lightjay Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 Pytanie jeśli robię generalny remont i chce np przenieść gniazda elektryczne o 1 metr więc musze przedłużyć kabel w ścianie pytanie czy ciągnąć całkowicie nowy od puszki czy moge przedłużyć normalnie i tak będzie pod tynkiem bo wiadomo braknie mi np tego jednego metra, czy zaizolować taśmą izolacyjną i zarzucić tynkiem czy połaczyć kostką itd czy jak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > Pytanie jeśli robię generalny remont i chce np przenieść gniazda elektryczne o 1 metr więc musze > przedłużyć kabel w ścianie pytanie czy ciągnąć całkowicie nowy od puszki czy moge przedłużyć > normalnie i tak będzie pod tynkiem bo wiadomo braknie mi np tego jednego metra, czy > zaizolować taśmą izolacyjną i zarzucić tynkiem czy połaczyć kostką itd czy jak? W całości od puszki do puszki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > W całości od puszki do puszki. ok, ale w puszce i tak musisz zrobic polaczenie, wiec co za roznica, jak gosc chce wagiem dosztukowac metr? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > ok, ale w puszce i tak musisz zrobic polaczenie, wiec co za roznica, jak gosc chce wagiem > dosztukowac metr? ale puszka wiesz gdzie jest, a przynajmniej powinieneś a o takim połączeniu pod tynkiem po roku zapomnisz, a zawsze moze sie upalić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > ok, ale w puszce i tak musisz zrobic polaczenie, wiec co za roznica, jak gosc chce wagiem > dosztukowac metr? Można też sznurkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > ale puszka wiesz gdzie jest, a przynajmniej powinieneś a o takim połączeniu pod tynkiem po roku > zapomnisz, a zawsze moze sie upalić gniazdko jest w puszce, a te puszke autor bedzie pewnie musial zatynkowac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > Można też sznurkiem... a tak konstruktywnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > a tak konstruktywnie? Konstruktywnie to podczas remontu kładziesz przewód, który majątku nie kosztuje, pomiędzy puszkami w jednym kawałku i masz pewność że z nim się nic przez lata nie stanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > Konstruktywnie to podczas remontu kładziesz przewód, który majątku nie kosztuje, pomiędzy puszkami > w jednym kawałku i masz pewność że z nim się nic przez lata nie stanie. to jeszcze raz: jest sobie puszka, tam ma byc gniazdko. Gosc decyduje sie, ze gniazdko ma byc dalej, to dosztukowuje w tej puszce kabel i ciagnie do nowej puszki, a stara tynkuje. Jest od puszki do puszki? Czy jednak radzisz mu rwac, do jeszcze wczesniejszej puszki i tynkowac 2-3x dluzsza bruzde? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lightjay Napisano 26 Lipca 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > to jeszcze raz: jest sobie puszka, tam ma byc gniazdko. Gosc decyduje sie, ze gniazdko ma byc > dalej, to dosztukowuje w tej puszce kabel i ciagnie do nowej puszki, a stara tynkuje. Jest od > puszki do puszki? Czy jednak radzisz mu rwac, do jeszcze wczesniejszej puszki i tynkowac 2-3x > dluzsza bruzde? rozumiem kable w całości od puszki, miałem to na uwadze, ale gdybym chciał w istniejącym miejscu zrobić puszkę i przedłużyć o metr i kolejna puszkę to np po 20 latach z czego trafić by się mogły 2 czy 3 remonty zamiast ściny mam same puszki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 26 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2013 > rozumiem kable w całości od puszki, miałem to na uwadze, ale gdybym chciał w istniejącym miejscu > zrobić puszkę i przedłużyć o metr i kolejna puszkę to np po 20 latach z czego trafić by się > mogły 2 czy 3 remonty zamiast ściny mam same puszki ja tam nie wiem, ile ty chcesz miec gniazdek i o jakich odleglosciach mowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 27 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 Czy jednak radzisz mu rwac, do jeszcze wczesniejszej puszki i tynkowac 2-3x > dluzsza bruzde? dokładnie tak, teraz