Boruc Napisano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2008 po problemach z alternatorem autko kręci nawet pojawiła się kontrolka ładowania ale co z tego skoro zaskoczyć nie chce Rady, pomysły, fakty, nawet spam POMOCY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mareks_uno Napisano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2008 > po problemach z alternatorem autko kręci nawet pojawiła się kontrolka > ładowania ale co z tego skoro zaskoczyć nie chce > Rady, pomysły, fakty, nawet spam POMOCY paliwko i iskre sprawdz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 6 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2008 mam odcięty immobiliser? może to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuikSilver Napisano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2008 > mam odcięty immobiliser? może to? jak by immobiliser to wogole by się nie kręciło rozrusznikiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Qulek Napisano 6 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2008 > jak by immobiliser to wogole by się nie kręciło rozrusznikiem Wlasnie nie.. bedzie krecił ale nic pozatym.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > paliwko jest pompka pracuje i iskre sprawdz jak mógłby iskre sprawdzić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszoselka Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > i iskre sprawdz jak mógłby iskre sprawdzić? zdejmujesz jeden kapturek ze świecy wkręconej w głowicę, bierzesz jakąś starą świecę (ale taką, która jeszcze działała), podpinasz ją do zdjętego kapturka, opierasz świecę gwintem o silnik (ale tak żeby się nie poruszała) i puszczasz ją. Następnie ktoś w samochodzie przekręca kluczyk, a ty patrzysz czy pojawia się iskra na tej świecy (tzn. pomiędzy jej elektrodami ) I to by było chyba tyle co do samego sprawdzania iskry PS. Uwaga!!! nie trzymaj ręką za przewód, ani za kapturek w trakcie próby odpalenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 A więc nie ma iskry, co dalej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badboy_85 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > A więc nie ma iskry, co dalej? Przyczyn braku iskry może być wiele, u mnie winowajcą był padnięty moduł (chyba ,że już wymieniałeś??) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > Przyczyn braku iskry może być wiele, u mnie winowajcą był padnięty > moduł (chyba ,że już wymieniałeś??) nie wymieniałem, ale czekam jeszcze na jakieś inne rady np. jak sprawdzić co poszło. Bo przecież nie kupię modułu tylko po to aby przekonać się że to nie on Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
badboy_85 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > nie wymieniałem, ale czekam jeszcze na jakieś inne rady np. jak > sprawdzić co poszło. Bo przecież nie kupię modułu tylko po to > aby przekonać się że to nie on Ja wymieniłem w zimę jeden moduł, tak w okolicach marca autko zaczęło gasnąć a potem już wogóle nie paliło. Myśląc, że moduł jest ok wymieniłem palec,kopułkę,świece,kable WN, akumulator, filtr paliwa i powietrza i dalej nic. Byłem u dwóch mechaników i żaden nie potrafił znaleźć przyczyny. Dopiero znajomy elektryk sprawdził zwykłym voltomierzem układ zapłonowy w moim Unolocie i okazało się, że sygnał gubi się pomiędzy modułem a cewką Wymieniłem (prawie nowy i niby sprawny moduł) na nowiutki zamiennik za 75 zł i autko ożyło i śmiga do dzisiaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > Ja wymieniłem w zimę jeden moduł, tak w okolicach marca autko zaczęło > gasnąć a potem już wogóle nie paliło. > Myśląc, że moduł jest ok wymieniłem palec,kopułkę,świece,kable WN, > akumulator, filtr paliwa i powietrza i dalej nic. > Byłem u dwóch mechaników i żaden nie potrafił znaleźć przyczyny. > Dopiero znajomy elektryk sprawdził zwykłym voltomierzem układ > zapłonowy > w moim Unolocie i okazało się, że sygnał gubi się pomiędzy modułem > a cewką > Wymieniłem (prawie nowy i niby sprawny moduł) na nowiutki zamiennik > za 75 zł i autko ożyło i śmiga do dzisiaj To masz fajnie mój od tygodnia nie gania najpierw rozrusznik sprawdzony i działa potem altek awaria uzwojenia -wymiana i działa teraz brak iskry sprawdziłem napięcie do kopułki i jest, może przewody , może moduł, może H.G.W. A do roboty jeździć trzeba nie mam już kasy bo od tygodnia nigdzie nie pojechałem, a parę gratów już kupiłem. WYĆ SIĘ CHCE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuikSilver Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > Wlasnie nie.. bedzie krecił ale nic pozatym.. no u mnie to przekręcałeś kluczyk bez immobilajzera i nic nie kręcił się silnik przy rozruchu. ale miałem problem że kręcił kręcił i nie mógł zaskoczyć, okazało się że czujnik położenia wału Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Weś jeno tylko cewke se podmień i sprawdz, u mnie ona był powodem braku iskry.I to ni stąd, ni zowąd, zgasł i już kiszka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > Weś jeno tylko cewke se podmień i sprawdz, u mnie ona był powodem > braku iskry.I to ni stąd, ni zowąd, zgasł i już kiszka. po wszelkich pomiarach cefka na wyjściu ma takie samo napięcie jak aku - chyba powinno być wyższe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Może jest ktoś z Warszy i podjedzie z cewką do mnie?????? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > Może jest ktoś z Warszy i podjedzie z cewką do mnie?????? Ja jestem z wawy, mam jak coś na zbyciu uzywany moduł (wymieniłem swój na nowy, ale to nie był on winnowajcą i stary mam jeszcze gdzieś). Chętnie bym podjechał, ale mój unolot jest troszke niesprawny (coś mam nie tak chyba ze sprężyną i krzywo stoi i zaczęło coś tłuc, więc boje się jeździć ) Jeszcze powiedz jaka dzielnica Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > Ja jestem z wawy, mam jak coś na zbyciu uzywany moduł (wymieniłem > swój na nowy, ale to nie był on winnowajcą i stary mam jeszcze > gdzieś). Chętnie bym podjechał, ale mój unolot jest troszke > niesprawny (coś mam nie tak chyba ze sprężyną i krzywo stoi i > zaczęło coś tłuc, więc boje się jeździć ) > Jeszcze powiedz jaka dzielnica Bielany, jak podjedziesz to może coś poradzimy na sprężynę co 2 głowy to nie jedna? A jeszcze podaj ile za ten moduł bo może nie mam tyle kasy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > Bielany, jak podjedziesz to może coś poradzimy na sprężynę co 2 głowy > to nie jedna? A znasz się trochę na tym? bo ja to niezabardzo. Kurde ja jestem z Ursynowa, więc kawałek jest... nie wiem ile używki stoją. Za nowy dałem coś koło 100zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > A znasz się trochę na tym? bo ja to niezabardzo. Kurde ja jestem z > Ursynowa, więc kawałek jest... > nie wiem ile używki stoją. Za nowy dałem coś koło 100zł No to qrde jest problem... szmat drogi, jeden bez zawieszenia, drugi bez prądu... jednym słowem QUPA Mało tego ja nie jestem pewien czy to moduł czy cewka???? Zakładając czarny scenariusz: ryzykujesz, wsiadasz i jedziesz, jakimś cudem dojeżdżasz, kładziemy się pod Twoje auto a tam pogięty amorek, bez amorka nic nie zrobisz... bierzemy Twój moduł i się okazuje że to nie on.... trzeba tylko siąść i wyć...... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > No to qrde jest problem... szmat drogi, jeden bez zawieszenia, drugi > bez prądu... jednym słowem QUPA > Mało tego ja nie jestem pewien czy to moduł czy cewka???? > Zakładając czarny scenariusz: > ryzykujesz, wsiadasz i jedziesz, jakimś cudem dojeżdżasz, kładziemy > się pod Twoje auto a tam pogięty amorek, bez amorka nic nie > zrobisz... bierzemy Twój moduł i się okazuje że to nie on.... > trzeba tylko siąść i wyć...... hehe no właśnie. Tzn dzisiaj zrobiłem jakieś 7km ale z reka na sercu luknij -> tu <- może coś wymyślisz co to może być. Amorki wymieniane jakies 4 mies temu Aha jeszcze jedno. Ja mam 1.0 a Ty 1.4. Wie ktoś czy moduły są takie same? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 7 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > hehe no właśnie. Tzn dzisiaj zrobiłem jakieś 7km ale z reka na sercu > luknij -> tu a więc tak przesuwa co się amorek ten brak gumy, dlatego też nie równo stoi i stuka spróbuj podlewarować i sprawdź czy ten odcinek gdzie guma powinna być czy się nie zszedł do kupy - będziesz miał gwarancję że to to. (zawieszenie już przerabiałem O wiele prościej) A moduł nie wiem czy z 1.0 jest taki sam czy nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 > a więc tak przesuwa co się amorek ten brak gumy, dlatego też nie > równo stoi i stuka spróbuj podlewarować i sprawdź czy ten > odcinek gdzie guma powinna być czy się nie zszedł do kupy - > będziesz miał gwarancję że to to. (zawieszenie już przerabiałem > O wiele prościej) Sorka, ale nic nie kumam Jaki kawałek gumy? Jak podlewaruje to gdzie go szukać? Jak to wogóle naprawić? Trzeba zdejmować amor czy jak to się robi? Mam nadkola. Będzie trzeba je zdjąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p31 Napisano 7 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2008 Powiem Ci , że ja wysiadam na temat Twoich postów ,nie szukaj modułu, ani tym bardziej amorków teraz. Podmień najpierw cewke, zrób jedno, a nie załatwiasz kilka problemów naraz. Bo Bestia vaiperowska sie powoli chowa do Twoich zagadnień. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 8 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 > Powiem Ci , że ja wysiadam na temat Twoich postów ,nie szukaj modułu, > ani tym bardziej amorków teraz. Podmień najpierw cewke, zrób > jedno, a nie załatwiasz kilka problemów naraz. > Bo Bestia vaiperowska sie powoli chowa do Twoich zagadnień. metodą prób i błędów to sobie poradzę bez forum, od dwóch tygodni próbuję wyciągnąć jakieś szczegółowe informacje na temat elektryki w samochodzie i... gadka pod tytułem spróbuj tego, spróbuj tego ... takie rzeczy to chyba każdy wie. Straciłem dwa tygodnie na niby fachowców, bo jeśli ktoś coś wie to mu się pisać nie chce, a wypowiadają się na forum ludzie którzy chcą o cyferkę powalczyć. A co do amorków : _widać kolega ma podobny problem: zapytał - spróbuj tego albo tego - i temat zdechł. Zauważyłem na focie brak gumy i to jej brak powoduje że autko krzywo stoi Czytałem to co koledze napisaliście Strasznie czarno to widzę niby forum techniczne - metodą prób i błędów czy ktoś się tu na czymś zna?... A tak dla Waszej informacji : to ani moduł ani cewka tylko... a żyjcie sobie dalej w niewiedzy Strasznie jest mi przykro, myślałem że na technicznym ludzie wiedzą coś więcej niż ja i że są tu pasjonaci, którzy znają uno w każdym szczególe, widać myliłem się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wolfram Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Ej... Boruc - nie gniewaj się... Weź na odwagę i do przodu. Nasze samochody są po prostu z duszą , one żyją własnym życiem i tak jak my "chorują na różne choroby"a każdy jest inny. Mnie też nogi bolą jak wpadnę w dziurę Pewnie, trudno naprawiać cokolwiek przez "telefon" bazując na dokładności opisu i zdjęć ale robimy co możemy - tak jak w chorobie przyczyn może być wiele. Nawet najlepsiejszy doktor musi się nieźle nagłówkować a co tu dopiero zwykli użytkownicy którzy nabyli doświadczenie przez przygody. Każdy się chwali tym co przeżył i trochę dołożył emocji... Więc "uszy do góry - będzie dobrze" Szczerze powiedziawszy to z tego forum więcej się dowiedziałem niż z książki, o mechanikach nie wspomnę. Ale mam satysfakcję z tego, że poradziłem sobie sam z Waszą pomocą oczywiście i zrobiłem to tak jak się należy a nie tak jak mechanikowi pasowało.(ile rzeczy i niedoróbek do poprawienia...wszystko oczywiście kiedyś było naprawiane w ASO) Chyba jakiś kącik zdrowia Uno założę Albo mnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piotr0071 Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 >Zauważyłem na focie brak gumy i to jej brak > powoduje że autko krzywo stoi Ok, jak mam to naprawić? Gdzie ta guma powinna być? Chce się dzisiaj za to zabrać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 8 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 pokazałeś fotkę z bagażnika, to na jednym amorku miałeś gumę, a na drugim nie, spójrz na sprawny (ten z gumą) i zrób to z niesprawnym Ja pisze tu ostatni post Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czyzu Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 Co do tłuczenia się to nie musi byc od razu amortyzator a jego poduszki. W moim unolocie przy bardzo mocnym skręcie do tyłu ciągle coś waliło. Po wymianie poduszek żadnych odgłosów. Same poduszki są bardzo tanie, a wymiana ich to robota dla jednego. http://fiatuno.pl/fiatuno,1,383.html tutaj masz link do instrukcji jak je wymienić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 8 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2008 > metodą prób i błędów to sobie poradzę bez forum, od dwóch tygodni > próbuję wyciągnąć jakieś szczegółowe informacje na temat > elektryki w samochodzie i... gadka pod tytułem spróbuj tego, > spróbuj tego ... takie rzeczy to chyba każdy wie. Straciłem dwa > tygodnie na niby fachowców, bo jeśli ktoś coś wie to mu się > pisać nie chce, a wypowiadają się na forum ludzie którzy chcą o > cyferkę powalczyć. > A co do amorków : > _widać kolega ma podobny problem: zapytał - spróbuj tego albo tego - > i temat