cemik Napisano 8 Maja 2011 Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 Mam skorodowane uno 1.4 LPG z 96r przy którym urwało się mocowanie amortyzatora z tyłu z prawej strony. Po wnikliwym obejrzeniu podwozia okazało się że z drugiej strony amortyzator też się ledwo trzyma. Progi są dziurawe, podłoga też nieciekawa. Podjadę do jakiegoś blacharza i zapytam się jaki koszt byłby naprawy ale chyba będę musiał go zezłomować. Trochę go szkoda zwłaszcza że silnik moim zdaniem jeszcze długo by posłużył. Mam dylemat czy złomować, czy sprzedać w takim stanie jak jest, czy może lekko podreperować i wtedy opchnąć? Czy po zezłomowaniu odzyskam część OC? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
joshi Napisano 8 Maja 2011 Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 zależy w jak bardzo złym stanie jest to auto > Czy po zezłomowaniu odzyskam część OC? tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fenix8 Napisano 8 Maja 2011 Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 jeżeli stan jest taki jak podajesz, licz się z kwotą 1500-2000 zł aby to zrobić porządnie na kilka lat... i nie pytaj czy taniej nie da rady, bo nie da rady i tyle. Na złomie dostaniesz za niego jakieś 300 zł... resztę sam policz sobie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cemik Napisano 8 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Maja 2011 Czyli w grę wchodzi tylko złomowanie albo sprzedaż w takim stanie osobie która posiada dobrą budę do uno a potrzebuje sprawnego silnika z instalacją LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciejkos Napisano 9 Maja 2011 Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 > Czyli w grę wchodzi tylko złomowanie albo sprzedaż w takim stanie osobie która posiada dobrą budę > do uno a potrzebuje sprawnego silnika z instalacją LPG. obawiam się że większość osób potrzebuje dobrej budy.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Azasello Napisano 9 Maja 2011 Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 obawiam sie, ze remont przewyzsza wartosc samochodu. Masz może AC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 9 Maja 2011 Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 > Trochę go szkoda zwłaszcza że silnik moim zdaniem jeszcze długo by posłużył. A z jakim przebiegiem ten silnik? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cemik Napisano 9 Maja 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Maja 2011 > A z jakim przebiegiem ten silnik? Około 120.000km Dzwoniłem i na złomie dostałbym 300zł, ale nie mogę nic wymontować z auta bo za każdą wymontowaną część odliczają od tej kwoty. Jedyne co mogę wymontować to instalacja gazowa. Planuje jeszcze podmienić rozrusznik i inne rzeczy na niesprawne, ale to po tym jak ostateczne się zdecyduje na złomowanie bo nikt mi przecież nie kupi nieodpalającego samochodu. Po zezłomowaniu pójdę po zwrot OC czyli ponad 200zł. Czyli razem będę miał 500zł + instalacja gazowa + sprzedaż rozrusznika itp. No chyba ze znajdę kupca który da mi zadowalającą kasę to wtedy go opchnę tak jak stoi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elkris Napisano 15 Maja 2011 Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 Niestety w Uno silniki przeżywają budy. Jakby było lepsze opakowanie to by dłuuuuuugo mogły jeździć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fred77 Napisano 15 Maja 2011 Udostępnij Napisano 15 Maja 2011 > Niestety w Uno silniki przeżywają budy. > Jakby było lepsze opakowanie to by dłuuuuuugo mogły jeździć. Szkoda, że nie były produkowane w technologi chociażby takiej jak Cinquecento. Sporo więcej by tego jeszcze jeździło po drogach, a i cenę by trochę Uno trzymało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 21 Maja 2011 Udostępnij Napisano 21 Maja 2011 > Niestety w Uno silniki przeżywają budy. > Jakby było lepsze opakowanie to by dłuuuuuugo mogły jeździć. To mnie pocieszasz, bo silnik ma 300 tkm, a budę właśnie zreanimowałem. i mam nadzieję, że jeszcze ładnych kilka lat mi pojeździ. Przy okazji ciekawostka - okazuje się, że blachy blachom nierówne i nie chodzi o jakość, a o wymiary. Zmieniłem obydwa przednie błotniki i okazało się, że jeden jest od drugiego krótszy o jakieś 4-mm. Została większa szpara przy drzwiach, bo mnie to nie boli, ale jeżeli ktoś jest uczulony na takie rzeczy, to musi dokładnie sprawdzać przy zakupie wszystkie wymiary. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 23 Maja 2011 Udostępnij Napisano 23 Maja 2011 ja niedługo swojego oddaje na szrot Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.