się troche wiecej narobi, ale bedzie miał pewność ze pod tynkiem sie nic nie upali, a zadna przyjemnosc kuć i szukac przerwy w pomalowanych na gotowo ścianach. Oczywiście mam nadzieje, ze autor wątku nie zatynkuje tez głównych puszek łączeniowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 27 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 > Czy jednak radzisz mu rwac, do jeszcze wczesniejszej puszki i tynkowac 2-3x > dokładnie tak, teraz się troche wiecej narobi, ale bedzie miał pewność ze pod tynkiem sie nic nie > upali, a zadna przyjemnosc kuć i szukac przerwy w pomalowanych na gotowo ścianach. > Oczywiście mam nadzieje, ze autor wątku nie zatynkuje tez głównych puszek łączeniowych ja mam ciut podobna sytuacje - chce przeniesc kontakty z lewej na prawa strone otworu drzwiowego. W moim przypadku w ogole nie ma sensu ciagnac od poprzedniej puszki, bo po pierwsze nie ma puszki (te akurat z jednej strony ida w posadzke i od razu do rozdzielni, a z drugiej strony na sufit), a po drugie przekuc sie tylko delikatnie musze i poprowadzic kable dookola otworu (nie mam jeszcze drzwi), z drugiej strony otwornica miejsce na puszki i do otworow przewiercic sie od wnetrza drzwi. Dlatego bede sztukowal za pomoca waga, a stara puszke zatynkuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tadekbu Napisano 27 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 > to jeszcze raz: jest sobie puszka, tam ma byc gniazdko. Gosc decyduje sie, ze gniazdko ma byc > dalej, to dosztukowuje w tej puszce kabel i ciagnie do nowej puszki, a stara tynkuje. Nie nie jest, bo w razie czegoś tą starą ma zatynkowaną i kicha >Jest od > puszki do puszki? Czy jednak radzisz mu rwac, do jeszcze wczesniejszej puszki i tynkowac 2-3x > dluzsza bruzde? Tak, tak radzę bo wiem z doświadczenia że taka buzera mści się po kilku kilkunastu miesiącach, i co wtedy? Jak masz tylko farbę to pół biedy, a jak kafelki, tapetę czy inne materiały nawierzchniowe to płacz i zgrzytanie zębów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 27 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2013 > Oczywiście mam nadzieje, ze autor wątku nie zatynkuje tez głównych puszek łączeniowych I tak dobrze, że ma U Francuzów w pewnym okresie (nie wiem jak dziś) była moda na instalacje bezpuszkowe. Ich rolę w każdym pomieszczeniu spełniała rozeta pod wyprowadzeniem górnego oświetlenia. Przewody były tynkowane żywcem i przeróbka czegokolwiek była katastrofą. Natomiast co ciekawe - takie instalacje na typowe budowy (powtarzalne mieszkania w blokach) przyjeżdżały kompletne i zwinięte jak wielka wiązka samochodowa, włącznie z rozdzielnicą i puszkami końcowymi pod armaturę, w lokalu je się tylko rozwijało i mocowało do podłoża przed tynkowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wasylek Napisano 29 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 Kilka gniazdek w mieszkaniu obniżałem o niecały metr bez generalnego remontu całej ściany. Dosztukowane przewody zostały zlutowane i zaizolowane grubymi koszulkami termokurczliwymi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 29 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 > Kilka gniazdek w mieszkaniu obniżałem o niecały metr bez generalnego remontu całej ściany. > Dosztukowane przewody zostały zlutowane i zaizolowane grubymi koszulkami termokurczliwymi. Przy takich manewrach nie wywalam starej puszki, ale tam łączę kable, przykrywam puszkę i zatynkowuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fatal Napisano 29 Lipca 2013 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2013 Panowie można zrobić taki tak Czyli jak ktoś przenosi gniazdko np. 1 metr dalej to może zrobić w puszce łączenie i ok , oczywiście fachowo tak się nie robi A jak chcecie zrobić to dobrze i zapomniec o przepalonych kablach , to ciągniecie nowy kabel od głównej puszki w pokoju i macie spokój na lata pozdrawiam Fatal Ja radzę zrobić tą drugą poradą i radą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.