Skocz do zawartości

Czym objawiają się zużyte silentblocki?


przemekb22

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Czym objawiają się zużyte silentblocki tylnego zawieszenia? Mam ostatnio dziwny problem i jeden z użytkowników na innym forum zasugerował, że to mogą być one. Dochodzą bowiem z tylnego zawieszenia dziwne odłgosy podczas bardzo wolnej jazdy i nie wiem skąd to pochodzi. Dziś trzeba będzie podjechać gdzieś na kanał.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/ Schyl sie pod auto. Zwalone tuleje puszczaja olej. Zerknij pod tylne kola. Bez kanalu, bez demontazu. Wszystko widac. Jesli puszczaja oliwe to bedziesz widzial , bo jak leje to LEJE wink.gif . Zapocone ? Przetrzyj/wyczysc szmatka , obserwowac.

Metoda na ucho :

2/ upewnij sie ze nie masz nic w bagazniku co moglo by dzwonic lomotac i stukac.

3/ znajdz sobie kawalek dziurawej ulicy ( o to nie problem wink.gif )

Ja swoje tulejki "wykrylem" na skrzyzowaniu gdzie trzebabylo przejechac przez koleiny ( moze sproboj gdzies na torach tramwajowych ? )

4/ lomot tak niemily i nieprzyjemny dla ucha ze masz pewnosc ze to one wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam

> Czym objawiają się zużyte silentblocki tylnego zawieszenia? Mam

> ostatnio dziwny problem...

Miałem w ubiegłym roku podobną sytuację, z tym że nie stukało jak piszecie, tylko na nierównościach mocno trzeszczało. Potraktowałem to solidnie preparatem do penetracji podobnym do WD-40, jednak dużo tańszym i na razie jest OK. Może najpierw spróbuj tym. Jeśli natomiast jak piszą koledzy masz wycieki i łomot, to tylko wymiana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

U mnie te dziwne dźwięki powodowało ocieranie linki hamulca ręcznego o tylne koło. Jest już do wymiany bo się przetarła i sam hamulec stracił na sile. Swoją drogą mechanik źle ją założył, że możliwe było jej zejście z zaczepów i tarcie o koło.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie strasznie łupało na małych nierownościach... A zjazd z chodnika to prawdziwe walenie młotem - taki wydźwięk. Choc 50kkm poźniej znow sie tłukło i myślałem że to znów tuleje... okazało się że jednak amory były kiepskie - dało się łatwo i mocno głeboko zabujać autem (w mw). Tak ze polecam sprawdzić jedno i drugie jak przebieg >90kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.