Skocz do zawartości

Mycie chłodnicy


graf

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na myśli mycie z zewnątrz, nie wewnątrz. Jak się zaczynają problemy z przegrzewaniem płynu, to kombinujemy z jakimiś czyszczącymi preparatami. Jeśli chłodnica jest zamulona, to oczywicie warto zrobić płukanko, ale ja nie o tym.

Czy to coś daje? Ano daje.

Wczoraj robiłem przy autku małe usprawnienia i rzuciło mi się w oczy, że intercooler jest dośći mocno przykurzony, z roślinnymi drobinkami, jakimiś kawałkami listków, nasionkami, trawkami itp. pomiędzy sotami.

Jako że jego wyjęcie to kilka minut, postanowiłemgo go przepłukać wodą. Nie używałem żadnej chemii do tego, sama woda z ogrodniczego węża..

Efekt. Temperatura powierza zasysanego do silnika spadła po zabiegu o jakieś 8-10*C.

Przed płukaniem, podczs jazdy miejskiej wynosiła ok 20-30*C powyżej tempeatury na zewnątrz. Przy spokojnej jeżdzie z ustalonoą prędkością 100 km/h była o 20*C większa, niż na ulicy.

Po płukaniu intercoolera, temp. wynosi odpowiednio 10-20*C i przy spokojnej jeździe - 10-12*C.

Sądzę, że podobnie było by z chłodnicą płynu.

Napisałem to jako ciekawostkę, bo sam jestem zaskoczony tak znaczną zmianą, po tak prozaicznej czynności jaką jest mycie. To, że zmiana będzie, to było oczywiste, ale że tak duża to nie sądziłem.

Auto ma 8 lat i na pewno nikt tego wcześniej nie robił.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> myślę, że jak ktoś zagląda pod maskę to jest świadomy tego co znajduje się na chłodnicy

> szczególnie warto po kilku latach wymyć pod ciśnieniem chłodnicę klimy, bo przeważnie to ona jest

> pierwsza i zbiera cały syf

Pod ciśnieniem bym nie mył, bo się pozaginają "listki"...zwykła woda z węża ogrodowego...proponowałbym też mycie od komory - przeciwnie do tego jak wlatuje powietrze...ten zabieg jest jak najbardziej moim zdaniem pożądany ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Fakt. Źadne myjki ciśnieniowe nie wchodzą w rachubę, bo chłodniczka będzie do wyrzucenia.

> "Wydmucha" wszystko, co trzeba i co nie trzeba też.

Ja myłem w dwóch autach 2lata temu i nic się nie stało z chłodnicami, ale myłem przecież przez kratki w zderzaku tak więc siła wody była już zdecydowanie mniejsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pracy mam magików którzy myją "chłodnice"...... polewają chłodnice jakimś tajnym preparatem .... pieni się to i po kilku minutach płuczą delikatnie i jest ok.gif W przypadku chłodnic przemysłowych skuteczność wzrasta nawet 6-cio krotnie po umyciu.... sprawdzone wielokrotnie yikes.gif

Niestety koszt zabujczy .... 450 zł/m2 sick.gif

Nazwy środka nie podają .... bo to tajne hehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.