poziomp Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 Mam Taki w moi, CC`s. Gazownik powiedział,ze jest parownik do wymiany (sztywna membrana, brak możliwości regulacji). Regenerować czy kupić nowy? Jest różnica w kosztach, ale czy po regeneracji zawsze jest OKI? Czy coś mnie może jeszcze zaskoczyć?? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_w Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Mam Taki w moi, CC`s. > Gazownik powiedział,ze jest parownik do wymiany (sztywna membrana, brak możliwości regulacji). > Regenerować czy kupić nowy? > Jest różnica w kosztach, ale czy po regeneracji zawsze jest OKI? > Czy coś mnie może jeszcze zaskoczyć?? > Pozdrawiam Regeneracja = wymiana membran i innych elementów oraz czyszczenie reduktora, a właściwie jego samej obudowy. Jeżeli zostanie poskładany na oryginalnych elementach (membrany itd), otrzymujemy zupełnie nowy reduktor za dużo niższą cenę w porównaniu gdyby kupić nowy reduktor. Regenerowałem kiedyś ze znajomym mój reduktor LOVATO RG92E. Po całym zabiegu działał jako nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slavo88 Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Gazownik powiedział,ze jest parownik do wymiany (sztywna membrana, brak możliwości regulacji). Takie same słowa usłyszałem od gazownika jak moje Tecno zaczynało padać. Mało,który chce się bawić w regeneracje i oferuje montaż nowego > Regenerować czy kupić nowy? Ja regenerowałem samemu,a koszt zestawu coś koło 80zł. > Jest różnica w kosztach, ale czy po regeneracji zawsze jest OKI? Jest różnica Jak wszystko poprawnie złożone to nie ma siły ma banglać > Czy coś mnie może jeszcze zaskoczyć?? Potrzebna będzie regulacja > Pozdrawiam Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 8 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2013 > Takie same słowa usłyszałem od gazownika jak moje Tecno zaczynało padać. > Mało,który chce się bawić w regeneracje i oferuje montaż nowego > Ja regenerowałem samemu,a koszt zestawu coś koło 80zł. bo po co mA SIE meczyc godzine zeby zarobic 50zł gdy moze w 10 minuc załozyc nowy reduktor i tez skasowac 50z łz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > ... Jak wszystko poprawnie złożone to nie ma siły ma banglać ... No właśnie niekoniecznie ... Czasami wyrabiają się lub zużywają/korodują elementy, które nie podlegają wymianie podczas regeneracji. W takim przypadku nie będzie to chodzić dobrze ... Ocenę musi podjąć osoba doświadczona i to po rozebraniu parownika, więc chyba szkoda czasu. Jeżeli ktoś to robi sam, to można się bawić, ale jeżeli ktoś to zleca mechanikowi, to już niekoniecznie jest to opłacalne. Wyjątkiem są przypadki, kiedy właściciel ma autko od momentu montażu lpg, ale też nie zawsze ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > bo po co mA SIE meczyc godzine zeby zarobic 50zł gdy moze w 10 minuc załozyc nowy reduktor i tez > skasowac 50z łz na nowy reduktor dasz gwarancje a na wymiane mebran nikt nie da gwarancji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 9 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2013 > na nowy reduktor dasz gwarancje a na wymiane mebran nikt nie da gwarancji... kupujesz oryginalny zestaw naprawczy i jedziesz. membrany sa grube i nie wiem co trzeba z nimi robic zeby uszkodzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektromechanik Napisano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 W czerwcu minie 7 lat jak jeżdżę na tym reduktorze. ( Renault ESPACE II - silnik 2,2 l przejechane 180kkm na LPG , całkowity przebieg 360kkm ) JEDEN raz wymienione membrany ( główna rozerwała się przy zdejmowaniu ) Myte 3 razy i samochód chodzi zima lato jak zegarek. Jedynie co jakiś czas podłączam się pod kompa i sprawdzam i doregulowuje sterownik. Ps. W moim przypadku była instalacja BRC JUST JUNIOR. Po 2 latach walk z tym juniorem zmieniłem na używane ( allegro ) BINGO S 4 i od tej pory SWIEĘĘĘĘTY spokój tylko co jakiś czas wymiana filterka gazu przy wlocie do reduktora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 > kupujesz oryginalny zestaw naprawczy i jedziesz. membrany sa grube i nie wiem co trzeba z nimi > robic zeby uszkodzic. a dasz komuś gwarancje na naprawe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 10 