Skocz do zawartości

Potrzebuje podciągnąć "prąd" w Astrze


Elephant

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam taki problem. Korzystam z kilku dodatkowych urządzeń w samochodzie. Na stale mam podpięty zasilacz nawigacji, cb, ładowarkę do telefonu.

Do tej pory miałem wpięty przedłużacz do gniazdka zapalniczki i podciągnięty za tunel z przodu (pod nogami) pomiędzy fotelami. Tam podpięte miałem te wszystkie wtyczki.

Ale gniazdko nieraz też potrzebuję, np do zasilacza laptopa.

Dlatego wymyśliłem że odczepię wtykę gniazda zapalniczki i podpiąłbym przedłużacz gdzieś bezpośrednio.

I tu pytanie. Gdzie ?? Gdzie znajdę jakiś prąd ?? Czy np mogę się podpiąć pod kostkę radia ??

Chodzi o prosty i łatwy dostęp, nie jestem biegły w elektryce wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Chodzi o prosty i łatwy dostęp, nie jestem biegły w elektryce

Najlepiej i najbezpieczniej to przeciągną kabel do akumulatora, podłączyć po + i -, wmontować na wszelki wypadek gniazdo z bezpiecznikiem i używać się jak się chce.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Najlepiej i najbezpieczniej to przeciągną kabel do akumulatora,

> podłączyć po + i -, wmontować na wszelki wypadek gniazdo z

> bezpiecznikiem i używać się jak się chce.

> PZDR VEN

Ale bezpośrednio gdzieś pod klemy się podpiąć ??

A podłączenie pod kostkę radia może mieć jakieś negatywne skutki ?? Bo było by to chyba prostsze, mniej kabla, nie trzeba przeciągać przez komorę silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale bezpośrednio gdzieś pod klemy się podpiąć ??

Dokładnie tak pod klemy, tudzież pod plus ze stacyjki wtedy pozostawienie ładowarki czy zasilacza nie grozi rozładowaniem akumulatora.

> A podłączenie pod kostkę radia może mieć jakieś negatywne skutki ??

Ja osobiście bym tam nie grzebał, aby czasem po podłączeniu jakiś urządzeń nie zakłucać pracy radia. Nie wspominając już o przeciążeniu kabla w kostce.

> Bo było by to chyba prostsze, mniej kabla, nie trzeba przeciągać przez komorę silnika.

Wbrew pozorom o wiele łatwiej by było pociągnąć z komory silnika niż wpinanie się i odpowiednie zabezpieczenie do kostki od radia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I tu pytanie. Gdzie ?? Gdzie znajdę jakiś prąd ?? Czy np mogę się

> podpiąć pod kostkę radia ??

> Chodzi o prosty i łatwy dostęp, nie jestem biegły w elektryce

Było z "pińcset" razy wink.gif Zanim podam kilka linków (dotyczących prawda ciągnięcia aż do bagażnika, ale metoda ta sama, tylko kabel dasz krótszy wink.gif ) powiem tak:

Jestem przeciwnikiem wpinania się w istniejącą instalację, nawet jeśli dziś mamy wrażenie (i nadzieję wink.gif ), ze "to tylko mały prądzik do ładowarki, nic się nie stanie instalacji". Później okazuje się, że trzeba podłączyć odkurzacz czy lodóweczkę i nagle czuć swąd palonej instalacji.

Pociągnij jak prawi vendorr przewód od akumulatora (po drodze daj bezpiecznik) i zrób sobie "stację rozdzielczą" gdzieś w kabinie. Wszystko to o czym mówię łącznie z fotami, znajdziesz tu:

KLIK

KLIK

KLIK

KLIK

Jest tam też o przekrojach przewodów i innych duperalach.

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panie "M" 20.GIF

Jak już jesteśmy przy napięciu to mam jeszcze jedno pytanie. Bo tak nieoczekiwanie została mi dzisiaj zmieniona Astra firmowa. W poprzedniej miałem ciągłe napięcie w gniazdku zapalniczki. W obecnej mam tylko po przekręceniu kluczyka.

