spinner Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 Jak weżmiesz t-jeta to zapomnij o eco bzdetach .nie da się oszczędzać paliwa tym wozem ,przynajmniej tak jak dieslowcom.Jeżeli go kupisz to pedał gazu będzie Cię kusił na każdym skrzyżowaniu ,na każdych światłach.Zawsze sobe obiecuję że będę od teraz jeżdził eko i nic mi z tego nie wychodzi chyba musi mi się trochę znudzić (ale wtedy zacznę myśleć o chipsie) Moja rada : jak chcesz oszczędzać i mieć z jazdy wiele przyjemności bierz Diesla ,jak nie musisz oszczędzać i chcesz mieć z jazdy maximum przyjemności weż t-jeta ,najlepiej jak najmocniejszego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 >Moja rada : jak > chcesz oszczędzać i mieć z jazdy wiele przyjemności bierz Diesla > ,jak nie musisz oszczędzać i chcesz mieć z jazdy maximum > przyjemności weż t-jeta ,najlepiej jak najmocniejszego thx za rade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 > Jak weżmiesz t-jeta to zapomnij o eco bzdetach .nie da się oszczędzać > paliwa tym wozem ,przynajmniej tak jak dieslowcom.Jeżeli go > bzdury ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sobi1 Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 > bzdury ;-) ...to moj mjet jest chyba popsuty. W trasie poieżej 5 l/100km nie zejdzie - trasa Sosnowiec -Mielno i z powrotem czyli ok 1300 km i komp pokazal 5.1. A jechałem w leciutkim klapeczku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwojcik Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 > bzdury ;-) no umówmy się te 4,3 l/100 to przy baardzo delikatnej jeździe (swoją drogą uznanie), u mnie t-jet najmniej wziął 5,39 na trasie 400 km (liczone samodzielnie a nie przez komputer) z tego gdyby nie jazda 50 km w korku byłoby okło 5,00 l/100 ale przy normalnej jeździe czyli trasa (110 - 140km/ha można w trasie mieć około 6,5 a przy nieco ostrzejszej jakieś 7 - no ale ja nie mam zwyczaju naciskać na pedał gazu jak widzę że ktoś przede mna stoi na czerwonym tylko aby potem testować hamulce i refles tego co jedzie za mną, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwojcik Napisano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2008 > 58litrow jesli o NB piszesz rzeczywiście przyznaję się zbytnio zaokrągliłem ( z pamięci) rzeczywiście dokładnie 58 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spinner Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 > bzdury ;-) KVM mogę Cię nazwać Michaelem Phelpsem ecodrivingu , ale nie zmienie zdania co do żlopania paliwa przez t-jet,obojętnie który.Jak będziesz się cackał z gazem i pieścił go na każdym skrzyżowaniu to pobijesz rekord ,ale jak jedziesz nie jak emeryt to nie zejdziesz poniżej 7l/100km.Ostatnio byłem w górach(Ustroń ,Wisła)5 osób na pokładzie ,bagaże ,klima,troche po górkach,w drodze powrotnej korek z 10km na 1-ce i 2-ce i Srednia z 350km wyszła 7.5/100km.Jak będę chciał bić rekord to wyfrune na trase w niedziele rano, wyzeruje licznik i pewnie jeszcze mniej po 100km będę miał tylko czy to jest realne spalanie?Cofam się myślami do czasu sprzed zakupu tego auta jak przerzucałem internet po nocach i czytałem opinie ludzi o różnych autach żeby nie utopić kasy w grata i myśle że trzeba nazywać rzeczy po imieniu- t-jet generalnie spali więcej a jak się daje w palnik to i 12/100km wypije Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 > imieniu- t-jet generalnie spali więcej a jak się daje w palnik > to i 12/100km wypije Ależ oczywiście że tak. Tyle, że różnice są tak subtelne, że aż nie do uwierzenia. Mi przy bardzo ostrej jeździe (ale nie bez sensu) spalił w trasie do 10 l/100km. 12 pewnie też by się dało jakbym się bardzo uparł. Sęk w tym że mjet pali niewiele mniej. Owszem jak ktoś jeździ ze 60 tys rocznie i ciągle daje w palnik to pewnie różnica po kilku latach wyjdzie na plus, ale w normalnej eksploatacji mjet nie ma kompletnie sensu. Nie dość, że droższy w zakupie to jeszcze gorszy w codziennej eksploatacji, a pali niewiele mniej bo 1-2 litry to co to jest za różnica? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwojcik Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 > KVM mogę Cię nazwać Michaelem Phelpsem ecodrivingu , ale nie zmienie > zdania co do żlopania paliwa przez t-jet,obojętnie który.Jak > będziesz się cackał z gazem i pieścił go na każdym skrzyżowaniu > to pobijesz rekord ,ale jak jedziesz nie jak emeryt to nie > zejdziesz poniżej 7l/100km.Ostatnio byłem w górach(Ustroń > ,Wisła)5 osób na pokładzie ,bagaże ,klima,troche po górkach,w > drodze powrotnej korek z 10km na 1-ce i 2-ce i Srednia z 350km > wyszła 7.5/100km.Jak będę chciał bić rekord to wyfrune na trase > w niedziele rano, wyzeruje licznik i pewnie jeszcze mniej po > 100km będę miał tylko czy to jest realne spalanie?Cofam się > myślami do czasu sprzed zakupu tego auta jak przerzucałem > internet po nocach i czytałem opinie ludzi o różnych autach żeby > nie utopić kasy w grata i myśle że trzeba nazywać rzeczy po > imieniu- t-jet generalnie spali więcej a jak się daje w palnik > to i 12/100km wypije pry normalnej jeździe można zmieścić się blisko tego co podaje fiat (dla t-jet 120 6,7 l) - ja przy 9000 km mam około 7 l dla całego przebiegun (tylko jedna trasa to było przegięcie w kierunku eco jazdy 80 - 90 km/h - 5,39 l/100 (400 km takiej jazdy) poza tym kilka tras z deptaniem w pedał, a reszta to normalna jazda - w trasie 110 - 140 (ale zwalniam przy fotoradarach) w mieście jadę tak jak pozostali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 Tyle, że różnice są tak subtelne, że aż nie > do uwierzenia. Mi przy bardzo ostrej jeździe (ale nie bez sensu) > spalił w trasie do 10 l/100km. 12 pewnie też by się dało jakbym > się bardzo uparł. Sęk w tym że mjet pali niewiele mniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwojcik Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 zaczepił mnie kiedyś na ulicy gościu o wygladzie emeryta pytając ile mi pali bo zuważył że mamy takie same silniki jak mu powiedziałem prawdę - wtedy miałem jeszcze wyższą średnią bo bliżej zakupu 7,3 l/100 to okozało się że jemu pali 8,5 - 9 (wcześniej jeszcze więcej) a zarzekał się że jeżdzi delikatnie i bez zbędnego pospiechu są zatem dwa wyjaśnienia albo duże różnice pomiędzy poszczególnymi egzemplarzami silników, albo różnice w technice jazdy inne niż sama prędkość z jaką się jeździ ( może kwestia jazdy na 4 zamiast na 6, unikanie hamowania silnikiem, brak przewidywania sytuacji na drodze) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 > zaczepił mnie kiedyś na ulicy gościu o wygladzie emeryta pytając ile > mi pali b Emeryci zwykle nie potrafią jeździć... Jeżdżenie na emeryryta nie dość, że wq..ce to jeszcze nieekonomiczne. A tych śmiejków to proszę o pokazanie jakiegoś wyniku z mjeta zauważalnie poniżej 4 litrów na dystansie co najmniej 100km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelWaw Napisano 29 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2008 > Emeryci zwykle nie potrafią jeździć... Jeżdżenie na emeryryta nie > dość, że wq..ce to jeszcze nieekonomiczne. > A tych śmiejków to proszę o pokazanie jakiegoś wyniku z mjeta > zauważalnie poniżej 4 litrów na dystansie co najmniej 100km mj ma pojemnosc 1,9 a twoj zaledwie 1,4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > mj ma pojemnosc 1,9 a twoj zaledwie 1,4 tym gorzej dla mjeta. Pojemność, a co za tym idzie masa to nie zaleta tylko wada. Szczególnie, że osiągi auta z mj sporo gorsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > tym gorzej dla mjeta. Pojemność, a co za tym idzie masa to nie zaleta > tylko wada. Szczególnie, że osiągi auta z mj sporo gorsze. Ty szkonczysz kiedys walkowac ten temat? czy znowu masz te przykre sny z udzialem multijetow? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > A tych śmiejków to proszę o pokazanie jakiegoś wyniku z mjeta > zauważalnie poniżej 4 litrów na dystansie co najmniej 100km 4.6 litra na dystansie ok 30km, bym mial wiekszy dystans do przejechania to bys mial wynik ponizej 4 litrow.. podniete robisz bo zrobiles spalanie na dystansie ponad 150km tjetem mniej wiecej takie jak ja robie na dystansie 30km i do tego na tym tjetku nawet nie masz takich kapci jak maja mjoty w sportach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > 4.6 litra na dystansie ok 30km, bym mial wiekszy dystans do Sęk w tym, że im dłuższy dystans tym trudniej, a ja też byłem w stanie zejść poniżęj 4 litrów. Zaczynałem od nierozgrzanego silnika i ponad 5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > Sęk w tym, że im dłuższy dystans tym trudniej, a ja też byłem w > stanie zejść poniżęj 4 litrów. Zaczynałem od nierozgrzanego > silnika i ponad 5. bym nie wpadl w mega korki weekendowe tendencyjne dla super miasta Ropczyce to bys mial jeszcze mniejszy wynik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > bym nie wpadl w mega korki weekendowe tendencyjne dla super miasta > Ropczyce to bys mial jeszcze mniejszy wynik Co nie zmienia faktu, że przy normalnej jeździe różnice w spalaniu są minimalne. Owszem robią się coraz większe przy pałowaniu. Dodam jeszcze, że w Bmce mam średnią z cyklu mieszanego 1500 km 4,5 - dokładnie tyle ile deklaruje producent. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > Co nie zmienia faktu, że przy normalnej jeździe różnice w spalaniu są > minimalne. a myslalem ze wogole nie ma >Owszem robią się coraz większe przy pałowaniu. w miescie pojezdzij jeszcze z deczka non stop > Dodam jeszcze, że w Bmce mam średnią z cyklu mieszanego 1500 km 4,5 - > dokładnie tyle ile deklaruje producent. to super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dUr3x Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > Ależ oczywiście że tak. Tyle, że różnice są tak subtelne, że aż nie > do uwierzenia. Mi przy bardzo ostrej jeździe (ale nie bez sensu) > spalił w trasie do 10 l/100km. 12 pewnie też by się dało jakbym > się bardzo uparł. Sęk w tym że mjet pali niewiele mniej. Owszem > jak ktoś jeździ ze 60 tys rocznie i ciągle daje w palnik to > pewnie różnica po kilku latach wyjdzie na plus, ale w normalnej > eksploatacji mjet nie ma kompletnie sensu. Nie dość, że droższy > w zakupie to jeszcze gorszy w codziennej eksploatacji, a pali > niewiele mniej bo 1-2 litry to co to jest za różnica? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 ja jeszcze dodaj od siebie 3 słowa jak ktoś nie jest uprzedzony do dieslów to niech bierze mjeta jak ktoś nie jeździł dieslami i jazda testowa była ok to niech bierze mjeta wyjątek to ci co nie liczą się z kosztami to lepiej szybszą benzynę, lub Ci co wolą benzyniaki, lub jeśli jeździsz z 10tys na rok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A20 Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > i do tego na > tym tjetku nawet nie masz takich kapci jak maja mjoty w sportach to jest prawda ja po założeniu felg od sporta nie mogę zjeść poniżej 6 jeżdżąc normalnie nie jakieś tam eko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > Ty szkonczysz kiedys walkowac ten temat? czy znowu masz te przykre > sny z udzialem multijetow? Temat jak temat mi sie podoba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > jak ktoś nie jest uprzedzony do dieslów to niech bierze mjeta > jak ktoś nie jeździł dieslami i jazda testowa była ok to niech bierze > mjeta Na bóle porodowe tez mjet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > to jest prawda ja po założeniu felg od sporta nie mogę zjeść poniżej > 6 jeżdżąc normalnie nie jakieś tam eko 205 a 225 to juz spora różnica w spalaniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > pry normalnej jeździe można zmieścić się blisko tego co podaje fiat > (dla t-jet 120 6,7 l) - ja przy 9000 km mam około 7 l dla > całego przebiegun (tylko jedna trasa to było przegięcie w > kierunku eco jazdy 80 - 90 km/h - 5,39 l/100 (400 km takiej > jazdy) poza tym kilka tras z deptaniem w pedał, a reszta to > normalna jazda - w trasie 110 - 140 (ale zwalniam przy > fotoradarach) w mieście jadę tak jak pozostali no to widzę, że kolega ma ten sam silnik i podobne spalanie co ja. Po 12 tys od zakupu średnia to 7.5l/100 km. Ale na początku palił znacznie więcej. Jak się dotarł, a ja się nauczyłem tego silnika to spalanie zaczęło spadać. Teraz w zasadzie przy codziennej jeździe rzadko przekraczam 7/100. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
A20 Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > 205 a 225 to juz spora różnica w spalaniu to fakt ale wygląd auta jest warty tej ceny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > 4.6 litra na dystansie ok 30km, bym mial wiekszy dystans do > przejechania to bys mial wynik ponizej 4 litrow.. podniete > robisz bo zrobiles spalanie na dystansie ponad 150km tjetem > mniej wiecej takie jak ja robie na dystansie 30km i do tego na > tym tjetku nawet nie masz takich kapci jak maja mjoty w sportach chętnie obejrzałbym spalanie tjeta i mjeta przy 180/h w jeździe ciagłej bo to na pewno bedzie róznica 1 litra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > chętnie obejrzałbym spalanie tjeta i mjeta przy 180/h w jeździe > ciagłej > bo to na pewno bedzie róznica 1 litra roznica bedzie siegala tylko pare kropelek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > Temat jak temat mi sie podoba z czegos sie w koncu trzeba smiac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > roznica bedzie siegala tylko pare kropelek chyba z nosa od płaczu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > chyba z nosa od płaczu pewno tez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > pewno tez Ty mi się na oczy nie pokazuj za ta srode Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > Ty mi się na oczy nie pokazuj za ta srode to zes wymyslil a kto mi ta fote pierwszy wyslal? