Skocz do zawartości

Czy to termostat?


Sithpl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Jedno szybkie pytanie dotyczące termostatu bo być może po kilku miesiącach poszukiwań przyczyn dużego spalnia uda się je ustalić.Ale teraz do rzeczy przejdzmy.W ten weekend wybrałem się w trase i co mnie dziwiło ,ze jak jechałem w okolicach 100km na godz. to według wskaźnika silnik był ledwo ciepły a w momencie postoju z włączonym silnikiem momentalnie łapał temerature tak że włączał sie wentylator który to pracował przez chwile po wyłączeniu silnika.Autem jezdze w 99% po miescie gdzie zawyczaj we Wrocławskich korkach tak sie nagrzewa ,że załącza sie wetylator, we wakacje robilem traski w okolicach 20-30 km ale było ciepło i nie dogrzania silniak nie zaobserwowałem.Czy zawieszenie się (cały czas otwarty) termostatu może dawać takie objawy?Czy w przypaku pokonywania krótkich odcinków może to powodować zwiększone spalanie i czy uszkodzenie termostatu wychodzi podszas badania examinerem w ASO?

Za informacje z góry dziękuje.Napewno wraz odpowiedziami pojawią się nowe pytania.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam a w jakim autku ? ale jak najbardziej to termostat możesz wymieniać na 100% ja ostatnio w swoim sienolocie miałem podobne wskazania po wymianie wkładu termostatu wszystko wróciło do normy. Na examinerze usterki termostatu chyba nie pokarze. A spalanie na niedogrzanym silniku jak najbardziej będzie zawsze wyższe jak i zuzywanie się silnika jest szybsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem że termostat może takie powodować zachowanie ale tu na 60% to czujnik temp. pokazuje źle i źle włącza wiatrak !

Jak prosto sprawdzić czy to termostat !?

Chłodnica ma przecież obieg - rurka na dole i u góry. Jeśli termostat jest otwarty to nie wyczujesz żadnej różnicy temp pomiedzy dwoma rurkami. Jeśli zamknięty to górna będzie piekielnie ciepła a dolna zimna. Zrobisz to bez rozbierania.

Możesz też zaobserwoać co się dzieje w zbiorniczku wyrównawczym - zwiększone ciśnienie czy wyrzucanie wody oraz brak krążenia wody w ukladzie to uszkodzony termostat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak prosto sprawdzić czy to termostat !?

> Chłodnica ma przecież obieg - rurka na dole i u góry. Jeśli termostat

> jest otwarty to nie wyczujesz żadnej różnicy temp pomiedzy dwoma

> rurkami. Jeśli zamknięty to górna będzie piekielnie ciepła a

> dolna zimna. Zrobisz to bez rozbierania.

> Możesz też zaobserwoać co się dzieje w zbiorniczku wyrównawczym -

> zwiększone ciśnienie czy wyrzucanie wody oraz brak krążenia wody

> w ukladzie to uszkodzony termostat.

Nie wprowadzaj kolegi w błąd! tak nie sprawdzi termostatu! Aby sprawdzić taermostat uruchamia się zimny silnik na postoju i kontroluje temperaturę górnego przewodu doprowadzającego wodę do chłodnicy. Rura powinna być zimna do momentu rozgrzania silnika (około 10min). Jeśli rura nagrzewa się stopniowo z silnikiem to oznacza uszkodzony termostat!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wprowadzaj kolegi w błąd! tak nie sprawdzi termostatu! Aby

> sprawdzić taermostat uruchamia się zimny silnik na postoju i

> kontroluje temperaturę górnego przewodu doprowadzającego wodę do

> chłodnicy. Rura powinna być zimna do momentu rozgrzania silnika

> (około 10min). Jeśli rura nagrzewa się stopniowo z silnikiem to

> oznacza uszkodzony termostat!

ok.gif

Lub jeżeli w ogóle ciepła się nie robi, to też oznacza uszkodzony termostat ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wprowadzaj kolegi w błąd! tak nie sprawdzi termostatu! Aby

> sprawdzić taermostat uruchamia się zimny silnik na postoju i

> kontroluje temperaturę górnego przewodu doprowadzającego wodę do

> chłodnicy. Rura powinna być zimna do momentu rozgrzania silnika

> (około 10min). Jeśli rura nagrzewa się stopniowo z silnikiem to

> oznacza uszkodzony termostat!

a jak powinna zachowywac sie rura dolna?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a czy jakos zeby miec w 100% pewnosc ze termostat jest fee np.