Jak zrobić aby zasilanie było ciągłe ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak zrobić aby zasilanie było ciągłe ??

Drobna przeróbka (też zresztą już opisywana wink.gif ) Zobacz na fotę (olej strzałki, pokazują żarówkę wink.gif ). Siedzą sobie dwa konektory żeńskie. Pomarańczowe (a raczej brązowe) przewody to masa. Czarne, to + po stacyjce. Zdejmij konektor z czarnymi przewodami, dla pewności zaizoluj a w to miejsce podciągnij przewód ze 'stałym plusem".

277893552-popiel_zapal.jpg

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zdejmij konektor z czarnymi

> przewodami, dla pewności zaizoluj a w to miejsce podciągnij

> przewód ze 'stałym plusem".

Ale gdzie znajdę przewód ze stałym plusem który mam podciągnąć ?? Bo czarny to po stacyjce, brązowy masa - tak opisałeś. A więcej przewodów tam nie widzę hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A więcej przewodów tam nie widzę

No toż mówię: "podciągnij przewód ze "stałym plusem"". wink.gif Najlepiej tak jak juz pisaliśmy: od akumulatora, bo kto wie co będziesz pchał w to gniazdo wink.gif "Gruby" przewód ze stałym plusem jest dostępny też w kostce stacyjki. I tu się właśnie kłania sensowność zrobienia sobie "stacji rozdzielczej" w kabinie. Jeżeli zajrzałeś do linków, które Ci podałem to widziałeś, że mam kostkę (a właściwie kostki) schowane w tunelu. Doprowadzony jest tam przewód od akumulatora, który zasila piny w tej kostce. Teraz kiedy mam do podłączenia coś nowego, nie ciągnę przewodów spod maski a po prostu wpinam konektor w wolny pin w kostce i prąd już mam. smile.gif

Mając taką stację nie pytałbyś "skąd wziąć prąd?" wink.gif

Pozostałe dwie kostki u mnie to "plus po stacyjce" i "światła".

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Noż kurna... to ta moja fota zapalniczki o kant d... potłuc.. Nie

> ma to jak przyoszczędzić na podpisie i profilu...

> Pozdroofka

Widząc jak się rozpisałeś zadałem niechcący to pytanie. Przepraszam za wcinanie się w temat grinser006.gif

Ale niektóre rady da się adaptować.

Najgorzej z tym ciągnięciem dodatkowych przewodów do aku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Noż kurna... to ta moja fota zapalniczki o kant d... potłuc.. Nie

> ma to jak przyoszczędzić na podpisie i profilu...

Nie no, zdjęcia bardzo ładne wkleiłeś zlosnik.gif

Rozumiem że w Astrze 2 inaczej sprawa wygląda w sprawie gniazda zapalniczki ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Charakter i treść pytań kolegi Elephant, pachnie mi pożarem auta.

"Kocham zapach napalmu o świcie..." (coś mi się dziś zebrało na cytaty z filmów. A propos, z jakiego to filmu? wink.gif )

Czujesz zapach izolacji....? grinser006.gif

> Jak ja czegoś nie wiem, to pytam. Jak nie wiem, czego nie wiem, to już nie pytam, a jadę do fachowca.

Bo my juz stare chopy som, a na barkach bagaż doświadczeń grinser006.gif Młodość lubi eksperymenty... grinser006.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Widząc jak się rozpisałeś zadałem niechcący to pytanie. Przepraszam

> za wcinanie się w temat

Dobrze, że interweniowałeś, bo gotów byłem się rozwinąć... grinser006.gifzlosnik.gif

> Najgorzej z tym ciągnięciem dodatkowych przewodów do aku.

Jednego wink.gif A czemu? W G jest jakiś problem?

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A czemu? W G jest jakiś problem?

