Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Posiadam takie coś - Klik Chciałbym podłączyć akumulator 85ah, ile godzin musi się ładować? Nie posiadam instrukcji i ciężko mi to ogarnąć Tak wygląda panel: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Pasowałoby ustawić prąd na 8A i ładować z 10h Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Pasowałoby ustawić prąd na 8A i ładować z 10h Eeee, a gdzie to ustawić?Jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Eeee, a gdzie to ustawić?Jak Na wbudowanym amperomierzu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Nie znam tego prostownika a na focie nie widać co tam za guziczki. Na pewno plus do plusa zaczepiasz i minus do minusa. Włączasz urządzenie i patrzysz na skali zwiększając lub zmniejszając prąd żeby było w okolicach 8A i tak zostawiasz na 10h. Patrzysz czy się gorący nie robi i nie gotuje. Jak są koreczki na aku to je odkręcasz i bardzo uważaj z ogniem, bo ten gaz mocno wybuchowy jest. Poczekaj może ktoś zna ten prostownik to Ci podpowie konkret. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Jak są koreczki na aku to je odkręcasz W korkach zawsze są kanały wentylacyjne i nie trzeba ich odkręcać w akumulatorach już od około połowy lat 60-tych > i bardzo uważaj z ogniem, bo ten > gaz mocno wybuchowy jest. Tego gazu z jednego akumulatora w przeciętnym pomieszczeniu będzie tyle, że bardziej bał bym się puszczać bąki przy otwartym ogniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Na wbudowanym amperomierzu Gdzie ustawić, a nie gdzie odczytać wartość prądu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > W korkach zawsze są kanały wentylacyjne i nie trzeba ich odkręcać w akumulatorach już od około > połowy lat 60-tych bywają zapchane i jeżeli jest wygodny dostęp zawsze zaleca się przynajmniej popuścić... przy okazji można sprawdzić poziom elektrolitu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Gdzie ustawić, a nie gdzie odczytać wartość prądu! Odczytujesz na skali amperomierza, to jest ten "kwadratowy zegar" z podziałką i wskazówką po lewej stronie . Wartość prądu ustawiasz klawiszami O I II max i min/1/2. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PAWELwaw84 Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 No widzisz jaki ja głupi i nie pomocny. Przepraszam mistrzu że się tak skompromitowałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Na wbudowanym amperomierzu Mam wrażenie że on zawsze to samo pokazuje Chyba że ustawię rozruch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Nie znam tego prostownika a na focie nie widać co tam za guziczki. Na pewno plus do plusa > zaczepiasz i minus do minusa. Włączasz urządzenie i patrzysz na skali zwiększając lub > zmniejszając prąd żeby było w okolicach 8A i tak zostawiasz na 10h. Patrzysz czy się gorący > nie robi i nie gotuje. Jak są koreczki na aku to je odkręcasz i bardzo uważaj z ogniem, bo ten > gaz mocno wybuchowy jest. > Poczekaj może ktoś zna ten prostownik to Ci podpowie konkret. Ok, jutro w pracy zobaczę co pokazuje, postaram się ustawić 8A Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Posiadam takie coś - Klik > Chciałbym podłączyć akumulator 85ah, ile godzin musi się ładować? > Nie posiadam instrukcji i ciężko mi to ogarnąć > Tak wygląda panel: Mam od niedawna podobny w robocie. Panel identyczny, tylko uchwyt do ciągania z tyłu ma. Co do ładowania, to niema ustawiania. Tzn. są dwa poziomy. Jeden to ładowanie "normalne" jakaś chyba elektronika automatycznie dobiera prąd, drugi to "ładowanie szybkie" prąd jest znacząco wyższy, ale szybkiego używam awaryjnie jak trzeba szybko podratować auto przed rozruchem z tego właśnie prostownika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Mam od niedawna podobny w robocie. Panel identyczny, tylko uchwyt do ciągania z tyłu ma. > Co do ładowania, to niema ustawiania. Tzn. są dwa poziomy. Jeden to ładowanie "normalne" jakaś > chyba elektronika automatycznie dobiera prąd, drugi to "ładowanie szybkie" prąd jest znacząco > wyższy, ale szybkiego używam awaryjnie jak trzeba szybko podratować auto przed rozruchem z > tego właśnie prostownika. Dlatego właśnie zdziwiło mnie że nie mogę go ustawić jak chcę Czyli jutro ustawiam min i