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > to zes wymyslil a kto mi ta fote pierwszy wyslal? chodziło mi o Twoją nieobecność Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > chodziło mi o Twoją nieobecność mowiles ze w piatek bedziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > mowiles ze w piatek bedziesz piatek to weekendu jest poczatek a Lord jest taki sobie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > piatek to weekendu jest poczatek > a Lord jest taki sobie co poradzisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 30 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2008 > chętnie obejrzałbym spalanie tjeta i mjeta przy 180/h w jeździe > ciagłej > bo to na pewno bedzie róznica 1 litra Dzisiaj miałem okazje sprawdzić spalanie na dystansie 40 km. Jazda z wioski do mojej wiekszej wioski. Godzina późna wieczorna, ruch prawie żaden. Prędkość przelotowa od 70 do 90. Spalanie średnie po 30 km wyniosło 6,4. Po wjeździe do Wejherowa (stawanie na swiatłach co chwila ) średnia skoczyła do 6,7 i tak sie utrzymała do samego domu. Gdybym takim tempem jechał nawet 1000 km i w tych samych warunkach nichuchu nie zszedłbym niżej. Gdybym wypieszył kapelusz i jechał normalnie spalanie może by wzrosło 1-1,5 l, a to dlatego tylko tyle, że na tej trasie nie da się bezpiecznie poszaleć. Wniosek nasuwa mi się jeden :[kurza twarz] the eco driving Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roman XXL Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 > Wniosek nasuwa mi się jeden :[kurza twarz] the eco driving Jak się nie wie co to Eco driving to można tak pisać. 6,5 litra to jakaś kosmiczna wartość spalania, a nie żaden eco driving Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 >6,5 litra to > jakaś kosmiczna wartość spalania, a nie żaden eco driving widzial Rado nauczyc sie jeszcze duzo musisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 > Jak się nie wie co to Eco driving to można tak pisać. 6,5 litra to > jakaś kosmiczna wartość spalania, a nie żaden eco driving to było troche w przenośni. Po prostu nie da się rozsądnie jeździć tym samochodem aby osiagnąc takie spalanie jakie ty osiagasz. Musiałbym sie wlec 65 km/h w trasie, meczyć turbo na niskich obrotach. Uważam, że taka jazda nie ma sensu, ale mówię o wersji SPORT, która ma troche inna charakterystyke silnika niz Dynamic 150, szersze opony. Po prostu tym samochodem nie da się zejść poniżej 6 l, normalnie jadąc. Może Ty byś wykrecił, ale chyba na torze jezdząc w kółko do znudzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 > widzial Rado nauczyc sie jeszcze duzo musisz człowiek całe życie się uczy. p.s. nie da sie i juz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 > Jak się nie wie co to Eco driving to można tak pisać. a jak się ma w dupie eco driving jak Rado to co mozna pisac ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fantoma Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 > widzial Rado nauczyc sie jeszcze duzo musisz Rado to w ogóle jakiś taki nieudany jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 > Rado to w ogóle jakiś taki nieudany jest jako mod powinien swiecic przykladem i spalania na poziomie 3.5 litra dokumentowac nam fotami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwojcik Napisano 31 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2008 > no to widzę, że kolega ma ten sam silnik i podobne spalanie co ja. Po > 12 tys od zakupu średnia to 7.5l/100 km. Ale na początku palił > znacznie więcej. Jak się dotarł, a ja się nauczyłem tego silnika > to spalanie zaczęło spadać. Teraz w zasadzie przy codziennej > jeździe rzadko przekraczam 7/100. Pierwsze 600 km też wyglądało nieciekawie - komputer pokazywał ponad 9 (a jako że samochód nowy to mocnao gazu nie przyciskałem) okazało się lepiej jak policzyłem sam - 7,9 ostatni raz wynik powyżej 8 miałem przy przebiegu 3000 km teraz jest mniej (przebieg 9000) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.