Skocz do zawartości

Rurka od wspomagania


Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam problem z rurką od wspomagania, mianowicie cieknie w miejscu nad wahaczem . Zdemontowałem akumulator lecz neistety dojście do niej jest bardzo utrudnione.

Mam pytanie do fachowców jak najlepiej , lub w jaki sposób zdemontować ten cały przewód . Podobno nie ma tam dużego ciśnienia i może dało by się to uszczelnić lub jak nie będzie możliwości wymienić na nową .

Według ePERA jest to rurka nr 5 nr katalogowy 46761234 FOTKA

282295167-naread.jpg

Wkleiłem obrazek

Iron

post-100413-14352501706331_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z jakiego materiału jest rurka?

Przewód jest metalowo gumowy i idzie od zbiorniczka wzdłuż podłużnicy dalej wzdłuż zdeżaka i zawraca z powrotem, nie wiem w którym miejscu jest przykręcony drugi koniec . Prawdopodobnie przy pompie ale mogę się mylić .Kapie na wysokości gałki od lewego wahacza frown.gif

W marejce jest silnik 1,8 i jest bardzo złe dojście do tego przewodu , dlatego pytam fachowców jak sobie z tym poradzić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przewód jest metalowo gumowy i idzie od zbiorniczka wzdłuż podłużnicy

> dalej wzdłuż zdeżaka i zawraca z powrotem, nie wiem w którym

> miejscu jest przykręcony drugi koniec . Prawdopodobnie przy

> pompie ale mogę się mylić .Kapie na wysokości gałki od lewego

> wahacza

> W marejce jest silnik 1,8 i jest bardzo złe dojście do tego przewodu

> , dlatego pytam fachowców jak sobie z tym poradzić .

Pytam nie bez kozery. Gumowy przewód hydrauliczny dorobisz. Gorzej gdy awaria jest w częsci metalowej.

U mnie przetarł się w części metalowej (aluminium) na skutek ocierania o wahacz. Przy włączonym silniku i pompie wysikiwał 0,5l na 10km.

Niestety nie ma zamieników i trzeba naprawić istniejący.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pytam nie bez kozery. Gumowy przewód hydrauliczny dorobisz. Gorzej

> gdy awaria jest w częsci metalowej.

> U mnie przetarł się w części metalowej (aluminium) na skutek

> ocierania o wahacz. Przy włączonym silniku i pompie wysikiwał

> 0,5l na 10km.

> Niestety nie ma zamieników i trzeba naprawić istniejący.

> Pozdrawiam.

Cieknie na przewodzie aluminiowym, w miejscu przykręcenia do podłużnicy , prawdopodobnie tam się rurka przetarła frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cieknie na przewodzie aluminiowym, w miejscu przykręcenia do

> podłużnicy , prawdopodobnie tam się rurka przetarła

Nie mam dobrych wieści dla Ciebie. Mnie to kosztowało 450 PLN. Dużo, bo przy 2.0 jest dużo roboty z wymonotowaniem przewodu. No i brak czasu.

Jeżeli poszukasz, zapewne da się taniej.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> możesz spróbować dorobić...

> poszukaj zakładu

Doradzono mi żeby przeciąć cieknącą rurkę tam gdzie jest dobre dojście i połączyć ją wężykiem olejoodpornym , w sumie ten przewód jest metalowo gumowy. Ciśnienia podobno nie ma tam dużego więc po założeniu dobrych ścisków powinno wytrzymać hmm.gif

Co powiecie na ten pomysł ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Doradzono mi żeby przeciąć cieknącą rurkę tam gdzie jest dobre

> dojście i połączyć ją wężykiem olejoodpornym , w sumie ten

> przewód jest metalowo gumowy. Ciśnienia podobno nie ma tam

> dużego więc po założeniu dobrych ścisków powinno wytrzymać

> Co powiecie na ten pomysł ??

Jeżeli dobrze pamiętam, ja mam tak naprawione. Lutowanie/spawanie nie dało rady. Śmiga już 3 lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie mam dobrych wieści dla Ciebie. Mnie to kosztowało 450 PLN. Dużo,

> bo przy 2.0 jest dużo roboty z wymonotowaniem przewodu. No i

> brak czasu.

Jak dokladnie zostalo to naprawione i gdzie to robiles? Kto inny demontowal a kto inny reperowal wezyk? Ile za montaz/demontaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak dokladnie zostalo to naprawione

- skutecznie. Nie patrzyłem mechanikowi na ręce.

i gdzie to robiles?

- W warsztacie specjalizacja FIAT /nie ASO/.

>Kto inny demontowal a kto inny reperowal wezyk?

- Nie wiem.

Ile za montaz/demontaz?

- 450 tyle mam wpisane w zeszycie. Bez szczegółów.

Plus 23 PLN za wjazd do ASO i stwierdzenie, że cieknie i że tego nie naprawią, bo część niedostępna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.