Skocz do zawartości

Kostka brukowa - przygotowanie podłoża


eryko

Rekomendowane odpowiedzi

drodzy jestem na etapie zlecania położenia kostki "polbruk" generalnie potrzebuję ta kostkę mieć położoną na koniec maja , ale najwyższemu porypały się daty i dosypuje cały czas tego białego guana. Mam obawy czy wejście ekipy na mocno nasączony grunt nie spowoduje że pod koniec roku ta kostka mi się pozapada.

miejsce gdzie ma być kładziona jest o podłożu gliniastym na razie ta ziemia jest jak gąbka , pan przyszły montażysta twierdzi że nie ma to znaczenia bo i tak wybierają wierzchnią warstwę , ale ja mimo wszystko mam obawy.

Jak myślicie można zacząć od razu po ustąpieniu śniegu czy czekać na mocne przeschnięcie gruntu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyszły montażysta twierdzi że nie ma to znaczenia bo i tak wybierają wierzchnią warstwę ,

> ale ja mimo wszystko mam obawy.

> Jak myślicie można zacząć od razu po ustąpieniu śniegu czy czekać na mocne przeschnięcie gruntu.

jeśli jest glina to muszą wybrać i wsypać czegoś lepszego, bo inaczej za rok będziesz miał to samo, tyle że pod kostką

tak że spokojnie mogą robić, będziesz miał tylko większy bajzel koło domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A co Ci da przeschnięcie gruntu? Zrobisz szczelną kostkę? Bo przy najbliższych deszczach znów

> będzie mokro.

nie zupełnie, podbudowa + kostka są dość szczelne , chodzi czy ta glina poniżej podbudowy nie zacznie pracować .

> Usunąć wierzchnią warstwę, dać solidną podbudowę i dalej standardowo.

solidną podbudowę , generalnie po co gdy nie będą wjeżdzać tam samochody to jest podstawowe pytanie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jeśli jest glina to muszą wybrać i wsypać czegoś lepszego, bo inaczej za rok będziesz miał to samo,

> tyle że pod kostką

> tak że spokojnie mogą robić, będziesz miał tylko większy bajzel koło domu

glina jest głęboko , nie da się wszystkiego wybrać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie zupełnie, podbudowa + kostka są dość szczelne , chodzi czy ta glina poniżej podbudowy nie

> zacznie pracować .

> solidną podbudowę , generalnie po co gdy nie będą wjeżdzać tam samochody to jest podstawowe pytanie

> .

Właśnie po to, żeby później nie mieć fal Dunaju na kostce. W niektórych rejonach (np. u nas) daje się podbudowę pod kostkę z tłucznia, jak nie ma w okolicy kamieniołomów itp. to czasem się leje z betonu itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> drodzy jestem na etapie zlecania położenia kostki "polbruk" generalnie potrzebuję ta kostkę mieć

> położoną na koniec maja , ale najwyższemu porypały się daty i dosypuje cały czas tego białego

> guana. Mam obawy czy wejście ekipy na mocno nasączony grunt nie spowoduje że pod koniec roku

> ta kostka mi się pozapada.

> miejsce gdzie ma być kładziona jest o podłożu gliniastym na razie ta ziemia jest jak gąbka , pan

> przyszły montażysta twierdzi że nie ma to znaczenia bo i tak wybierają wierzchnią warstwę ,

> ale ja mimo wszystko mam obawy.

> Jak myślicie można zacząć od razu po ustąpieniu śniegu czy czekać na mocne przeschnięcie gruntu.

U mnie też jest glina. Wierzchnią warstwę tejże wybrałem i podsypałem żwirem. Na to poszedł beton, a pod kostkę podsypka mieszanki piasku z cementem. Jak będzie za 10 lat nie wiem zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> glina jest głęboko , nie da się wszystkiego wybrać .

wszystkiego nie, ale tak do 50cm pasuje hmm.gif

wszytsko zależy też od ruchu jaki tam ma być

ogólnie gliniaste podłoże ma tendencję do tzw wysadzin, czyli w zimie się podnosi, a potem opada

u mnie jest ok 40cm gruzu, plus piasek i kostka, razem jakieś 60cm

a zimą gdy przyjdzie tak z 2tyg solidnego mrozu, to nie otworzę drzwi od garażu grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> U mnie też jest glina. Wierzchnią warstwę tejże wybrałem i podsypałem żwirem. Na to poszedł beton,

> a pod kostkę podsypka mieszanki piasku z cementem. Jak będzie za 10 lat nie wiem

tzn wylałeś płytę betonową ?

jeśli tak, to może się klawiszować na dylatacjach, u mnie tak było na chodnikach

trza było skuć pod kostkę (miałem plan ułożyć na tych płytach)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak myślicie można zacząć od razu po ustąpieniu śniegu czy czekać na mocne przeschnięcie gruntu.

