Skocz do zawartości

Zabrudzenie lakieru po lakierowaniu...


71mordor

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do lakierników albo kolegów z doświadczeniem w temacie.

Temat zaś wygląda następująco:

Odebrałem od lakiernika samochód po lakierowaniu dachu, lakier biały "niemetalik" jednak baza+klar (nie znam sie na tym kompletnie). W domu zobaczyłem, że szybę pokrywa lekka mgiełka jakby. Efekt jest taki, że lakier jest lekko "tępy" jak się ręką przeciągnie. Z szyby zmyłem to takim uniwersalnym zmywaczem z Lidla. Problem w tym, że część karoserii (chyba była niedokładnie zabezpieczona) też to pokrywa, wygląda to jakby kurz a le przyklejony do lakieru. Z oporem schodzi to pastą Tempo. Spokojnie schodzi to tym zmywaczem ale jakoś boje się "objechać" tym karoserię, boję się spierniczyć lakier.

Ma ktoś pomysł czym to bezpiecznie potraktować? Lakiernicy pewnie mają sposoby. Mógłbym pojechać do "sprawcy" problemu jedna wiąże się to z wycieczką 50km, organizowaniem transportu, odbioru itd...

Będę wdzięczny za wszystkie sugestie, byle bezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Glinka i np rozcieńczony płyn do np naczyń lub coś podobnego- tak aby był poślizg.

> Jedziesz np drzwi, widzisz że glinka brudna - ugniatasz ją i dalej.

z szyb - żyletka lub nożyk

z białego lakieru - to polecam raczej pastę tempo (automax itp) lub możesz papierek wodny 2500 i polerka jakimś 3M .... albo czymś podobnym

poczekaj troszkę co by lakier się utwardził na polakierowanych elementach.

Glinka odradzam bo może zabarwić..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z szyb - żyletka lub nożyk

a szyby jak porysuje to wymienisz na swój koszt?

> z białego lakieru - to polecam raczej pastę tempo (automax itp) lub możesz papierek wodny 2500 i

> polerka jakimś 3M .... albo czymś podobnym

to jest tylko pył lakierniczy- nie ma potrzeby używać tak drastycznych środków tym bardziej ze tą tempo czy automaxem jako gratis załatwi sobie dodatkowe zarysowania o używaniu papieru wodnego bez wprawy nie mówiąc. facepalm%5B1%5D.gif

> poczekaj troszkę co by lakier się utwardził na polakierowanych elementach.

> Glinka odradzam bo może zabarwić..

icon_eek.gifhehe.gif

poczytaj trochę, bo chyba nie do końca wiesz o czym piszesz

o i popatrz klikamy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z szyb - żyletka lub nożyk

> z białego lakieru - to polecam raczej pastę tempo (automax itp) lub możesz papierek wodny 2500 i

> polerka jakimś 3M .... albo czymś podobnym

> poczekaj troszkę co by lakier się utwardził na polakierowanych elementach.

> Glinka odradzam bo może zabarwić..

Glinka??? Zabarwić???

Jakiej ty glinki używasz???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam pytanie do lakierników albo kolegów z doświadczeniem w temacie.

> Temat zaś wygląda następująco:

> Odebrałem od lakiernika samochód po lakierowaniu dachu, lakier biały "niemetalik" jednak baza+klar

> (nie znam sie na tym kompletnie). W domu zobaczyłem, że szybę pokrywa lekka mgiełka jakby.

> Efekt jest taki, że lakier jest lekko "tępy" jak się ręką przeciągnie. Z szyby zmyłem to takim

> uniwersalnym zmywaczem z Lidla. Problem w tym, że część karoserii (chyba była niedokładnie

> zabezpieczona) też to pokrywa, wygląda to jakby kurz a le przyklejony do lakieru. Z oporem

> schodzi to pastą Tempo. Spokojnie schodzi to tym zmywaczem ale jakoś boje się "objechać" tym

> karoserię, boję się spierniczyć lakier.

> Ma ktoś pomysł czym to bezpiecznie potraktować? Lakiernicy pewnie mają sposoby. Mógłbym pojechać do

> "sprawcy" problemu jedna wiąże się to z wycieczką 50km, organizowaniem transportu, odbioru

> itd...

> Będę wdzięczny za wszystkie sugestie, byle bezpieczne.

Ja bym poleciał jakimś lekkościernym cleanerem, jakiego używa się do przygotowania lakieru pod wosk. Np. Dodo Juice Lime Prime. To dużo mniej agresywne niż pasty polerskie. Ew. jeśli pasta, to ewidentnie z kategorii "finishing" czyli wykańczająca.

Rzecz jasna to robota dla polerki elektrycznej. Ręcznie można się zajechać.

Tylko najpierw odczekałbym jakiś czas (tydzień - dwa) z taką zabawą na elementach świeżo lakierowanych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Użyłbym czegoś bardzo lekkościernego, tempo wydaje się być nieco za mocne tutaj.

Ja na starym Punto po własnoręcznym lakierowaniu zmywałem denaturatem i lekko Tempo poprawiałem, ale pewnie te nowe lakiery nie są tak odporne, nie wiem smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylko najpierw odczekałbym jakiś czas (tydzień - dwa) z taką zabawą na elementach świeżo

> lakierowanych.

Elementy świeżo lakierowane są OK. Podejrzewam że właśnie podczas lakierowania tychże pozostała część auta nie była dostatecznie zabezpieczona i "mgiełka" klaru poleciała w powietrze i osiadła na na niezabezpieczonych elementach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a szyby jak porysuje to wymienisz na swój koszt?

Z szyby zmyłem wspomnianym zmywaczem-ropuszczalnikiem z Lidla, wyszło ok ok.gif

> to jest tylko pył lakierniczy- nie ma potrzeby używać tak drastycznych środków tym bardziej ze tą

> tempo czy automaxem jako gratis załatwi sobie dodatkowe zarysowania

Znasz coś subtelniejszego niż tempo?

> poczytaj trochę, bo chyba nie do końca wiesz o czym piszesz

> o i popatrz klikamy

Na ciemnym lakierze to faktycznie masakra, ale ten akord to jakby zmatowiony celowo był boje_sie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z szyby zmyłem wspomnianym zmywaczem-ropuszczalnikiem z Lidla, wyszło ok

no i dobrze ok.gif

> Znasz coś subtelniejszego niż tempo?

Tempo się nie nadaje do czyszczenia samochodu - kup np Ultimate Compound Megs-a ok.gif

> Na ciemnym lakierze to faktycznie masakra, ale ten akord to jakby zmatowiony celowo był

To efekt mycia nieumiejętnego mycia ( np na szczotach automatycznych itp), używania właśnie środków typu automax i tempo

dlatego 90% samochodów tak wygląda pod reflektorem halogenowym więc nie widzę powodu do zdziwienia ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Glinka i np rozcieńczony płyn do np naczyń lub coś podobnego- tak aby był poślizg.

> Jedziesz np drzwi, widzisz że glinka brudna - ugniatasz ją i dalej.

Potwierdzam, tylko i wyłącznie glinka np Sonaxa. Pracuję w miejscu gdzie często są malowane konstrukcje stalowe i jak nie przykryję samochodu pokrowcem (bo na przykład kiedy rano pada deszcz), to popołudniu mogę się spodziewać że będzie pomalowany. Wtedy glinka idzie w ruch. Kiedyś na początku spróbowałem żyletka, to dorobiłem się kilu rys na szybie i wiedzy aby na drugi raz tak nie robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.