grzees Napisano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 W zeszłym tygodniu miałem przegląd po 30 tys. km. Przy okazji dokonano przeglądu klimy. Wszystko ładnie, pięknie, tylko teraz dzieją się dziwne rzeczy z nawiewem. Słychać wentylator, skala na 3/4 a tu prawie nie czuć, żeby centralnie leciało powietrze. Naciskałem przełączanie nawiewu i w pewnym momencie na chwilę zaczęło przyjemnie wiać. Dodatkowo, nie mogę skierować w dół nawiewu z kratki pośrodku od strony kierowcy. Automatycznie wraca do górnego położenia (wieje w twarz). Samo się zepsuło, czy pomogło ASO? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 > Samo się zepsuło, czy pomogło ASO? raczej to Twoja wina bo nie trzeba bylo ruszac klimy przy tak malym przebiegu a na powaznie to jedz do aso bo ciezko powiedziec czy masz za malo czynnika w ukladzie i dla tego to wogole nie chlodzi itp zgadnij jak nie wiesz co sie tam podzialo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzees Napisano 24 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 > raczej to Twoja wina bo nie trzeba bylo ruszac klimy przy tak malym > przebiegu pewnie masz rację, niestety o przeglądzie klimy dowiedziałem się na końcu nie robiłem dymu, bo pomyślałem, że nie zaszkodzi załatwić to za jednym razem > a na powaznie to jedz do aso bo ciezko powiedziec czy masz za malo > czynnika w ukladzie i dla tego to wogole nie chlodzi itp zgadnij > jak nie wiesz co sie tam podzialo wracając z pracy włączyłem schładzanie na maxa i wtedy leciało zimne powietrze dość mocno, ale tylko na początku po pewnym czasie następował objaw, jaki opisałem wcześniej żeby było śmieszniej, to samo dzieje się z ustawieniem kratki nawiewu, na początku bez problemu mogłem ustawić nawiew w dół, później niestety już nie samo podnosi się do góry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomcio Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Ja w zeszłym tygodniu byłem w serwisie z klimą. Objaw był taki że jak przyspieszałem to mi w klimie syczało. Okazało się, że jest mało czynnika, więc goscie zaczęli szukać miejsca skąd czynnik wyciekł. Niestety wpuścili barwnik i nic, więc kazali przyjechać za 2 tygodnie. A co do nawiewu to jest jakaś kicha bo już raz mi wymieniali dmuchawę ponieważ na 3i 4 biegu strasznie huczało i wibracje aż na kierownicy czułem. Teraz jezt niestety to samo. Póki jest gwarancja to mnie to strzyka, ale później może z tym być kłopot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilzner Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > Ja w zeszłym tygodniu byłem w serwisie z klimą. > Objaw był taki że jak przyspieszałem to mi w klimie syczało. > Okazało się, że jest mało czynnika, więc goscie zaczęli szukać > miejsca skąd czynnik wyciekł. Jak ja zgłosiłem syczenie w Avanti w Piasecznie (nawet zasugerowałem kontrolę ilości czynnika), to nawet nie chciało im się sprawdzić. Uznali to za normalny objaw... a jakby to było coś poważniejszego, to mam przecież gwarancję... > Niestety wpuścili barwnik i nic, > więc kazali przyjechać za 2 tygodnie. Mogę się mylić, ale gdzieś czytałem, że układ klimatyzacji nigdy nie jest 100% szczelny i okresowa konieczność uzupełniania czynnika nie jest objawem usterki! Oczywiście o ile nie musi się to odbywać co sezon czy nawet częściej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > Mogę się mylić, ale gdzieś czytałem, że układ klimatyzacji nigdy nie > jest 100% szczelny i okresowa konieczność uzupełniania czynnika > nie jest objawem usterki! Oczywiście o ile nie musi się to > odbywać co sezon czy nawet częściej. moim zdaniem to jest ściema, żeby wyciągać kasę za przeglądy klimy, napełnianie itd. Znam kilka aut, których właściciele nigdy nie byli z nimi na żadnym przeglądzie klimy, odgrzybianiu itd i klimy działają. Jedno auto to Honda Civic, rocznik około 98-99, właściciel raz na rok robi odgrzybianie domowym sposobem, jakimś sprayem z rurką i jeździ. Od 10 lat nie trzeba było uzupełniać żadnego czynnika ani nic takiego! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilzner Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > Jedno auto to Honda Civic, rocznik około 98-99, > właściciel raz na rok robi odgrzybianie domowym sposobem, jakimś > sprayem z rurką i jeździ. Od 10 lat nie trzeba było uzupełniać > żadnego czynnika ani nic takiego! Nie obraź się, ale jak ktoś robi odgrzybianie domowym sposobem, to dla mnie jest to mało wiarygodna osoba... To trochę brzmi jak mantra laweciarska, jak to 10-letni Golfik nigdy w serwisie nie był... To że nie był, nie znaczy że by mu się nie przydało! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > Nie obraź się, ale jak ktoś robi odgrzybianie domowym sposobem, to > dla mnie jest to mało wiarygodna osoba... To trochę brzmi jak > mantra laweciarska, jak to 10-letni Golfik nigdy w serwisie nie > był... To że nie był, nie znaczy że by mu się nie przydało! też uważam, że takie "odgrzybianie" nic nie daje, więc ten gość po prostu nic nie robi z klimą przez 10 lat i jeździ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > Mogę się mylić, ale gdzieś czytałem, że układ klimatyzacji nigdy nie > jest 100% szczelny i okresowa konieczność uzupełniania czynnika > nie jest objawem usterki! Oczywiście o ile nie musi się to > odbywać co sezon czy nawet częściej. tutaj sobie przeczyta: Quote: Podstawową cechą warunkującą prawidłowe działanie układu jest odpowiednie ciśnienie czynnika roboczego. Układ powinien być całkowicie szczelny. Czynnik roboczy w formie gazowej niestety ma zdolność dyfuzji przez przewody gumowe praz przez uszczelki w miejscach łączenia i w ten sposób ulatnia się do atmosfery. W ten sposób w ciągu roku ucieka do 10-15 % czynnika. Efektem jest spadek ciśnienia czynnika i spadek sprawności chłodzenia. Brak smarowania kompresora - kompresor jest najbardziej skomplikowanym i zarazem najdroższym elementem układu klimatyzacji. Smarowanie kompresora zapewnia specjalny olej, który jest transportowany przez czynnik chłodniczy R134a. Spadek ciśnienia czynnika zmniejsza również ilość smaru i w konsekwencji prowadzi do przyspieszonego zużycia i uszkodzenia kompresora Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 a dokladnie to wyglada tak: Quote: Dlaczego konieczna jest okresowa obsługa ? Celem zapewnienia prawidłowej pracy klimatyzacji konieczne jest m.in. utrzymanie szczelności układu (niedopuszczalny kontakt z wodą i parą wodną), odpowiedniego ciśnienia czynnika roboczego oraz jego nasycenia olejem smarującym kompresor klimatyzacji. Czynnik roboczy oraz olej w celu utrzymania wymaganych parametrów muszą być filtrowane przez bardzo precyzyjny filtr, który zatrzymuje nie tylko zanieczyszczenia mechaniczne ale też wychwytuje parę wodną z oleju i czynnika. Woda nie tylko prowadzi do korozji układu sprężarki ale również ze względu na obniżanie się temperatury czynnika poniżej 0 C - wytrąca się w postaci kryształków lodu, które nie tylko mogą spowodować przyspieszone lub awaryjne uszkodzenie sprężarki ale ze względu na oblodzenie zaworu rozprężnego mogą okresowo lub całkowicie wstrzymać pracę całego układu klimatyzacji. Podstawową cechą warunkującą prawidłowe działanie układu jest odpowiednie ciśnienie czynnika roboczego. Układ powinien być całkowicie szczelny. Czynnik roboczy w formie gazowej niestety ma zdolność dyfuzji przez przewody gumowe praz przez uszczelki w miejscach łączenia i w ten sposób ulatnia się do atmosfery. W ten sposób w ciągu roku ucieka do 10-15 % czynnika. Efektem