pr0mil Napisano 10 Września 2011 Udostępnij Napisano 10 Września 2011 Mam na oku Leona z takim silnikiem. Czy jest to awaryjna jednostka - warto się pchać? Jakieś typowe bolączki? Co sprawdzić przy zakupie (pojadę do ASO ale wolałbym wiedzieć na czym się skupić). Przeczytałem, że następca tej jednostki (211KM) jest na łańcuchu, a ten 200KM jest na pasku - przy jakim przebiegu wymienia się rozrząd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 10 Września 2011 Udostępnij Napisano 10 Września 2011 > Mam na oku Leona z takim silnikiem. > Czy jest to awaryjna jednostka - warto się pchać? Jakieś typowe bolączki? Co sprawdzić przy zakupie > (pojadę do ASO ale wolałbym wiedzieć na czym się skupić). > Przeczytałem, że następca tej jednostki (211KM) jest na łańcuchu, a ten 200KM jest na pasku - przy > jakim przebiegu wymienia się rozrząd? Konkretny kod silnika podaj. Ogólnie to tam czasem się zawieszały klapki w kolektorach ssących. Ale nie powiem na 100% jak nie ma kodu silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pr0mil Napisano 10 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2011 Rozkodowałem VIN tym dekoderem i wyszło BWA. Z góry dzięki Poszperałem z tym kodem głębiej. Na forum golfa ktoś napisał, że w BWA dokonali już jakiś korekt. Dobrze wyczytałem, że książka zaleca wymianę rozrządu przy 180kkm? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 11 Września 2011 Udostępnij Napisano 11 Września 2011 > Rozkodowałem VIN tym dekoderem i wyszło BWA. > Z góry dzięki > Poszperałem z tym kodem głębiej. Na forum golfa ktoś napisał, że w BWA dokonali już jakiś korekt. > Dobrze wyczytałem, że książka zaleca wymianę rozrządu przy 180kkm? No właśnie o to się rozchodziło. Jutro sprawdzę w mądrej księdze i dam ci znać co ile trzeba rozrząd robić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pr0mil Napisano 11 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2011 Przeczytałem wszystko co natrafiłem nt. 2.0 TFSI. Problemem w tych silnikach jest popychacz pompy paliwa, który się wyciera. Wprawdzie w większości problem występował w autach z USA z AXX, ale w EU wersjach również użytkownicy potwierdzają szybkie wycieranie się popychacza. Nie jest to jakaś kosztowa impreza, ok. 100zł w ASO + robocizna. Jakiś innych, szczególnych bolączek nie wymienili, tylko wrażliwość na paliwo. Dlatego też mam prośbę do Ciebie o rozjaśnienie wspomnianych klapek kolektorów ssących. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 11 Września 2011 Udostępnij Napisano 11 Września 2011 W Audi A5 miały/mają apetyt na olej ponoć, pogooglaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario_ Napisano 12 Września 2011 Udostępnij Napisano 12 Września 2011 > Konkretny kod silnika podaj. Ogólnie to tam czasem się zawieszały klapki w kolektorach ssących. Ale > nie powiem na 100% jak nie ma kodu silnika. To TFSI ma kolektor ssący ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 12 Września 2011 Udostępnij Napisano 12 Września 2011 > W Audi A5 miały/mają apetyt na olej ponoć, pogooglaj. W A5 nie ma już przypadkiem silników TSI (na łańcuchu)? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario_ Napisano 12 Września 2011 Udostępnij Napisano 12 Września 2011 > To TFSI ma kolektor ssący ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario_ Napisano 12 Września 2011 Udostępnij Napisano 12 Września 2011 bardzo dziękuję za zdopingowanie mnie do przeczytania Zeszytu do samodzielnego kształcenia nr 337 zaraz odrobię lekcję z Haldexa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bialy11 Napisano 12 Września 2011 Udostępnij Napisano 12 Września 2011 > To TFSI ma kolektor ssący ? No a jak ma się powietrze dostawać do cylindra??? Po WIFI?? O widzisz ładny schemacik. Nawet widać wspomniane przepustnice. Po prostu zbiera się syf i zaczynają świrować. Niby nic wielkiego ale czasem daje się we znaki. Tak czy siak moim zdaniem mimo kilku na prawdę drobnostek to na prawdę fajny i wdzięczny silniczek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mario_ Napisano 12 Września 2011 Udostępnij Napisano 12 Września 2011 > No a jak ma się powietrze dostawać do cylindra??? Po WIFI?? > O widzisz ładny schemacik. Nawet widać wspomniane przepustnice. Po prostu zbiera się syf i > zaczynają świrować. Niby nic wielkiego ale czasem daje się we znaki. > Tak czy siak moim zdaniem mimo kilku na prawdę drobnostek to na prawdę fajny i wdzięczny silniczek. Myślałem, że po CANie spoko spoko, przyznam że do tej pory jakoś temat FSI był mi obcy i w ogóle nie chciało mi się zagłębiać. Ale najwyższy czas poczytać co się chce kupić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pr0mil Napisano 12 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 12 Września 2011 To te nowsze jednostki o mocy 180/211 KM. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 14 Września 2011 Udostępnij Napisano 14 Września 2011 > To te nowsze jednostki o mocy 180/211 KM. Być może, dlatego zaleciłem zweryfikowanie , ale problem na 100% był. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pr0mil Napisano 21 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 21 Września 2011 Dziś oglądałem tego Leona. Kilka rzeczy mnie zastanawia i jestem ciekaw co koledzy o tym sądzą. Kilka słów wstępu, rok 2007, 79kkm, 2.0tfsi, 1 wł kraj. Do auta wyszedł właściciel - facet ok. 50 lat... Wcześniej rozmawiałem z jego synem telefonicznie. Obydwaj zgodnie powiedzieli, że to samochód staruszka. To co zauważyłem na zewnątrz to: - delikatna wgniotka ok 2x2cm na zderzaku przód, bez odprysków, - mały pajączek na szybie przedniej, - na tylnym błotniku rysa do białego, ok 5 cm długości, - sporo odważników na felgach, są trochę porysowane. Wnętrze: - podsufitówka trochę ubrudzona przy drzwiach, może to plamy po wodzie, aczkolwiek znośnie, jeśli ktoś przesadnie o auto nie dba, - dziurka w przednim fotelu (po pecie), fotele również przydałoby się przeczyścić, - w aucie nie wali fajami, nawet udało mi się poczuć "nowość" siedząc z tyłu, - nad climatronikiem delikatne zdarcie lakieru (na tej ohydnej konsoli) - tutaj akurat mi to nie przeszkadza, bo i tak miałem plan aby "ożywić" kokpit. Silnik chodzi równo, nie przerywa więc wnioskuję, że popychacz pompy ok. Biegi wchodzą pewnie, do zawieszenia o dziwo nie mam zastrzeżeń (myślałem, że będzie wytłuczone). Wszystkie przeglądy ASO, ostatni rok temu przy ok 60kkm. Zastanawia mnie niski poziom płynu chłodniczego. Wydaje mi się, że po krótkiej przejażdżce delikatnie podskoczył do góry. Teraz najdziwniejsze, bynajmniej dla mnie - facet powiedział, że przy 25kkm reklamował opony - pirelli p zero rosso, bo mu druty wystawały z rantów. Dostał nowe, sytuacja się powtórzyła, ostatecznie zmienił na inne. Więc obecnie tak - przód "nowe" opony, na tył przełożył jedną z przodu, a trzecią "dobrą" wozi w bagażniku, żeby ew podmienić. Na pierwszy rzut oka trzeba zrobić zbieżność bo kiera wydawała mi się delikatnie krzywa. Kumpel jadący z