> wykrecajac go da rade sprawdzic? poprostu jakos mechanicznie

Tak. Wrzucasz go to gotującej wody i powinien się otworzyć ok.gif

Jak go wyciągniesz powinien się zamknąć, bardzo ładnie to widać wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie wprowadzaj kolegi w błąd! tak nie sprawdzi termostatu! Aby

> sprawdzić taermostat uruchamia się zimny silnik na postoju i

> kontroluje temperaturę górnego przewodu doprowadzającego wodę do

> chłodnicy. Rura powinna być zimna do momentu rozgrzania silnika

> (około 10min). Jeśli rura nagrzewa się stopniowo z silnikiem to

> oznacza uszkodzony termostat!

Zapomniałem dodać bo dla mnie to było oczywiste że startujemy z zimnym i silnikiem i chłodnicą i rurami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie koszt wkładu termostatu jest niewielki

w zależności w jakim fiacie

> więc warto wymienić i mieć głowę spokojną o jedną rzecz w samochodzie przynajmiej.

warto ok.gif pod warunkiem, że wszystko na niego wskazuje, bo wymiana elementów, że względu na to, że są tanie, to trochę dziwne rozumowanie crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W mojej sience 1,6 16V zapłąciłęm za wkład termostatu 32 zł więc czy

> to drogo ? a przeciez co ile czasu się powinno zalecane jest

> wymieniać termostat ?

więc wymieniłeś WKŁAD, a nie termostat kpl. a to różnica jest w cenie spora. no i widać miałeś szczęście, że miałeś termostat w 1,6 rozbieralny, bo nie wszystkie (nawet większość) są rozbieralne.

BTW - wymienić wkład też można samemu... po co płacić hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam , że nie pisałem ale choroba mnie zmogła.

Zaczynam od początku auto to Palio Weekend 1.4 rok 1998.Po włączeniu na zimno silknik grzeje się razem z górną rurą w tym czasie wskazówka temp. stoji na dole ,jak się już auto nagrzeje porządnie tz.duzy obieg(chłodnica)to wskazowka idzie do gory jak jeszcze mocniej to nawet wentylator sie włączy.Gdybym w tym przypadku ruszył w dlugą trase w zimny dzień po jakimś czasie pęd powietrza obniza mi temerature tak ,że wskazowka opada w dół i zatrzymuje sie na pierwszej kresce ,wiezdzam w miasto jade wolno wiatr mało wieje wskazówka idzie do srodkowej kreski.Tak bym to opisał z tego co koledzy wyzej pisali jest to otwart na stałe termostat ale jeden z kolegów pisał o czujniku?Kolejne pytanie wymieniać cały termostat czy dawć wkłady naprawcze na allegro za około 22 zł(ile może kosztować termostat do Palio 1.4?)Czy wymiana jest skomplikowaną czynnością?Jak już bym się za to zabrał jaki płyn chłodniczy polecacie bo wypadało by go zmienić?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przepraszam , że nie pisałem ale choroba mnie zmogła.

> Zaczynam od początku auto to Palio Weekend 1.4 rok 1998.Po włączeniu

> na zimno silknik grzeje się razem z górną rurą w tym czasie

> wskazówka temp. stoji na dole ,jak się już auto nagrzeje

> porządnie tz.duzy obieg(chłodnica)to wskazowka idzie do gory jak

> jeszcze mocniej to nawet wentylator sie włączy.Gdybym w tym

> przypadku ruszył w dlugą trase w zimny dzień po jakimś czasie

> pęd powietrza obniza mi temerature tak ,że wskazowka opada w dół

> i zatrzymuje sie na pierwszej kresce ,wiezdzam w miasto jade

> wolno wiatr mało wieje wskazówka idzie do srodkowej kreski.Tak

> bym to opisał z tego co koledzy wyzej pisali jest to otwart na

> stałe termostat ale jeden z kolegów pisał o czujniku?Kolejne

> pytanie wymieniać cały termostat czy dawć wkłady naprawcze na

> allegro za około 22 zł(ile może kosztować termostat do Palio

> 1.4?)Czy wymiana jest skomplikowaną czynnością?Jak już bym się

> za to zabrał jaki płyn chłodniczy polecacie bo wypadało by go

> zmienić?

