Skocz do zawartości

Wycena auta sprzed kolizji (przewałkujmy to jeszcze raz)


flov

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

Pewnie nie raz już było ale chciałbym przewałkować raz jeszcze...

Spark matki dostał strzała.

Był idealny, wychuchany, zawsze błyszczący, mechanicznie bez jakichkolwiek niedomagań a niedawno dostał nowe rain experty, na których zrobił może ze 200km.

Pech. Dostał w/w strzała w kufer na zielonej strzałce.

Hestia oceniła wartość pojazdu na 7k przed kolizją, wrak oszacowano na 4k, szkoda - jak wynika z rachunku - 3k.

Wartośc naprawy ma przekroczyć wartość pojazdu w związku z czym szkoda całkowita.

Jak się przed tym bronić?

Regularne złodziejstwo facepalm%5B1%5D.gif

Googlam w necie, będę również wdzięczny za pomocne info z Waszej strony.

Ktoś to przerabiał w tfu ergo hestii?

Pozdro!

Piotrek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Pewnie nie raz już było ale chciałbym przewałkować raz jeszcze...

> Spark matki dostał strzała.

> Był idealny, wychuchany, zawsze błyszczący, mechanicznie bez jakichkolwiek niedomagań a niedawno

> dostał nowe rain experty, na których zrobił może ze 200km.

> Pech. Dostał w/w strzała w kufer na zielonej strzałce.

> Hestia oceniła wartość pojazdu na 7k przed kolizją, wrak oszacowano na 4k, szkoda - jak wynika z

> rachunku - 3k.

> Wartośc naprawy ma przekroczyć wartość pojazdu w związku z czym szkoda całkowita.

> Jak się przed tym bronić?

> Regularne złodziejstwo

> Googlam w necie, będę również wdzięczny za pomocne info z Waszej strony.

> Ktoś to przerabiał w tfu ergo hestii?

> Pozdro!

> Piotrek

A z którego roku to cudo i po ile chodzi na allegro np?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hej,

> Pewnie nie raz już było ale chciałbym przewałkować raz jeszcze...

> Spark matki dostał strzała.

> Był idealny, wychuchany, zawsze błyszczący, mechanicznie bez jakichkolwiek niedomagań a niedawno

> dostał nowe rain experty, na których zrobił może ze 200km.

> Pech. Dostał w/w strzała w kufer na zielonej strzałce.

> Hestia oceniła wartość pojazdu na 7k przed kolizją, wrak oszacowano na 4k, szkoda - jak wynika z

> rachunku - 3k.

> Wartośc naprawy ma przekroczyć wartość pojazdu w związku z czym szkoda całkowita.

> Jak się przed tym bronić?

> Regularne złodziejstwo

> Googlam w necie, będę również wdzięczny za pomocne info z Waszej strony.

> Ktoś to przerabiał w tfu ergo hestii?

> Pozdro!

> Piotrek

miałem całkę na bravo jakiś miesiąc temu i też sprawca miał OC w Hestii.

Różnica jedynie w kwotach bo moje bravo :

wartość rynkowa pojazdu: 26.800,00 zł brutto

wartość pozostałości: 14.300,00 zł brutto

należne odszkodowanie: 12.500,00 zł brutto.

auto sprzedałem za 12.000zł a teraz walcze z Hestią o zwrot różnicy czyli te 2.300zł

Nie walczyłem o to, żeby nie było całki bo faktycznie robiąc to w ASO naprawa byłą nieopłacalna ekonomicznie. Naprawiać sam nie chciałem bo nie mam na to czasu anie nerwów. Późniejsza sprzedaż samochodu również była by drogą przez piekło i użeraniem się.

Musisz spojrzeć na to obiektywnie czy możesz sobie pozwolić na kopanie sie z koniem, to duż stres i strata czasu.

Ja się pogodziłem ze stratą wychuchanego autka crazy.gif

Wracając do tematu, jeśli chcesz robić auto z OC sprawcy, musisz teraz udowodnić, że naprawa nie przekroczy wartości samochodu, pierwszym krokiem jest biegły rzeczoznawca, który to udowodni.

Jeśli sie pogodzisz z całką to radze poprosić o wykonanie drugich oględzin podając, że pierwsze zostały przeprowadzone zbyt ogólnie, (w moim przypadku rzeczoznawca nawet nie zajrzał pod samochód). - co zawsze skutkuje podniesieniem odszkodowania i obniżeniem wartości wraku, co ułatwi ci późnij jego sprzedaż.

