Zamiana 31 calowych AT na 33 cale MT - warto?

[ToMirek]

Mam okazję sprzedać w dobrej cenie moje prawie nowe BFG AT (31x10,5 na 15 calowych felgach).

I w sumie byłaby to okazja to założenia MTków.

A jak już zakładałbym MT to pomyślałem, że może podciąć błotniki i nadkola i wsadzić nieco większe 33x12,5

Autko nie jest specjalnie katowane w terenie ale jak już gdzieś się wybiorę to zdarza mi się potaplać w błotku i utknąć tu i ówdzie (Rocky nie jest jakąś specjalnie wysoka bestią a poza tym jest dość ciężki).

Po czarnym też troszkę jeżdżę ale w zasadzie tylko, żeby dojechać w teren, i czasami wykorzystuję go w charakterze rezerwowego autka do kulania się po Warszawie. A jak już kulam się po czarnym to stosunkowo wolno - w zasadzie nie przekraczam 80km/h

Pytanie - czy warto? Czy odczuję jakąś większą różnicę między AT a nieco większymi MT?

[ryjek]

Auto Ci ruszy na tych 33?

Podcięcie błotników to pryszcz - trzeba jeszcze poszerzyć.

Felgi nowe czy na tych co teraz (utrzymają szerszą oponę??)

Na Twoim miejscu założyłbym 31 MT - 33 to przesada do takiego auta i sposobu w jaki je uzywasz.

Ale to moje zdanie - a zdanie jest jak d..... - każdy ma swoje

[kurian]

pytanie zasadnicze czy starczy mocy? 33" to już kawał koła, a w przypadku MT zaklejonej błotem to jeszcze większy kawał koła.

A nie da się coś podnieść auta żeby zwiększyć prześwit?

[ToMirek]

> Auto Ci ruszy na tych 33?

> Podcięcie błotników to pryszcz - trzeba jeszcze poszerzyć.

> Felgi nowe czy na tych co teraz (utrzymają szerszą oponę??)

> Na Twoim miejscu założyłbym 31 MT - 33 to przesada do takiego auta i sposobu w jaki je uzywasz.

> Ale to moje zdanie - a zdanie jest jak d..... - każdy ma swoje

Kumpel ma rokersa na takich i mocy starczało Choc ostatnio zaszalał i pakuje do niego jakiś duzy silnik z BMW

No własnie cały czas biję się z myślami. Nie mam kasy a po sprzedaży ATków będę musiał jeszcze dołożyc ze 4-5 stówek

Z drugiej strony niełatwo o kupca na używane ATki i okazja może sie nie powtórzyć.

[ToMirek]

> pytanie zasadnicze czy starczy mocy? 33" to już kawał koła, a w przypadku MT zaklejonej błotem to

> jeszcze większy kawał koła.

> A nie da się coś podnieść auta żeby zwiększyć prześwit?

Autko jest już troche poprzerabiane i dość mocno podniesione w stosunku do serii. Więcej bez znaczącej przeróbki zawiasów się nie da podnieść

Mocy powinno starczyć.

[ryjek]

> Kumpel ma rokersa na takich i mocy starczało Choc ostatnio zaszalał i pakuje do niego jakiś duzy

> silnik z BMW

>

Czyli nie starczało. A jak napędy wytrzymują tak duże koła?

Żebyś się nie wpakował w kolejne wydatki (wzmacniane półosie itp).

Chyba że na miejsce garażowania auta wskażesz warsztat

[ToMirek]

> Czyli nie starczało. A jak napędy wytrzymują tak duże koła?

> Żebyś się nie wpakował w kolejne wydatki (wzmacniane półosie itp).

> Chyba że na miejsce garażowania auta wskażesz warsztat

Mundrego dobrze posłuchać Sylwek młody nie jest. A mocniejszych zamienników brak - w zasadzie jak się wejdzie w zmiany to na powaznie... . Kumpel jak zaczął swojego rockyego przerabiać to chyba została mu tylko buda od Daihatsu. Reszta Patrol.