> Pozdrawiam

Wszystkie oznaki wskazują na termostat.

Sprawdź w motoryzacyjnym ile kosztuje cały termostat, a ile wkład (do 1,2 kompletny z uszczelką kosztował 30zł hehe.gif).

Przypuszczam, że do 1,4 będzie w podobnej cenie wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystkie oznaki wskazują na termostat.

> Sprawdź w motoryzacyjnym ile kosztuje cały termostat, a ile wkład (do

> 1,2 kompletny z uszczelką kosztował 30zł ).

> Przypuszczam, że do 1,4 będzie w podobnej cenie

Jeśli tak jest jak piszesz to nie ma sensu naprawiać(zestawy naprawcze z allegro po 22zł) wymieniałeś kiedyś owy termostat czy jest to trudne?Raczej jestem manualnie zdolny wiele rzeczy robie sam smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli tak jest jak piszesz to nie ma sensu naprawiać(zestawy

> naprawcze z allegro po 22zł) wymieniałeś kiedyś owy termostat

> czy jest to trudne?Raczej jestem manualnie zdolny wiele rzeczy

> robie sam

wymień CAŁY termostat - koszt ok. 45 - 50 PLN. wymienic możesz sam. ja tego dokonałem w 1,4 i 1,6. pesteczka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli tak jest jak piszesz to nie ma sensu naprawiać(zestawy

> naprawcze z allegro po 22zł) wymieniałeś kiedyś owy termostat

> czy jest to trudne?Raczej jestem manualnie zdolny wiele rzeczy

> robie sam

Wymieniałem około 2 lata temu.... koszt około 35zł za kompletny termostat (chyba firmy Vernet). Wymiana prosta - nalezy jedynie dla łatwiejszego dostępu zdemontować cewkę zapłonową. Jeśli Twój płyn ma więcej niż 5 lat dodatkowo polecam Ci go wymienić na nowy aby nie być niemile zaskoczonym przy wypadzie w zimie gdzieś na narty w górach przy ostrym mrozie.... Sam od początku stosuję Paraflu (w cenie około 13zł/litr).... Ostatnio widziałem w Tesco (Kraków ul. Wielicka) doskonały płyn Prestone w rewelacyjnej cenie 26zł / 4litry yikes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> dokładnie to TU - jak na fotce. wychodzi z niego gruby wąż do

> chłodnicy

Czysty silniczek,aż miło popatrzeć.Zamowiłem termostat w sklepie pod domem do zapłacenia będe miał 42 zł co do płynu to chyba wezme Prestone , za wymiane biore się w najbliższą sobotę.Chyba będę musiał odkręcić osłone dolną silnika bo raczej od góry nie odkręce węża ale kto wie.Co do czystości silnika, bo po tej całej operacji chce umyć silnik i komorę silnika , pojadę do firmy która to robi , na co zwrócić uwage przy takiej operacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czysty silniczek,aż miło popatrzeć.Zamowiłem termostat w sklepie pod

> domem do zapłacenia będe miał 42 zł co do płynu to chyba wezme

> Prestone , za wymiane biore się w najbliższą sobotę.Chyba będę

cena ok.gif jeśli to kpl. termostat

> musiał odkręcić osłone dolną silnika bo raczej od góry nie

> odkręce węża ale kto wie.Co do czystości silnika, bo po tej

włóż głowę pod zderzak przedni i zobaczysz opaskę dolnego węża chłodnicy - odkręcisz bez problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cena jeśli to kpl. termostat

> włóż głowę pod zderzak przedni i zobaczysz opaskę dolnego węża

> chłodnicy - odkręcisz bez problemu

Mam zamontowaną osłone na cały silnik taka z allegro chyba będe musiał ją zdjąć na czas tej operacji. cena za cały termostat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

> Mam zamontowaną osłone na cały silnik taka z allegro chyba będe

> musiał ją zdjąć na czas tej operacji. cena za cały termostat.

