gilbert3 Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Przymierzam się do sprzedaży Opla Vectry, który pomimo oryginalnego przebiegu 160 tysięcy (używany od nowości) ma kierownicę wytartą tak, jakby miał 460 tysięcy. Powstała w związku z tym niepewność, że przyszły potencjalny zainteresowany przyjedzie, obejrzy i spojrzy na kierownicę i będzie węszył spisek i być może zrezygnuje z zakupu auta. Trzeba więc coś z tym zrobić przed wystawieniem auta na sprzedaż, więc... pytanie co zrobić? Widziałem takie zestawy do obszywania kierownicy, ale to od razu będzie rzucało podejrzenie, że coś jest nie tak. Można też dać do obszycia skórą w jakiejś firmie, ale chcą 2 stówy, bez sensu szczerze mówiąc. Używane kierownice z Allegro... no cóż - ich stan jest równie piękny, poza tym są dostępne głównie z przyciskami, a u mnie przycisków nie ma. Co jeszcze można z tą kierownicą zrobić oprócz tego, że zostawić i za każdym razem tłumaczyć się z przebiegu auta, którego i tak nie ma jak udowodnić, że faktycznie oryginał (ASO nie widziało auto od momentu zakończenia gwarancji). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timonek Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 > Przymierzam się do sprzedaży Opla Vectry, który pomimo oryginalnego przebiegu 160 tysięcy (używany > od nowości) ma kierownicę wytartą tak, jakby miał 460 tysięcy. Powstała w związku z tym > niepewność, że przyszły potencjalny zainteresowany przyjedzie, obejrzy i spojrzy na kierownicę > i będzie węszył spisek i być może zrezygnuje z zakupu auta. > Trzeba więc coś z tym zrobić przed wystawieniem auta na sprzedaż, więc... pytanie co zrobić? > Widziałem takie zestawy do obszywania kierownicy, ale to od razu będzie rzucało podejrzenie, że coś > jest nie tak. > Można też dać do obszycia skórą w jakiejś firmie, ale chcą 2 stówy, bez sensu szczerze mówiąc. > Używane kierownice z Allegro... no cóż - ich stan jest równie piękny, poza tym są dostępne głównie > z przyciskami, a u mnie przycisków nie ma. > Co jeszcze można z tą kierownicą zrobić oprócz tego, że zostawić i za każdym razem tłumaczyć się z > przebiegu auta, którego i tak nie ma jak udowodnić, że faktycznie oryginał (ASO nie widziało > auto od momentu zakończenia gwarancji). kupić farbę do skóry i pomalować. Przykładowa aukcja z opisem jak to zrobic i zdjęcia przed i po renowacji tu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotr_M Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 > kupić farbę do skóry i pomalować. Przykładowa aukcja z opisem jak to zrobic i zdjęcia przed i po > renowacji tu Przeczytałeś chociaż tytuł? A w temacie: Niedawno sam stałem przed takim dylematem. Moja kierownica zaczęła się "obierać" przy 60kkm przebiegu i w momencie sprzedaży (125kkm) wyglądała już jakbym jeździł w rękawicach wykonanych z papieru ściernego. Po głębszym namyśle (popartym moim wrodzonym lenistwem) postanowiłem tego nie maskować. Auto kupił pierwszy klient, który przyjechał w celu innym niż przymierzenie się do danego modelu. Na temat kierownicy nawet się nie zająknął... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcindzieg Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Albo nie robić nic - potencjalny klient jak nie będzie idiotą to nie będzie zwracał uwagi. Albo wymienić na mniej zniszczoną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
katorznik Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 jakiś tekst będę to testował jakoś w ciągu 2-3 tyg zobaczymy może da radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Timonek Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 > Przeczytałeś chociaż tytuł? > A w temacie: > Niedawno sam stałem przed takim dylematem. Moja kierownica zaczęła się "obierać" przy 60kkm > przebiegu i w momencie sprzedaży (125kkm) wyglądała już jakbym jeździł w rękawicach wykonanych > z papieru ściernego. Po głębszym namyśle (popartym moim wrodzonym lenistwem) postanowiłem tego > nie maskować. Auto kupił pierwszy klient, który przyjechał w celu innym niż przymierzenie się > do danego modelu. > Na temat kierownicy nawet się nie zająknął... Tak tymi farbami odświeżaliśmy kierownice tradycyjne jak i skórzane efekt powalający Ja osobiście wytartą kierownice (nie skórzaną) malowałem w starej megance i trzyma się po dzień dzisiejszy Teraz tymi samymi farbami będę robił renowację foteli przednich w samochodzie. Oczywiście powierzchnię trzeba odpowiednio przygotować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ogion Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 Reanimacja nieskórzanej kierownicy nie tylko dla orłów tutaj Jak Piotr M napisal - najpierw poczekaj na reakcje klientow. Moze nic nie bedzie trzeba robic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 14 Maja 2012 Udostępnij Napisano 14 Maja 2012 > Co jeszcze można z tą kierownicą zrobić oprócz tego, że zostawić i za każdym razem tłumaczyć się z > przebiegu auta, którego i tak nie ma jak udowodnić, że faktycznie oryginał (ASO nie widziało > auto od momentu zakończenia gwarancji). Sprzedajac ostatnie auto ojca, na teksty typu "Panie, ale ta kierownica wytarta", kazalem kupujacemu spojrzec na ojca grabe. Jak ja facet zobaczyl i uslyszal, ze krecila przez ponad 40lat kierownice w ciezarowkach i autobusach (dawniej bez wspomagania), slowem nie jeknal i kupil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gilbert3 Napisano 16 Maja 2012 Autor Udostępnij Napisano 16 Maja 2012 > Tak > tymi farbami odświeżaliśmy kierownice tradycyjne jak i skórzane efekt powalający > Ja osobiście wytartą kierownice (nie skórzaną) malowałem w starej megance i trzyma się po dzień > dzisiejszy > Teraz tymi samymi farbami będę robił renowację foteli przednich w samochodzie. Oczywiście > powierzchnię trzeba odpowiednio przygotować Dzięki - tylko podpowiedz mi czy lepiej to zrobić zdzierając starą farbę zmywaczem do zera czy też zostawić tą co jest i przeczyścić tylko alkoholem. Nie ukrywam, że lepsza dla mnie byłaby ta druga opcja, ze względu na to, że nie chcę bawić w demontaż kierownicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.