zdechł. Zauważyłem na focie brak gumy i to jej brak > powoduje że autko krzywo stoi Czytałem to co koledze > napisaliście > Strasznie czarno to widzę niby forum techniczne - metodą prób i > błędów czy ktoś się tu na czymś zna?... > A tak dla Waszej informacji : to ani moduł ani cewka tylko... a > żyjcie sobie dalej w niewiedzy > Strasznie jest mi przykro, myślałem że na technicznym ludzie wiedzą > coś więcej niż ja i że są tu pasjonaci, którzy znają uno w > każdym szczególe, widać myliłem się. nawet nie wiesz ile możliwości może być takich kłopotów (np czujnik na kole zamach, kabel sygnałowy , moduł , cewka , brak masy modułu, itp itd..) miałem nawet kiedys taki przypadek , ze auto nie zapalało a iskra była (tyle że trafiała dokładnie pomiedzy "styki" w kopułce i sie tam gubiła... Czesto w pracy sam sie łapie za głowę jak znajdę usterkę , czasem po 2 dniach mierzenia i kombinowania.. A Ty sie obraziłęś bo nikt nie podał Ci gotowej odpowiedzi co sie stało w Twoim aucie. To tak jakbyś dzwonił do lekarza i mówił że brzuch Cię boli, oczekując trafnej diagnozy przez telefon... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 10 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 Muszę się przeprosić z Wami, Wstawiłem autko do warsztata i magik coś polepił mówił że moduł, ale go nie wymienił skasował 230 pln. i cyrk autko zaczyna waryrować raz ładuje raz nie czasem radio przygasa czasem jest wszystko oki a teraz się znowu kontrolka aku nie pali Q..wa sprzedam dziada jak mi nikt nie pomoże Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 10 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2008 > Muszę się przeprosić z Wami, Wstawiłem autko do warsztata i magik coś > polepił mówił że moduł, ale go nie wymienił skasował 230 pln. i > cyrk autko zaczyna waryrować raz ładuje raz nie czasem radio > przygasa czasem jest wszystko oki a teraz się znowu kontrolka > aku nie pali Q..wa sprzedam dziada jak mi nikt nie pomoże sprawdź połączenie masowe pomiedzy karoserią samochodu a silnikiem co do kontrolki alternatora - napisz dokładnie kiedy sie pali a kiedy nie (czy przy pracującym silniku, czy przy włączonym zapłonie i niepracującym silniku? ) sprawdź kabel masowy od modułu zapłonowego - czarny kabel w wtyczce modułu zaplonowego złącze masowe pod akumulatorem gdzie jest masa modułu podłączona najlepiej dla pewności wyczyścić. to tyle tak na dzień dobry... pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 11 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 > sprawdź połączenie masowe pomiedzy karoserią samochodu a silnikiem > co do kontrolki alternatora - napisz dokładnie kiedy sie pali a kiedy > nie > (czy przy pracującym silniku, czy przy włączonym zapłonie i > niepracującym silniku? ) > sprawdź kabel masowy od modułu zapłonowego - czarny kabel w wtyczce > modułu zaplonowego > złącze masowe pod akumulatorem gdzie jest masa modułu podłączona > najlepiej dla pewności wyczyścić. > to tyle tak na dzień dobry... > pozdr Z góry dzięki za wyrozumiałość, A więc od początku: Odpalając samochód wszystko było w normie zaświeciły się obie kontrolki, samochód odpalił normalnie, lecz świeciła się nadal kontrolka aku. Po dodaniu gazu zniknęła, podczas jazdy grające radio przestało grać, lecz się świeciło i co jakiś czas zaskakiwało, dojechałem normalnie i podpiąłem miernik na pracującym silniku 14,34, po wyłączonym silniku aku pokazywał 13,8 i spadało do 12,5. Po całym dniu pracy podszedłem i spróbowałem go odpalić i tu zagatka żadna absolutnie żadna kontrolka się nie zaświeciła, sprawiłem klemy i było oki, więc odpalam i wszystko działa (nawet radio) przejechałem 20 km i zaczyna się cyrk:trzymałem autko na hamulcu i czuję jakby pedał lekko się ugiął więc dodałem gazu i pojawiła się kontrolka aku, więc znowu gazu oby zniknęła zajechałem na stację paliw wyłączyłem silnik i podczas odpalania kontrolka się nie zaświeciła, ale samochód odpalił, dojechałem do domu, miernik w garść i mierzę na pracującym 12,48. ZA głupi jestem dzwonie do magika, który grzebał przy aucie a on do mnie żebym sprawdził iskrę jeżeli jest to nie jego wina bo on odzyskał iskrę a reszta go nie obchodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzej_zee Napisano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 > nie zaświeciła, ale samochód odpalił, dojechałem do domu, > miernik w garść i mierzę na pracującym 12,48. może aku zdechł? odepnij go całkiem na pracującym silniku i zobacz czy wszystko (radio i praca silnika) wróci do normy - oprócz kontrolki ładowania oczywiście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czyzu Napisano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 U mnie na podobnych objawach zabiło 3 świece na raz. Proponuje abyś rzucił na nie okiem i sprawdził stan kabli wysokiego napięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 11 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 > U mnie na podobnych objawach zabiło 3 świece na raz. Proponuje abyś > rzucił na nie okiem i sprawdził stan kabli wysokiego napięcia. zrobione jak mi iskra zginęła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 11 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 > może aku zdechł? > odepnij go całkiem na pracującym silniku i zobacz czy wszystko (radio > i praca silnika) wróci do normy - oprócz kontrolki ładowania > oczywiście może i tak ale sprawdzałem altek na pracującym silniku strasznie pomiary tańczyły od 2,12 do 12,6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 11 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 powiedzcie mi jak idzie przewód z wsuwką od altka jak on powinien iść bo jak go podpiąłem bezpośrednio do masy w aku kontrolka zaczęła się palić i nawet po rozruchu nie zgasła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomaszG Napisano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 Wymień regulator napięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ROBERT13 Napisano 11 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2008 > powiedzcie mi jak idzie przewód z wsuwką od altka jak on powinien iść ten przewód jest od kontrolki ale jak pamiętam to jest on podpięty do odizolowanej wsówki w altku,nie może ten przewód być podłączony do masy ponieważ zamykasz obwód masując altekm i nie będzie Ci ładować > bo jak go podpiąłem bezpośrednio do masy w aku kontrolka zaczęła > się palić i nawet po rozruchu nie zgasła Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 12 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 Panowie, po przespanej nocy nasuwa mi się na myśl uszkodzony alternator, gdyż na pracującym silniku, bezpośrednio mierząc miernikiem na alternatorze pomiary nie były wyższe niż 7 volt (powinny być powyżej 14)czy się mylę? Jeśli się okaże że to alternator, który w/g sprzedawcy jest w 100% sprawny to obiecuje Wszystkim że podam namiar na obydwa sklepy na każdym kąciku fiata z informacją że pracują tam oszuści i mam nadzieję że nikt do nich nie zajrzy nawet po szklankę wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzej_zee Napisano 12 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 > alternatorze pomiary nie były wyższe niż 7 volt (powinny być > powyżej 14)czy się mylę? nie mylisz się, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 12 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2008 > nie mylisz się, A więc sk....... syny sprzedali mi je...... alternator (głowę dawali że jest sprawny) jak odpalę jak tam wpadnę to wyglądajcie wielkiego grzyba dymu na Bemowie (piep........ cwaniaki). Jeszcze wymienię podzespoły i się upewnię, ale coś podejrzewałem. Wpadnę z chłopakami i porządek zrobię. Łby dziadom pourywam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Boruc Napisano 13 Czerwca 2008 Autor Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2008 CUD PRAWDZIWY CUD Alternator miał zwarcie, pacnąłem baranom na stół mówiąc oddajcie kasę. Facet zapiera się jak może bierze altek na zaplecze po chwili wraca i mówi że jest sprawny. Ja mu na to nie wierzę, więc podpina wiertarkę przykłada miernik i altek jak nowy działa sprawdzam czy ma zwarcie - nie ma cud samonaprawa . Co się okazuje zdążyłem wymienić regulator napięcia (mój miał nawiniętą izolację na przewodzie) jak zajrzałem do środka inaczej wyglądał ten przewód Skubańce podmienili altek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ceka1 Napisano 16 Czerwca 2008 Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2008 > po problemach z alternatorem autko kręci nawet pojawiła się kontrolka > ładowania ale co z tego skoro zaskoczyć nie chce > Rady, pomysły, fakty, nawet spam POMOCY Prawdopodobnie przy okazji demontażu i montazu alternatora po prostu oberwałeś jeden z przewodzików które idą na cewkę. W moim autku akurat nad altkiem wisza kable zasilające niskonapieciowe do cewek zapłonowych; zresztą wysokonapieciowe też obok. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.