Moim zdaniem nie ma na co czekać , pytanie co będzie się poruszać po tej kostce bo jeśli auta osobowe albo jakieś busy mniej lub bardziej załadowane to polecam zebrać tak około 80 cm. nawalić tłucznia i dobrze ubić - miałem niedawno wjazd na posesję 4x27metrów przez tą glinę musieliśmy kopać ma ok 90 cm i na to poszło 30 ton tłucznia.

Jeśli chodnik to już co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wszystkiego nie, ale tak do 50cm pasuje

> wszytsko zależy też od ruchu jaki tam ma być

> ogólnie gliniaste podłoże ma tendencję do tzw wysadzin, czyli w zimie się podnosi, a potem opada

> u mnie jest ok 40cm gruzu, plus piasek i kostka, razem jakieś 60cm

grubo , kurde niestety też zaobserwowałem to zjawisko podnoszenia się gruntu , czyli jednak będę musiał zainwestować w parę wywrotek kamienia frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> musieliśmy kopać ma ok 90 cm i na to poszło 30 ton tłucznia.

yikes.gifyikes.gif u mnie nic tam nie będzie akurat jeżdzić , bo to przed samymi schodami do domu ale i tak już zaczyna mi się to coraz mniej podobać . Generalnie w tej mojej budowie nic nie może być tanie ani proste .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem nie ma na co czekać , pytanie co będzie się poruszać po tej kostce bo jeśli auta

> osobowe albo jakieś busy mniej lub bardziej załadowane to polecam zebrać tak około 80 cm.

> nawalić tłucznia i dobrze ubić - miałem niedawno wjazd na posesję 4x27metrów przez tą glinę

> musieliśmy kopać ma ok 90 cm i na to poszło 30 ton tłucznia.

> Jeśli chodnik to już co innego.

nie ma sensu dawać 80cm tłucznia, tyle to nie ma nawet na autostardzie wink.gif

na spód można dać jakiś grunt niewysadzinowy, pospółke czy inne "sypkie"

można też wspomóc się szmatą (geosyntetyk)

30cm tłucznia powinno wystarczyć, plus właśnie taka warstawa "mrozoochronna" i będzie git

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie ma sensu dawać 80cm tłucznia, tyle to nie ma nawet na autostardzie

W moim przypadku zleceniodawca miał życzenie żeby było zrobione porządnie i utrzymało pod naciskiem załadowanego busa który przejedzie tą drogą kilka/naście razy w roku . Pierwotnie była warstwa betonowa zbrojona grubości max 30cm potem piasek i kostka , niestety podczas prac budowlanych betonowa płyta popękała i zaczęła zapadać się w glinie .

Kiedy wybierałem warstwę gliny BobCatem to po każdym przejechaniu z wyznaczonego podjazdu robiło się koryto i dlatego poszliśmy tą drogą żeby wykopać głębiej dać gruz/szotter , ubić na to szplit i kostkę .

Zlecenie zrobione ,klient zadowolony że może nawet jakimś ciężęjszym sprzętem pod okno swojego domu dojechać bez obawy że mu się koleiny zrobia .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> u mnie nic tam nie będzie akurat jeżdzić , bo to przed samymi schodami do domu ale i tak już

> zaczyna mi się to coraz mniej podobać . Generalnie w tej mojej budowie nic nie może być tanie

> ani proste .

A czy ktoś mówił wcześniej że będzie prosto łatwo i tanio ?

Nie masz czego się bać , jak zrobisz raz a dobrze to będzie zrobione i zapomnisz o sprawie a jak bedziesz próbował jechać po minimum i najniższym kosztem to może się taka inwestycja zemścić w przyszłości.

A jaką grubość kostki kolega przewiduje pod chodnik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kiedy wybierałem warstwę gliny BobCatem to po każdym przejechaniu z wyznaczonego podjazdu robiło

> się koryto i dlatego poszliśmy tą drogą żeby wykopać głębiej dać gruz/szotter , ubić na to

> szplit i kostkę .

i git, mnie chodziło że nie ma co dawać "dobrego" materiału tak głęboko

gruz, szuter (żużel?) może być ok.gif

> Zlecenie zrobione ,klient zadowolony że może nawet jakimś ciężęjszym sprzętem pod okno swojego domu

> dojechać bez obawy że mu się koleiny zrobia .

i o to chodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.