Skocz do zawartości

chlapacze przód


todamian

Rekomendowane odpowiedzi

witam

Poprzedni właściciel miał chlapacze w punto i na jadnej stronie pod niem pojawiała sie lekka rdza, już to poprawiłem i kupiłem znów chlapacze, ale zastanawiam się czy montować je czy lepiej dać sobie spokój bo znów pojawi sie rdza jak woda będzie sie gromadzic w załamaniu tego chlapacza.

Co radzicie i jak macie u siebie??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja ostatnio montowałem u siebie, ale od góry dałem silikon, by się woda za chlapacz nie lała, a jak już coś poleci to ma gdzie spłynąć. Ponadto blachę błotnika okleiłem bezbarwną folia samoprzylepną i przykręciłem na wkręty do plastikowych nadkoli.

283136546-DSC08664.JPG283136546-DSC08666.JPG283136546-DSC08676.JPG283136546-DSC08678.JPG

post-84738-14352505478931_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja ostatnio montowałem u siebie, ale od góry dałem silikon,

Silikon nie jest najlepszym rozwiazaniem na blache , bo wchodzi w reakcje i poczatkuje RUDA nawet na Ocynku - lepszy jest chodzby klej do szyb , chyba ze dales bezbarwna folie pod silikon jeszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie element nie zamontowany oryginalnie, a wymagający cięcia, dziurawienia itp do potencjalny element do korodowania. Na Twoim miejscu wywaliłbym te chlapacze, bo przecież w miejscu styku chlapacza z blachą w końcu lakier się przetrze, poza tym tam zawsze masz brud, więc to potencjalne ognisko korozji.

U siebie, co prawda na zdrowy próg nakleiłem folię przezroczystą podciętą w kształt progu i litery L, dokleiłem ją dość mocno od spodu i jest git ok.gif. Nie ma dziur po wkrętach nic się nie styka i nie obciera jak w przypadku plastiku no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Silikon nie jest najlepszym rozwiazaniem na blache , bo wchodzi w

> reakcje i poczatkuje RUDA nawet na Ocynku - lepszy jest chodzby

> klej do szyb , chyba ze dales bezbarwna folie pod silikon

> jeszcze

o tym coś mi świtało, dlatego silikon nie styka się z blachą, w tym miejscu zostawiłem dziurę, by resztki wody sie nie zbierały, tylko spływały przez tę szczelinę.

folię dałem tylko z boku, bo id spodu jest bitexem pociągnięte

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o kurde, tutaj już nawet podproże nie istnieje, fiat niestety ma

> bardzo niską jakość blach :/

Mój punciak ma 6 lat, bez chlapaczy, lakier zdraty na progach od kamieni do gołej blachy i jakoś rudej nie ma. Tak że nie jest żle z blachami w punto, w końcu Fiat daje 8 lat gwarancji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> witam

> Poprzedni właściciel miał chlapacze w punto i na jadnej stronie pod

> niem pojawiała sie lekka rdza, już to poprawiłem i kupiłem znów

> chlapacze, ale zastanawiam się czy montować je czy lepiej dać

> sobie spokój bo znów pojawi sie rdza jak woda będzie sie

> gromadzic w załamaniu tego chlapacza.

> Co radzicie i jak macie u siebie??

Zakładaj obowiązkowo. wink.gif Ja mam porównanie, jak wygląda zabezpieczenie progu w Uno gdzie już od ponad 10 lat mam chlapacze, a jak wyglądało w Punto zaraz po kupnie. Cały próg był poobijany, często do gołej blachy. Można na lakier nakleić folię żeby się nie przyszorował. Ja zrobiłem inaczej jeszcze. Mam chlapacze identycznie przymocowane jak kolega w zielonym punto wyżej.

Ja wysmarowałem cały chlapacz w miejscu styku z blachą fluidolem (taki preparat do profili zamkniętych), oraz blachę z wierzchu tam gdzie będzie chlapacz też fluidolem. Wszystko skręciłem na mokro, oczywiście w żadnym miejscu nie dziurawiąc blachy. Fluidol ładnie przysechł i chlapacz jest tak jakby przyklejony do blachy i się nie rusza. Środek ma właściwości antykorozyjne, wodoodporne i wypiera wodę i wilgoć, więc blacha jest zabezpieczona. Myślę, że też w niegłupi sposób to zrobiłem. waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.