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2013 > a dasz komuś gwarancje na naprawe? A dasz komuś gwarancję na wymianę reduktora? A dasz komuś gwarancję na wymianę napędu rozrządu? Czy każesz mu wymieniać silnik na nowy lub cały samochód na nowy? To samo dotyczy choćby oleju. Generalnie możesz komuś dać gwarancję, że w należyty sposób wykonasz regenerację, jeśli to Ty(wykonawca regeneracji) dostarczysz materiałów do tej regeneracji i padnie membrana z powodu wady materiałowej to będziesz dochodził od dostawcy membrany nowej membrany i kosztów robocizny. Jeśli klient dostarczy Ci materiałów do regeneracji i dojdzie do awarii spowodowanej wadą dostarczonych materiałów to klient będzie się szarpał ze sprzedawcą*. * Czyli generalnie będzie w głębokiej pupie, dlatego lepiej, żeby materiały do regeneracji dostarczył zakład, który wykona kompletną regenerację. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 > Mam Taki w moi, CC`s. > Gazownik powiedział,ze jest parownik do wymiany (sztywna membrana, brak możliwości regulacji). > Regenerować czy kupić nowy? Kup nowy. Mi kiedyś całkiem niezły fachowiec zagwarantował, że wymiana membran w tym parowniku nic nie da, więc kupiłem nowy i nie traciłem nerwów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektromechanik Napisano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 LUDZIE przepraszam ale > puknijcie się w głowy i zastanówcie. Co ma się w takim parowniku zepsuć????????????? Cała jego awaria to zasyfione membrany i ewentualnie gumka zaworka . Reszta to aluminiowe pudło!!!!!!!!!!!!! Jak to w Polsce ze wszystkim Ci najwięcej wiedzą którzy nie mają pojęcia a wiedzę mają > słyszałem, czytałem, wicek mi powiedział itp< Oczywiście że każdy robi jak zechce ale co miał powiedzieć gazownik że będzie się paprał godzinę w syfie za 50zł. następnie ustawiał ciśnienie jak może za tę kasę założyć nowy w ciągu 15min. i dodatkowo ( jak daje swój ) doliczy sobie marżę za parownik . Klient chwali bo działa i wszyscy zadowoleni. Gdyby się pobawił w wymianę membran i czyszczenie trafiając na > takiego klienta znawcę < co to mu ktoś powiedział że regeneracja to PPPEEEE to ryzykuje że ten > znawca < będzie co chwila przyjeżdżał bo wydaje mu się ze jest coś źle. I to cała filozofia niechęci do napraw.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sztywny13 Napisano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 > LUDZIE przepraszam ale Co ma się w takim parowniku zepsuć????????????? > Cała jego awaria to zasyfione membrany i ewentualnie gumka zaworka . Reszta to aluminiowe > pudło!!!!!!!!!!!!! > Jak to w Polsce ze wszystkim Ci najwięcej wiedzą którzy nie mają pojęcia a wiedzę mają > Oczywiście że każdy robi jak zechce ale co miał powiedzieć gazownik że będzie się paprał godzinę w > syfie za 50zł. następnie ustawiał ciśnienie jak może za tę kasę założyć nowy w ciągu 15min. i > dodatkowo ( jak daje swój ) doliczy sobie marżę za parownik . Klient chwali bo działa i > wszyscy zadowoleni. > Gdyby się pobawił w wymianę membran i czyszczenie trafiając na I to cała filozofia niechęci do > napraw.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zdarza się, że w aluminium powstają wżery i wymiana membran nie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yamed Napisano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 > ...Regenerować czy kupić nowy? > Jest różnica w kosztach, ale czy po regeneracji zawsze jest OKI? > Czy coś mnie może jeszcze zaskoczyć?? Dzisiaj kupiłem nowy Tomasetto. W poprzednim (Vega) zawiesił się elektrozawór i nie udało mi się go wykręcić. Koszt nowego e-zaworu pk. 70 zł + przesyłka. Przy okazji wymieniłbym membrany i uszczelki - to dodatkowe ok. 80 zł + przesyłka. Nowy Tomasetto kosztował równe 200 zł. IMHO nie ma się co bawić i lepiej kupić nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 11 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2013 a za 165-170zł mozna kupic lovato rge Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość adam_w Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > a za 165-170zł mozna kupic lovato rge Tego mam u siebie. Co prawda 2 rok dopiero ale spisuje się rewelacyjnie. W poprzednim aucie również miałem ten sam kilka lat i zero błędów. Znajomy w Vectrze A ma go już od 6lat. Oprócz regulacji nic się z