Pozornie wygląda na lekkie uszkodzenie, ale wybuch poduszek sprawia, że przeważnie auto kwalifikuje się do szkody całkowitej.

286951887-20130528_125204.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A z którego roku to cudo i po ile chodzi na allegro np?

@Toost

2006,

na alledrogo +2k,

biorac pod uwage przebieg + stan + udokumentowaną historię i bezkolizyjność wstawił bym go za dyche i myślę, że kolejny właściciel byłby zadowolony.

Jakby na to nie patrzeć to na papierze 30% mniej.

Czy wrak pchnę za 4k? Nie wiem...

W jaki sposób ubezpieczyciel winien udowodnić, że koszt naprawy przekracza wartość pojazdu? Dostaje jakiś kosztorys do wglądu?

@street

Podobne foto mógłbym zamieścić...

Czyli 2gie oględziny...

BTW

Aktualnie auto stoi w ASO w związku z intencją naprawy bezgotówkowej.

Decyzję Hestii dostałem wczoraj.

Ostatnio padało, auto nie jest całkiem szczelne.

Ciekawe co jeśli w środku zastanę bajoro.

Chyba ich tam zajadę tępymi kosami... sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> @Toost

> 2006,

> na alledrogo +2k,

> biorac pod uwage przebieg + stan + udokumentowaną historię i bezkolizyjność wstawił bym go za dyche

> i myślę, że kolejny właściciel byłby zadowolony.

> Jakby na to nie patrzeć to na papierze 30% mniej.

> Czy wrak pchnę za 4k? Nie wiem...

Odwołanie, niezależny rzeczoznawca.

> W jaki sposób ubezpieczyciel winien udowodnić, że koszt naprawy przekracza wartość pojazdu? Dostaje

> jakiś kosztorys do wglądu?

Kosztorys jest, czy dostaniesz - nie wiem.

> @street

> Podobne foto mógłbym zamieścić...

> Czyli 2gie oględziny...

> BTW

> Aktualnie auto stoi w ASO w związku z intencją naprawy bezgotówkowej.

> Decyzję Hestii dostałem wczoraj.

> Ostatnio padało, auto nie jest całkiem szczelne.

> Ciekawe co jeśli w środku zastanę bajoro.

> Chyba ich tam zajadę tępymi kosami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety (odpukać) nie ze swojego doswiadczenia ale z sytuacji zaslyszanych

calka i potem dochodzenia roznicy o doplate w zwiazku z za niska wycena wraku w stosunku do tego za ile sie rzeczywiscie sprzedalo

co do walki o wyższą "wartośc rynkową pojazdu (jako przed kolizją)-nie wiem nikt nie przerabiał takiej opcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> co do walki o wyższą "wartośc rynkową pojazdu (jako przed kolizją)-nie wiem nikt nie przerabiał

> takiej opcji

Mój kolega przerabiał. Policzyli mu kiedyś Lagunę I wg rocznika, z najniższym możliwym wyposażeniem. Po uwzględnieniu np. automatycznej klimatyzacji, alufelg i mniejszego niż standardowy dla rocznika przebieg, wartość auta przed szkodą podskoczyła o jakieś 10-15%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja żona miała kolizję dwa tygodnie temu, nie jej wina. Za dwa dni był rzeczoznawca, obcykał auto, opisał i wieczorem podesłał wycenę. Wartość auta w dniu wypadku 3100 zł, wartość wraku 500 zł, wycena naprawy 24000 zł zlosnik.gif . Całka bez dwóch zdań. Dorzucił jeszcze 5% za dobrze utrzymany i zadbany egzemplarz. Stan faktyczny tego auta był podobny, jak większości 5 letnich aut na naszym rynku pomimo 16 lat. Cóż, dostałem 2600 zł plus 200 zł za uszkodzony laptop, zwrot za auto zastępcze i teraz Marea pozbywa się swoich sprawnych elementów (tu jeszcze zarobię koło 2 kzł).

Jeśli chcesz, możesz dogadać się z blacharzem, który robi naprawy bezgotówkowe, niech sam oceni i wystosujesz pismo do TU, że naprawisz to auto taniej i nie będzie całki. Masz do tego prawo. Tak naprawdę możesz naprawiać go w warsztacie, który sam rozliczy się z TU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.