Skocz do zawartości

Chevrolet Epica - Hit czy kit?


Phil_ips

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,

przymierzam się do wymiany auta. Wpadła mi w oko Epica i z tego co czytam w wersji z dieslem zbiera pochlebne opinie. Interesuje mnie za to, czy Epica z automatyczną skrzynią również jest dobrym wyborem, jeśli chodzi o bezawaryjność oraz użytkowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys rozwazalem to auto z powodu cena do wielkosci/wyposazenia.

Kawal auta za powiedzmy 22-30 tys, czesto z polskiego salonu z historia.

Mnie jedno w tym aucie opieralo, troche kapeluszowaty charakter, moze dla pana po 50tce ok.

Nie mowie, ze nie mozga "ogladzic" ladne kolo, sport pakiet ale mimo wszystko.

No i padlo na cos bardziej rodzinnego smile.gif

Wejdz na autocentrum i poczytaj, sporo info bywa o roznych modelach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hejka,

> przymierzam się do wymiany auta. Wpadła mi w oko Epica i z tego co czytam w wersji z dieslem zbiera

> pochlebne opinie. Interesuje mnie za to, czy Epica z automatyczną skrzynią również jest dobrym

> wyborem, jeśli chodzi o bezawaryjność oraz użytkowanie?

Tak! 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hejka,

> przymierzam się do wymiany auta. Wpadła mi w oko Epica i z tego co czytam w wersji z dieslem zbiera

> pochlebne opinie. Interesuje mnie za to, czy Epica z automatyczną skrzynią również jest dobrym

> wyborem, jeśli chodzi o bezawaryjność oraz użytkowanie?

epica jako taka jest praktycznie bezawaryjna, silnik to bodajże włoskie VM o bardzo dobrej opinii a skrzynia (6b) to GM hydramatic 6T45. Ogólnie bardzo dobra kombinacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> epica jako taka jest praktycznie bezawaryjna, silnik to bodajże włoskie VM o bardzo dobrej opinii a

> skrzynia (6b) to GM hydramatic 6T45. Ogólnie bardzo dobra kombinacja.

W starszych autach były chyba pięciobiegowe automaty. Też bezawaryjne ale sześciobiegowe palą mniej w trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak!

Dodaj do Twojej wypowiedzi, że auta kupujesz jako nowe, serwisujesz w ASO zgodnie z zaleceniami producenta i po upływie gwarancji sprzedajesz. W takim układzie Epica (jak i każde inne) świetnie się sprawdzi.

Kupując używane trzeba wziąć pod uwagę egzotyczność tego auta, co często wiąże się z trudną dostępnością części zamiennych i znikomą znajomością samochodu przez mechaników. Drobna usterka może urosnąć do rangi problemu - np. trzeba będzie ściągać z Korei jakiś czujnik, czy inną pierdołę, albo nikt nie będzie umiał tej usterki zdiagnozować.

To oczywiście nie przekreśla tego auta, ale trzeba tą okoliczność brać pod uwagę - sam miałem kiedyś egzotyczne auto i mimo że było bardzo fajne i dobrze go wspominam, to tą okoliczność uważam za istotną przy kupowaniu egzotycznego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dodaj do Twojej wypowiedzi, że auta kupujesz jako nowe, serwisujesz w ASO zgodnie z zaleceniami

> producenta i po upływie gwarancji sprzedajesz.

Zgadza się tylko połowa. Owszem, kupuję jak napisałeś ale sprzedaję dużo później niż upływ gwarancji, bo po ok. 200kkm. Gwarancja jest do 100. Więc przejeżdżam jeszcze 100kkm na własne ryzyko. Serwisuję rzeczywiście w ASO przez cały ten czas.

> W takim układzie Epica (jak i każde inne)

> świetnie się sprawdzi.

Prawdopodobnie tak, z wyjątkiem może aut z wadami konstrukcyjnymi - a wiemy że takie bywają.

> Kupując używane trzeba wziąć pod uwagę egzotyczność tego auta, co często wiąże się z trudną

> dostępnością części zamiennych i znikomą znajomością samochodu przez mechaników. Drobna

> usterka może urosnąć do rangi problemu - np. trzeba będzie ściągać z Korei jakiś czujnik, czy

> inną pierdołę, albo nikt nie będzie umiał tej usterki zdiagnozować.

Tak było w 2007 gdy kupowałem pierwszego takiego diesla w Lacetti. Nie było nawet zamienników tak banalnych rzeczy jak filtr oleju, świece żarowe do kupienia tylko w ASO (chociaż fabryczne wytrzymały aż do sprzedaży - ponad 200kkm) itd. Dziś jest duuuuużo lepiej. Części są w hurtowniach i na Allegro, mechanicy znają auto (nie ma tam zbyt wiele tej egzotyki - silnik podobny do silników CRDI, też produkowanych przez VM Motori). O ile na początku produkcji było to ryzyko to dziś aut jest całkiem sporo. Mam na myśli Epica+Captiva+Antara+Lacetti bo diesle są wspólne.