Termostat wymieniony , płyn chłodniczy również układ odpowietrzony jednym słowem CUD MALINA:)

Teraz wykonujac całą codzienną traskę auto mi sie zagrzewa w 1/4 dystansu a wczesniej dojeżdzałem do firmy na zimnym silniku. Co sie zmieniło wczesniej wskazówka stała równo po środku tarczy teraz jakis 3-4 mm wyżej i teraz pózniej włącza się wentylator.Z tym ze wczesniej to tak naprawde nie wiem co było wlane w układ chłodzenia teraz lałem koncentrat oryginalny fordowski i włałem nie 50/50 z woda a wlałem 75/25 uważając , że w układzie zostało jakieś pewnie jeszcze 3 litry wczesniejszego płynu(w ksiązce obsługi jest napisane , że cały układ zawiera 7l płynu a zlewając z węża chłodnicy mozemy zlać do 4l).Czy to ,że płyn jest teraz może troszke gęściejszy podwyższa temeretaure silnika?Czy tym sie przejmować?Czy może termostat ma na to wpływ?A jeszcze jedno wymieniałem uszczele pokrywy zaworów ale chyba to nie ma na to wpływu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Termostat wymieniony , płyn chłodniczy również układ odpowietrzony

> jednym słowem CUD MALINA:)

> Teraz wykonujac całą codzienną traskę auto mi sie zagrzewa w 1/4

> dystansu a wczesniej dojeżdzałem do firmy na zimnym silniku. Co

> sie zmieniło wczesniej wskazówka stała równo po środku tarczy

> teraz jakis 3-4 mm wyżej i teraz pózniej włącza się wentylator.Z

> tym ze wczesniej to tak naprawde nie wiem co było wlane w układ

> chłodzenia teraz lałem koncentrat oryginalny fordowski i włałem

> nie 50/50 z woda a wlałem 75/25 uważając , że w układzie zostało

> jakieś pewnie jeszcze 3 litry wczesniejszego płynu(w ksiązce

> obsługi jest napisane , że cały układ zawiera 7l płynu a

> zlewając z węża chłodnicy mozemy zlać do 4l).Czy to ,że płyn

> jest teraz może troszke gęściejszy podwyższa temeretaure

> silnika?Czy tym sie przejmować?Czy może termostat ma na to

> wpływ?A jeszcze jedno wymieniałem uszczele pokrywy zaworów ale

> chyba to nie ma na to wpływu.

Jak nie wiedziałeś co bylo wlane to dlaczego nie spóściłeś płynu również z bloku silnika odkręcając jedną głupią śrubkę z bloku silnika?? Wymieniłbyś 100% płynu... a tak zaoszczędziłeś kilkanaście zlotych i zastanawiasz się co się stanie gdy....

Większe stężenie środka chłodniczego nie wpływa negatywnie na układ chłodzenia - a nawet odwrotnie - obniża temperaturę zamarzania.

Jedyne co może zaszkodzić to rodzaj płynu, który pozostał w bloku silnika - jeśli nie był na tej samej bazie (np. glikolu etylowego) to może dojść do reakcji chemicznej i zmiany parametrów zamarzania i wrzenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak nie wiedziałeś co bylo wlane to dlaczego nie spóściłeś płynu

> również z bloku silnika odkręcając jedną głupią śrubkę z bloku

> silnika?? Wymieniłbyś 100% płynu... a tak zaoszczędziłeś

> kilkanaście zlotych i zastanawiasz się co się stanie gdy....

> Większe stężenie środka chłodniczego nie wpływa negatywnie na układ

> chłodzenia - a nawet odwrotnie - obniża temperaturę zamarzania.

> Jedyne co może zaszkodzić to rodzaj płynu, który pozostał w bloku

> silnika - jeśli nie był na tej samej bazie (np. glikolu

> etylowego) to może dojść do reakcji chemicznej i zmiany

> parametrów zamarzania i wrzenia....

