MaserTi Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 Witajcie, Mam pytanie odnośnie Passat-ów B5 z pierwszych lat produkcji w kwotach 8-10 tys zł. Oczywiście benzyna bo diesle to milionowe przebiegi będą miały. Jak to z nimi jest? Mamuśka ma golfa IV z 2001 roku i przez 3 lata praktycznie nic w nim nie robi. I dlatego mam pytanie czy z Passat-ami będzie tak samo? (wiem wiem zależy od egzemplarza ale tak ogólnie) Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > I dlatego mam pytanie czy z > Passat-ami będzie tak samo? (wiem wiem zależy od egzemplarza ale tak ogólnie) Z Passatami będzie lepiej, bo to już jest u VW klasa premium. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Z Passatami będzie lepiej, bo to już jest u VW klasa premium. Serio czy żartem? Podejrzewam, że wersje benzynowe 1.6-1.8 będą w troszkę lepszym stanie i zastanawiam się czy jest sens w ogóle zawracać sobie takim czymś głowę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Serio czy żartem? Serio, serio . Trzeba wziąć jeszcze pod uwagę kto i po co kupuje takie samochody NOWE! Pomijając i odrzucając skrajne przypadki wyjdzie pewna średnia, co taki samochód jest wart jak już nabywca chce się go pozbyć i kupić następny nowy, bo prawdopodobnie ten stary nie spełnia już swojego zadania . U nowego nabywcy tym bardziej nie zacznie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
woju Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Serio czy żartem? > Podejrzewam, że wersje benzynowe 1.6-1.8 będą w troszkę lepszym stanie i zastanawiam się czy jest > sens w ogóle zawracać sobie takim czymś głowę? Upierdliwa zawiecha szczegolnie dla kobiet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Serio, serio . Trzeba wziąć jeszcze pod uwagę kto i po co kupuje takie samochody NOWE! Pomijając i > odrzucając skrajne przypadki wyjdzie pewna średnia, co taki samochód jest wart jak już nabywca > chce się go pozbyć i kupić następny nowy, bo prawdopodobnie ten stary nie spełnia już swojego > zadania . U nowego nabywcy tym bardziej nie zacznie. Chcesz przez to powiedzieć, że nie warto? Zdaje sobie sprawę, że jego stan nie będzie idealny. W takim razie co proponujesz w podobnej wielkości i w miarę bezawaryjne? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > W > takim razie co proponujesz w podobnej wielkości i w miarę bezawaryjne? B5FL z pewną historią i w jak najlepszym stanie. Kupowanie jakiegokolwiek nastoletniego auta z nastawieniem że jest bezawaryjne jest IMO średnim pomysłem, chyba że lubisz majsterkować Zanim naskoczą na mnie właściciele takich pojazdów, wyjaśnię że mam na myśli kupowanie takiego auta od przypadkowej osoby/handlarza a nie fakt posiadania nastoletniego pojazdu od nowości, który regularnie seriwsujemy, dbamy itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > B5FL z pewną historią i w jak najlepszym stanie. Kupowanie jakiegokolwiek nastoletniego auta z > nastawieniem że jest bezawaryjne jest IMO średnim pomysłem, chyba że lubisz majsterkować > Zanim naskoczą na mnie właściciele takich pojazdów, wyjaśnię że mam na myśli kupowanie takiego auta > od przypadkowej osoby/handlarza a nie fakt posiadania nastoletniego pojazdu od nowości, który > regularnie seriwsujemy, dbamy itd. B5FL to już troszkę inne koszta Najprawdopodobniej tak będzie, że autko będzie kupowane od osoby prywatnej nieznajomej. Więc co innego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Witajcie, > Mam pytanie odnośnie Passat-ów B5 z pierwszych lat produkcji w kwotach 8-10 tys zł. Oczywiście > benzyna bo diesle to milionowe przebiegi będą miały. Jak to z nimi jest? Mamuśka ma golfa IV z > 2001 roku i przez 3 lata praktycznie nic w nim nie robi. I dlatego mam pytanie czy z > Passat-ami będzie tak samo? (wiem wiem zależy od egzemplarza ale tak ogólnie) > Pozdrawiam! Bedzie tak samo. Wcale nie lepiej, bo VW to VW. Wcale nie wkladali lepszych czesci do Passatow, tylko lepsze wyposazenie, ale tak samo (bez)awaryjne. Jak trafisz na dobry egzemplarz to nic sie nie zepsuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Chcesz przez to powiedzieć, że nie warto? Za cenę rynkową chyba warto, bo to właśnie rynek ustala ceny. > Zdaje sobie sprawę, że jego stan nie będzie idealny. W > takim razie co proponujesz w podobnej wielkości i w miarę bezawaryjne? Ja jestem raczej złym doradcą samochodowym , dlatego sam kupuje nowe już w salonie padaki , ale przynajmniej przez lata wiem co mam. Patrząc z perspektywy lat na siebie i znajomych źle na tym nie wyszedłem . Powiedz mi, co w takim nastoletnim Passacie jest niezbędnego, że nie zastanawiasz się nad innym samochodem, który też będzie jeździł, będzie się do niego dało zapakować to co do niego wejdzie (a jak nie wejdzie to poprosisz kumpla z kombi albo weźmiesz za 50 złotych bagażówkę z postoju). Pewnie wyjdzie taniej, chyba że nie rozmawiamy o pieniądzach, to bierz nowego Passata, tu moja rada jest jednoznaczna - warto! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Bedzie tak samo. Wcale nie lepiej, bo VW to VW. Wcale nie wkladali lepszych czesci do Passatow, > tylko lepsze wyposazenie, ale tak samo (bez)awaryjne. Jak trafisz na dobry egzemplarz to nic > sie nie zepsuje. Nie mówię, że są bezawaryjne Miłośnikiem niemieckiej motoryzacji nie jestem. Ojciec jeździł Hyundaiem, teraz ma renault Kangoo, matula ma właśnie golfa a ja obecnie użytkuje saaba. Jednak jak patrze na to jak ten golf łatwo nie ma i praktycznie nic a nic w nim się nie psuje to zastanawiam się nad takim paskiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MaserTi Napisano 19 Czerwca 2011 Autor Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Za cenę rynkową chyba warto, bo to właśnie rynek ustala ceny. > Ja jestem raczej złym doradcą samochodowym , dlatego sam kupuje nowe już w salonie padaki , ale > przynajmniej przez lata wiem co mam. Patrząc z perspektywy lat na siebie i znajomych źle na > tym nie wyszedłem . Powiedz mi, co w takim nastoletnim Passacie jest niezbędnego, że nie > zastanawiasz się nad innym samochodem, który też będzie jeździł, będzie się do niego dało > zapakować to co do niego wejdzie (a jak nie wejdzie to poprosisz kumpla z kombi albo weźmiesz > za 50 złotych bagażówkę z postoju). Pewnie wyjdzie taniej, chyba że nie rozmawiamy o > pieniądzach, to bierz nowego Passata, tu moja rada jest jednoznaczna - warto! Primo jestem studentem Drugie biorę pod uwagę inne samochody Trzecie jestem studentem(nowe auto za xx lat) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Nie mówię, że są bezawaryjne Miłośnikiem niemieckiej motoryzacji nie jestem. Ojciec jeździł > Hyundaiem, teraz ma renault Kangoo, matula ma właśnie golfa a ja obecnie użytkuje saaba. > Jednak jak patrze na to jak ten golf łatwo nie ma i praktycznie nic a nic w nim się nie psuje > to zastanawiam się nad takim paskiem Mojego B5FL kupilem 10 miesiecy temu, jedyne co w nim robilem to tylko wymiana plynow eksploatacyjnych... na liczniku mial 200 tys , realnie duzo duzo wiecej jak sie potem okazalo... Nic sie nie psuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil_sz Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Witajcie, > Mam pytanie odnośnie Passat-ów B5 z pierwszych lat produkcji w kwotach 8-10 tys zł. Oczywiście > benzyna bo diesle to milionowe przebiegi będą miały. Jak to z nimi jest? Mamuśka ma golfa IV z > 2001 roku i przez 3 lata praktycznie nic w nim nie robi. I dlatego mam pytanie czy z > Passat-ami będzie tak samo? (wiem wiem zależy od egzemplarza ale tak ogólnie) > Pozdrawiam! Sam ujeżdżam od prawie roku Passata B5 99' z obśmiewanym przez AK silnikiem 1.9 TDI. Od kiedy go kupiłem miałem problem z paroma pierdołami, typowymi dla Passatów: - zatkany odpływ wody w podszybiu, przez co miałem wilgoć pod dywanikiem kierowcy - wystarczyło wyjąć liście z otworów, ktorymi ma odpływać woda i problem się rozwiązał - uszkodzona tylna wycieraczka - rozwiązaniem była wymiana całego modułu na NOWY za 200zł - uszkodzony tylni zamek (nie działało podświetlenie bagażnika) - 100zł nowy element - nie zamykająca się tylna klapa - zużyty siłownik - 80zł używka w dobrym stanie Oprócz tego na tylnej klapie wyłazi sobie powolutku rudy wkoło szyby, co też jest typowe w kombiakach. Poza tym standardowa eksploatacja czyli klocki, płyny itp. Najgorsze jest zawieszenie, którego kompletny remont kosztuje 1500-2000zł na dobrych podzespołach. A tak poza tym to zapraszam na forum.vw-passat.pl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebbeks Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Mojego B5FL kupilem 10 miesiecy temu, jedyne co w nim robilem to tylko wymiana plynow > eksploatacyjnych... na liczniku mial 200 tys , realnie duzo duzo wiecej jak sie potem > okazalo... Nic sie nie psuje Tak z ciekawości ile na prawdę ma nalatane? Bo w Polsce panuje magia 200kkm przy sprzedaży. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 19 Czerwca 2011 Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2011 > Tak z ciekawości ile na prawdę ma nalatane? Bo w Polsce panuje magia 200kkm przy sprzedaży. okolo 320 tys.. a na liczniku faktycznie idealnie bylo 199 czy jakos tak, nie pamietam nawet Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.