Skocz do zawartości

Zimówka po reperacji.


arek_m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam .Miałem w tamtym sezonie rozcięta zimówkę na 1,5cm .Od środka jest dobra szwy całe.Gumiarz zalał to na gorąco i nie polecał mi dawac jej na przód.Opony z 2008 r.(7-8mmFirestony Winterhawk 2). Teraz nie wiem czy jezdzic na niej TYLKO na tyle, bo nie zamienie ich co sezon z przodem ,żeby sie równo scierały. Roczny przebieg to 13kkm w zimie 6kkm ,a autem pojężdze z max 3 latai mysle czy jest sens kupic 1 sztuke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Uszkodzenie dłuższe jak 10 mm dyskwalifikuje oponę.

> Edit... teraz widzę że włókna masz nienaruszone, więc kasuję

> wypowiedź i też czekam na opinie...

jest nalana łatka z gumy ,praktycznie nie widac tego,Tylko wkurza mnie to że nie moge dac jej na przód z czasem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam .Miałem w tamtym sezonie rozcięta zimówkę na 1,5cm .Od środka

> jest dobra szwy całe.Gumiarz zalał to na gorąco i nie polecał mi

> dawac jej na przód.Opony z 2008 r.(7-8mmFirestony Winterhawk 2).

> Teraz nie wiem czy jezdzic na niej TYLKO na tyle, bo nie

> zamienie ich co sezon z przodem ,żeby sie równo scierały. Roczny

> przebieg to 13kkm w zimie 6kkm ,a autem pojężdze z max 3 latai

> mysle czy jest sens kupic 1 sztuke.

Ja poszycie całe to bym nie przejmował się zbytnio ... choć pewnie do końca dobrze z nią nie jest skoro gumiarz zaleca na tył.

Ja miałem rozcięcie na boku i gumiarz zakwalifikował oponę na śmietnik, bo poszycie też poszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja poszycie całe to bym nie przejmował się zbytnio ... choć pewnie do

> końca dobrze z nią nie jest skoro gumiarz zaleca na tył.

> Ja miałem rozcięcie na boku i gumiarz zakwalifikował oponę na

> śmietnik, bo poszycie też poszło.

Ona tez jest na boku , kazał mi na tył dać ,bo jednak w jakis sposób była uszkodzona .Może chodzi o skręcanie kołami,hamowanie albo o większy ciężar z przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo o to, ze wystrzal chyba lepiej miec z tylu niz z przodu

Jechałem na niej 160km/h ,przed reperacja , grinser006.gif nie strzela zlosnik2.gif.

Nie no .. bez jaj.... Jezeli rocznie zedre ten 1mm ,(8kkm max.myslę), to za 3 lata ,kupie nowe ,mimo ze tył bedzie miał z 6mm pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jakiś !@#$ poprzecinał mi boki dwóch opon (2 miesięcznych crazy.gif). Mój gumiarz stwierdził, że przecięcia >10mm na boku opony on nie naprawi, ale wskazał warsztat, który tym się fachowo zajmie. Jedna opona okazała się do wyrzucenia, drugą zrobili, ale sporo za to zapłaciłem (o ile pamiętam coś koło 50 zł).

Gumiarz który to robił na moje pytanie czy to bezpieczne oświadczył, że on w swoim wszystkie ma w ten sposób naprawiane zlosnik.gif Ja nigdy nie zdecydowałem się założyć tego na przód. Nigdy też z tą oponą nie miałem problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja nigdy nie zdecydowałem

> się założyć tego na przód.

Ja bym tego nawet na tył nie założył.

Nie chciałbym mieć takiej opony i jadąc +130km/h myśleć, czy pierdzielnie, czy ufać panu Stefanowi z wulkanizacji, który zawulkanizował to techniką łatek TIP-TOP...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem takie rozcie na < 2 cm na brzegu opony w oponie do terenowki.

Pospolicie nazywanym ATekiem.

Byly przeciete wzmocnienia na dlugosci okolo 1 cm

Jeden gumiarz powiedzial ze nie robi czegos takiego.

Odeslal mnie do drugiego goscia, ten zalozyl zbrojona ladke

Trwalo to 2 godziny i kosztowalo okolo 50 zloltych

Ale opona od tamtej pory przejechala okolo 6 kkm, robi w terenie i nic sie z nia nie dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja mialem takie rozcie na < 2 cm na brzegu opony w oponie do

> terenowki.

> Pospolicie nazywanym ATekiem.

> Byly przeciete wzmocnienia na dlugosci okolo 1 cm

> Jeden gumiarz powiedzial ze nie robi czegos takiego.

> Odeslal mnie do drugiego goscia, ten zalozyl zbrojona ladke

> Trwalo to 2 godziny i kosztowalo okolo 50 zloltych

> Ale opona od tamtej pory przejechala okolo 6 kkm, robi w terenie i

> nic sie z nia nie dzieje.

Ja mam od srodka nic nie naruszone .dzis skonsultuje to z jeszcze jednym gumiarzem.Przed naprawa widział oponę i mówił z etroche guma nacięta nic po za tym. skromny.gifja moge wydac te 240zł na te opone ,ale czy jest sens. kto wie czy na drugi rok nie ucham francy hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzę że zrobiona jest, tylko pytanie jaka będzie wytrzymałość takiej łaty przy np. wjechaniu na krawężnik bądź w jakąś dziurę i uderzeniem o rant tej dziury? hmm.gif Wtedy powinna strzelić w najsłabszym miejscu a tym miejscem będzie połączenie łaty z oponą. Ale bądźmy dobrej myśli, że jak ją założysz na tył to nawet jak strzeli to się nic nie stanie. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja bym tego nawet na tył nie założył.

> Nie chciałbym mieć takiej opony i jadąc +130km/h

Mi kiedyś rozerwało oponę (tył) przy 120 km/h i ledwo to poczułem. W każdym razie nic nie rzucało.

Ps. nie chodzi o tą naprawianą oponę 270751858-jezyk.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.