niech sobie ładuje 10godzin Dzięki za info Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Dlatego właśnie zdziwiło mnie że nie mogę go ustawić jak chcę > Czyli jutro ustawiam min i niech sobie ładuje 10godzin > Dzięki za info Jak dobrze pamiętam, to jest on zabezpieczony przed przeładowaniem. Ja po pracy o 15.00 podłączałem i szedłem do domu, rano o 6.00 odpinałem i nic złego się nie stało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Jak dobrze pamiętam, to jest on zabezpieczony przed przeładowaniem. Ja po pracy o 15.00 podłączałem > i szedłem do domu, rano o 6.00 odpinałem i nic złego się nie stało. Super, cenna informacja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzzz Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Wprowadzenie Dziękujemy za zakup tego produktu. Aby zminimalizować ryzyko kontuzji poprzez pożaru lub szok wzywamy, aby nasi klienci podejmują pewne podstawowe Środki ostrożności podczas korzystania z tego artykułu. Proszę przeczytać tę instrukcję uważnie i upewnij się, że zrozumiałeś jego kon- namiot. Zawsze używaj uziemionego podłączenia zasilania z prawej napięcia sieciowego. Odpowiednie napięcia sieciowego wiek można znaleźć na tabliczce znamionowej. Jeśli masz wątpliwości co do zasilania jest uziemiona, ma to sprawdzane przez wykwalifikowanego profesjonalny . Nigdy nie należy używać uszkodzony kabel elektryczny. Nie używaj wzmacniacza w warunkach wilgotnych lub mokrych lub gdy są mokre siebie i pro- Należy chronić je przed bezpośrednim nasłonecznieniem. Zainstaluj urządzenie w bezpiecznym miejscu, tak aby nikt nie może stawać na przewodzie, przewrócić lub uszkodzić. Dodatkowo upewnić się, podać odpowiednie chłodzenie poprzez powietrze i uniknąć gromadzenia ciepła. Odłącz wtyczkę zasilania przed czyszczeniem wzmacniacza i używać tylko wilgotną szmatką do czyszczenia. Należy unikać stosowania środki czyszczące i dbać, aby nie płyny przeniknąć do urządzenia. Wnętrze wzmacniacza zawiera części, które mogą być obsługiwane przez skontrolowane lub użytkownika. Pozostaw konserwacja, naprawa i remont do wykwalifikowany personel techniczny . W przypadku nieautoryzowane interwencja 2-lata Okres gwarancji jest nieważne ! Zachowaj sejf instrukcji. Wskazówki eksploatacyjne - Przed wyjęciem baterii Zaciski wyłączyć urządzenie. - Podczas procesu ładowania wybuchowych gazów mogą być wytwarzane, zatem ogień, iskrzenia itp. należy unikać! - Czerwony zacisk baterii musi być podłączony do bieguna dodatniego i baterii czarnym termi- nal do bieguna ujemnego - Nie należy mieszać je! - NIGDY nie należy używać wzmacniacza gdy ładowania kabli i zacisków akumulatora są uszkodzone! Czy nie wstrząsnąć lub naciśnij je w trakcie załadunku. - NIGDY nie wolno ładowanie zamarzniętego akumulatora! - Stosować wyłącznie bezpieczniki, które są dostępne w wzmacniacz za pobraniem - NIE instalować większe bezpieczniki. - Oczyścić akumulator dokładnie przed załadunkiem i sprawdzić napięcie akumulatora. - Zwróć uwagę, że podłączony akumulator dopuszcza się min. 50Ah i max. 750Ah (Booster 430) lub 800Ah (Booster 630). Zasada działania W hen bateria jest naładowana , Prąd ładowania jest w zależności od rodzaju akumulatora, na ogół jest to CA. 10% powyżej max. Prąd z baterii. Czas ładowania Czas ładowania zależy od akumulatora. Przybliżona formuła jest Czas ładowania = pojemność akumulatora / prąd ładowania Podczas procesu ładowania prąd ładowania nadal spada tak, że oczekiwany czas ładowania może być dłuższy niż min. ¼. Ładowarki można załadować jedną lub więcej baterii w tym samym czasie czas ładowania będzie dłuższy wtedy. Page 11 © by WilTec Wildanger Technik GmbH Seite 11 http://www.wiltec.info Jeśli chcesz rozpocząć pojazd z booster, uwaga: 1. Jeśli jest to duży silnik lepiej jest przeprowadzić szybkie ładowanie of15 minut zanim go uruchomić. 2. Jeśli chcesz zacząć silnik Diesla, poproś podgrzewane świece podgrzać zanim spróbujesz uruchomić en- Gine. Podłącz czerwony zacisk akumulatora z plusem, a czarny zacisk z bieguna ujemnego akumulatora. Czy nie mieszać je! Funkcjonowanie klasy boosterów -230, -330, -430 5. Najpierw wybierz odpowiedni napięcia akumulatora (12V lub 24V), a następnie podłączyć akumulator styki bieguny baterii. 