grand1 Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Temat dość znany nie chodzi mi wogóle regulacja świateł wszystko jest ok ale światło sie nie dźwiga lekko tylko przy końcu łapie ... Ma ktoś jakieś pomysły na to wiem że jest tam jakiś płyn wyciekł ? dolać czego ? Zadziała ? co tam mogło paść . Dosyć nie istotne ale mi światła świecą 8m przed Unnem i nie dźwigniesz . Chyba że kogoś pod maskę wcisnę i będzie naciskał te języczki czerwone z regulacji w lampie a ja pojadee Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 Proszszsz... http://unofani.eev.pl/viewtopic.php?t=1482&start=0 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 30 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2009 wiesz, ja żeby nie miec probelmu wywaliłem całą regulację, włozyłem pod te czerwone dzyndzelki kawałem drewienka ustawiając max do góry... wyjmuje je tylko przy pełnym załaduku i wtedy mam max w dół Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 > wiesz, ja żeby nie miec probelmu wywaliłem całą regulację, włozyłem > pod te czerwone dzyndzelki kawałem drewienka ustawiając max do > góry... wyjmuje je tylko przy pełnym załaduku i wtedy mam max w > dół Za mądre to to nie jest... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekpast Napisano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 > Za mądre to to nie jest... Sam tak jeżdżę z podkładkami pod tymi języczkami, bo pomimo, że mam zapasowy sprawny komplet tego układu hydraulicznego to nie mam czasu go zamontować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 > Za mądre to to nie jest... nie no czemu, jak jeżdzę uniaczem to albo sam, albo 5osób plus cały bagaznik, wiec regulacja sie sprawdza, a tak umiesciłem drewienka, ze nie uciekają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 31 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2009 jak padnie Ci regulacja hydrokorektora, to na tych tłoczkach są metalowe trzpienie z możliwością regulacji wykręcając je możesz 'podnieść' reflektory i będzie świeciło dobrze i nie trzeba podkładac żadnych drewienek czy czego tam inni napchali jedynie przy załadunku trzeba przestawiać, żeby nie świecić do nieba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 2 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 A jednak postawię tak jak gadał kolega dam coś pod te języczki i jest, byle będzie świecić wyżej . A gdy nalać nowego płynu ? Bedzie działać ? czy to wina czego innego że nie działa ta regulacja ? . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 podstawiaj sobie co chcesz, ja opisałem sposób na bezinwazyjne 'podniesienie' i nie trzeba nic dorabiać, wystarczy śrubokręt i 2 minuty naprawić możesz dolewając płynu, o którym nik nic nie wiem, co to, skąd i dlaczego i odpowietrzajc układ działanie hydrokorektora to żadna filozofia - kręcąc pokrętłem popychasz tłok, tłok pcha płyn, płyn pcha cylinderek, cylinderek pcha dźwignię w reflektorze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ortes Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > podstawiaj sobie co chcesz, ja opisałem sposób na bezinwazyjne > 'podniesienie' i nie trzeba nic dorabiać, wystarczy śrubokręt i > 2 minuty > naprawić możesz dolewając płynu, o którym nik nic nie wiem, co to, > skąd i dlaczego i odpowietrzajc układ > działanie hydrokorektora to żadna filozofia - kręcąc pokrętłem > popychasz tłok, tłok pcha płyn, płyn pcha cylinderek, cylinderek > pcha dźwignię w reflektorze Może taki do hamulców ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 jeśli nie boisz się, że płyn hamulcowy nie przeżre uszczelek i nie wyleje Ci się na prawe kolano, to próbuj czekamy na wrażenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grand1 Napisano 2 Stycznia 2010 Autor Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > jeśli nie boisz się, że płyn hamulcowy nie przeżre uszczelek i nie > wyleje Ci się na prawe kolano, to próbuj czekamy na wrażenia Ew do spryskiwaczy lub woda szkoda kolan ale napełniając to to nie wiem czy gdzie wycieków nie będzie co to w ogóle za płyn nigdzie o tym nie pisze co to za ciecz ? . na 2 tłoczkach zaraz za pokrętłem ? czy koło lamp żeby je wyżej dać ?? . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 nikt nie wiem co to za płyn, jedynie w fabryce wiedzą na pewno niezamarzający, woda odpada, a wg mnie płyn do chłodnic też odpada, bo się granuluje i moze to powodować jakieś problemy w działaniu, ale niewielkie wycieki mogą się same uszczelnić przez to i być łatwe do zlokalizowania (np. różowy G12 grupy VW) moze denaturat ten bezbarwny układ trzeba odpowietrzyć, żeby działał, przy pokrętle są dwa zaspenione odpowietrzniki po jednym dla każdego obwodu i na każdym z tłoczków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukasz1t Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > jeśli nie boisz się, że płyn hamulcowy nie przeżre uszczelek i nie > wyleje Ci się na prawe kolano, to próbuj czekamy na wrażenia A czemu miałby przeżreć uszczelki? Jeśli chodzi o gumę to wydaje mi się, że nie powinno być żadnych problemów, w końcu np. w zaciskach jest parę elementów gumowych i jakoś nic się nie dzieje... Z resztą można przecież kupić jakiś płyn do układów hydraulicznych, ważne żeby nie zamarzał w niskich temperaturach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kudlaty_bytom Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 płyn hamulcowy jest żrący i potrafi rozpuścić nawet lakier, a takze wchodzi w reakcję z gumą uszczelnienie tłoczka w zaciskach jest zrobione ze specjalnej gumy odpornej na działanie płynu jużprędzej jakiś płyn hydrauliczny, tylko jaki? myślałem o LHM, ojciec miał cytrynę i tam wszystko na tym chodziło, jest dość rzadki i nie marznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ortes Napisano 2 Stycznia 2010 Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2010 > płyn hamulcowy jest żrący i potrafi rozpuścić nawet lakier, a takze > wchodzi w reakcję z gumą > uszczelnienie tłoczka w zaciskach jest zrobione ze specjalnej gumy > odpornej na działanie płynu > jużprędzej jakiś płyn hydrauliczny, tylko jaki? myślałem o LHM, > ojciec miał cytrynę i tam wszystko na tym chodziło, jest dość > rzadki i nie marznie To może spirytus? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.