jest spadek ciśnienia czynnika i spadek sprawności chłodzenia. Brak smarowania kompresora - kompresor jest najbardziej skomplikowanym i zarazem najdroższym elementem układu klimatyzacji. Smarowanie kompresora zapewnia specjalny olej, który jest transportowany przez czynnik chłodniczy R134a. Spadek ciśnienia czynnika zmniejsza również ilość smaru i w konsekwencji prowadzi do przyspieszonego zużycia i uszkodzenia kompresora. Odgrzybianie (usuwanie nieprzyjemnych zapachów).Przykry zapach wydostający się z otworów nawiewowych jest sygnałem ostrzegawczym. Para wodna we wpływającym z zewnątrz do kabiny ciepłym powietrzem w zetknięciu z zimnymi ściankami parownika skrapla się i tworzy środowisko do rozwoju bakterii i grzybów. W celu zwalczenia przykrego zapachu i mikroflory stosuje się różne metody chemiczne i mechaniczne, które mają za zadanie nie tylko oczyścić układ nawiewu ale przede wszystkim go odkazić. Jedną z najskuteczniejszych metod usuwania zapachu i walki z grzybami i bakteriami jest aktualnie t.zw. OZONOWANIE. Ozon (3-cząsteczkowy tlen) działa bardzo aktywnie na mikroflorę. Uwalniający się wolny atom tlenu jest bardzo "agresywny" i praktycznie w 100 % odkaża wszystkie elementy wnętrza pojazdu. Dodatkowo aktywnie usuwa zapachy np. tytoniu - z CAŁEGO wnętrza pojazdu. 5 - 6 sesji ozonowania usuwa całkowicie np. zapach papierosów z samochodu odkupionego od nałogowego palacza. "> Wymiana filtra kabinowego - zadaniem filtra jest wyłapywanie "śmieci" wpadających z zasysanym powietrzem do kabiny. Efektem oczyszczania jest odkładanie się na powierzchni filtra zarówno cząstek mineralnych (sadze, kurz) jak i biologicznych (cząstki zeschłych liści, owady itp). Nie wymieniony w odpowiednim czasie filtr staje się wylęgarnią bakterii i grzybów i dodatkowo nieprzyjemnego zapachu. Znacznie zwiększone opory przepływu powodują podwyższenie temperatury powietrza i mogą prowadzić do uszkodzenia elementów sterowania nawiewem (wynik: działa tylko najwyższy bieg wentylatora - dolegliwość szczególnie częsta w Citroenach XSARA, C5) wymiana osuszacza - jest to filtr,którego zadanie polega na oczyszczeniu czynnika a w szczególności na wyłapaniu cząsteczek wody. Woda wiązana jest na drodze chemicznej i reakcja ta jest nieodwracalna - OSUSZACZA NIE DA SIĘ OSUSZYĆ ("ZREGENEROWAĆ!!!"). - należy przyjąć jako zasadę, że osuszacz wymienia się ZAWSZE w następujących przypadkach: otwarcie układu klimatyzacji w celach naprawy spadek ciśnienia czynnika w układzie roboczym poniżej 2 at jeżeli minęło więcej niż 5 lat od jego zamontowania Czynnik roboczy stosowany w układach klimatyzacji jest substancją szkodliwą dla środowiska. Obsługa układu może być przeprowadzana tylko przez odpowiednio przeszkolone osoby i za pomocą specjalistycznych urządzeń . Przeglądy okresowe należy wykonywać co najmniej 1 raz na 2 lata. Najwłaściwsze przeprowadzenie obsługi układu klimatyzacji zapewniają AUTOMATYCZNE STACJE do obsługi klimatyzacji. Prawidłowo przeprowadzony CYKL OBSŁUGOWY przy przeglądzie okresowym składa się z następujących etapów. Odessanie czynnika R134 z układu Wytworzenie próżni Sprawdzenie szczelności układu Dodanie oleju sprężarkowego Dodanie barwnika UV Napełnienie układu czynnikiem kontrola działania klimatyzacji odgrzybianie układu nawiewu Odessanie czynnika czynnika Przegląd okresowy rozpoczyna się od "wyssania" czynnika z układu klimatyzacji. Czynnik jest wtłaczany do specjalnego zbiornika w którym jest poddawany regeneracji. Z czynnika jest oddzielany olej smarujący. Etap próżni W opróżnionym układzie wytwarzana jest próżnia. Pierwszy cel to zagwarantowanie "wyssania" praktycznie całego czynnika. Drugi to usunięcie wilgoci : w próżni temperatura wrzenia wody jest bardzo niska - wilgoć w postaci kropelek cieczy znajdująca się w układzie zamienia się w parę wodną i ta jako gaz jest wysysana z układu. Etap próżni trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Po osiągnięciu zadanego ciśnienia pompa próżniowa się zatrzymuje i mierzone jest ciśnienie - przez min. 20 minut. Jeżeli w tym czasie nastąpi wzrost ciśnienia na manometrze to oznacza to nieszczelność układu. Konieczna jest wtedy diagnoza i usunięcie nieszczelności - PRZED NAPELNIENIEM układu klimatyzacji. Próba szczelności Jeżeli układ klimatyzacji przed regeneracją działał poprawnie i próba próżniowa daje pozytywny wynik szczelności to można z dużym prawdopodobieństwem uznać, że układ jest szczelny. Należy jednak pamiętać, że układ klimatyzacji normalnie pracuje pod dużym ciśnieniem (do 20-30 bar) i tylko CIŚNIENIOWA próba daje pełną gwarancję potwierdzenia szczelności układu. Dlatego, jeżeli istnieje jakiekolwiek podejrzenie rozszczelnienia układu, lub była dokonywana jakakolwiek naprawa związana z otwarciem układu konieczne jest wykonanie próby szczelności pod ciśnieniem. Układ napełnia się azotem pod ciśnieniem (dla różnych marek producenci podają różne ciśnienia - np. CITROEN 12-15 bar). Można dodać zabarwienie widziane w świetle UV. Nigdy nie należy sprawdzać szczelności powietrzem atmosferycznym z uwagi na zawartą w nim wilgoć !!! i przez okres 10-20 min mierzy czy ciśnienie nie obniży się. Utrzymanie ciśnienia jest potwierdzeniem szczelności. Po próbie azotowej ponownie układ się opróżnia i poddaje etapowi próżni. Jeżeli układ jest nieszczelny to przy pomocy latarki UV lub środków pianotwórczych (w miejscu nieszczelności powstają bąbelki) znajdujemy miejsce uszkodzenia. Napełnianie układu Jeżeli układ jest szczelny to przechodzimy do napełnienia. Do przewodów którymi popłynie czynnik wtryskuje się najpierw odpowiednią ilość oleju smarującego (podstawowe zadanie - smarowanie sprężarki) oraz barwnika UV (ułatwia znalezienie nieszczelności w układzie). Następnie ustawia się deklarowaną ilość czynnika roboczego i uruchamia NAPEŁNIANIE. Sprawdzenie działania układu klimatyzacji jest ostatnim etapem obsługi. Uruchamiamy silnik włączamy klimatyzację i obserwujemy wskazania manometrów mierzących ciśnienie w różnych punktach układu klimatyzacji. ODGRZYBIANIE układu nawiewu. Ma za zadanie usunięcie nieprzyjemnych zapachów oraz zabicie bakterii i grzybów rozwijających się w kanałach układu nawiewu. W naszym serwisie stosujemy - naszym zdaniem - najnowocześniejszą i najskuteczniejszą metodę czyszczenia poprzez OZONOWANIE. Wykorzystujemy w tym celu wytwornicę ozonu produkcji MAGNETII MARELLI. OZON z wytwornicy doprowadzany jest do wnętrza pojazdu. Uruchamiamy układ klimatyzacji na wewnętrznym obiegu i przez okres 30 min OZON krąży z powietrzem we wszystkich kanałach jak i też we wnętrzu kabiny. Taki sposób rozprowadzenia daje gwarancję dotarcia ozonu w KAŻDY nawet najmniejszy zaułek kanałów dolotowych. Dodatkowo OZON bardzo skutecznie likwiduje zapachy - w tym również dymu tytoniowego . Tak więc oprócz odgrzybienia układu klimatyzacji dodatkowo otrzymujemy efekt zbliżony do czyszczenia tapicerki. Rola czynnika UV trakcie napełniania układu do czynnika roboczego dodaje się specjalny barwnik UV. Barwnik rozpuszcza się w oleju smarującym. W miejscach wypływu czynnika powstają drobne przebarwienia fluorescencyjne, które świecą fioletowo w świetle UV. Jest to najprostsza metoda wyszukania miejsca nieszczelności w trakcie normalnej eksploatacji . OBSŁUGA KLIMATYZACJI wykonujemy obsługę układów klimatyzacji (wszystkich marek pojazdów) przy wykorzystaniu nowoczesnej w pełni zautomatyzowanej stacji obsługowej firmy TEXA TEX ACK650 Urządzenie pracuje w pełni automatycznym cyklu. Obsługa