Ja tego nie trenowałem. Ale ci, co to usiłowali robić strasznie na AK narzekali. Podobno duże kłopoty z przejściem przez gródź. Któryś z audiofili chwalił się, że do bagażnika jechał kablami cały czas spodem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bo my juz stare chopy som, a na barkach bagaż doświadczeń Młodość

> lubi eksperymenty...

Racja Twoja racja. Po trzecim pożarze auta nabrałem szacunku do prądu zlosnik.gifgrinser006.gif

Raz stopiła mi się linka ssania (czy ktoś to jeszcze pamięta...?), drugi raz sprężyny w siedzeniu zrobiły się dziwnie czerwone i skapały na podłogę, a trzeci raz cała wiązka przewodów w ciężarówce w ciągu kilku sekund przestała istnieć. No może nie zupełnie, zamieniła się w dym i ten "zapach" palonej izolacji.

Na szczęście gaśnica zawsze była pod ręką.

Trzeba zbierać w życiu doświadczenia. Dzisiaj spokojnie mogę włożyć kilogramową kostkę trotylu do ogniska, wziąć kijek i robić sobie nad tym płomieniem kiełbaskę z rusztu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podobno duże kłopoty z przejściem przez gródź.

No, gródź to jedyna przeszkoda. A skoro mówisz, że trudna do przeskoczenia, to rzeczywiście problem.

> Któryś z audiofili chwalił się, że do bagażnika jechał kablami cały

> czas spodem.

I nakleił sobie na aucie: "Jestem hardkorem"? grinser006.gifzlosnik.gif

Pozdroofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raz stopiła mi się linka ssania (czy ktoś to jeszcze pamięta...?),

O ile sie nie myle, dzialo sie tak w PF 125p i wczesnych Polonezach na gazniku. ..Brak masy na silniku (urwanie przewodu) powodowalo, ze jedyna masa biegla przez linke sterowania wzbogacaniem mieszanki...

Najlepiej przeciagnac od akumulatora przewod 2,5mm/2 i do tego podpiac rozgaleznik, oczywiscie zabezpieczajac obwod bezpiecznikiem (15-20 A powinien wystarczyc).

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Kocham zapach napalmu o świcie..." (coś mi się dziś zebrało na cytaty z filmów. A propos, z jakiego to filmu? )

Czas Apokalipsy smile.gif

Tylko tak mała poprawka "Uwielbiam zapach napalmu o poranku" smile.gif

Sorka, że tak długo ale jak mulher.gif wraca z pracy to narzeka że ciągle na tym AK siedze, ale wylogowuje się i z dolotu czytam co tam nowego się tworzy.

Jakaś nagroda za poprawną odpowiedź za podchwytliwie zadane pytanie będzie??

> Czujesz zapach izolacji....?

Bo my juz stare chopy som, a na barkach bagaż doświadczeń

Młodość lubi eksperymenty...

Dlatego ja jak zamierzam instalować dodatkowe odbiorniki i jeżeli te odbiorniki były montowane oryginalnie - to staram się doprowadzić oryginalną instalację do stanu kiedy można podpiąć ten odbiornik tak jak wymyślił to sobie producent, a jeżeli zamierzam podłączyć coś z poza pakietu najlepszego wyposażenia to niestety, ale kładę nowe kable.

PZDR VEN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czas Apokalipsy

winner.gif

> Tylko tak mała poprawka "Uwielbiam zapach napalmu o poranku"

No zgadza się. W oryginale jest: "I love the smell of napalm in the morning" (co zresztą słychać w załączonym przez Ciebie urywku)

> Jakaś nagroda za poprawną odpowiedź za podchwytliwie zadane pytanie

> będzie??

Miał być worek obierek, tylko jak Ci go dostarczyć? Spakować zip'em i mailem słać? grinser006.gif

Pozdrofka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miał być worek obierek, tylko jak Ci go dostarczyć? Spakować zip'em i mailem słać?

Się nie śpieszy nie, może ktoś będzie jechał po drodze i by podrzucił zeby.GIF

PZDR VEN

PS. Sorka za OT autora wątku, ale i tak wszystko zostało powiedziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.