Ketchup87 Napisano 16 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 Źle się u mnie w firmie dzieje i rozejrzałem się trochę po innych. I wiecie co? Ludzie są wdzięczni szefowi, że dostają 4 tysiące za dwa tygodnie jazdy powrót stopem przez pół Europy na weekend i odciąganie za telefon i przepały ponad 500zł miesięcznie. Brak mi słów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaqxxl Napisano 16 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 > Źle się u mnie w firmie dzieje i rozejrzałem się trochę po innych. I wiecie co? Ludzie są wdzięczni > szefowi, że dostają 4 tysiące za dwa tygodnie jazdy powrót stopem przez pół Europy na weekend > i odciąganie za telefon i przepały ponad 500zł miesięcznie. > Brak mi słów. a tak rzetelnie liczac ile z tego zostaje na reke ? niestety nie orientuje sie w rachunkach u kierowcow no i nie napisales ale domyslam sie, ze kierowca jezdzi na D.G. ja ostatnio gadalem z gosciem, ktory w styczniu wystawil szefowi fakture na 2700, co w przelozeniu daje 1000 zl do reki. (zus podatek koszty wyjazdow) za ok. 12 dni pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 16 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 no niestety masakra na rynku pracy. Jak gadam z chłopakami co latają po Polsce to wychodzą duuuuzo poniżej trojki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ketchup87 Napisano 16 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 > a tak rzetelnie liczac ile z tego zostaje na reke ? niestety nie orientuje sie w rachunkach u > kierowcow no i nie napisales ale domyslam sie, ze kierowca jezdzi na D.G. > ja ostatnio gadalem z gosciem, ktory w styczniu wystawil szefowi fakture na 2700, co w przelozeniu > daje 1000 zl do reki. (zus podatek koszty wyjazdow) za ok. 12 dni pracy. Nie wiem co to DG? Nie wiem jak inni. Ja poza pieczywem i piwem jak spotkam kogoś znajomego to nie kupuję nic na zachodzie. Ale ja w sumie mało jem. Biorę trochę mleka, serów, nutellę i mi starcza Ale jak mam za te pieniądze spędzać jeden weekend w miesiącu w domu to wolę być w domu codziennie i dbać o kobietę, dom i znajomych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ketchup87 Napisano 16 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 > no niestety masakra na rynku pracy. Jak gadam z chłopakami co latają po Polsce to wychodzą duuuuzo > poniżej trojki Dzwoniłem dzisiaj do kumpla, kupił ostatnio drugą dwunastotonówkę i mówi, że płacił kierowcom 2400 a w tej chwili są chętni nawet za 1600... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiaqxxl Napisano 16 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 > Nie wiem co to DG? > Nie wiem jak inni. Ja poza pieczywem i piwem jak spotkam kogoś znajomego to nie kupuję nic na > zachodzie. Ale ja w sumie mało jem. Biorę trochę mleka, serów, nutellę i mi starcza > Ale jak mam za te pieniądze spędzać jeden weekend w miesiącu w domu to wolę być w domu codziennie i > dbać o kobietę, dom i znajomych. Działalność Gospodarcza własna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukash21 Napisano 16 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 A jak sie zgadasz na parkingu czy gdzies z kierowcą to nikt ponizej "piątki" nie schodzi, a rzeczywistość zupełnie inna. Faktycznie to co się dzieje teraz to masakra. Kolega opowiadał, że dostaje min. krajową, a reszte ma płacone w delegacjach, żeby nie płacic podatku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ketchup87 Napisano 16 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 > A jak sie zgadasz na parkingu czy gdzies z kierowcą to nikt ponizej "piątki" nie schodzi, a > rzeczywistość zupełnie inna. > Faktycznie to co się dzieje teraz to masakra. Kolega opowiadał, że dostaje min. krajową, a reszte > ma płacone w delegacjach, żeby nie płacic podatku. A tu gdzie byłem się dzisiaj zorientować odciągają od minimalnej jeszcze rachunek za telefon służbowy i za przepały. A norma ustawiona pod najoszczędniejsze auto w firmie więc przepał mają wszyscy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 16 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 > Źle się u mnie w firmie dzieje i rozejrzałem się trochę po innych. I wiecie co? Ludzie są wdzięczni > szefowi, że dostają 4 tysiące za dwa tygodnie jazdy powrót stopem przez pół Europy na weekend > i odciąganie za telefon i przepały ponad 500zł miesięcznie. > Brak mi słów. I tak czytam i się zastanawiam, czy jest sens się pchać w pracę w tym zawodzie? Równo rok temu próbowałem w Lublinie w hurtowni alkoholi. Jeden dzień spędziłem u boku innego kierowcy i to co zobaczyłem to jakiś koszmar: najniższa krajowa, reszta do ręki- w sumie jak wyjdzie 2 tys to dobry miesiąc. I za co to? Ano za pracę po kilkanaście godzin dziennie i dźwiganie każdego dnia kilka ton towaru. Wszelkie wioski, o ile nie było w nich dostawy, to przejeżdżane na odcięciu, oby się tylko buda na zakrętach nie wyłożyła. Czas pracy- kto by się tym przejmował, oby dostawy zrobić a tarczkę się najwyżej wyrzuci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukash21 Napisano 18 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2013 > I tak czytam i się zastanawiam, czy jest sens się pchać w pracę w tym zawodzie? > Równo rok temu próbowałem w Lublinie w hurtowni alkoholi. Jeden dzień spędziłem u boku innego > kierowcy i to co zobaczyłem to jakiś koszmar: najniższa krajowa, reszta do ręki- w sumie jak > wyjdzie 2 tys to dobry miesiąc. I za co to? Ano za pracę po kilkanaście godzin dziennie i > dźwiganie każdego dnia kilka ton towaru. Wszelkie wioski, o ile nie było w nich dostawy, to > przejeżdżane na odcięciu, oby się tylko buda na zakrętach nie wyłożyła. Czas pracy- kto by się > tym przejmował, oby dostawy zrobić a tarczkę się najwyżej wyrzuci Tak jest wszędzie. Na hurtowni to juz lepiej na magazynie pracować; przynajmniej mniejsza odpowiedzialność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
guru71 Napisano 27 Kwietnia 2013 Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2013 > Źle się u mnie w firmie dzieje i rozejrzałem się trochę po innych. I wiecie co? Ludzie są wdzięczni > szefowi, że dostają 4 tysiące za dwa tygodnie jazdy powrót stopem przez pół Europy na weekend > i odciąganie za telefon i przepały ponad 500zł miesięcznie. > Brak mi słów U mnie w firmie rozwiązono transport rok temu. Auta i kierowców przejeły dwie firmy. Większa i mniejsza. Trafiłem do mniejszej z początku z obawami ale nie uzasadnionymi. Pracodawca normalny daje zarobić naprawde dobre pieniadzę. Umowa też normalna, na czas nieokreslony. Wiadomo trzeba zapieprzac (9-10tys km mięsięcznie) bo za siedzenie nikt Ci nic nie da ale śpie codziennie w domu i weekend wolne. Idziesz na warsztat płaci za to godzinówke. Zaś w tej drugiej firmie totalny wyzysk, za tą samą robote dostają prawie dwa razy mnie kasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.