grzegorzmis Napisano 26 Października 2008 Udostępnij Napisano 26 Października 2008 a może wiecie, czy termostat w modelu palio/siena 1,6 16 V (98rok) jest bardzo upierdliwy jeżeli chodzi o rozebranie obudowy i wymianę samego wkładu ? a może ktoś z Was montował już sam wkład. Na necie sa po 35 zl, a cały z obudowa 110. Rożnica nieduża, ale jak się da wkład wyjąc i zamontować nowy, to można spróbować. Podzielicie się doświadczeniem ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 26 Października 2008 Udostępnij Napisano 26 Października 2008 > a może wiecie, czy termostat w modelu palio/siena 1,6 16 V (98rok) > jest bardzo upierdliwy jeżeli chodzi o rozebranie obudowy i > wymianę samego wkładu ? a może ktoś z Was montował już sam > wkład. Na necie sa po 35 zl, a cały z obudowa 110. Rożnica > nieduża, ale jak się da wkład wyjąc i zamontować nowy, to można > spróbować. Podzielicie się doświadczeniem ... mój się nie rozebrał, chociaż wyglądał na rozbieralny. kupiłem nowy - nowy to nowy. wymiana wcale nie skomplikowana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzegorzmis Napisano 26 Października 2008 Udostępnij Napisano 26 Października 2008 > mój się nie rozebrał, chociaż wyglądał na rozbieralny. wymiana wcale nie skomplikowana a czy sa śrubeczki do jego rozkręcenia ? > wymiana wcale nie skomplikowana trzeba ruszać kolektor ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 26 Października 2008 Udostępnij Napisano 26 Października 2008 > a czy sa śrubeczki do jego rozkręcenia ? jest jedna ogromna śruba na termostacie > trzeba ruszać kolektor ? który kolektor?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychuch Napisano 3 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 Witam. Jestem od niedawna (2ch miesiecy) posiadaczem sieny 1.2 8V z 99 roku, podejrzewam ze u mnie tez wystepuja problemy z termostatem/czujnikiem ale pewien nie jestem dlatego jako pierwsza instancje uznalem Was i zwracam sie z prosba o odpowiedz/rade co zrobic. Na zalaczonym obrazku chcialem pokazac w jakich zakresach temp co sie dzieje. Czy odczuwam efekt niedogrzanego samochodu to dopowiem ze tak - nie jestem ekspertem ale lecac trasa ok.100km/h wskazania mi mowia ze silniczek jest ledwo cieply a i przez dmuchawe nie zagrzalbym sie na mrozie, spalanie wydaje mi sie optymalne 7-8l/100 po miescie ale sa to dane przyblizone i nie wiem czy zapobiegawczo wziasc sie za to i usunac usterke czy poprostu "ten tym tak ma"? fotka Prosze na mnie nie krzyczec i z gory dziekuje za pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 3 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 tak lepiej. Odpal auto chwyć za górny wąż od chłodnicy, jak się będzie szybko robił ciepły, to oznacza, że termostat jest niesprawny. Druga sprawa, to sprawdź poziom płynu chłodzenia w zbiorniczku i na zimnym ewentualnie dolej do górnej kreski (szybciej auto będzie się nagrzewało). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychuch Napisano 3 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 > Odpal auto chwyć za górny wąż od chłodnicy, jak się będzie szybko robił ciepły, to oznacza, że termostat jest niesprawny. > Druga sprawa, to sprawdź poziom płynu chłodzenia w zbiorniczku i na zimnym ewentualnie dolej do górnej kreski (szybciej auto będzie się nagrzewało). oki dzieki jutro sprobuje i opisze efekty ogledzin. A mam pytanie czy mozna mieszac plyny chlodnicze? nie mam pojecia jaki wlewal poprzedni wlasciciel i czy na taka dolewke mozna zaryzykowac borygo eko? (akurat ostalo mi sie z uniaka) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
starling Napisano 3 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2008 > mozna mieszac plyny chlodnicze? nie mam pojecia jaki wlewal > poprzedni wlasciciel i czy na taka dolewke mozna zaryzykowac > borygo eko? (akurat ostalo mi sie z uniaka) Można mieszać tylko płyny na tej samej bazie.... jeśli nie wiesz co bylo wlane wcześniej najbezpieczniej jest wymienić CAŁY płyn spuszczająć równiez z bloku silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychuch Napisano 4 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 no z ogledzin organoleptycznych wynika ze termostat jest death - po ok 1,5min pracy silnika na "luzie", przy temp. otoczenia 10-15st. C waz gorny (powrotu) zaczal sie nagrzewac - wiec pozostaje mi tylko umowienie sie z moim rodzinnym mechanikiem na wymiane termostatu. A propo: polecacie jakis konkretny plyn chlodniczy? Dzieki za ostatnie odpowiedzi i udzielona pomoc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 4 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2008 > no z ogledzin organoleptycznych wynika ze termostat jest death - po > ok 1,5min pracy silnika na "luzie", przy temp. otoczenia > 10-15st. C waz gorny (powrotu) zaczal sie nagrzewac - wiec > pozostaje mi tylko umowienie sie z moim rodzinnym mechanikiem na > wymiane termostatu. A propo: polecacie jakis konkretny plyn > chlodniczy? > Dzieki za ostatnie odpowiedzi i udzielona pomoc Za NOWY termostat z uszczelką zapłacisz nie więcej niż 30-40zł (cały- nie wkład). Żeby wymienić termostat, musisz zdjąć dolny waż od chłodnicy i spuścić płyn (podłożyć miskę. Kup przy okazji nową opaskę, bo oryginalnej możesz już nie założyć. Płyn oryginalny to Paraflu, możesz taki kupić. Podsumowując. Z oryginalnym płynem, nowym termostatem nie powinno kosztować to Cię więcej niż 130zł (z robocizną) Sprawa wymiany jest naprawdę banalna Podobno dobry płyn to Prestone (naprawdę tani) Niby to chwalą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brachu_ Napisano 5 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 5 Listopada 2008 Przed zalaniem nowym - innym płynem trzeba zrobić płukanko wodą destylowaną, można z dodatkiem środka do płukania