> To oczywiście nie przekreśla tego auta, ale trzeba tą okoliczność brać pod uwagę - sam miałem

> kiedyś egzotyczne auto i mimo że było bardzo fajne i dobrze go wspominam, to tą okoliczność

> uważam za istotną przy kupowaniu egzotycznego auta.

Jasne, że nie jest to VW w tedeiku, którego zna każdy mechanik na każdej wiosce. Ale nie jest to też jakaś amerykańska wydumka o której nikt w Polsce nie słyszał. IMO serwisowanie nie jest trudniejsze niż takiej Kii czy Hyundaia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Do Epiki czy to w ASO czy poza kupisz praktycznie wszystko.

Do Rezzo niby też ASO mogło mieć wszystko - ale np. czujnik ABS prawie 400 zł i minimum 3 tyg. czekania.

Na szczęście w dawnej popolmozbytowskiej hurtowni kurzył się jeden z czasów świetności DU i był za 120 zł.

> natomiast co do dostepnosci części, nazwijmy to mało chodliwych

Podam Ci jak to wyglądało w praktyce.

Rezzo:

Wersja optymistyczna:

Usterka - serwis - diagnoza ("hmm, to raczej XXX, nie ma tego w trzech hurtowniach w których się zaopatrujemy, będziemy szukać"), internet - szukanie, znalazłem, zamówienie, przesyłka. Powrót do serwisu z zakupioną częścią.

Wersja gorsza:

Usterka - serwis - problem z diagnozą - internet, fora, przeglądanie katalogów po rosyjsku - diagnoza. Szukanie części - nie ma, ASO - możemy zamówić z Korei .... Przeglądanie katalogów po rosyjsku, czy przypadkiem z innego modelu GM nic nie pasuje - sukces, jest część identyczna pod innym nr katalogowym - zamówienie, przesyłka - powrót do serwisu z zakupioną częścią i diagnozą.

Auta grupy VAG:

Usterka - serwis - odbiór naprawionego auta. Serwis diagnozuje niemal na odległość, części kupuje w budce z kebabami.

Właśnie za to jest "premia" w cenie Epiki - użytkowo to auto jest warte znacznie więcej niż cena rynkowa, ale ryzyko niedogodności serwisowych powoduje obniżenie ceny rynkowej. Jeśli ktoś chce to ryzyko podjąć, to może być to bardzo dobry wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gwarancji, bo po ok. 200kkm. Gwarancja jest do 100. Więc przejeżdżam jeszcze 100kkm na własne

> ryzyko. Serwisuję rzeczywiście w ASO przez cały ten czas.

Tu mój błąd - myślałem, że gwarancja nie jest ograniczona przebiegiem i po prostu 200 kkm robisz w trakcie gwarancji.

Inna rzecz, że jako prywatny użytkownik serwisujący w ASO po gwarancji jesteś dużą rzadkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tu mój błąd - myślałem, że gwarancja nie jest ograniczona przebiegiem i po prostu 200 kkm robisz w

> trakcie gwarancji.

Gwarancja trwa 3 lata lub 100 000km w zależności co nastąpi prędzej. U mnie jest to oczywiście 100kkm.

> Inna rzecz, że jako prywatny użytkownik serwisujący w ASO po gwarancji jesteś dużą rzadkością.

Być może. Koszty są wysokie, ale jak dotąd auta są bezawaryjne. Oczywiście nie wiem czy serwisowanie poza ASO coś by tu zmieniło - prawdopodobnie nie. Ale jakoś boję się zaryzykować. Awaria gdzieś bardzo daleko od domu mogłaby jednak być bardziej kosztowna niż ten serwis w ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auta grupy VAG:

> Usterka - serwis - odbiór naprawionego auta. Serwis diagnozuje niemal na odległość, części kupuje w

> budce z kebabami.

Taaa VAGi sa najlepsze a na drodze co drugi to VAG, az mdli stojac w korku, zaden sie nie wyroznia, chyba ze ktos sobie doinwestuje.

LANOSY tez psuly sie na potege, a ja mam pecha bo od 13 lat i 2600kkm jakos sie nie zepsul.....co za pech.

Nie budowalbym wizji co by bylo gdyby.......ale faktem jest ze, zamiennikow moze byc mniej, czesci karoseryjnych rowniez, a przed zakupem warto zapytac o : wahacze, sprzegla(cos wspolnego), jakie wtryski sa, cos o turbo, jakies sworznie, amorki (moga byc drogie), i masa pierdolek eksploatacyjnych.

