Skocz do zawartości

Generalny remont 16v


ReplikantONE

Rekomendowane odpowiedzi

A więc tak - zbliża się zima i długie nudne wieczory więc postanowiłem zrobić coś pożytecznego zeby.GIF załóżmy, że mamy silnik na wierzchu - co z nim można zrobić? wiadomo uszczelki, filtry, pierścienie itp. ale może coś jeszcze? cena w sumie gra najmniejszą rolę - chce to zrobić dobrze, a nie po kosztach. Po remoncie planuje zalać jakiś dobry syntetyk (teraz jeździ na valvo 10w40). Najlepiej jakbym dostał spis części, które powinienem/musze wymienic wink.gif

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> cos nie pyka? pisz szczerze. moze sie pociesze wtedy ze nie wzialem tego silnika jak mialem okazje

> przed Tobą

oprocz tego ze tyrkoli i bierze ~200ml oleju na 1000km to wszystko okej zeby.GIF no może jeszcze lekko puszcza płyn do oleju (UPG) ale to naprawde znikomy wyciek wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa remontu to tłoki nadwymiar + honowanie cylindrow.

Prawda jest taka, że nie oplaca sie remontować tych silników. Taniej wychodzi kupić używany "świeży" słupek.

A temu obecnemu co niedomaga ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podstawa remontu to tłoki nadwymiar + honowanie cylindrow.

> Prawda jest taka, że nie oplaca sie remontować tych silników. Taniej wychodzi kupić używany

> "świeży" słupek.

> A temu obecnemu co niedomaga ?

raczej nie ma jakiś tragicznych objawów, ale wiem, że musze wymienić upg i uszczelniacze czyli od razu zrobilbym tłoki nadwymiarowe bo jak silnik już będzie na wierzchu chce zrobić jak najwięcej rzeczy, które mogą się później w przyszłości posypać smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Podstawa remontu to tłoki nadwymiar + honowanie cylindrow.

> Prawda jest taka, że nie oplaca sie remontować tych silników. Taniej wychodzi kupić używany

> "świeży" słupek.

> A temu obecnemu co niedomaga ?

Tyle, ze nadwymiar nie łatwo dostać i nie jest to tanie.

Częściej jakoś sie widzi, ze honowanie szlak trafia. Lustro an cylindrach to i ciągną olej i kompresja leeeci....

Tłoki rzadko kiedy kwadratowe, raczej przytarte na płetwach, wał do szlifu .... Chociaż zawsze się znajdzie jakiś as waytogo.gif

W sumie to dwa silniki teraz rozkładaliśmy i w obydwu to samo. A Wymiar nie uciekł ... i po honowaniu wsio dobrze.

Próbowałem do 1.2 8V dostać nadwymiar 900zł u Strózika.... nic więcej nie szło znaleźć. Może do 16V ktoś ma....

Imho to poskładać na nowych częściach, zważyć dól, zamach zdjąć lekko, kanały z uszczelkami spasować (chyba, że głwice ruszać), gniazda zrobić, uszczelniacze, zaworki poler i jazda ok.gif

I tak parę ładnych setek poleci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A więc tak - zbliża się zima i długie nudne wieczory więc postanowiłem zrobić coś pożytecznego

> załóżmy, że mamy silnik na wierzchu - co z nim można zrobić? wiadomo uszczelki, filtry,

> pierścienie itp. ale może coś jeszcze? cena w sumie gra najmniejszą rolę - chce to zrobić

> dobrze, a nie po kosztach. Po remoncie planuje zalać jakiś dobry syntetyk (teraz jeździ na

> valvo 10w40). Najlepiej jakbym dostał spis części, które powinienem/musze wymienic

> pozdro

prawda jest taka ze jesli nie masz warsztatu to całkowity koszt całego przedsięwzięcia przewyższy koszt zakupu świeżego słupka 1.4 a jakby nie patrzec po "remoncie" dalej bediesz miał serie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja robiłem taki remont i powiem szczerze że drugi raz bym sobie odpuscił ...

OK. Mam teraz poskładane wszystko jak należy na nowych częsciach ale to dalej jest 1.2 - tyle że zdrowsze.

