Skocz do zawartości

ŚWIATŁA REGUALCJA JAK TO NAPRAWIĆ ...


grand1

Rekomendowane odpowiedzi

Temat dość znany nie chodzi mi wogóle regulacja świateł wszystko jest ok ale światło sie nie dźwiga lekko tylko przy końcu łapie ...

Ma ktoś jakieś pomysły na to wiem że jest tam jakiś płyn wyciekł ? dolać czego ? Zadziała ? co tam mogło paść .

Dosyć nie istotne ale mi światła świecą 8m przed Unnem mad.gif i nie dźwigniesz . Chyba że kogoś pod maskę wcisnę i będzie naciskał te języczki czerwone z regulacji w lampie a ja pojadee hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, ja żeby nie miec probelmu wywaliłem całą regulację, włozyłem pod te czerwone dzyndzelki kawałem drewienka ustawiając max do góry... wyjmuje je tylko przy pełnym załaduku i wtedy mam max w dół zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiesz, ja żeby nie miec probelmu wywaliłem całą regulację, włozyłem

> pod te czerwone dzyndzelki kawałem drewienka ustawiając max do

> góry... wyjmuje je tylko przy pełnym załaduku i wtedy mam max w

> dół

Za mądre to to nie jest... smirk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Za mądre to to nie jest...

nie no czemu, jak jeżdzę uniaczem to albo sam, albo 5osób plus cały bagaznik, wiec regulacja sie sprawdza, a tak umiesciłem drewienka, ze nie uciekają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak padnie Ci regulacja hydrokorektora, to na tych tłoczkach są metalowe trzpienie z możliwością regulacji

wykręcając je możesz 'podnieść' reflektory i będzie świeciło dobrze i nie trzeba podkładac żadnych drewienek czy czego tam inni napchali

jedynie przy załadunku trzeba przestawiać, żeby nie świecić do nieba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstawiaj sobie co chcesz, ja opisałem sposób na bezinwazyjne 'podniesienie' i nie trzeba nic dorabiać, wystarczy śrubokręt i 2 minuty smile.gif

naprawić możesz dolewając płynu, o którym nik nic nie wiem, co to, skąd i dlaczego i odpowietrzajc układ

działanie hydrokorektora to żadna filozofia - kręcąc pokrętłem popychasz tłok, tłok pcha płyn, płyn pcha cylinderek, cylinderek pcha dźwignię w reflektorze 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> podstawiaj sobie co chcesz, ja opisałem sposób na bezinwazyjne

> 'podniesienie' i nie trzeba nic dorabiać, wystarczy śrubokręt i

> 2 minuty

> naprawić możesz dolewając płynu, o którym nik nic nie wiem, co to,

> skąd i dlaczego i odpowietrzajc układ

> działanie hydrokorektora to żadna filozofia - kręcąc pokrętłem

> popychasz tłok, tłok pcha płyn, płyn pcha cylinderek, cylinderek

> pcha dźwignię w reflektorze

Może taki do hamulców ? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli nie boisz się, że płyn hamulcowy nie przeżre uszczelek i nie

> wyleje Ci się na prawe kolano, to próbuj czekamy na wrażenia

Ew do spryskiwaczy lub woda szkoda kolan wink.gif ale napełniając to to nie wiem czy gdzie wycieków nie będzie co to w ogóle za płyn nigdzie o tym nie pisze co to za ciecz ? .

na 2 tłoczkach zaraz za pokrętłem ? czy koło lamp żeby je wyżej dać ?? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt nie wiem co to za płyn, jedynie w fabryce wiedzą 270751858-jezyk.gif

na pewno niezamarzający, woda odpada, a wg mnie płyn do chłodnic też odpada, bo się granuluje i moze to powodować jakieś problemy w działaniu, ale niewielkie wycieki mogą się same uszczelnić przez to i być łatwe do zlokalizowania (np. różowy G12 grupy VW)

moze denaturat smile.gif ten bezbarwny

układ trzeba odpowietrzyć, żeby działał, przy pokrętle są dwa zaspenione odpowietrzniki po jednym dla każdego obwodu i na każdym z tłoczków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli nie boisz się, że płyn hamulcowy nie przeżre uszczelek i nie

> wyleje Ci się na prawe kolano, to próbuj czekamy na wrażenia

A czemu miałby przeżreć uszczelki? Jeśli chodzi o gumę to wydaje mi się, że nie powinno być żadnych problemów, w końcu np. w zaciskach jest parę elementów gumowych i jakoś nic się nie dzieje...

Z resztą można przecież kupić jakiś płyn do układów hydraulicznych, ważne żeby nie zamarzał w niskich temperaturach grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

płyn hamulcowy jest żrący i potrafi rozpuścić nawet lakier, a takze wchodzi w reakcję z gumą

uszczelnienie tłoczka w zaciskach jest zrobione ze specjalnej gumy odpornej na działanie płynu

jużprędzej jakiś płyn hydrauliczny, tylko jaki? myślałem o LHM, ojciec miał cytrynę i tam wszystko na tym chodziło, jest dość rzadki i nie marznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> płyn hamulcowy jest żrący i potrafi rozpuścić nawet lakier, a takze

> wchodzi w reakcję z gumą

> uszczelnienie tłoczka w zaciskach jest zrobione ze specjalnej gumy

> odpornej na działanie płynu

> jużprędzej jakiś płyn hydrauliczny, tylko jaki? myślałem o LHM,

> ojciec miał cytrynę i tam wszystko na tym chodziło, jest dość

> rzadki i nie marznie

To może spirytus? bananaevil.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.