No dobra. Załóżmy, że rozmiar jednak zostanie ten sam i weźmy pod uwagę MTki 31x10,5.

Czy odczuję dużą różnicę między AT a MT?

[kurian]

> Mundrego dobrze posłuchać Sylwek młody nie jest. A mocniejszych podzespołów brak. Kumpel jak

> zaczął swojego rockyego przerabiać to chyba została mu tylko buda.

> No dobra. Załóżmy, że rozmiar jednak zostanie ten sam i weźmy pod uwagę MTki 31x10,5.

> Czy odczuję dużą różnicę między AT a MT?

i to się wydaje rozsądne. Następne pytanie jaki MTek to ma być? bo jak już będziesz wiedział to podjedź sobie gdzieś gdzie go fizycznie mają w tym rozmiarze i zobacz jaka ma średnicę taka opona bo powinieneś coś zyskać na wysokości, bo będzie zdecydowanie więcej bieżnika.

Co do właściwości jezdnych w terenie to o plusach MT nad AT chyba nie ma co pisać.

[ryjek]

> Czy odczuję dużą różnicę między AT a MT?

Zdecydowanie tak. I na plus (robi zdecydowanie lepiej niż AT) ale i na minus (na asfalcie jest dużo głośniejsza od AT). Wzrośnie spalanie z 2 powodów:

- większe opory toczenia

- głębiej w błoto będziesz wjeżdżał i dłużej wyjeżdżał

Ale te minusy nie powinny zasłaniać Ci plusów

A na serio - przed MT miałem AT i już nie chcę wracać. Niedogodności nie są aż tak duże (mimo że autem jeżdżę np na wakacje)

[konger]

> Pytanie - czy warto? Czy odczuję jakąś większą różnicę między AT a nieco większymi MT?

Czy silnikowi sił starczy na poruszanie kołami? Czy przeniesienie napędu wytrzyma? A może wystarczą MT na 31"?

[ToMirek]

Byłem dziś u Andrzeja. Zarzekał się, że oba jego Rocky bez problemów dawały radę na 33 calowych simexach. Napędy spokojnie wytrzymywały, mocy też starczało. Przystawiliśmy 33 calowy Andrzejowy zapas do mojego rockersa i w porównaniu do 31 cali nie jest dużo więcej.

Tak czy siak jedna decyzja zapadła - AT idą na sprzedaż. Czy założę 31 czy 33 cale się zobaczy jeszcze.

[mati1.6dohc]

> Byłem dziś u Andrzeja. Zarzekał się, że oba jego Rocky bez problemów dawały radę na 33 calowych

> simexach. Napędy spokojnie wytrzymywały, mocy też starczało. Przystawiliśmy 33 calowy

> Andrzejowy zapas do mojego rockersa i w porównaniu do 31 cali nie jest dużo więcej.

> Tak czy siak jedna decyzja zapadła - AT idą na sprzedaż. Czy założę 31 czy 33 cale się zobaczy

> jeszcze.

czyli ciągnik dalej będzie musiał po Ciebie jeździć

no to czas na zapakowanie DRUGIEJ flaszki do bagażnika dla traktorzysty..

BTW, jakiś piknik w planie ?

nie pamiętam kiedy byłem poza czarnym...

[ToMirek]

> czyli ciągnik dalej będzie musiał po Ciebie jeździć

> no to czas na zapakowanie DRUGIEJ flaszki do bagażnika dla traktorzysty..

> BTW, jakiś piknik w planie ?

> nie pamiętam kiedy byłem poza czarnym...

Coś za coś. Po za tym w zasadzie nie ruszam się bez obstawy Jeepów i Patrola więc nie będzie tak źle

Dziś jadę odstawić Sylwka do Andrzeja. Dogadałem się z nim, że skasuje mnie w dwóch ratach (bo jakiś smok w portfelu mi mieszka i kasę wpierdziela) i jednak spróbuję 33 cale Jakby co będzie naprawiał napędy bo głową ręczył, że autko bezproblemowo da sobie radę.

