Skocz do zawartości

Wymiena podkładek pod wtryskiwaczami JTD


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Czy wymieniał ktoś podkładki miedziane pod wtryskiwaczami w JTD?? Ostatnio koło wtrysku zauważyłem dziwną maź i jakby kawałki szkła, które tworzą się od przedmuchów z cylindra. Rozmawiałem ze znajomym który robi mercedesy i twierdzi że to samo się dzieje... Podkładki to koszt ok 5zł szt więc można powiedzieć że żaden koszt... ale problem jest z wyjęciem wtrysku bo jak się już pojawi ta maź to podobno masakra jest je wyjąć... Kiedyś już pisałem o gryzącym dymie i podobno to jeden z objawów tych przedmuchów...

Ma ktoś jakieś doświadczenie z wyciąganiem wtrysków?? - moje nawet nie drgną...

Podobno można delikatnie poluzować i odpalić silnik i wtedy mogą się ruszyć ale trochę się boję tego rozwiązania...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem w Ducato. Tam nie ma podkładek ale lubieją się tak samo zapiekać jak w każdym innym samochodzie. Samochód przez tydzień stał w garażu i przez ten czas wtrysk(jeden nie chciał wyjść) był mocno podlewany wd i innymi specyfikami. Po tym czasie zaczął się kręcić no a później już jakoś poszedł.

Są na YT filmiki jak samochód podnoszą za wtrysk żeby wyszedł ale wiadomo wtedy wymiana na nowy. wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Są na YT filmiki jak samochód podnoszą za wtrysk żeby wyszedł ale wiadomo wtedy wymiana na nowy.

Albo wyjdzie z kawałkiem głowicy - też słyszałem o takim przypadku... chyba muszę poczekać aż będę miał jakiś dłuższy urlop i wtedy się za to zabiorę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wymieniałem. kupiłem w aso podkładki za 4 zł sztuka . uważaj przy wyciąganiu przelewików z wtrysków bo krućce lubią się ułamać. a tak to odkręcasz taką nakrętke na imbus potem ściągasz wszystko i u mnie normalnie wtryski wyszły. potem czyścisz gniazdo wtrysku zakładasz podkładke na wtryskiwacz i skręcasz w odwrotnej kolejności. na końcu zakładasz wąż z przlewami i zabezpieczasz je zawleczką. i tyle z 20 minut z jednym wtryskiwaczem .

a jak nie chcą wyjść to spróbuj nafty lub ON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Albo wyjdzie z kawałkiem głowicy - też słyszałem o takim przypadku... chyba muszę poczekać aż będę

> miał jakiś dłuższy urlop i wtedy się za to zabiorę...

Im dluzej bedzie przedmuch,tym trudniej bedzie wyjac wtryskiwacz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ma ktoś jakieś doświadczenie z wyciąganiem wtrysków?? - moje nawet nie drgną...

Kiedyś czytałem na jednym z forum jak ktoś skutecznie poradził sobie z wyciąganiem wtrysku , który był zalepiony tą zeszkloną mazią - poszperam w wolnej chwili ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oto zapomniany link - wymiana uszczelek wtryskiwaczy JTD .

Opis dotyczy 1,9 16V MJTD , a tam normalnie wtryski wychodzą niemal palcami , a w zwykłym JTD może być sporo trudniej .

> a co może się stać jeśli jeszcze pojeżdżę na tych "przedmuchujących podkładkach" jakieś 2 miesiące

> - coś się może uszkodzić??

Raczej nie powinno , tyle że prowadzi to potem do problemów z wyciągnięciem wtrysku .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Właśnie jestem w trakcie wymiany podkładek (w ASO 4zł szt).

Tydzień temu zalałem gniazda wtryskiwaczy naftą. Dzisiaj lekko poluzowałem wtryski (po pół obrotu nakrętki) i odpaliłem silnik - 2 od razu wyskoczyły o zaczęło kopcić. Wyszły w zasadzie bezproblemowo. Kolejny po lekkim opukaniu też się ruszył i wyszedł. Niestety jeden jest uparty i nawet nie drgnie - ten od strony rozrządu. Jeszcze z nim powalczę a jak się nie ruszy to dalej będzie się moczył w nafcie i może za tydzień zrobię drugie podejście wink.gif

Wyjęte wtryski włożyłem do słoika z naftą żeby się trochę odmoczyły - chyba im to nie zaszkodzi??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Po ponad półtoragodzinnej walce wyszedł ostatni - cały zardzewiały...

No to pogratulować , że tak pomysłowo dałeś sobie z nimi radę i nie na siłę ok.gif

Tym bardziej , że widziałem już przykre skutki działań gdy pomysłów zabrakło .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.