Flaku Napisano 17 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2012 Witam, dziś byłem na pierwszym przeglądzie rejestracyjnym po zakupie nowego auta - SEAT ALTEA XL - nowy model z 2009. Miała to być formalność, niestety tak się nie stało. Okazało się bowiem, że informacje na tabliczce znamionowej nie zgadzają się z dowodem rejestracyjnym. Dopuszczalna masa całkowita na dowodzie to 2064kg, natomiast na tabliczce 2050kg! Niestety przegląd zakończył się negatem. Co gorsza jutro mija mi termin badań technicznych Pojechałem do dilera. Nic nie mogą zrobić, dopiero zaczną badać sprawę w poniedziałek. :[ Potrzebuję auto do pracy. Zażądałem auta zastępczego, niestety bezskutecznie, powiem więcej dealer poczuł się szantażowany. Zadzwoniłem do PZU, w którym mam auto ubezpieczone, i co? Brak aktualnych badań technicznych może zakończyć się braku zgody na wypłacenie odszkodowania. Proszę powiedzcie, czy mieliście podobne przygody? Przyszło mi nawet do głowy zgłoszenie tego faktu na policję - teoretycznie mam podejrzane auto. Podejrzewam, że tabliczka pochodzi ze starszego modelu Altei XL sprzed 2009. Kiedy kupowałem auto, były to pierwsze sztuki nowego modelu > 2009. Na stronach internetowych znajduję różne wartości masy raz 2050kg, raz 2064kg. Wg mnie 2050kg dotyczy nowego modelu, ale nie mam jak tego sprawdzić. Pozdrawiam serdecznie flaku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 17 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2012 Jechac na inna stacje kontroli pojadów. Raczej rzadko sprawdzaja tabliczke, wiec jest szansa ze na innej nikt tego nie zauwazy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 17 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2012 http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=&am...e#Post285704503 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 17 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2012 Podjedź na przegląd na Przedmiejską (między wiaduktami kolejowymi na Legnickiej). Tam nikt nigdy nie sprawdzał mi tabliczki znamionowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Planck Napisano 18 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 18 Listopada 2012 Mam identyczny układ - tzn. 2009 po lifcie - w dowodzie stoi 2064kg - ciekawe co na tabliczce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > Witam, > dziś byłem na pierwszym przeglądzie rejestracyjnym po zakupie nowego auta - SEAT ALTEA XL - nowy > model z 2009. > Miała to być formalność, niestety tak się nie stało. Okazało się bowiem, że informacje na tabliczce > znamionowej nie zgadzają się z dowodem rejestracyjnym. Dopuszczalna masa całkowita na dowodzie > to 2064kg, natomiast na tabliczce 2050kg! Niestety przegląd zakończył się negatem. > Co gorsza jutro mija mi termin badań technicznych > Pojechałem do dilera. Nic nie mogą zrobić, dopiero zaczną badać sprawę w poniedziałek. :[ > Potrzebuję auto do pracy. Zażądałem auta zastępczego, niestety bezskutecznie, powiem więcej > dealer poczuł się szantażowany. > Zadzwoniłem do PZU, w którym mam auto ubezpieczone, i co? Brak aktualnych badań technicznych może > zakończyć się braku zgody na wypłacenie odszkodowania. > Proszę powiedzcie, czy mieliście podobne przygody? Przyszło mi nawet do głowy zgłoszenie tego faktu > na policję - teoretycznie mam podejrzane auto. > Podejrzewam, że tabliczka pochodzi ze starszego modelu Altei XL sprzed 2009. Kiedy kupowałem auto, > były to pierwsze sztuki nowego modelu > Pozdrawiam serdecznie > flaku Co masz w papierach z salonu wpisane ? Jaka masa widnieje w karcie pojazdu i homologacji ? Jeśli inna niż na tabliczce znamionowej, pociągnął bym dealera do odpowiedzialności, czyli wynajem samochodu zastępczego + fv + sprawa sądowa, tyle że to wymaga inwestycji $$$ i straty czasu na procesy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 19 Listopada 2012 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 > Co masz w papierach z salonu wpisane ? Jaka masa widnieje w karcie pojazdu i homologacji ? > Jeśli inna niż na tabliczce znamionowej, pociągnął bym dealera do odpowiedzialności, czyli wynajem > samochodu zastępczego + fv + sprawa sądowa, tyle że to wymaga inwestycji $$$ i straty czasu na > procesy Pytałem mojego postaci? Nie jest tak prosto przy odbiorze auta podpisujesz dokument o zgodności towaru z umowa i możesz ich pocałować jak się będziesz stawiać. Grzecznie da się sprawę załatwić. Miałem identyczny problrm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.