Jesteś jedyną osobą która pisze/pisała o tej śrubie, nie twierdze

że nie masz racji ale z kim kolwiek bym nie rozmawiał i nie pisał tu na forum to wszyscy twierdzą że normalna praktyką jest spuszczenie płynu przez kranik lub wąż przy chłodnicy.Być mmoże twój sposób jest właściwszy ale niewiem czy po odkręceniu tej śruby uszczelnił bym to czy aby to była ta śruba a nie inna?Zrobiłem jak umiałem.Cały czas się ucze jest to moje pierwsze auto i jak na 7 miesięcy to chyba juz wiem coraz więcej.Dzięki za sugestie i rady może następnym razem zrobie jak kolega radził bez obawy.

Wracając do mojego pytania co kolega o tym sądzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wracając do mojego pytania co kolega o tym sądzi?

Można tylko wróżyć.... albo zapytać poprzedniego właściciela czym zalany był układ chłodzenia... Jak wlany był płyn na tej samej bazie co nowy to poza szybszym starzeniem płynu i koniecznością jego wcześniejszej wymiany żadnych innych negatywnych skutków nie powinno być.

Jak było wlane coś innego to temperatura wrzenia i zamarzania może być poza dopuszczalnymi wartościami....

Jeśli chodzi o śrubę w bloku to wystarczy przykręcić ją na silikonie wysokotemperaturowym i napewno nie będzie żadnych wycieków - tak ja zrobiłem...

Tak na marginesie znam gościa, który przed sprzedażą auta po wymianie cieknącej chłodnicy zalał układ zwykłą kranówą - nie chcę myśleć co się stało jeśli następny właściciel nie zmienił płynu przed zimą confused.gif (pomijając sam fakt zakamienienia instalacji)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

> Większe stężenie środka chłodniczego nie wpływa negatywnie na układ

> chłodzenia - a nawet odwrotnie - obniża temperaturę zamarzania.

[...]

A to bardzo ciekawe stwierdzenie wink.gif Koncentrat rozrabia się 1:1 właśnie dlatego, że im więcej koncentratu tym gorsze właściwości (zamarza np. już przy -10 a nie przy -30 jak po rozrobieniu z wodą w stosunku 1:1). Podobnie oddawanie ciepła - układ zalany samym koncentratem będzie się bardziej nagrzewał (gorsze oddawanie ciepła przez sam koncentrat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A to bardzo ciekawe stwierdzenie Koncentrat rozrabia się 1:1 właśnie

> dlatego, że im więcej koncentratu tym gorsze właściwości

> (zamarza np. już przy -10 a nie przy -30 jak po rozrobieniu z

> wodą w stosunku 1:1). Podobnie oddawanie ciepła - układ zalany

> samym koncentratem będzie się bardziej nagrzewał (gorsze

> oddawanie ciepła przez sam koncentrat).

Przyznam Ci się, że mnie zaskoczyłeś... wg Twojego rozumowania im bardziej rozcieńczony koncentrat tym niższa temp. zamarzania - ciekawe, ciekawe.... Muszę Cię jednak wyprowadzić z błędu bo nie jest tak jak mówisz. Na koncentratach podana jest zazwyczaj tabelka, która informuje o temperaturze zamarzania w zależności od stopnia rozcieńczenia... i ta temperatura rośnie (jest coraz bliższa 0 st. Celsjusza) przy większym rozcieńczeniu.

A wytłumaczenie jest proste - im mniej glikolu w roztworze tym wyższa (bliższa zeru) temperatura zamarzania - podobnie jest z płynami do spryskiwaczy - widać to gołym okiem podczas nalewania: te na -10 są znacznie rzadsze niż na -30....

Z jednym Twoim stwierdzeniem mogę się zgodzić: w naszych warunkach klimatycznych należy rozcieńczać koncentrat w proporcji 1:1. I dalej będę się upierał, że jeśli kolega wlał trochę więcej koncentratu to niczemu nie zaszkodzi. Oczywiście nie wolno zalewać układu samym koncentratem bo przez jego gęstość spada wydajność układu chłodzenia i mogłyby być kłopoty latem w korkach podczas upałów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przyznam Ci się, że mnie zaskoczyłeś... wg Twojego rozumowania im

> bardziej rozcieńczony koncentrat tym niższa temp. zamarzania -

> ciekawe, ciekawe.... Muszę Cię jednak wyprowadzić z błędu bo nie

> jest tak jak mówisz. Na koncentratach podana jest zazwyczaj

> tabelka, która informuje o temperaturze zamarzania w zależności

> od stopnia rozcieńczenia... i ta temperatura rośnie (jest coraz

> bliższa 0 st. Celsjusza) przy większym rozcieńczeniu.