Tłoki zostały stare - bo kolega macher po pomiarach stwierdził że nie ma sensu wymieniać ( jeden nowy 220 PLN) ale wyminiłem pierscienie ( honowałem cylindry), obróbka głowicy, reszta uszczelniaczy i uszczelelek, płyny i inne duperele i poszło sie grac ponad 1200 PLN (części po znajomości zeby.GIF)

Defacto to drugi remont tego silnika w ciagu roku bo pierwszy żekomo wykonał kolo który robił swapa, niejaki roberto z sosnowca, przynajmniej tak twierdził że wymienił, a bynajmniej ja za nie zapłaciłem, czego efektem był siwy dym po 4 miechach jazdy na dotarciu

Drugi raz bym na to nie poszedł tylko dołozył i wpakował 1.4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja robiłem taki remont i powiem szczerze że drugi raz bym sobie odpuscił ...

> OK. Mam teraz poskładane wszystko jak należy na nowych częsciach ale to dalej jest 1.2 - tyle że

> zdrowsze.

> Tłoki zostały stare - bo kolega macher po pomiarach stwierdził że nie ma sensu wymieniać ( jeden

> nowy 220 PLN) ale wyminiłem pierscienie ( honowałem cylindry), obróbka głowicy, reszta

> uszczelniaczy i uszczelelek, płyny i inne duperele i poszło sie grac ponad 1200 PLN (części po

> znajomości )

> Defacto to drugi remont tego silnika w ciagu roku bo pierwszy żekomo wykonał kolo który robił

> swapa, niejaki roberto z sosnowca, przynajmniej tak twierdził że wymienił, a bynajmniej ja za

> nie zapłaciłem, czego efektem był siwy dym po 4 miechach jazdy na dotarciu

> Drugi raz bym na to nie poszedł tylko dołozył i wpakował 1.4

a ja uważam że to ma całkowicie sens to co zrobiłeś.

pomyśl... wydałeś 1200zł i przynajmniej wiesz że masz nowe ! wiesz co jest w tym silniku a jak kupisz 1.4 i nie daj boże żebyś miał tak jak Sebec kilo wiórków w misce i co ?! remont 1.4 ?! na pewno byś wydał na to więcej !

a teraz masz zdrowy silnik i w pełni możesz go dłubać bez strachu że pierścienie się zaraz sypną i zaczną oliwę puszczać!

nie mam racji !?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Masz i nie. W przypadku kupna silnika, mozna zawsze jak się okaże że złom, zwrócić.

> Fakt, generuje to koszta ale wiesz...

zależy od sytuacji

znam przypadek gdzie chłopaki pojechali po silnik 500km w jedną stronę i kupili zatarty :/ i z kolesiem 0 kontaktu.

Jak kupisz z bliska i da się dogadać na ewentualny zwrot kasy to ok.

Ale taki 1.4 16V z dalekich stron to już problem.

Hym.. tym bardziej że patrze z perspektywy łatwości ogarnięcia tematu.

taki 1.2 8V to większość ogarnie a dużo osób zna już na pamięć a 1.4 16V może jeszcze zaskoczyć z racji, że mało osób go posiada i na pewno większe problemy z elektroniką, hybrydami itd.

Myślę, że łatwiej będzie zrobić np. 1.2 8v turbo z mocą 150km

niż wstawić 1.4 16V i dłubać na 150km !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może i lepiej kupić 1.4, ale jak już było napisane, po remoncie wiesz co masz. Poza tym przy okazji remontu można zrobić kilka dodatkowych rzeczy (obróbka głowy to chyba jedna z podstaw).

porównując 1.2 8v z 1.4 16v to faktycznie, tylko szesnastka, ale 1.2 16v po remoncie czy od kogoś 1.4 16v???

dłubnięta lekko 1.2 szesnastka z p1 i masz powiedzmy 90km, a 1.4? pierwsze primo, że nie wiadomo co w środku, drugie, że albo trzyma serie, albo nie....

a idąc w kolejne mody (turbo, wałki czy 4p) to lepszą bazą jest chyba ten silnik po remoncie niż teoretycznie mocniejsze w serii nie wiadomo co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> taki silnik 1.2 turbo chodzi ale ile? , 1.4 100koni raczej bezawaryjny

bezawaryjny pod warunkiem że go się da ogarnąć żeby miał kulturę jakąś. A nie tak jak biedny Sebec dał do Araba i co ?! i uj !

1.2 8v turbo (z wiadomym środkiem po remoncie ) może polatać więcej niż nie wiadomo co 1.4 16V

a 1.2 8V to chyba nie jest aż tak tragiczny motor co panowie ?!

nie uturbiając jak wiele trzeba zrobić żeby osiągnąć 100km i czy BARDZO żywotności straci !?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bezawaryjny pod warunkiem że go się da ogarnąć żeby miał kulturę jakąś. A nie tak jak biedny Sebec

> dał do Araba i co ?! i uj !

> 1.2 8v turbo (z wiadomym środkiem po remoncie ) może polatać więcej niż nie wiadomo co 1.4 16V

> a 1.2 8V to chyba nie jest aż tak tragiczny motor co panowie ?!

> nie uturbiając jak wiele trzeba zrobić żeby osiągnąć 100km i czy BARDZO żywotności straci !?

Każdy dziobany motor na żywotności traci. Ale coś za coś, nie wink.gif ?

żeby sięgnął 100 km, trzeba dziada, odchudzić-wywarzyć, dać sensowna skrzynie, przerzeźbić kanały, spolerować tu i ówdzie, zapodać mocny wałek nierządu i najlepiej wprowadzić doń dużo powietrza z dużą ilością waszki palacz.gif

O dolocie wydechu nie mówiąc, na programie kończąc. Trochę trzeba i trochę złota trzeba bezpowrotnie wsypać.

Ważne też, co by się zastanowić komu po ci i na co, bo jak tylko po to, żeby sięgnął na wykresie niechaj 108 koni, a w przedziale jakiś 400obr/min w zupełnie np. na co dzień nie użytkowym przedziale..... no to tutaj już się trzeba zastanowić komu i na co ta moc.

Ja tam mimo wsio próbuje 270635636-JUMP2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> może i lepiej kupić 1.4, ale jak już było napisane, po remoncie wiesz co masz

jesteś pewien co byś miał??, to ci pirścienie sprzedadzą z gwoździa zrobione , to zadużo zhonują (na wszelki wypadek co by się nie zatarło) i takich pare pierdółek a silnik po remoncie nie jedzie, jak zrobi zwykły śmiertelnik remont i bezie się taczał to tak , ale do używania w 100% mocy silnika to jednak wole nieremontowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jesteś pewien co byś miał??, to ci pirścienie sprzedadzą z gwoździa zrobione , to zadużo zhonują

> (na wszelki wypadek co by się nie zatarło) i takich pare pierdółek a silnik po remoncie nie

> jedzie, jak zrobi zwykły śmiertelnik remont i bezie się taczał to tak , ale do używania w 100%

> mocy silnika to jednak wole nieremontowany

Kwestia zaufania do rzetelności i umiejętności mechanika.

też bym wolał nieremontowany, ale nówkę sztukę...

najlepszy przykład tego co Sebec pokazał.... bo ile ten t-jet miał nalatane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, że łatwiej będzie zrobić np. 1.2 8v turbo z mocą 150km

> niż wstawić 1.4 16V i dłubać na 150km !

nie zgodze sie. w 1.2 musisz dmuchać około lub ponad bara żeby tyle osiągnąć że nie wspomne że jest to zajebiście zdrowe dla takiego silnika (ironia) podczas gdy w 1.4 z odpowiednią dobraną sprężarką 150 będziesz już miał na "sofcie turbo" czyli mniej więcej 0.5-0.6. Ja na dzień dzisiejszy to bym chciał mieć 1.4 16v + eaton m45 i 150 z p-alcem w nosie by było, a charakterystyke silnika jak w około 2.2 litrowym n/a i praktycznie całkowicie bezawaryjnym zestawie, no chyba że sie pasek urwie, ale tak czy tak to do domu dojedziesz, a jak Ci przewód olejowy skabumuje to kuniec albo hol albo lawetkia grinser006.gif dziekuje dobranoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Remont robiony będzie bo właśnie mam zamiar na przyszłą zimę zasadzić turbo. Nie będę celował w moce rzędu 150KM, 120-130KM całkowicie mi wystarcza. Postaram się poskładać przez tą zimę ten silnik na oryginalnych częściach (nie żadne chińskie podróbki) i na spokojnie przez wiosnę i lato go dotrzeć a zimą zaaplikować turbawke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

ja wlasnie pol roku wstecz kupilem SC z 1.4 16 V +mody i walki...etc ..poczatkowo ubywalo oleju po 100 ml na 1000 km, az pieknego dnia wylecialo wszystko przez odme i przez uklad wydechowy (sivy dym).. na dniach odkrece miske i zagladne co sie stalo albo co ocalalo 270751858-jezyk.gif

i czekac mnie bedzie dylemat .. 1.4 16V kupic.. czy remontowac to co ocalało....

P.S jestem nowicjuszem na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.