No i za 33 calami przemawiało też to, że wreszcie jest motywacja, żeby wywalić te plastikowe nadkola, które i tak w kółko odpadają podciąć błotniki i gumy założyć. W dalszej kolejności zderzaki trza będzie zrobić, tz wywalić te plastikowe barachła i coś porządnego wstawić. No ale to śpiew przyszłości.

[mati1.6dohc]

> Coś za coś. Po za tym w zasadzie nie ruszam się bez obstawy Jeepów i Patrola więc nie będzie tak

> źle

> Dziś jadę odstawić Sylwka do Andrzeja. Dogadałem się z nim, że skasuje mnie w dwóch ratach (bo

> jakiś smok w portfelu mi mieszka i kasę wpierdziela) i jednak spróbuję 33 cale Jakby co

> będzie naprawiał napędy bo głową ręczył, że autko bezproblemowo da sobie radę.

> No i za 33 calami przemawiało też to, że wreszcie jest motywacja, żeby wywalić te plastikowe

> nadkola, które i tak w kółko odpadają podciąć błotniki i gumy założyć. W dalszej kolejności

> zderzaki trza będzie zrobić, tz wywalić te plastikowe barachła i coś porządnego wstawić. No

> ale to śpiew przyszłości.

czyli słoneczko wiosenne ogrzało głowinkę i wracamy na ścieżkę mroczną i .. kosztowną

wiem, ja też jakoś nie moge wystawić parcha na giełdę. Serce nie pozwala

I Zocha

[ToMirek]

> czyli słoneczko wiosenne ogrzało głowinkę i wracamy na ścieżkę mroczną i .. kosztowną

> wiem, ja też jakoś nie moge wystawić parcha na giełdę. Serce nie pozwala

> I Zocha

Sylwek już w warsztacie. Też myślałem, żeby go w PiS... ale też jakoś nie mam serca go sprzedawać. A do większych kółek to jeszcze mnie żonka podjudzała. Mówię jej, że chyba zostaniemy przy ATkach bo przecież i tak mało jeździmy w terenie a tam gdzie jeździmy ATki jakoś dają radę. A ona na to:

- no właśnie! mało jeździmy bo masz słabe opony! Założysz większe to będziemy mogli więcej w terenie jeździć!

Skarb nie żona! Na zderzaki też mnie namawia. Już obgadałem z Andrzejem co i jak i przy następnym razie pewnie będę robił przód i tył. Przy okazji tylne światła wyżej się przeniesie.

A którego parcha Ty chciałeś sprzedawać? Patrola? Czy Suzie?

Zosi się nie dziwię, bo chyba lubi wyprawy w teren. Pewnie mocno urosła od ostatniego razu kiedy na tylnej kanapie Sylwka jeździła

[simek18]

Pewnie kupisz KM2, poza trochę większym prześwitem różnicy nie zauważysz, no chyba, że na minus

[bart322]

> Pewnie kupisz KM2, poza trochę większym prześwitem różnicy nie zauważysz, no chyba, że na minus

[simek18]

Prawda boli, co?

[kurian]

> Pewnie kupisz KM2, poza trochę większym prześwitem różnicy nie zauważysz, no chyba, że na minus

to naprawdę taka kiepska opona, rozumiem że do simexa nie ma co porównywać ale w porównaniu np. do sahary jak to wygląda.

edit:

myślę o KM2 albo ich kopiach z globgumu do swojego auta, planuje jazdę raczej turystyczna i ewentualne wypady na rajdy w klasie turystyk wyczyn, adventure (po zdobyciu doświadczenia).

[bart322]

> Prawda boli, co?

Wcale, bo ja uzywam auta do turystyki, powiedzmy z elementami wyczynu, a nie do taplania sie po klamki z elementami turystyki (dojazd asfaltem )

Inaczej wybralbym simexy

[ryjek]

Z "firmowych" to lepiej jakby wziął Kumho KL71 - robi zdecydowanie lepiej niż BFG MT

[ToMirek]

> Pewnie kupisz KM2, poza trochę większym prześwitem różnicy nie zauważysz, no chyba, że na minus

Nie, nie KM2 - używki ze starym wzorem bieżnika.

