Skocz do zawartości

HAMULEC NIE WRACA NIE ODBIJA TLOCZEK BEZ KLOCKOW POMOCY


grand1

Rekomendowane odpowiedzi

no wiec tak jak w temacie rozebralem przedni hamulec bo mi ciagle trzymał gdy jechalem na ok 60 % .

Wszystko rozebrałem i wygląda ok odpowietrzyłem .

Ale bez klocków sam tłoczek i zacisk nacisnalem z 4 razy hamulec i tloczek wyszedł ale teraz nie wiem jak zrobić by się schował pomocy !

A i jak ten tloczek z uszczelka wyciagnać z zacisku ??? by wyczyścić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no wiec tak jak w temacie rozebralem przedni hamulec bo mi ciagle trzymał gdy jechalem na ok 60 % .

> Wszystko rozebrałem i wygląda ok odpowietrzyłem .

> Ale bez klocków sam tłoczek i zacisk nacisnalem z 4 razy hamulec i tloczek wyszedł ale teraz nie

> wiem jak zrobić by się schował pomocy !

> A i jak ten tloczek z uszczelka wyciagnać z zacisku ??? by wyczyścić

naciskaj tak długo aż sam wyjdzie, wyczyść tłoczek, wymień przewody elastyczne, poskładaj jedną stronę i z drugą ten sam patent

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> naciskaj tak długo aż sam wyjdzie, wyczyść tłoczek, wymień przewody elastyczne, poskładaj jedną

> stronę i z drugą ten sam patent

ale najpierw niech sprawdzi czy odpowietrznik da się odkręcić

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok wszystko mam na tajle .

1Tylko tera kuwa jak zalożyc ten tloczek razem z uszczelką by dolegała a sie nie wyginała macie jakiś knif na to co po kolei uszczelka do zaciskua na to tłoczek czy uszczelke razem z tłoczkiem wbić ? .

2Czy ta metalowa podkładka na klocku musi być na nim ta co dolega do tłoczka czy moge być bez niej tłok-klocek czy może sie klocek uszkodzić bo mi odleciała? .

3A tak wogóle to co mogła robić że nie odbijało tłoczka bo rozebrałem to i tłoczek był nie zapieczony czysty i reszta też ok a jednak go nie odbijałoi blokowało mi ciągle te 1 koło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko tera kuwa jak zalożyc ten tloczek razem z uszczelką by dolegała a sie nie wyginała macie

> jakiś knif na to co po kolei uszczelka do zaciskua na to tłoczek czy uszczelke razem z

> tłoczkiem wbić ? .

Ja nie widzę problemu spineyes.gif Uszczelkę wkładasz normalnie do cylinderka (z nią nie ma problemu), smarujesz cylinderek oraz tłoczek smarem do tłoczków. Trochę więcej kłopotu jest z osłoną przeciwpyłową żeby ją poprawnie założyć i żeby nic nie wypadło. Ja to zrobiłem tak, że założyłem tą osłonę od góry na tłoczek i ściągnąłem ją w dół prawie do samego końca, tak żeby wystawała trochę od spodniej strony tłoczka. Włożyłem potem tą osłonę we wgłębienie w cylinderku i wciskałem tłoczek i na samym końcu jak już tłoczek zostanie wciśnięty to osłona będzie w obu rowkach i założona poprawnie wink.gifok.gif

> 3A tak wogóle to co mogła robić że nie odbijało tłoczka bo rozebrałem to i tłoczek był nie

> zapieczony czysty i reszta też ok a jednak go nie odbijałoi blokowało mi ciągle te 1 koło .

Przewód elastyczny do wymiany? hmm.gif Sprawdź czy jest drożny ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No właśnie chodzi o uszczelkę pyłową ...

> A przewód wymieniłem właśnie bo był pękniety ale znów blokowało po wymianie .

osłonę przeciw kurzową wkładamy na samym końcu po wciśnięciu tłoczka do końca (dotyczy zacisków systemu bendix)

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK wszystko złożyłem a co zrobiłem ???

Wyczyściłem prowadnice klocków i nasmarowałem i hamulec działa normalnie jak na razie nic nie blkokuje nawet przy mocnycm hamowaniu nic się nie grzeje jest letny cały hamulec.

Ale wywaliłem tzn odleciała okładzina metalowa z klocka od sto tłoczka i nie założyłem tych sprężynek na klocek od st koła tych srebrnych ślimakowych a z 2 strony są na 2 kole .

Auto teraz przy mocnym hamowaniu ściaga w prawo obraca kierownice o ok 2cm w prawo i mam dziwne uczucie że auto pływa na boki tzn wtapia w przód zawieszenie jakby prawe łapie na szlak a lewe te co robiłem nie blokuje na szlak .

Co to jest winne te 3 elementy których nie założyłem ? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK wszystko złożyłem a co zrobiłem ???

> Wyczyściłem prowadnice klocków i nasmarowałem i hamulec działa normalnie jak na razie nic nie

> blkokuje nawet przy mocnycm hamowaniu nic się nie grzeje jest letny cały hamulec.

> Ale wywaliłem tzn odleciała okładzina metalowa z klocka od sto tłoczka i nie założyłem tych

> sprężynek na klocek od st koła tych srebrnych ślimakowych a z 2 strony są na 2 kole .

> Auto teraz przy mocnym hamowaniu ściaga w prawo obraca kierownice o ok 2cm w prawo i mam dziwne

> uczucie że auto pływa na boki tzn wtapia w przód zawieszenie jakby prawe łapie na szlak a lewe

> te co robiłem nie blokuje na szlak .

> Co to jest winne te 3 elementy których nie założyłem ? .

Ciężko się czyta to co tu nasmarowałeś. oslabiony.gif

Ale odpowiem na to co zrozumiałem. Sprężynki MUSZĄ być założone. Skoro odpadła Ci ta blaszka z klocka to trudno wywal ją, bo i tak nic z tym już nie zrobisz.

Skoro ściąga Ci w prawo przy silnym hamowaniu to: albo masz zapowietrzoną lewą stronę, albo masz niedopompowaną prawą stronę, albo masz źle ustawioną zbieżność. old.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie ściaga od czasu gdy to czysćilem odpowietrze jeszcze raz bo mozliwe że jak spusciłem płyn od kierowcy to z przeciwnej mogło się zapowietrzyć ale prawa strona mocniej łapie niż ta co ją robiłem.

Co do sprężynek kształt jakby ślimak to chodzi mi dokładnie o te 2 srebrne które takjakby trzymią klocek w powietrzu od strony koła bo od tłoczka ich nie ma .

Czy brak ich na 1 kole może powodować ściąganie przy hamowaniu ? i czy one muszą być i za co dokładnie odpowiadają ?? .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.