Skocz do zawartości

sprzedaż czyjegoś samochodu


sebaso

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Jest taka sytuacja - wziąłem na siebie sprzedaż samochodu faceta mojej matuli i najlepiej by było żeby go w ten proces nie angażować.

Teraz pytanie czy da się w 100% legalny taką transakcję przeprowadzić? Czy jak by mi dał nie wiem np. notarialne pełnomocnictwo do sprzedaży to mogę to zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I wtedy ja się podpisuję na umowie k/s jako sprzedający? Czy samo pełnomocnictwo wystarczy czy

> muszę mieć coś jeszcze?

> Ma ktoś jeszcze jakieś doświadczenia w tym temacie?

Na umowie k-s podpisał się handlarz i dał mi to pełnomocnictwo.

Pokazałem ten papier również w WK i mi auto zarejestrowali.

Było to w 2002r, więc może coś się zmieniło. Zadzwoń do jakiegoś WK i dopytaj się co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> Jest taka sytuacja - wziąłem na siebie sprzedaż samochodu faceta mojej matuli i najlepiej by było

> żeby go w ten proces nie angażować.

> Teraz pytanie czy da się w 100% legalny taką transakcję przeprowadzić? Czy jak by mi dał nie wiem

> np. notarialne pełnomocnictwo do sprzedaży to mogę to zrobić?

notoryczny wałek przy kupnie auta.

bo zona nie ma czasu, bo to znajomy nie ma czasu, czesto jest za granica itp...

moze nic sie nie dziac, mozna kupic kradzione auto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jeszcze pytanie z innej beczki: czy jak jestem głównym właścicielem w DR to współwłaściciel ( mój

> ojciec) musi być przy sprzedaży? bo taka opcja też mnie pewnie czeka za jakiś czas

tak.

a jak auto kupione po slubie i nie masz rozdzielnosci majatkowej to zona (gdy nie jest wpisana do DR) tez musi sie podpisac na umowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> notoryczny wałek przy kupnie auta.

> bo zona nie ma czasu, bo to znajomy nie ma czasu, czesto jest za granica itp...

> moze nic sie nie dziac, mozna kupic kradzione auto

jaki wałek? chce sprzedać auto prawie mojego ojczyma nie angażując go w to i pytam czy jest 100% legalny sposób na taką transakcję?

kolega blue impuls napisał że w w/w przypadku wsio jest ok.gif.

Auto jest 100% pewne, jest jego pierwszym użytkownikiem (najpierw było słuzbowe) do końca serwisowane w ASO Toyoty( nawet koła tam trzyma sciana.gif). Jaki wałek bo nie rozumiem dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak.

> a jak auto kupione po slubie i nie masz rozdzielnosci majatkowej to zona (gdy nie jest wpisana do

> DR) tez musi sie podpisac na umowie

Tylko że auto kupione po rozwodzie moich starych zlosnik.gif a ojciec na stałe siedzi w DE i na 100% nie przyjedzie tylko na tę transakcję grinser006.gifgrinser006.gifgrinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Cześć,

> Jest taka sytuacja - wziąłem na siebie sprzedaż samochodu faceta mojej matuli i najlepiej by było

> żeby go w ten proces nie angażować.

> Teraz pytanie czy da się w 100% legalny taką transakcję przeprowadzić? Czy jak by mi dał nie wiem

> np. notarialne pełnomocnictwo do sprzedaży to mogę to zrobić?

Bierz pełnomocnictwo notarialne i masz 100% pewny i legalny sposób ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> notoryczny wałek przy kupnie auta.

> bo zona nie ma czasu, bo to znajomy nie ma czasu, czesto jest za granica itp...

> moze nic sie nie dziac, mozna kupic kradzione auto

to jak ktos bez dostania w lape pelnomocnictwa potwierdzonego notarialnie kupuje taki samochod to niech placi za swoja glupote

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tak.

> a jak auto kupione po slubie i nie masz rozdzielnosci majatkowej to zona (gdy nie jest wpisana do

> DR) tez musi sie podpisac na umowie

Bzdura !!! Jestem 27 lat po ślubie, nie mamy rozdzielności majątkowej, samochody są zazwyczaj rejestrowane na mnie (tylko jeden był na żonę) i nigdy żona nie podpisywała umowy K-S, gdy nie była wpisana do dowodu rejestracyjnego. Nikt nigdy tego nie zakwestionował.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura !!! Jestem 27 lat po ślubie, nie mamy rozdzielności majątkowej, samochody są zazwyczaj

> rejestrowane na mnie (tylko jeden był na żonę) i nigdy żona nie podpisywała umowy K-S, gdy nie

> była wpisana do dowodu rejestracyjnego. Nikt nigdy tego nie zakwestionował.

tez mi sie to wydaje naciagane.

skad maja wiedziec w... WK, ze sprzedajacy ma zone?

no bez jaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tez mi sie to wydaje naciagane.

> skad maja wiedziec w... WK, ze sprzedajacy ma zone?

> no bez jaj.

Bo masz "normalną" żonę

Problem zaczyna sie gdy małżonkowie się rozwodzą albo "drą koty" na tle finansowym.

Żona zgłosi do sądu że pomniejszyłeś wartość wspólnego majątku bez jej zgody i ........ transakcję może zakwestionować sąd.