[guttek]

mialem at 33x12,5 bfg teraz jest mt km2 33x10,5

Narazie testowalem w sniegu z blotem i jest duzzzzza roznica

[simek18]

> Nie, nie KM2 - używki ze starym wzorem bieżnika.

Bardzo dobry wybór

[kurian]

> Nie, nie KM2 - używki ze starym wzorem bieżnika.

i jak tam, są już nowe gumy na aucie?

[ToMirek]

> i jak tam, są już nowe gumy na aucie?

W piątek mam odebrac autko (Andrzej miał mi je przy okazji przejrzeć i przygotować do badania technicznego )

[kurian]

> W piątek mam odebrac autko (Andrzej miał mi je przy okazji przejrzeć i przygotować do badania

> technicznego )

czekam ciekawy jak autko zacznie wyglądać, liczą na fotki przed i po.

[ToMirek]

> czekam ciekawy jak autko zacznie wyglądać, liczą na fotki przed i po.

Oczywiście zgodnie z przewidywaniami mechanior nawalił i autko nie jest skończone. ALe w związku z uszkodzeniem Toyoty odebrałem Parcha.

Do zrobienia jeszcze błotniki - plastikowe nadkola pójdą out i zastąpią je gumy.

Na razie wygląda tak, ale da się nim teraz jedynie na czarnym jeździć bo na nierównościach póki są plastiki to ocierać będzie:

[kurian]

wygląda rasowo, teraz jeszcze kangur out i zacznie mi się ten samochód podobać

[ToMirek]

> wygląda rasowo, teraz jeszcze kangur out i zacznie mi się ten samochód podobać

Kangur pewnie po wymianie zderzaków zniknie.

[mati1.6dohc]

fajny.

ale wiesz, rasowa terenówka to stoi ZA rockym

ta z tym małym szkodnikiem na dachu

a pro po, Wujku od rekinów, słyszałeś o jakimś pikniku albo cycuś ?

18.05 jest Sobolewiada, ale raczej nie uda mi się wyskoczyć..

[ToMirek]

> fajny.

> ale wiesz, rasowa terenówka to stoi ZA rockym

> ta z tym małym szkodnikiem na dachu

> a pro po, Wujku od rekinów, słyszałeś o jakimś pikniku albo cycuś ?

> 18.05 jest Sobolewiada, ale raczej nie uda mi się wyskoczyć..

Szkodnik na dachu pewnie już urósł i nie taki mały...

Co do imprez to prawdę powiedziawszy chyba w najbliższym czasie nie będe się nigdzie wybierał.

Toyota po spotkaniu z sarną idzie do serwisu. Panowie w ASO mnie pocieszyli, że w związku z tym, że to dość rzadki model to czas oczekiwania na części może przekroczyć miesiąc.

Sylwek nie jest zrobiony - w związku z tym, że Toyka poobijana odebrałem go mechaniorowi na siłę (bo oczywiście jeszcze go nie skończył) i ma tylko wymienione koła i lekko podcięte nadkola ale na leżących policjantach czy skręcaniu na skrzyżowaniach muszę ostrożnie bo obciera...

Więc Sylwek nadaje się tylko do delikatnego jeżdżenia po czarnym i w teren pewnie pojadę nim najwcześniej w okolicach połowy czerwca, bo Toyotką z luźnym zderzakiem i niesprawnym oświetleniem trochę strach, a samochód zastępczy z Assistance mam tylko do 14 dni

Generalnie bryndza straszna... Chyba faktycznie pora rozglądać się za jakimś youngtimerem, który będzie służył za drugie autko w rodzinie (Sylwek będzie tylko do zabawy).

[ryjek]

1.06 dzień dziecka na Kuklówce (by ex hubiland - teraz Fundacja 4x4 Dzieciom)

4.06 (wtorek) Dzień ziecka w Helenowie (patrz mój wątek)