Skocz do zawartości

Osuszacz klimatyzacji ?


stalan

Rekomendowane odpowiedzi

Tak sobie czytam artykuł na Interi i...,piszą tam że osuszacz klimatyzacji,wymienia się co trzy lata.Nie jest to moje pierwsze auto z klimatyzacją,wszystkie w czasie kilku lat eksploatacji (8/9 lat),wzmiankowanego osuszacza wymienianego nie miały.Obecny samochód w sierpniu skończy 7 lat,na przemian każdego roku ,albo wymieniam filtr kabinowy i odgrzybiam lub przegląd z wymianą czynnika i odgrzybianie, w różnych serwisach.O wymianie osuszacza nawet nikt nie wspomniał...czyli co,moje klimy są zle serwisowane?.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Według każdego ASO tak

Najchętniej produkowaliby klimatyzacje, które rozszczelniałyby się wraz z końcem gwarancji auta - ale chyba za trudno to tak wycyrklować... Aczkolwiek w nubirze udało im się osiągnąć ideał - skraplacze, z których po kilkunastu miesiącach robiło się sito (tylko pierwszy wytrzymał chyba z sześć lat) ok.gif Nie muszę chyba nadmieniać, iż wymiana osuszacza wraz ze skraplaczem nic nie dawała. 270751858-jezyk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> uruchomiłem ostatnio ponad 20 letnią klimę, która nie działała co najmniej od 2005, a może i dłużej

> - na oryginalnym osuszaczu

Ale czy to, że udało Ci się uruchomić znaczy, że nie ma sensu wymieniać osuszacza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> oczywiście że nie, nowy zresztą mam w zapasie ale po co wymieniać jak na starym dobrze działa

Jak serwis robisz przez odessanie czynnika, jego osuszenie i wprowadzenie do ukladu, to wymiana osuszaccza jest nadgorliwoscia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie czytam artykuł na Interi i...,piszą tam że osuszacz klimatyzacji,wymienia się co trzy

> lata

Osuszaczy wymienia się przy okazji rozszczelnienia układu na więcej niż 5 minut. Czy trzeba czy nie? Pewnie tak, ale mało kto to robi. Jeżeli na sprawnym układzie z odpowiednią ilością czynnika jest problem z uzyskaniem właściwiej temp. z nawiewów (nie napiszę czy 3,4 czy 7 stopni bo to w zależności od auta) to podejrzenie pada na obecność wody i wymianę osuszacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo ten osuszacz jest po to aby chronić układ (głównie kompresor) przed wilgocią. Osuszacz jest dużo tańszy niż kompresor i jeśli jego wymiana jest prosta to zaleca się jego wymianę. W praktyce jeśli od nowości klima była serwisowana regularnie co 2-4 lata a układ nie był nigdy rozszczelniony ani uszkodzony to można zrezygnować z wymiany. Ważne jest jednak aby serwisant na każdym przeglądzie wykonywał pełny zalecany cykl próżni (najczęściej wymagane 30 min) bo niestety często dla oszczędności czasu jest ten proces skracany do 15-20 a widziałem nawet że do 10 min. Te 30 min jest potrzebne aby uzyskać tak niskie ciśnienie aby woda przeszła w stan lotny i był jeszcze czas aby ją odessać z układu.

O osuszaczu warto sobie przypomnieć jeśli mieliśmy małe bum i została uszkodzona chłodnica klimy. Przeważnie w kosztorysie naprawy brakuje tego elementu. Auto stoi w zakładzie blacharskim i czeka na swoją kolej, robią blachy i lakier, wrzucają nową chłodnicę a o osuszaczu nikt nie pamięta a jest on już do wyrzucenia. Do tego serwisant który się spieszy (słaba próżnia, za mało oleju) i mamy gotowy przepis na szybkie zatarcie kompresora. A przygotowanie układu do montażu nowego kompresora po zatarciu starego nie jest wcale takie proste i sporo kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>...(tylko pierwszy wytrzymał chyba z sześć lat)...

No to chyba najlepszy dowód na to, że "oryginał" był odpowiedniej jakości

>...Aczkolwiek w nubirze udało im się osiągnąć ideał -

skraplacze, z których po kilkunastu miesiącach robiło się sito...

No to świadczy już o kiepskiej jakości tego co włożono "zamiast"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.