Przejechalem sie i V6 z LPG i dieslem, kaaaawal auta, ale deska juz czuje zab czasu mysli koreanskiej.

Cos za cos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> (...)

> Przejechalem sie i V6 z LPG i dieslem, kaaaawal auta, ale deska juz czuje zab czasu mysli

> koreanskiej.

> Cos za cos.

Ja polecam wersję z końca produkcji - po ostatnim liftingu. Zmienili w sumie niewiele, ale nowe zegary są o niebo lepsze od poprzednich. Wbudowany zestaw głośnomówiący Bluetooth sterowany z kierownicy też się przydaje. Reszta zmian to drobiazgi.

Niestety ciężko dostać egzemplarz z końca produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 tygodnie to mi sie zdarzalo czekac na części do Alfy Romeo. Z citroenem niewiele krócej.

i VAG też sie takie "kwiatki" zdarzają. Ja wiem, ze miales z Rezzo niezle przeprawy, ale ekstrapolacja twojego przypadku na wszystkie inne auta to semantyczne nadużycie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taaa VAGi sa najlepsze a na drodze co drugi to VAG

Heh .... jakby agresja nie zalała Ci oczu, to może byś przeczytał ze zrozumieniem ?

Zwracam tylko uwagę na jeden potencjalnie możliwy aspekt eksploatacji samochodu tak, żeby kolega nie był zaskoczony.

Czy gdziekolwiek znalazła się ocena, że VAG jest "najlepszy" ? Ze względu na swoją popularność jest bardzo łatwy w serwisowaniu - i tyle. Ma swoje inne wady, ale ten wątek to nie miejsce na ich roztrząsanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja wiem, ze miales z Rezzo niezle przeprawy,

Nie demonizowałbym - to fajne auto, które miło wspominam. Zdecydowanie gorzej wspominam Leganzę - auto zwyczajnie złe.

Jest jeszcze jeden problem z Epiką - mała podaż na rynku używanych, a więc mały wybór - tego problemu również nie doświadcza Ryb, kupując nowe auto. Patrząc na allegro, w całej Polsce jest oferowanych 30 szt. Epiki z silnikiem diesla - w woj. małopolskim i mazowieckim po 3 szt. w każdym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie demonizowałbym - to fajne auto, które miło wspominam. Zdecydowanie gorzej wspominam Leganzę -

> auto zwyczajnie złe.

> Jest jeszcze jeden problem z Epiką - mała podaż na rynku używanych, a więc mały wybór - tego

> problemu również nie doświadcza Ryb, kupując nowe auto. Patrząc na allegro, w całej Polsce

> jest oferowanych 30 szt. Epiki z silnikiem diesla - w woj. małopolskim i mazowieckim po 3 szt.

> w każdym.

Trochę jest na mobile.de. Ceny bardzo zbliżone do cen PL. Jest nawet jedna ofoliowana taksówka smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nie demonizowałbym - to fajne auto, które miło wspominam. Zdecydowanie gorzej wspominam Leganzę -

> auto zwyczajnie złe.

> Jest jeszcze jeden problem z Epiką - mała podaż na rynku używanych, a więc mały wybór - tego

> problemu również nie doświadcza Ryb, kupując nowe auto. Patrząc na allegro, w całej Polsce

> jest oferowanych 30 szt. Epiki z silnikiem diesla - w woj. małopolskim i mazowieckim po 3 szt.

> w każdym.

faktycznie, podaż nie jest wielka ale bez problemów da się znaleźc auto kupione w PL, z pełną dokumentacją serwisową, od pierwszego właściciela i z bardzo rozsądnym przebiegiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Heh .... jakby agresja nie zalała Ci oczu,

To nie agresja, ale mam wrazenie, ze VAGi to super auta, i nie przecze temu, ladnie wykonane w srodku, zwlaszcza passaty, nawet B5, tyle,ze na drodze ich tyle ze slabo sie robi.

Oczywiscie, mechanior po omacku naprawia toto bo skoro robil to tysiace razy to jak sie nie nauczyc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hejka,

> przymierzam się do wymiany auta. Wpadła mi w oko Epica i z tego co czytam w wersji z dieslem zbiera

> pochlebne opinie. Interesuje mnie za to, czy Epica z automatyczną skrzynią również jest dobrym

> wyborem, jeśli chodzi o bezawaryjność oraz użytkowanie?

Powiem tak: miałem Epicę i jeśli teraz znajdę fajny egzemplarz 2.0/2.5 to kupię znowu pomimo, że już ich nie robią 893goodvibes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> To R6 - jak toto się gazuje? Rocznik 2009, 2.0 + Automat ma ceny mocniej niż zachęcające...

Dobry gazownik, instalka nie najtansza i swiety spokoj

R6 to juz milo dla ucha chodzi smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.