oczywiście pamiętając o odpowietrzeniu układu również przy czyszczeniu. Można usunąć syf na pracującym silniku tak żeby pozbyć się jak najwięcej ewentualnych osadów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AKuba Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > no z ogledzin organoleptycznych wynika ze termostat jest death - po > ok 1,5min pracy silnika na "luzie", przy temp. otoczenia > 10-15st. C waz gorny (powrotu) zaczal sie nagrzewac - wiec > pozostaje mi tylko umowienie sie z moim rodzinnym mechanikiem na > wymiane termostatu. I co wymieniłeś i teraz już górny wąż jest zimny do chwili otrwarcia termostatu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AKuba Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > oki dzieki jutro sprobuje i opisze efekty ogledzin. A mam pytanie czy > mozna mieszac plyny chlodnicze? nie mam pojecia jaki wlewal > poprzedni wlasciciel i czy na taka dolewke mozna zaryzykowac > borygo eko? (akurat ostalo mi sie z uniaka) Borygo Eko jest na innej bazie i lepiej nie mieszać. Fabrycznie i pofabrycznie to pewnie 99% aut jest zalane glikolem monoetylenowym (baza). Eko jest na bazie glikolu propylenowego (10 krotnie szybciej rozkłada się w środowisku i jest mniej toksyczny). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychuch Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 Wybaczcie ze dlugo nie odpisywalem ale sprawy prywatne nie pozwolily mi na to. Termostat wymieniony (zaplacilem ok 40zl za komplet) i widac roznice w szczegolnosci podczas ogrzewania wnetrza i patrzac na wskaznik temperatury silnika, lepsza kultura pracy silnika i w koncu ssanie sie wylacza szybciutko - pracuje tyle ile silnikowi potrzeba. A najlepsze co sie okazalo podczas wymiany... nie mialem wogole termostatu, tzn nie bylo wkladu - a to ci psikus... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > wymiany... nie mialem wogole termostatu, tzn nie bylo wkladu - a to ci psikus... coooo??? to jak to działało?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sienolot Napisano 10 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2008 > coooo??? > to jak to działało?? Jak to jak . NORMALNIE, bez wkładu termostatu Ktoś pewnie miał spieprzony termostat i blokował duży obieg, wywalił wkład i auto jeździło niedogrzane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AKuba Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Wybaczcie ze dlugo nie odpisywalem ale sprawy prywatne nie pozwolily > mi na to. Termostat wymieniony (zaplacilem ok 40zl za komplet) i > widac roznice w szczegolnosci podczas ogrzewania wnetrza Ale teraz już górny wąż jest zimny do chwili otrwarcia termostatu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzychuch Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Ale teraz już górny wąż jest zimny do chwili otrwarcia termostatu? tak dokladnie, jest zimny a autko mam od sierpnia i hmmm czekam na kolejne niespodzianki ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 11 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2008 > Jak to jak . NORMALNIE, bez wkładu termostatu > Ktoś pewnie miał spieprzony termostat i blokował duży obieg, wywalił > wkład i auto jeździło niedogrzane. noooo nieeee... jak już ktos to rozebrał, by wywalić termostat, to mógł założyć nowy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szuro Napisano 19 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 19 Grudnia 2008 chyba u mnie tez termostat powiedzial papa :> wq mnie za dlugo tautko jedzie na ssaniu (jakies 5-6 km w miescie), poza tym jak troche postoje w korku i wskazowka dojdzie prawie do polowy to jak korek minie i jade sobie plynnie to wskazowka szybko ucieka w ok 1/4 skali i ponizej......termostat ?:> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sithpl Napisano 20 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 > chyba u mnie tez termostat powiedzial papa :> wq mnie za dlugo tautko > jedzie na ssaniu (jakies 5-6 km w miescie), poza tym jak troche > postoje w korku i wskazowka dojdzie prawie do polowy to jak > korek minie i jade sobie plynnie to wskazowka szybko ucieka w ok > 1/4 skali i ponizej......termostat ?: Jak wskaówka cofa się to termostat na bank. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
goofer0 Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 > Jak wskaówka cofa się to termostat na bank. wcale nie na bank zawsze się cofnie a,e fakt że do 1/4 to pewno to Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 > Jak wskaówka cofa się to termostat na bank. a jak załącza Ci się duży obiego to się nie cofa?? a jak włączasz ogrzewanie na MAX to się nie cofa?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sithpl Napisano 20 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 > a jak załącza Ci się duży obiego to się nie cofa?? > a jak włączasz ogrzewanie na MAX to się nie cofa?? Nie Cofa mi sie do 1/4 a jak sie wam cofa do 1/4 to może warto chlopaki pomyśleć o nowym termostacie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 20 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2008 > Nie Cofa mi sie do 1/4 a jak sie wam cofa do 1/4 to może warto > chlopaki pomyśleć o nowym termostacie? ileż razy można zmieniać w ciągu roku?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sithpl Napisano 21 Grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 > ileż razy można zmieniać w ciągu roku?? Z miłości do auta zrobisz wszystko:) POWER OF LOVE hihihi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrarek Napisano 21 Grudnia 2008 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2008 > Z miłości do auta zrobisz wszystko:) POWER OF LOVE hihihi chyba zwariowałeś na złom za nim nie pójdę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.