6. Ustaw przełącznik "2" do CB i przełącznik "4" do min-max, przełącznik "3" ATO "normalne" lub do ładowania "2" "szybkiego ładowania" 7. Włącz wzmacniacza przez aktywację przycisku "1" na "ON", a urządzenie rozpocznie ładowanie! 8. Jeśli chcesz rozpocząć silnika samochodu przełącznik set "2" na "Start", a następnie ustawić przełącznik "1" na "ON", odczekać dwie minuty, a następnie spróbuj uruchomić silnik na max. 4-5 sekund! Jeżeli silnik nie uruchomi się AF- ter 4/3 próby, 10 minut przed czekać powtarzania operacji, tak, że w dalszym ciągu, że bateria do ładowania i urządzenie do ładowania może ochłodzić! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Odczytujesz na skali amperomierza, to jest ten "kwadratowy zegar" z podziałką i wskazówką po lewej Już teraz będę wiedział jak wygląda amperomierz... > . Wartość prądu ustawiasz klawiszami O I II max i min/1/2. Tą informację masz z instrukcji czy z "tak mi się wydaje?" Moja wiedza jest taka, że MIN to ładowanie "normalne", MAX to ładowanie "szybkie", 1 i 2 zaś, to wybór rodzaju akumulatora (zwykły-kwasowy albo bezobsługowy żelowy), który typ 1, który 2, nie pamiętam. Moją wiedzę zaczerpnąłem z instrukcji obsługi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Roswell Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > bywają zapchane i jeżeli jest wygodny dostęp zawsze zaleca się przynajmniej popuścić... przy > okazji można sprawdzić poziom elektrolitu... Gdyby były zapchane to by go chyba i w aucie mogło rozerwać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Sam "translatowałeś" czy taką wersję dołączyli do produktu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Ale plątanina Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzzz Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Sam "translatowałeś" czy taką wersję dołączyli do produktu? znalazłem taką "przetłumaczoną" jest plątanina ale parę wiadomości można znaleźć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Tą informację masz z instrukcji czy z "tak mi się wydaje?" Znając wewnętrzną budowę 99% tego typu urządzeń przełączniki min/max i I/II/0 przełączają odczepy uzwojenia pierwotnego transformator(k)a , a ich opis jest radosna twórczością producenta wynikająca z tego, że nie mógł dać opisu w macierzystym języku , więc wybrał piktogramy, odpowiednio skomplikowane, żeby wyglądało mądrzej i profesjonalniej. Ładowanie akumulatora takim ustrojstwem polega na podłączeniu go do klem i sieci wieczorem, odłączeniu rano i zamontowaniem w pojeździe. 8A na wyjściu i tak jest bardzo mało prawdopodobne . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Gdyby były zapchane to by go chyba i w aucie mogło rozerwać W aucie gazowanie jest minimalne. Przyładowaniu prostownikiem, zwłaszcza na "szybkim" gazu może być sporo. Często ładowałem bez odkręcania i nigdy nic się nie stało ale "zaleca się" bo teoretycznie może wystrzelić. PS Byłem świadkiem jak eksplodował akumulator, bo kierowca zrobił zwarcie w czasie ładowania. Gdyby były odkrecone korki może obudowa by nie rozpadła się na tysiąc kawałków zalewając wszystko elektrolitem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > znalazłem taką "przetłumaczoną" > jest plątanina ale parę wiadomości można znaleźć. Czasem kitajce takie dołączają Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 W pracy ten prostownik służy do ładowania wózka widłowego/ciężarówki Jak wyjaśnić sytuację, po podłączeniu aku w wózku, po ~4godzinach słychać było w akumulatorze "gotowanie" Nie był podłączony na max, bo jak go odpinałem to było ustawione na min Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Czasem kitajce takie dołączają Później się dziwić że używane niezgodnie z instrukcją Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Jak wyjaśnić sytuację, po podłączeniu aku w wózku, po ~4godzinach słychać było w akumulatorze > "gotowanie" "Gazowanie" akumulatora świadczy o tym, że jest już naładowany, albo jak jest stary że ma już dość . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zzzz Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 a jak był ustawiony ten przełącznik trzeci od lewej na "akumulator" czy na "start" ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KTB Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Dlatego właśnie zdziwiło mnie że nie mogę go ustawić jak chcę > Czyli jutro ustawiam min i niech sobie ładuje 10godzin > Dzięki za info Mała korekta. Ze względu na zakładaną sprawnośc ładowania ok. 90% trzeba ładować prądem 1/10 "pojemności" ale przez 12 godzin. Takie są zasady, aż dziw , że nikt nie napisał, bo x razy tu było. To dotyczy oczywiście całkiem rozładowanego akumulatora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KTB Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > W pracy ten prostownik służy do ładowania wózka widłowego/ciężarówki > Jak wyjaśnić sytuację, po podłączeniu aku w wózku, po ~4godzinach słychać było w akumulatorze > "gotowanie" > Nie był podłączony na max, bo jak go odpinałem to było ustawione na min Aku jest stary i napiecie wzrosło powyżej ok 16V. Mniej więcej wtedy zaczyna się "gotowanie". Warto mierzyć napiecie w trakcie ładowania, wtedy wiadomo co się dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > a jak był ustawiony ten przełącznik trzeci od lewej na "akumulator" czy na "start" ? akumulator Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Jak wyjaśnić sytuację, po podłączeniu aku w wózku, po ~4godzinach słychać było w akumulatorze > "gotowanie" > Nie był podłączony na max, bo jak go odpinałem to było ustawione na min Nie rozbierałem go więc nie wiem, jak w tym konkretnym wypadku. Niektóre prostowniki mają różne układy do odsiarczania i inne zabezpieczenia. Mogą one też samoczynnie obniżać i podwyższać prąd. Co do "gotowania", to delikatne gazowanie będzie nawet przy niewielkim prądzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > "Gazowanie" akumulatora świadczy o tym, że jest już naładowany, albo jak jest stary że ma już dość > . jakiś stary nie jest, to szybko go naładował w 4godziny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Mała korekta. > Ze względu na zakładaną sprawnośc ładowania ok. 90% trzeba ładować prądem 1/10 "pojemności" ale > przez 12 godzin. > Takie są zasady, aż dziw , że nikt nie napisał, bo x razy tu było. > To dotyczy oczywiście całkiem rozładowanego akumulatora. Dzięki za informację, zapisane Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Aku jest stary i napiecie wzrosło powyżej ok 16V. Mniej więcej wtedy zaczyna się "gotowanie". > Warto mierzyć napiecie w trakcie ładowania, wtedy wiadomo co się dzieje. Ten mój jeszcze kręci ale słabo, więc chce go podładować. Czyli sprawdzić miernikiem klemy podczas ładowania? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Mała korekta. > Ze względu na zakładaną sprawnośc ładowania ok. 90% trzeba ładować prądem 1/10 "pojemności" ale > przez 12 godzin. Nie przesadzaj . 1/10 na 10 godzin wystarczy praktycznie i teoretycznie, chociaż wszyscy doskonale wiemy, że im mniej i dłużej, tym lepiej? . I wiemy też, że akumulatora kwasowo - ołowiowego nie da się przeładować i sam sobie poradzi nawet z najbardziej upierdliwym prostownikiem oraz użytkownikiem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Nie rozbierałem go więc nie wiem, jak w tym konkretnym wypadku. Niektóre prostowniki mają różne > układy do odsiarczania i inne zabezpieczenia. Mogą one też samoczynnie obniżać i podwyższać > prąd. Co do "gotowania", to delikatne gazowanie będzie nawet przy niewielkim prądzie. W takim wypadku czy mam po jakimś czasie sprawdzić swój? Czy będzie też hałasować? Przestać ładować jeśli będzie gadać aku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KTB Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Nie przesadzaj . 1/10 na 10 godzin wystarczy praktycznie i teoretycznie, chociaż wszyscy doskonale > wiemy, że im mniej i dłużej, tym lepiej? . I wiemy też, że akumulatora kwasowo - ołowiowego > nie da się przeładować i sam sobie poradzi nawet z najbardziej upierdliwym prostownikiem oraz > użytkownikiem . Znowu nadajesz bla bla bla versus zasady i obliczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
