Pytanie do znawców... [jeep]

[Wiza]

Mam pytanie za "stówkę" :-)

Ile spala w cyklu miejskim taki samochodzik?

[71mordor]

> Mam pytanie za "stówkę" :-)

> Ile spala w cyklu miejskim taki samochodzik?

O ile jest to ten sam Diesel 2,5 co był pakowany do cherokee (a sądzę że raczej), to daruj go sobie. W cherokee palił od 10 do 12 w mieście. Poza tym problem ze smarowanie w głowicach, pękające głowice, przegrzewanie i inne tego typu atrakcje... Przy tym chodzi jak stary ursus.

Poszukaj czegoś z 4.0 Pb i gaz zapodaj, silniki nie do zajeżdżenia.

PS

Auto wygląda ładnie ale w 140kkm przy 20-letnim dieslu bym nie wierzył, to jest 7kkm/rok

No chyba, że 3/4 tego czasu przestał w warsztatach.

A-ha, wziąłeś pod uwagę inne koszty eksploatacyjne niż paliwo? Chociażby oponki? Też miałem Clio i też prawie kupiłem cherokee, ale się opamiętałem, jak z kumplem pojechaliśmy do mechanika, a ten uciekł z krzykiem słysząc jaki to silnik.

[Wiza]

Nie, nie kupuje

Nie kręcą mnie takie samochody.

"Firmowy" zakład, o to ile to spala. Kłóciłem się z kolegą, który uważał, że około ....20l. ON...

[camel00]

> Nie, nie kupuje

> Nie kręcą mnie takie samochody.

> "Firmowy" zakład, o to ile to spala. Kłóciłem się z kolegą, który uważał, że około ....20l. ON...

Na motostat.pl są dwa wyniki

9.92 l/100km

12.24 l/100km

Co ciekawe, bo jak ostatnio się zainteresowałem takim dziadkiem w benzynie to średnie wyniki 30-35l skutecznie mnie zniechęciły Do 20l bym przełknął, ale prawie 2x tyle to już lekka rozpusta

[Ketchup87]

> O ile jest to ten sam Diesel 2,5 co był pakowany do cherokee (a sądzę że raczej), to daruj go

> sobie. W cherokee palił od 10 do 12 w mieście. Poza tym problem ze smarowanie w głowicach,

> pękające głowice, przegrzewanie i inne tego typu atrakcje... Przy tym chodzi jak stary ursus.

Tak, to motor VM. Ale 2.5 nie jest taki tragiczny. Jeździł w Fronterach, alfach, roverach. Dopiero jego rozwinięcie - pięciocylindrowy 3.1 w Grandzie był katastrofą.

[Wiza]

> Na motostat.pl są dwa wyniki

> 9.92 l/100km

> 12.24 l/100km

> Co ciekawe, bo jak ostatnio się zainteresowałem takim dziadkiem w benzynie to średnie wyniki

> 30-35l skutecznie mnie zniechęciły Do 20l bym przełknął, ale prawie 2x tyle to już lekka

> rozpusta

Faktycznie, auto fajne...

Ale nie na dzisiejsze ceny benzyny...

[karax]

> Mam pytanie za "stówkę" :-)

> Ile spala w cyklu miejskim taki samochodzik?

do 15 litrow ropy na setke

ale to co zaoszczedzisz wydasz na serwis

[karax]

> Co ciekawe, bo jak ostatnio się zainteresowałem takim dziadkiem w benzynie to średnie wyniki

> 30-35l skutecznie mnie zniechęciły Do 20l bym przełknął, ale prawie 2x tyle to już lekka

> rozpusta

35 na setke to chyba przy jezdzie zaoranymi polami zamiast drogami

moj GC z silnikiem wiekszym bo 4,7 w miescie nie spalil mi wiecej jak 22 litry

i wcale nie jezdzilem nim o kropelce

co najlepsze jak go nie oszczedzalem to potrafil spalic mniej niz jak staralem sie jechac oszczednie

aha, mowimy o benzynie a nie lpg

imho taki Cherokee z tym silnikiem nie spali wiecej jak 25 litrow

[camel00]

Sprawdzałem na motostat - w rocznikach starszych niż 1990 są 2 samochody z silnikiem i skrzynią który był w ogłoszeniu.

Spalanie 26.96 l/100km i 32.83 l/100km. Plus kilka z innym motorem i inną skrzynią.

Biorąc pod uwagę wszystkie roczniki - rzeczywiście wychodzi 20-25l lpg (na benzynę nie ma żadnego )

Ten mnie nawet rozbawił

Ten pojazd przejechał 653 km i zużył 638 l paliwa o wartości 1 785 PLN

[karax]

> Sprawdzałem na motostat - w rocznikach starszych niż 1990 są 2 samochody z silnikiem i skrzynią

> który był w ogłoszeniu.

> Spalanie 26.96 l/100km i 32.83 l/100km. Plus kilka z innym motorem i inną skrzynią.

> Biorąc pod uwagę wszystkie roczniki - rzeczywiście wychodzi 20-25l lpg (na benzynę nie ma żadnego

> )

> Ten mnie nawet rozbawił

> Ten pojazd przejechał 653 km i zużył 638 l paliwa o wartości 1 785 PLN

olej motostat

jak wpisywałem swoje dane to mi czasami wywalało spalanie 12 litrów a czasami 40

pogadaj z kimś kto RZECZYWIŚCIE takie auto ujeżdża

[Magdoc]

> 35 na setke to chyba przy jezdzie zaoranymi polami zamiast drogami

> moj GC z silnikiem wiekszym bo 4,7 w miescie nie spalil mi wiecej jak 22 litry

> i wcale nie jezdzilem nim o kropelce

> co najlepsze jak go nie oszczedzalem to potrafil spalic mniej niz jak staralem sie jechac

> oszczednie

> aha, mowimy o benzynie a nie lpg

> imho taki Cherokee z tym silnikiem nie spali wiecej jak 25 litrow

Nie inaczej

Potwierdzam to moim 4.7

Choć z reguły jak się "obcy" pytają ile pali - to mówię - nie więcej niż zaleje

Jak by to spalanie tylko wyznaczało koszty jeep-a

[71mordor]

> jak wpisywałem swoje dane to mi czasami wywalało spalanie 12 litrów a czasami 40

40, to nie, ale 25 ON to spoko da się osągnąć, jak się pobawić na wertepach

[ryjek]

> 40, to nie, ale 25 ON to spoko da się osągnąć, jak się pobawić na wertepach

Karax to chyba o benzynie pisał, a i tak nie napisał największego zużycia.

Moje 4.0 na zeszłorocznej "Integracji dla Choinki" spaliło 52,5 l/100 km

[71mordor]

> Moje 4.0 na zeszłorocznej "Integracji dla Choinki" spaliło 52,5 l/100 km

No to wyobrażam sobie, jaka zabawa była

[karax]

> Karax to chyba o benzynie pisał, a i tak nie napisał największego zużycia.

> Moje 4.0 na zeszłorocznej "Integracji dla Choinki" spaliło 52,5 l/100 km

no dobra, ale tam był gnój po klamki czy jakoś tak

[Magdoc]

> Moje 4.0 na zeszłorocznej "Integracji dla Choinki" spaliło 52,5 l/100 km

- dobry wynik -

Pewnie jeszcze lepsza zabawa była

[Ketchup87]

> Nie inaczej

> Potwierdzam to moim 4.7

> Choć z reguły jak się "obcy" pytają ile pali - to mówię - nie więcej niż zaleje

> Jak by to spalanie tylko wyznaczało koszty jeep-a

Panie - jak nie zgaszę to do pełna nie naleję

[ryjek]

No zabawa była naprawdę super - dobre czasy na OS-ach robiliśmy, zaraz lub pomiędzy zmotami. A samochód poza 3 calowym liftem i MTkami nie jest jakoś przerabiany. W dodatku na pokładzie była wesoła załoga

[Magdoc]

> Panie - jak nie zgaszę to do pełna nie naleję

I o to chodzi

[Magdoc]

> No zabawa była naprawdę super - dobre czasy na OS-ach robiliśmy, zaraz lub pomiędzy zmotami. A

> samochód poza 3 calowym liftem i MTkami nie jest jakoś przerabiany. W dodatku na pokładzie

> była wesoła załoga

Że się powtórzę - I o to chodzi -

Ma być frajda z "ujeżdżania" - koszty nieważne

Sam teraz dumam nad jakimś takim czymś do upaplania -

żona zabrała WJ - muszę coś wymyślić do "pracy"

[Rejmi]

> Mam pytanie za "stówkę" :-)

> Ile spala w cyklu miejskim taki samochodzik?

zmien warunki wyszukiwania - bierz benzyne wstawisz gaz i bedziesz mial swiety spokoj

a spali... tyle ile wlejesz - moj KJ 3,7 w miescie potrafi do 25 gazu lyknac - ale jako srednia na miasto mozna przyjac 20 gazu