> A wytłumaczenie jest proste - im mniej glikolu w roztworze tym wyższa

> (bliższa zeru) temperatura zamarzania - podobnie jest z płynami

> do spryskiwaczy - widać to gołym okiem podczas nalewania: te na

> -10 są znacznie rzadsze niż na -30....

> Z jednym Twoim stwierdzeniem mogę się zgodzić: w naszych warunkach

> klimatycznych należy rozcieńczać koncentrat w proporcji 1:1. I

> dalej będę się upierał, że jeśli kolega wlał trochę więcej

> koncentratu to niczemu nie zaszkodzi. Oczywiście nie wolno

> zalewać układu samym koncentratem bo przez jego gęstość spada

> wydajność układu chłodzenia i mogłyby być kłopoty latem w

> korkach podczas upałów.

A czy ja mówiłem że im mniej koncentratu tym lepiej? 270751858-jezyk.gif Pisałem tylko, że im więcej tym gorzej zeby.GIF Ja zawsze leję w stosunku 1:1 smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cytat Twojej wypowiedzi:

> >>>im więcej koncentratu tym gorsze właściwości (zamarza np. już przy

> -10 a nie przy -30 jak po rozrobieniu z wodą w stosunku 1:1)

No dokładnie tak jest - optymalne właściwości płyn ma przy rozrobieniu 1:1, im więcej koncentratu powyżej tego tym jest gorzej smile.gif Tak napisałem i z tego się nie wycofuję. Ale nie pisałem, że im więcej wody od 1:1 tym lepiej 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No dokładnie tak jest - optymalne właściwości płyn ma przy

> rozrobieniu 1:1, im więcej koncentratu powyżej tego tym jest

> gorzej Tak napisałem i z tego się nie wycofuję. Ale nie

> pisałem, że im więcej wody od 1:1 tym lepiej

hehe.gif

nie pal już tego świństwa palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dla potomnych... w załączniku miejsce tajemniczej srubki do

> spuszczania płynu z bloku silnika (tylko dla tych co chcą

> zmienić cały płyn ) Jak widać jest ona poniżej świec, w dolnej

> połówce silnika po prawej stronie "bączka" odmy.

w najlepszym stanie, to ona nie jest. odkręcenie jest chyba ryzykowne grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przesadzacie!! Odkręcenie zapieczonego odpowietrznika zacisku

> hamulcowego to jest wyzwanie! Ta śrubka to pestka!

też racja ok.gif

robiłem to RAZ i dlatego mam wcześniej upatrzony sklep, gdzie całe cylinderki sprzedają crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Można pójść dalej Twoim tokiem rozumowania i zlać płyn górną rurą

> chłodnicy ... zresztą każdy zrobi jak zechce

Można pość dalej TWOIM tokiem rozumowania i rozebrać silnik w celu dokładnego wyczyszczenia (wypłukania starego płynu) z układu chłodzenia.

Przy okazji można zrobić rozrząd, wymienić wałek, zawory .... zresztą każdy robi co zechce hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie wracając do głównego wątku tego topica:) zapytam jeszcze raz czy zmiana wzkazania o te pare milimetrów mi nie grozi uszkodzeniem/przegrzaniem silnika czego tam jeszcze po drodze nie wiem?Diagnoza była 100% trafna(z termostatem) w niedziele robiłem taką małą traske na grzyby 2X70 km i juz silnik na trasie nie wychładzał się , trzyma stałą temp. z tym że wskazówka trzyma sie jakie 4 mm nad środkowa kreską wskażnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panowie wracając do głównego wątku tego topica:) zapytam jeszcze raz

> czy zmiana wzkazania o te pare milimetrów mi nie grozi

> uszkodzeniem/przegrzaniem silnika czego tam jeszcze po drodze

> nie wiem?Diagnoza była 100% trafna(z termostatem) w niedziele

> robiłem taką małą traske na grzyby 2X70 km i juz silnik na

> trasie nie wychładzał się , trzyma stałą temp. z tym że

> wskazówka trzyma sie jakie 4 mm nad środkowa kreską wskażnika.