ogranicza się do wybrania modelu pojazdu i cyklu pracy. W pełnym cyklu obsługi odzyskiwany jest czynnika i zużyty oleju. Wytwarzana jest próżnia i wykonywany jest pomiar szczelności układu klimatyzacji. Następnie wtryskiwany jest nowy olej i układ jest wypełniany czynnikiem roboczym. Trzy precyzyjne elektroniczne wagi kontrolują ilość oleju,czynnika oraz barwnika UV .Cały cykl obsługi jest dokumentowany na wydruku. zrodlo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilzner Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > tutaj sobie przeczyta... Czyli mam rację. Nie jest szczelny w 100% a bezobsługowa klima to mit. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > Czyli mam rację. Nie jest szczelny w 100% a bezobsługowa klima to > mit. szczelny jest w granicach zalozonych wynikajacych z technologi ale trzeba co 2lata zagladac do klimy jak jest nie szczelny to szybko czynnika sie pozbedziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilzner Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > szczelny jest w granicach zalozonych wynikajacych z technologi ale > trzeba co 2lata zagladac do klimy > jak jest nie szczelny to szybko czynnika sie pozbedziesz No to jest raczej szczelny w granicach założonych wynikających z technologii, bo klima cały czas działa a jedynym objawem ubywającego czynnika jest syczenie przy przyśpieszaniu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > No to jest raczej szczelny w granicach założonych wynikających z > technologii, bo klima cały czas działa a jedynym objawem > ubywającego czynnika jest syczenie przy przyśpieszaniu... i spadek wydajnosci chlodzenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 no dobra, przyznaję się do błędu. Trzeba serwisować klimę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > no dobra, przyznaję się do błędu. Trzeba serwisować klimę tak jak to zaplanowane mialem przy przegladzie 60k zlece tez serwis klimy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > tak jak to zaplanowane mialem przy przegladzie 60k zlece tez serwis > klimy ja planowałem po 3 latach po zakupie i tego będę się trzymał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 25 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 > ja planowałem po 3 latach po zakupie i tego będę się trzymał a sie trzymaj, co tam mi do tego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzees Napisano 29 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 > i spadek wydajnosci chlodzenia byłem zareklamować przegląd klimy i okazało się, że przyczyną spadku wydajności klimy była ... zbyt duża ilość czynnika w układzie dodatkowo na gwarancji wymienią mi kratkę nawiewu, której nie mozna ustawić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
opti_ Napisano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 > byłem zareklamować przegląd klimy i okazało się, że przyczyną spadku > wydajności > klimy była ... zbyt duża ilość czynnika w układzie > dodatkowo na gwarancji wymienią mi kratkę nawiewu, której nie mozna > ustawić no widzisz, klima dzialala, pojechales wpompowali w pieron czynnika w uklad, zaplaciles i przestalo dzialac ale wazne ze bedzie znowu dzialac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stallo28 Napisano 29 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2009 > byłem zareklamować przegląd klimy i okazało się, że przyczyną spadku > wydajności > klimy była ... zbyt duża ilość czynnika w układzie > dodatkowo na gwarancji wymienią mi kratkę nawiewu, której nie mozna > ustawić U mnie już wymieniali kratkę nawiewu, bo podobnie "nie trzymała zadanego położenia", ale po wymianie i nie zbyt długim okresie eksploatacji problem powrócił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.