kamilkce Napisano 4 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 Witam . 3 tygodnie temu miałem stłuczkę . Nie było to z mojej winy , nic takiego strasznego się nie stało , spisaliśmy oświadczenie bez zbędnego wzywania policji , stłuczka nie była z mojej winy. 2 dni po zdarzeniu był rzeczoznawca , zrobil zdjęcia , wypisał to i tamto i pojechał . 3 tygodnie mijają i żadnego odzewu , wysłali tylko protokół naprawy bez wyceny itp. Trochę czasu minęło zadzwoniłem , ubezpieczalnia twierdzi że rozwiąża sprawę jak najszybciej się będzie dało . Moje pytanie : Ile to jeszcze może potrwać ? Mam utrudniony dojazd do pracy i nie jest mi na rękę brak samochodu . Nie miałem wczesniej do czynienia z takim zdarzeniem . ubezpieczalnia sprawcy : MTU(moje towarzystwo ubezpieczeniowe) , z tego co wyczytałem to mają jedyną siedzibę w sopocie. Z góry dzięki za odp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 4 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2012 [ciach] weź auto zastępcze na koszt ubezpieczyciela sprawcy... to powinno przyspieszyć... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MalibooWLKP Napisano 5 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 [ciach] Poczytaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mar00ha_ Napisano 5 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 > Mam utrudniony dojazd do pracy i nie jest mi na rękę brak samochodu . A dlaczego nie jeździsz autem zastępczym? mar00ha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilkce Napisano 5 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 > A dlaczego nie jeździsz autem zastępczym? > mar00ha podejrzewałem że to dużo załatwiania , i spodziewałem się że sprawa wyjaśni się w pierwsze dwa tygodnie a tu lipa. Nie zależy mi aż tak bardzo na tym aucie zastępczym lecz na szybkim rozwiązaniu sprawy. Jest jakiś termin do którego mają czas ? czy mogą mi to wysłać np. za pół roku ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 5 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 > podejrzewałem że to dużo załatwiania , i spodziewałem się że sprawa wyjaśni się w pierwsze dwa > tygodnie a tu lipa. > Nie zależy mi aż tak bardzo na tym aucie zastępczym lecz na szybkim rozwiązaniu sprawy. > Jest jakiś termin do którego mają czas ? czy mogą mi to wysłać np. za pół roku ? ustawowo mają 30 dni od zgłoszenia szkody ,chyba że w tym terminie poinformują Ciebie pisemnie ,że termin się wydłuża Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilkce Napisano 5 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2012 > Poczytaj No i wszystko , o to mi chodziło . + Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilkce Napisano 10 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Ponawiam temat . Minęło już jakies 25 dni , dzwonie żeby pogonić ich trochę , człowiek z którym rozmawiałem twierdzi że 23 stycznia wysłał papiery i czeka aż sprawca mu to wypełni i odeśle . Sprawca twierdzi że jeszcze nic nie dostał . To co ? ja mam sobie wszystkiego dopilnować ? Jak sprawca sobie to schował do szuflady , to ubezpieczalnia sobie ot tak nie wypłaci i zakończy sprawę ? jak dla mnie bezsens , nie mam zamiaru latać i sie prosić żeby ktos ten protokół wypełnił . Dziś żałuję że nie wezwałem policji , każdy mi mówił "a to tylko oświadczenie spiszcie i nara , po co policje wzywać ?" też byłem tego zdania , dziś sobie pluje w brode . Spisali by se notatke , właściciel dostał by 300 zł i kilka pkt. a ja bym był pewniejszy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
migdalek Napisano 10 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 Ubezpieczyciel ma 30 dni na załatwienie sprawy + 14 dni w ostateczności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilkce Napisano 10 Lutego 2012 Autor Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 > Ubezpieczyciel ma 30 dni na załatwienie sprawy + 14 dni w ostateczności. Nawet jeżeli sprawca nie wypełni i odeśle protokołu szkody i nie została sporządzona żadna notatka policji ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
noras Napisano 10 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 10 Lutego 2012 > Moje pytanie : Ile to jeszcze może potrwać ? Od 1 dnia do kilku lat. Jakbyś wstawił auto do ASO na naprawę bezgotówkową, byłoby Ci to totalnie obojętne, bo w tym czasie jeździłbyś autem zastępczym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Oscar_ Napisano 11 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 > Ubezpieczyciel ma 30 dni na załatwienie sprawy + 14 dni w ostateczności. z tym że od otrzymania ostatniego wymaganego i niezbędnego do określenia zakresu ochrony i udziału klienta dokumentu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 11 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Rżnij cytaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 11 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Rżnij cytaty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pax_grucha Napisano 12 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Podłączę się do tematu żeby nie tworzyć nowego. Sytuacja wygląda tak: Kupuje pojazd z całym pakietem OC, AC i NW, polisa przechodzi na mnie, jeżdże na niej az sie skonczy i w tym czasie ktos mi na parkingu zachacza o drzwi. Sprawcy brak. Czy przysługuje mi naprawa z AC? Czy jeżeli nie będę kontynuował polisy u tego ubezpieczyciela tylko zakupie nową (samo OC) gdzie indziej to będę miał jakies zwyżki z tytułu ewentualnej naprawy z AC? Dzięki za pomoc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 12 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 > Podłączę się do tematu żeby nie tworzyć nowego. > Sytuacja wygląda tak: Kupuje pojazd z całym pakietem OC, AC i NW, polisa przechodzi na mnie, jeżdże > na niej az sie skonczy i w tym czasie ktos mi na parkingu zachacza o drzwi. Sprawcy brak. > Czy przysługuje mi naprawa z AC? Czy jeżeli nie będę kontynuował polisy u tego ubezpieczyciela > tylko zakupie nową (samo OC) gdzie indziej to będę miał jakies zwyżki z tytułu ewentualnej > naprawy z AC? > Dzięki za pomoc. AC nie przechodzi na kupujacego... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gordon_Shumway Napisano 12 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 > Czy przysługuje mi naprawa z AC? Umowa ubezpieczenia Auto-Casco jest umową dobrowolną, nie dotyczą jej regulacje takie jak w przypadku obowiązkowego OC, przy sprzedaży prawa i obowiązki wynikające z umowy AC nie przechodzą z automatu na nowonabywcę. Kupując auto należy skontaktować się z Ubezpieczycielem, niektórzy akceptują kontynuację umowy z nowonabywcą, niektórzy nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.