W pierwszym poście napisałeś, że auto "łapało" temperaturę na postoju, podczas jazdy miałeś niedogrzane auto.

Oprócz większego spalania, nic sie złego nie działo ok.gif

Termostat był cały czas otwarty (duży obieg), auta wtedy nie przegrzejesz wink.gif

Wracając do tematu spalania.

Sprawdź ile masz płynu z w zbiorniczku. Najlepiej jak będzie zimny to sprawdź i w razie czego dolej do max ok.gif

Wcześniej auto będzie uzyskiwało odpowiednią temperaturę, a co za tym idzie i spalanie Ci zmaleje.

Z mojej praktyki (motor 1,2) wynika, że ma to naprawdę znaczenie ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W pierwszym poście napisałeś, że auto "łapało" temperaturę na

> postoju, podczas jazdy miałeś niedogrzane auto.

> Oprócz większego spalania, nic sie złego nie działo

> Termostat był cały czas otwarty (duży obieg), auta wtedy nie

> przegrzejesz

> Wracając do tematu spalania.

> Sprawdź ile masz płynu z w zbiorniczku. Najlepiej jak będzie zimny to

> sprawdź i w razie czego dolej do max

> Wcześniej auto będzie uzyskiwało odpowiednią temperaturę, a co za tym

> idzie i spalanie Ci zmaleje.

> Z mojej praktyki (motor 1,2) wynika, że ma to naprawdę znaczenie

Może inaczej to napisze o co mi biega.Przed wymiana termostau jak auto było nagrzane to nigdy wskazówka nie przekraczała połowy skali a teraz po nagrzaniu wskażnik znajduje sie ponad połowa skali jakies 4 mm , czyli jest wyższa temp. i czy ta wyższa stał temperatura nie jest groźna ,tak chyba powinno brzmieć pytanie.Wczesniej wskazowka stała jak przyklejona na połowie teraz jest ponad połowe.Olać to czy się martwic?O to jest pytanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może inaczej to napisze o co mi biega.Przed wymiana termostau jak

> auto było nagrzane to nigdy wskazówka nie przekraczała połowy

> skali a teraz po nagrzaniu wskażnik znajduje sie ponad połowa

> skali jakies 4 mm , czyli jest wyższa temp. i czy ta wyższa stał

> temperatura nie jest groźna ,tak chyba powinno brzmieć

> pytanie.Wczesniej wskazowka stała jak przyklejona na połowie

> teraz jest ponad połowe.Olać to czy się martwic?O to jest

> pytanie:)

Te wskaźniki są bardzo niedokładne (nieliniowe), jeżeli to jest minimalnie wyżej to nie problem.

Być może nowy termostat ma temperaturę otwarcia minimalnie wyższą ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Może inaczej to napisze o co mi biega.Przed wymiana termostau jak

> auto było nagrzane to nigdy wskazówka nie przekraczała połowy

> skali a teraz po nagrzaniu wskażnik znajduje sie ponad połowa

> skali jakies 4 mm , czyli jest wyższa temp. i czy ta wyższa stał

> temperatura nie jest groźna ,tak chyba powinno brzmieć

> pytanie.Wczesniej wskazowka stała jak przyklejona na połowie

> teraz jest ponad połowe.Olać to czy się martwic?O to jest

> pytanie:)

w nowy termostat wkręcałeś czujnik przecież. być może tam leży źródło problemu.

ZTCW nie spotkałem się na żadnym z forów, by ktoś podczas "normalnej" pracy silnika miał wskazówkę powyżej połowy.

pomijając, że to nie jest dokłady wskaźnik lecz orientacyjny.

u mnie po wymianie termostatu (rok temu) wskazówka była trochę wyżej niż dziś się znajduje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.