pabu Napisano 21 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 Zafundowałem mojej asterce wymianę pierścieni olejowych oraz wymianę uszczelniaczy zaworowych wraz z ich docieraniem. I teraz moje pytanie: czy po wymianie pierścieni olejowych powinno się w jakiś szczególny sposób docierać silnik? Mój mechanik polecił tylko nie palować silnika przez jakiś czas. Czy to wystarczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ALIEN_Rally Napisano 21 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 na pewno pierscienie przez jakis czas beda sie ''ukladaly'', bo jak rozumiem z tulejami nic nie robiles,wiec moze sie nawet zdarzyc,ze przez jakis czas moze brac oleju troszke. co do samego docierania ,to w sumie w obecnych czasach sa juz nieco lepsze materialy niz kiedys i juz takiego typowego docierania jak kiedys to jest coraz mniej no ale nie katuj silnika przez jakis czas.niech sobie to sie wszystko spokojnie spasuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abcd1234 Napisano 21 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 > ... uszczelniaczy zaworowych wraz z ich docieraniem ... Nie słyszałem o docieraniu uszczelniaczy zaworowych (całe życie trzeba się uczyć). Chyba, że chodziło Ci o docieraniu zaworów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ALIEN_Rally Napisano 21 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 > Nie słyszałem o docieraniu uszczelniaczy zaworowych (całe życie > trzeba się uczyć). Chyba, że chodziło Ci o docieraniu zaworów. o pierscienie raczej autorowi chodzilo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pabu Napisano 21 Listopada 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 > Nie słyszałem o docieraniu uszczelniaczy zaworowych (całe życie > trzeba się uczyć). Chyba, że chodziło Ci o docieraniu zaworów. Oczywiście, że o docieranie zaworów no ale to zrobił mechanik A pytam o docieranie pierścieni olejowych Chciałbym jeszcze wiedzieć czy przyspieszyć termin wymiany oleju czy nie ma takiej potrzeby? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nygma Napisano 21 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 > Chciałbym jeszcze wiedzieć czy przyspieszyć termin wymiany oleju czy > nie ma takiej potrzeby? Jak robiłem remont silnika w Fieście, to mechanik zalecił mi wymianę po tysiącu kilometrów, że niby mogą jakieś opiłki się zebrać. Nie wiem ile w tym prawdy, ale jak dotąd gość mnie nie zawiódł i go posłuchałem. Z tym, że ja robiłem kompletny remont ze szlifem cylindrów i nowymi tłokami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nunu7 Napisano 21 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 21 Listopada 2008 nic nie musisz robi, tylko przez pierwsze 1-2kkm nie męczyc zbytnio silnika, nie pałowac na zimnym i bedzie ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vendorr Napisano 22 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 > Chciałbym jeszcze wiedzieć czy przyspieszyć termin wymiany oleju czy > nie ma takiej potrzeby? Ja jak wymieniałem pierścienie to nie piłowałem silnika przez pierwsze 2k km no i wymieniłem trochę wcześniej olej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacknn Napisano 22 Listopada 2008 Udostępnij Napisano 22 Listopada 2008 Mój ojciec to stary mechanik. Jak robiłem pierścionki w swoich autach to zalecał nie wkręcanie silnika na wysokie obroty przez pierwsze 2kkm oraz wymiana oleju po 1-2kkm. Stosowałem się do tego i problemów nigdy nie było. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.