Nowy numer VIN

[masmed1]

Witam, pękł mi kielich amortyzatora w miejscu gdzie były nabite nr VIN po pospawaniu zostały tylko [poczatkowe ZFA00 i nic więcej. Czy jeszcze gdzieś w Fiacie Marea nabijali numer nadwozia ? Cały biznes jest dość kosztowny i problematyczny ponieważ diagnosta który to wykonuje nabicie nr stwierdził ze moze nie być gdzie nabić (kielich jest dość nierówno pozpawany i moze niezmieścić sie nowy nr. pytanie drugie to czy można nabić nowy nr w dowolnym miejscu auta np podłoga , bagażnik itp. Prosze o pomoc

[waho]

http://vin-numbers-location.weebly.com/fiat-marea.html

Tylko, że dla diagnosty liczy się tylko to co na metalu nabite. Wszelkie szyby, tabliczki znamionowe etc go nie interesują.

[kobra180]

Diagnosta nie ma prawa nabijać tego samego nr który został uszkodzony . Procedura jest następująca :

1. Opinia rzeczoznawcy o zniszczeniu nr VIN

2.Z tą opinią udajesz się do właściwego wydziału komunikacji z wnioskiem o nabicie nowego nr.

3. Wydział wydaje decyzję o nabicie nowego nr (musisz podać na której z uprawnionych stacji będziesz nabijał bo nr tej stacji podany będzie w nowym numerze.

4. Udajesz się do stacji tam nabijają nr i nową tabliczkę .

5. Dostajesz dokument o nabiciu nr i udajesz się do wydz.komunikacji po nowy dowód rejestracyjny

[masmed1]

> Diagnosta nie ma prawa nabijać tego samego nr który został uszkodzony . Procedura jest następująca

> :

> 1. Opinia rzeczoznawcy o zniszczeniu nr VIN

> 2.Z tą opinią udajesz się do właściwego wydziału komunikacji z wnioskiem o nabicie nowego nr.

> 3. Wydział wydaje decyzję o nabicie nowego nr (musisz podać na której z uprawnionych stacji

> będziesz nabijał bo nr tej stacji podany będzie w nowym numerze.

> 4. Udajesz się do stacji tam nabijają nr i nową tabliczkę .

> 5. Dostajesz dokument o nabiciu nr i udajesz się do wydz.komunikacji po nowy dowód rejestracyjny

Procedura jest mi znana problem w tym że w poprzednim miejscu nabicia raczej sie nie da ponownie nabić zbyt nierówna powierzchnia na drógim kielichu z lewj raczej odpada ponieważ też już zaczyna się sypać, sugerowano mi też podłużnice ale diagnosta nie wie czy nie bedzie sie gieła podczas nabijania, stwierdził ze jesli w tych miejscach nie da sie nabic auto mozna złomować

[mati6630]

> na dr u gim kielichu z lewj raczej odpada ponieważ też już zaczyna się sypać,

> podczas nabijania, stwierdził ze jesli w tych miejscach nie da sie nabic auto mozna złomować

I chyba miał rację ten diagnosta , naprawdę nie mam pojęcia jak samochód musi być zjedzony żeby kielichy leciały . Ten autozłom to chyba dobra opcja, chyba że zostawisz na części jeżeli mechanika pewna. Szczerzę mówiąc to jeszcze nie widziałem BBM'a ze zjedzonymi kielichami.

[masmed1]

> I chyba miał rację ten diagnosta , naprawdę nie mam pojęcia jak samochód musi być zjedzony żeby

> kielichy leciały . Ten autozłom to chyba dobra opcja, chyba że zostawisz na części jeżeli

> mechanika pewna. Szczerzę mówiąc to jeszcze nie widziałem BBM'a ze zjedzonymi kielichami.

Auto wcale nie jest zjedzony to w zasadzie jedyne miejsca drzwi i blachy na 4 , sąsiad ma marysie od nowosci ten sam rocznik i tak samo mu poleciało , mi diagnosta powiedział ze to normalne w tym aucie.

[patre]

> niezmieścić sie nowy nr. pytanie drugie to czy można nabić nowy nr w dowolnym miejscu auta np

> podłoga , bagażnik itp. Prosze o pomoc

Można. Na miejscach nieusuwalnych czy jakoś tak się to nazywa. W Twoim przypadku podłużnica prawa jest jest idealna do nabicia nowego numeru (będą wklęśnięcia od bitych znaków i tyle).

[masmed1]

> Można. Na miejscach nieusuwalnych czy jakoś tak się to nazywa. W Twoim przypadku podłużnica prawa

> jest jest idealna do nabicia nowego numeru (będą wklęśnięcia od bitych znaków i tyle).

No i sprawa załatwiona. Cały interes kosztował mnie około 470 zł. W tym rzeczoznawca , nabicie numerów, nowy dowód i przegląd. Numery tak jak pisał Padre nabili mi na prawej podłużnicy troche są wgięcia ale ważne ze numer czytelny.