Skocz do zawartości

Olej w filtrze powietrza


Jerzy

Rekomendowane odpowiedzi

Temat daje tu a nie na kąciku Fiata lub Wagi ciężkiej bo jest on uniwersalny ; 0

Przy okazji naprawiania masy w moim Ducato 2.5D wyjąłem puszkę filtra i okazało się, że jest tam olej.

Podejrzewam, że przyczyną tego stanu rzeczy jest zatkana odma. Możliwe to to? Olej "idzie" od strony odmy bo część od kolektora dolotowego jest sucha.

Czekam na sugestie zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Temat daje tu a nie na kąciku Fiata lub Wagi ciężkiej bo jest on uniwersalny ; 0

> Przy okazji naprawiania masy w moim Ducato 2.5D wyjąłem puszkę filtra i okazało się, że jest tam

> olej.

> Podejrzewam, że przyczyną tego stanu rzeczy jest zatkana odma. Możliwe to to? Olej "idzie" od

> strony odmy bo część od kolektora dolotowego jest sucha.

> Czekam na sugestie

Nie tyle zatkana, co działająca - w końcu ewentualne spaliny z przedmuchów i opary oleju mają się nią do filtra wydostawać...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej nie zatkana odma a zarżnięty silnik lub pierścienie przynajmniej do wymiany. Jaki masz stan

> oleju?

Kurde, silnik wydaje się być żyleta, oleju od wymiany do wymiany może z 0,5l dolewam, moc jest, nie kopci, spalanie w normie. Kompresji nie sprawdzałem... Czyli jedyną opcją docierania oleju do filtra jest zarżnięty silnik? Wymiana odmy na nową nic nie da? Nie mam co próbować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kurde, silnik wydaje się być żyleta, oleju od wymiany do wymiany może z 0,5l dolewam, moc jest, nie

> kopci, spalanie w normie. Kompresji nie sprawdzałem... Czyli jedyną opcją docierania oleju do

> filtra jest zarżnięty silnik? Wymiana odmy na nową nic nie da? Nie mam co próbować?

Przedmuchy spalin wylatujące odmą zabierają ze sobą opary oleju. Te lecąc do dolotu zbierają się w filtrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, ale w zdrowym się jednak nie zbiera, bo na 3 samochody które miałem żaden nie miał oleju w

> filtrze

No właśnie, odma ma w sobie chyba jakąś włókninę która powinna wyłapywać olej a puszczać samo powietrze, jeśli jest zatkana, usyfiona to razem z powietrzem leci olej bo nie ma gdzie być filtrowany... Źle myślę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> OK, ale w zdrowym się jednak nie zbiera, bo na 3 samochody które miałem żaden nie miał oleju w

> filtrze

Poza tym jak musi walić olejem, żeby aż do filtra doszedł?

W takim wypadku pierwsze co się robi to się sprawdza czy za dużo oleju nie ma. Był kiedyś przypadek w Astrze F, że ktoś pomylił bagnety i olej szedł odmą, ale powodem tego był właśnie zbyt wysoki poziom oleju. Stanowczo ponad MAX.

Jeśli silnik na pierwszy rzut oka wydaje się dobry to odmę puścić na zewnątrz (to nie jest ekologiczne), lub założyć/zmontować prosty oil catch tank.

Sprawdziłbym dla samego siebie jaką kompresję ma ten silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> widziałem już takie wynalazki, koleś woził butelkę i do niej wprowadzony wąż z odmy ...

> ale to przy zarżniętych silnikach chyba

U mnie oleju nie ma dużo, po prostu puszka filtra jest tłusta, w połączeniu z kurzem powstała maź zalegająca w zakamarkach puszki filtra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli co, zatkana, zabita, zamarznieta odma może być przyczyną oleju w filtrze?

Może ale nie musi.

Nie wiem jak ten silnik ma skonstruowany dolot i odpowietrzenie skrzyni korbowej (bloku) ale przeważnie odma jest podłączona w dolot za filtrem (górna) ale może tu jest podłączona przed filtrem.

Tak czy siak, jeżeli jest przytkana to wtedy ciśnienie wywala olej tam gdzie ma ujście.

W odmie (w przewodzie) może być jakiś wygaszacz lub filterek, ewentualnie w deklu ale tak jak napisałem nie widzę jak wygląda ten silnik więc nie powiem na 100% co i gdzie jest.

Dla przykładu napiszę że jechałem Jumperem 2.0 HDI siakieś 800km (runda po wschodzie) i w drodze powrotnej po minięciu mostu w Wyszkowie wywaliło mi bagnet i cały olej z silnika bo się odmie zamarzło.

Chyba nie muszę pisać jak to wyglądało w nocy przy -25C.

Dobrze że CPN który minąłem był niedaleko więc kupiłem olej i wlałem (tu pozdrowienia dla konstruktorów wlewu oleju w tym aucie angryfire.gifbokser.gif )

Po odpaleniu i zgaszeniu, chciałem sprawdzić poziom oleju, ja za bagnet a tu olej fruuu jak coca-cola z wstrząśniętej butelki angryfire.gif

Telefon do znajomego mechanika i decyzja, "rozepnij odmę i zobacz jak będzie", tak jak powiedział tak zrobiłem, znów dolałem oleju i próba...

Ufff... udało się, można wracać do domu.

Po tym zdarzeniu jestem uczulony na to i sprawdzam drożność odmy w autach którymi jeżdżę, jak gumowa to wystarczy pościskać rurkę i już wiadomo czy się "kakao" nazbierało czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli odma jest zamarznięta to robi się spore ciśnienie, więc bardzo możliwe że wystrzelił bagnet. W końcu coś musiało puścić.

Ale tutaj olej jest w filtrze więc dostaje się z odmy, co oznacza że odma jest drożna.

Ja też nie wiem jak ten silnik jest zrobiony. Można sprawdzić i odmę, odłączyć ją, odpalić silnik i sprawdzić czy olej leci i w jakich ilościach smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.