Skocz do zawartości

Bolszewickie przepisy o fotoradarach


krzp

Rekomendowane odpowiedzi

tak twierdzi prokurator genetalny

do tego oprócz Policji radarami zajmuje się SM i ITD, tylko patrzeć jak dołączą do nich Służba Celna, Sanepid .......

cały tekst

Prokurator generalny ostro skrytykował najnowsze przepisy dotyczące fotoradarów i skierował je do Trybunału Konstytucyjnego. Andrzej Seremet podkreślił, że w sprzeczności z konstytucją stoją przepisy niemalże wymuszające na właścicielach samochodu samooskarżanie się.

W wywiadzie z Super Expressem prokurator generalny stwierdził, że przepisy dotyczące fotoradarów umożliwiające karanie grzywną właścicieli pojazdów odmawiających podania tożsamości osoby kierującej autem. Największym problemem w tej sytuacji jest naruszenie zasady proporcjonalności. Właściciel pojazdu wezwany do zeznania, kto jechał pojazdem w chwili, gdy fotoradar zrobił zdjęcie, nie może uchylić się od tego wezwania powołując się na przepis stanowiący, że zeznania narażą na odpowiedzialność karną najbliższą rodzinę.

Seremet zwrócił uwagę, że wzywająca właściciela pojazdu instytucja z góry zakłada, że jest on winny i to na nim spoczywa ciężar udowodnienia swojej niewinności poprzez obwinienie swoich najbliższych. Według prokuratora generalnego tego typu przepis ma rodowód bolszewicki.

- Może użyję tu zbyt ostrego określenia, ale w pewnym sensie ma on rodowód bolszewicki. Oczywiście, wiem, że nie był wprowadzany w tamtych czasach i ma ułatwić skuteczne ściganie, ale nie możemy iść drogą na skróty. Wydaje mi się, że wystarczy poprawić jakość wykonywanych przez fotoradary zdjęć, aby nie posuwać się do wprowadzania tego typu przepisów i nie sprowadzać obywatela do roli niosącego dowody w zębach. To coś niestosownego w państwie demokratycznym i musi być na nowo przemyślane oświadczył Andrzej Seremet w rozmowie z Super Expressem.

Ciekawe jak ostrą krytykę prokuratora generalnego przyjmą ministrowie transportu i finansów Sławomir Nowak i Jacek Rostowski?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczy się tylko to ile kasy da się wydusić z kierowców.Nieważne czy zrobi to SM,Policja czy ITD.

Jak Palikot z panią/panem Grodzką na sztandarach wyborczych umieszczą hasła wzywające do walki z fotoradarami,to mają szansę na poprawę wyniku wyborczego z ostatnich wyborów.

Ps temat raczej na HP palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Liczy się tylko to ile kasy da się wydusić z kierowców.Nieważne czy zrobi to SM,Policja czy ITD.

> Jak Palikot z panią/panem Grodzką na sztandarach wyborczych umieszczą hasła wzywające do walki z

> fotoradarami,to mają szansę na poprawę wyniku wyborczego z ostatnich wyborów.

> Ps temat raczej na HP

Proponuję zwrócić uwagę, że Prokurator Generalny nie dyskutuje w kwestii tego czy fotoradary są potrzebne i czy akurat tam gdzie stoją.

Nie ma także mowy o kwestii "łatania dziury budżetowej" czy tym podobnym bełkocie.

Mowa jest tylko i wyłącznie o tym, co prawo mówi o takim a nie innym traktowaniu sprawców tego typu wykroczeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.