Skocz do zawartości

Skorodowane Uno na złom?


cemik

Rekomendowane odpowiedzi

Mam skorodowane uno 1.4 LPG z 96r przy którym urwało się mocowanie amortyzatora z tyłu z prawej strony. Po wnikliwym obejrzeniu podwozia okazało się że z drugiej strony amortyzator też się ledwo trzyma. Progi są dziurawe, podłoga też nieciekawa. Podjadę do jakiegoś blacharza i zapytam się jaki koszt byłby naprawy ale chyba będę musiał go zezłomować. frown.gif

Trochę go szkoda zwłaszcza że silnik moim zdaniem jeszcze długo by posłużył.

Mam dylemat czy złomować, czy sprzedać w takim stanie jak jest, czy może lekko podreperować i wtedy opchnąć? hmm.gif

Czy po zezłomowaniu odzyskam część OC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli stan jest taki jak podajesz, licz się z kwotą 1500-2000 zł aby to zrobić porządnie na kilka lat... i nie pytaj czy taniej nie da rady, bo nie da rady i tyle. Na złomie dostaniesz za niego jakieś 300 zł... resztę sam policz sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli w grę wchodzi tylko złomowanie albo sprzedaż w takim stanie osobie która posiada dobrą budę

> do uno a potrzebuje sprawnego silnika z instalacją LPG.

obawiam się że większość osób potrzebuje dobrej budy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A z jakim przebiegiem ten silnik?

Około 120.000km

Dzwoniłem i na złomie dostałbym 300zł, ale nie mogę nic wymontować z auta bo za każdą wymontowaną część odliczają od tej kwoty.

Jedyne co mogę wymontować to instalacja gazowa.

Planuje jeszcze podmienić rozrusznik i inne rzeczy na niesprawne, ale to po tym jak ostateczne się zdecyduje na złomowanie bo nikt mi przecież nie kupi nieodpalającego samochodu.

Po zezłomowaniu pójdę po zwrot OC czyli ponad 200zł.

Czyli razem będę miał 500zł shocked.gif + instalacja gazowa + sprzedaż rozrusznika itp.

No chyba ze znajdę kupca który da mi zadowalającą kasę to wtedy go opchnę tak jak stoi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety w Uno silniki przeżywają budy.

> Jakby było lepsze opakowanie to by dłuuuuuugo mogły jeździć.

Szkoda, że nie były produkowane w technologi chociażby takiej jak Cinquecento.

Sporo więcej by tego jeszcze jeździło po drogach, a i cenę by trochę Uno trzymało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niestety w Uno silniki przeżywają budy.

> Jakby było lepsze opakowanie to by dłuuuuuugo mogły jeździć.

To mnie pocieszasz, bo silnik ma 300 tkm, a budę właśnie zreanimowałem. i mam nadzieję, że jeszcze ładnych kilka lat mi pojeździ.

Przy okazji ciekawostka - okazuje się, że blachy blachom nierówne i nie chodzi o jakość, a o wymiary. Zmieniłem obydwa przednie błotniki i okazało się, że jeden jest od drugiego krótszy o jakieś 4-mm. Została większa szpara przy drzwiach, bo mnie to nie boli, ale jeżeli ktoś jest uczulony na takie rzeczy, to musi dokładnie sprawdzać przy zakupie wszystkie wymiary.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.