tyłu mówił, że starasznie czuł boksowanie tylnej opony (akurat tej, która była od nowości). Do tego ogrom odważników na felgach. Jest to dla mnie o tyle dziwne, że zawsze mnie uczono aby nie wymieniać jednej opony, tylko parami. Tu facet mówi, że wydał 112tyś na auto a żydzi na opony przy 200KM aucie Do tego zastanawiam się czy to on faktycznie tym autem jeździł. Poprosiłem aby otworzył maskę - sięgnął pod kierownice (w seatach otwieranie z boku, przy drzwiach). Po podniesieniu maski - tam trzyma husteczkę do sprawdzania oleju - sam dla siebie sprawdził olej. Ponoć dolewa 1l na 10000km. Najpierw pojechał on - ciągle ruszał z 2. Auto nie zdążyło się wystarzająco nagrzać, a on Powiedział, że w trasie przy spokojnej jeździe paliło mu 6-7l. Średnia z ~2200km to 11,4. Do miasta leje 95, na trasę 98, W ogóle to auto stoi, bo ponoć po mieście jeździ "taczką". Auto ma również odpinany hak. Jak rozmawiałem z synem to powiedział, że ojciec czasem jeździł na działkę z przyczepką. Samego ojca o to już zapomniałem spytać. Ponoć prowadził wcześniej działalność i auto kupił w leasingu. Potem auto wykupił na siebie a w między czasie działalność zakończył. Jestem wstępnie zdecydowany, auto nosi normalne ślady użytkowania, wyprać i będzie ok. Oczywiście przed zakupem jeszcze odwiedzę ASO. Liczę na wasze opinie chociażby nt. tych kół. Dawno nie kupowałem używki, nie chciałbym wtopić. Jako alternatywę mam również FR'07 2.0TDI tylko, że z chipem od nowości. Również 1 wł, kraj. Tego jeszcze nie oglądałem. Zastanawiam się, czy brać go w ogóle pod uwagę jeśli był po chipie. Dzięki za dotrwanie do końca jak i za każdą sugestię. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyberix Napisano 24 Września 2011 Udostępnij Napisano 24 Września 2011 Ja mam u siebie taki silnik pytaj śmiało co chcesz wiedzieć Co do popychaczy to prawda podobno u mnie były ok ale padła 2 razy pompa wysokiego ciśnienia wymieniona na gwarancji (mam 5 lat gwarancji) Tak jak pisałeś bierze litr oleju na 10000 km. Ogólnie kupuj nie będziesz żałował silnik super pod program. U mnie spalanie średnie na drugim kompie 10,3 a delikatnie nie jeżdżę pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pr0mil Napisano 24 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 24 Września 2011 Dzięki, Teraz kolesiowi wyskoczył check, pojechał do ASO i zdiagnozowali awarie zaworu odpowietrzającego zbiornik paliwa. Koszt nie duży, został zamówiony ale trzeba czekać 3tyg bo nie ma w Polsce. I tak zastanawiam się czy brać czy poczekać aż będzie zrobiony... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cyberix Napisano 25 Września 2011 Udostępnij Napisano 25 Września 2011 > Dzięki, > Teraz kolesiowi wyskoczył check, pojechał do ASO i zdiagnozowali awarie zaworu odpowietrzającego > zbiornik paliwa. Koszt nie duży, został zamówiony ale trzeba czekać 3tyg bo nie ma w Polsce. > I tak zastanawiam się czy brać czy poczekać aż będzie zrobiony... 3 tyg nie możliwe że się tyle czeka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzys139 Napisano 25 Września 2011 Udostępnij Napisano 25 Września 2011 > 3 tyg nie możliwe że się tyle czeka Ja na wezyk do chłodnicy czekałem dwa tygodnie, bo tez sciagali nowe mam pojecia skad ale w Polsce pomoc nie bylo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pr0mil Napisano 25 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 25 Września 2011 Już piszę jako szczęśliwy nabywca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.