Na szczęście 99,9 % z nas to nie dotyczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura !!! Jestem 27 lat po ślubie, nie mamy rozdzielności majątkowej, samochody są zazwyczaj

> rejestrowane na mnie (tylko jeden był na żonę) i nigdy żona nie podpisywała umowy K-S, gdy nie

> była wpisana do dowodu rejestracyjnego. Nikt nigdy tego nie zakwestionował.

ok.gif

ostanie 2 samochody zostawialem w rozliczeniu w salonach i umowa odkupu byla tylko i wylacznie na mnie sporzadzana - czyli na osobe widniejaca w DR samochodu - pomimo takiej sytucji jak Twoja - czyli malzenstwo bez rozdzielnosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a poprostu zafałszować podpisu nie mozna ? do notariusza tez bedzie musial przyjechac z de, w

> dodatku notariusz tez swoje za takie weźmie

no mozna można wink.gif ale chciałem sie wypytac brac autokacikową o wszystkie możliwości, a ewentualne pełnomocnictwo załatwimy jak będzie w PL przy okazji tj pewnie na Święta zlosnik.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> no mozna można ale chciałem sie wypytac brac autokacikową o wszystkie możliwości, a ewentualne

> pełnomocnictwo załatwimy jak będzie w PL przy okazji tj pewnie na Święta .

Możesz też go poprosić, żeby podpisał umowę K/S in blanco. Kupujący w PL przyzwyczajeni grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura !!! Jestem 27 lat po ślubie, nie mamy rozdzielności majątkowej, samochody są zazwyczaj

> rejestrowane na mnie (tylko jeden był na żonę) i nigdy żona nie podpisywała umowy K-S, gdy nie

> była wpisana do dowodu rejestracyjnego. Nikt nigdy tego nie zakwestionował.

Żadna bzdura. Gdyby Twoja żona zechciała bruździć to mogłaby zakwestionować umowę sprzedaży auta poprzez umowę na której się nie podpisała, ponieważ auto kupione podczas trwania małżeństwa to również jej własność. To, że nie ma jej w papierach i fakt, że dziś się dogadujecie nic nie oznacza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura !!! Jestem 27 lat po ślubie,

współczuję frown.gif

nie mamy rozdzielności majątkowej, samochody są zazwyczaj

> rejestrowane na mnie (tylko jeden był na żonę) i nigdy żona nie podpisywała umowy K-S, gdy nie

> była wpisana do dowodu rejestracyjnego. Nikt nigdy tego nie zakwestionował.

Bo tak to jest, że mało jest nieporozumień na tym tle i nie zwraca się uwagi na fakt wspólnoty majątkowej. Ale z prawnego punktu widzenia może się zdarzyć sytuacja, gdzie samochód jest sporą częścią posiadanego majątku do podziału i współmałżonek może nie wiedzieć o jego zbyciu a to będzie źródłem problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bzdura !!! Jestem 27 lat po ślubie, nie mamy rozdzielności majątkowej, samochody są zazwyczaj

> rejestrowane na mnie (tylko jeden był na żonę) i nigdy żona nie podpisywała umowy K-S, gdy nie

> była wpisana do dowodu rejestracyjnego. Nikt nigdy tego nie zakwestionował.

bezedura ziomek,

to ze nie ma jej w DR to przy podziale majatku nie sprzedaż auta

wszelkie rzeczy kupione po ślubie som współwłasnoscią małżonków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ostanie 2 samochody zostawialem w rozliczeniu w salonach i umowa odkupu byla tylko i wylacznie na

> mnie sporzadzana - czyli na osobe widniejaca w DR samochodu - pomimo takiej sytucji jak Twoja

> - czyli malzenstwo bez rozdzielnosci

no i co z tego?

tam pracujom managiery i iinee magistery po wyzszej szkole patyka i trawnika...

jak sie natna to bedom wiedziec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> na tej samej zasadzie żona nie wpisana w DR ma znizki po mężu (gdy auto kupione po ślubie bez

> rozdzielnosci majatkowej)

tak, to juz bylo przerabiane na AK.

i tak samo jak ja nie mam znizek, ale jestem w DR z ojcem, ktory ma minus 60% i kupuje nastepne auto (po roku dajmy na to) tylko 'na siebie' to tez mam juz 60% znizek, co nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Teraz pytanie czy da się w 100% legalny taką transakcję przeprowadzić?

Tak. Daje Ci pełnomocnictwo w zwykłej formie pisemnej - tzn. na kartce z jego podpisem - wystarczająca treść będzie:

"Niniejszym upoważniam pana XY do zawarcia umowy sprzedaży mojego samochodu marka model nr rej."

Umowa sprzedaży samochodu nie wymaga innej formy niż pisemna, więc zgodnie z k.c.:

Art. 99. § 1. Jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie.

§ 2. Pełnomocnictwo ogólne powinno być pod rygorem nieważności udzielone na piśmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak. Daje Ci pełnomocnictwo w zwykłej formie pisemnej - tzn. na kartce z jego podpisem -

> wystarczająca treść będzie:

> "Niniejszym upoważniam pana XY do zawarcia umowy sprzedaży mojego samochodu marka model nr rej."

> Umowa sprzedaży samochodu nie wymaga innej formy niż pisemna, więc zgodnie z k.c.:

> Art. 99. § 1. Jeżeli do ważności czynności prawnej potrzebna jest szczególna forma, pełnomocnictwo

> do dokonania tej czynności powinno być udzielone w tej samej formie.

> § 2. Pełnomocnictwo ogólne powinno być pod rygorem nieważności udzielone na piśmie.

o to jeszcze lepiej, ale takie notarialne to przynajmniej jest wiarygodne, a jak przyjedzie ktoś obcy i zobaczy pismo zmajstrowane w Wordzie z podpisem to może nie uwierzyć i się zlisi wink.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.