nim nie dzieje. Teraz to już za późno na doradzanie odnośnie reduktora bo kolega już kupił ale najważniejsze żeby działał prawidłowo, różnica w cenie nie jest aż tak duża, a i Tomasetto nie są złe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elektromechanik Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > Teraz to już za późno na doradzanie odnośnie reduktora bo kolega już kupił ale najważniejsze żeby > działał prawidłowo, różnica w cenie nie jest aż tak duża, a i Tomasetto nie są złe Oczywiście że jeżeli elektrozawór padł i nie dało się wykręcić, czy zostało jeszcze coś uszkodzone to niema sensu się z tym babrać, ( chyba ze ma się jakieś części z drugiego )oraz czas i chęci żeby się pobawić to warto dla samej satysfakcji - nie mówiąc już o paru zł. w kieszeni. Na początku była mowa o membranach i czyszczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > A dasz komuś gwarancję na wymianę reduktora? dam bo sam dostaje od sprzedawcy gwarancje na niego > A dasz komuś gwarancję na wymianę napędu rozrządu? dam jeśli sam kompletuje części Czy każesz mu wymieniać silnik na nowy lub cały > samochód na nowy? To samo dotyczy choćby oleju. nie wiem jak można na olej dać gwarancje > Generalnie możesz komuś dać gwarancję, że w należyty sposób wykonasz regenerację, jeśli to > Ty(wykonawca regeneracji) dostarczysz materiałów do tej regeneracji i padnie membrana z powodu > wady materiałowej to będziesz dochodził od dostawcy membrany nowej membrany i kosztów > robocizny. próbuj szczęści za pare złotych szrpiąc sie u dostawcy gdzie mębrana przewisiała na wystawce > Jeśli klient dostarczy Ci materiałów do regeneracji i dojdzie do awarii spowodowanej wadą > dostarczonych materiałów to klient będzie się szarpał ze sprzedawcą*. > * Czyli generalnie będzie w głębokiej pupie, dlatego lepiej, żeby materiały do regeneracji > dostarczył zakład, który wykona kompletną regenerację. dlatego szkoda sie szarpać z regeneracją parownika, bo niewiadomo w jakim stanie jest obudowa aluminiowa , czy odkręcisz wszystkie śruby, i jaki kupisz zestaw do regeneracji, koszty czyściwa i środków do czyszczenia parownika... > Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > dlatego szkoda sie szarpać z regeneracją parownika, bo niewiadomo w jakim stanie jest obudowa > aluminiowa , czy odkręcisz wszystkie śruby, i jaki kupisz zestaw do regeneracji, koszty > czyściwa i środków do czyszczenia parownika... Kilka reduktorów regenrowałem z dobrym rezultatem, ale hobbystycznie. Nie wyobrażam sobie, żebym miał w ten sposób zarabiać na chleb. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deszczowyRoman Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > Kilka reduktorów regenrowałem z dobrym rezultatem, ale hobbystycznie. Nie wyobrażam sobie, żebym > miał w ten sposób zarabiać na chleb. i dlatego regeneruje się na swój uzytek. regenerowałem ten reduktor BRC na Oryginlalnym zestawie i działał jak nowy. Srodki do czyszczenia to rozpuszczalnik, noz i płaski srubokręt. Moze trzeba było dac jakiegos kreta?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bas Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > Moze > trzeba było dac jakiegos kreta?? Jeśli nie ma tam powierzchni oksydowanych, które mają pozostać oksydowane to można to wrzucić do zmywarki i będzie czyste. Pozdrawiam BAS Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > Kilka reduktorów regenrowałem z dobrym rezultatem, ale hobbystycznie. Nie wyobrażam sobie, żebym > miał w ten sposób zarabiać na chleb. dokładnie mam takie samo zdanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2013 > Jeśli nie ma tam powierzchni oksydowanych, które mają pozostać oksydowane to można to wrzucić do > zmywarki i będzie czyste. > Pozdrawiam BAS a jeszcze lepiej do myjki ultradzwiękowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nuki_tsw Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > a jeszcze lepiej do myjki ultradzwiękowej Zapomniałem dodać, że mam dostęp do w sumie trzech takich urządzeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kobraluk Napisano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2013 > Zapomniałem dodać, że mam dostęp do w sumie trzech takich urządzeń. ja do takiego jednego dużego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.