71mordor Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > W takim wypadku czy mam po jakimś czasie sprawdzić swój? Czy będzie też hałasować? Przestać ładować > jeśli będzie gadać aku Ja uznawałem, że akumulator jest naładowany jak prąd spada niemal do zera! Robię tak od dwóch dekad, stosując różne prostowniki (również samodzielnie konstruowane) i zawsze było spoko! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Znowu nadajesz bla bla bla versus zasady i obliczenia? Zawsze tylko zasady i obliczenia. To jest fizyka i chemia, chociaż niektórzy próbują zrobić z tego religię . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Znowu nadajesz bla bla bla versus zasady i obliczenia? Zasada jest taka, że prostownik ma napięcie ładowania 15-16V i ładuje aż akumulator osiągnie swoje 14.5-15V. Potem płynie prąd szczątkowy i ładowania praktycznie nie ma. Może tak stać i tydzień i nic się nie stanie. Chyba, że masz super hiper sprzęt procesorowy, który wymusza prąd elektroniką, a nie różnica napięć i który cały czas daje stały prąd ładowania. Ale te sprzęty mają zwykle dodatek wychwytujący Delta pic i automatycznie kończą ładowanie. I nie stosuje się ich do zwykłych ołowiowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Ja uznawałem, że akumulator jest naładowany jak prąd spada niemal do zera! Robię tak od dwóch > dekad, stosując różne prostowniki (również samodzielnie konstruowane) i zawsze było spoko! Jasne, więc jak wskaźnik powędruje na zero, koniec ładowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_m Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Ja szukam nowego wskaznika ,bo jest sepsuty i dzis ładowałem na oslep prądem 3A aku 63AH 8 godzin tzn podładowywałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Ja szukam nowego wskaznika ,bo jest sepsuty i dzis ładowałem na oslep prądem 3A aku 63AH 8 godzin > tzn podładowywałem To może ten tez padnięty skoro ciągle to samo pokazuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Zasada jest taka, że prostownik ma napięcie ładowania 15-16V i ładuje aż akumulator osiągnie swoje > 14.5-15V. Nie wiem, czy istnieje jakiś "idealny" prostownik do ładowania akumulatorów samochodowych , może jakieś źródło prądowe wykrywające prąd znamionowy i trzymające jego 1/10 przez 10 godzin? Też nie, bo nie zawsze podłączamy wydojoną do zera padakę. Najwięcej urban legend odnośnie samochodów to właśnie akumulatory i oleje silnikowe - czyli najmniej istotne, ale najbardziej uznawane za winne problemów ze starymi zaniedbanymi samochodami . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Nie wiem, czy istnieje jakiś "idealny" prostownik do ładowania akumulatorów samochodowych , może > jakieś źródło prądowe wykrywające prąd znamionowy i trzymające jego 1/10 przez 10 godzin? Też > nie, bo nie zawsze podłączamy wydojoną do zera padakę. Nie ma kompletnie takiej potrzeby. najlepsze ruskie prostowniki to był trafo i mostek diodowy. nawet stabilizacji nie było bo akumulator sam w sobie jest wystarczającym stabilizatorem. Prąd ładowania reguluje się na nich tak jak powiedziałeś odczepami trafa zmieniając napięcie wyjściowe. Mam taki prostownik, duży ciężki i dający w sumie mały prąd, ale do osobówki w pełni wystarczający. Te "elektroniczne" mają układ impulsowy pozwalający dzięki wysokiej częstotliwości zmniejszyć rozmiary trafa i wszystko. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 Czytam to co kolega napisał, i dochodzę do wniosku że się nie będę przejmował, podłącze na 8-10godzin i tyle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 13 Grudnia 2012 Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Czytam to co kolega napisał, i dochodzę do wniosku że się nie będę przejmował, podłącze na > 8-10godzin i tyle Rozłóż folie na podłogę, na niej postaw akumulator, poluzuj korki, podłącz i jeśli amperomierz nie rozbije się o koniec skali zostaw do rana, rano jeśli wskazówka będzie gibała się blisko zera (poniżej 1A) to akumulator naładowany. Wszystko w temacie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Alfi Napisano 13 Grudnia 2012 Autor Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2012 > Rozłóż folie na podłogę, na niej postaw akumulator, poluzuj korki, podłącz i jeśli amperomierz nie > rozbije się o koniec skali zostaw do rana, rano jeśli wskazówka będzie gibała się blisko zera > (poniżej 1A) to akumulator naładowany. > Wszystko w temacie. Tak zrobię, dziękuje za konkretne info Temat uważam za rozwiązany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi