pfikusny Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Jest sens, przed chwilą wróciłem z bezcelowej godzinnej przejażdżki, na koniec jeden, palnik, biała > lampka, dwa, palnik, biała lampka, trzy... > Chyba zaczynam się czuć zbyt pewnie... Dzisiaj ja sobie poszalałem Wczoraj naoglądałem się "twist on the wrist" - dzisiaj trzeba było sprawdzić co mi to dało. Z rana poleciałem w góry Trochę sobie polatałem po naszych "mikroserpentynach" i - w drodze powrotnej też poczułem się nieco pewniej na zakrętach Do zamknięcia opony mi jeszcze daleko - ale już w tym sezonie nie będe próbował. Chyba już nie ma szans na optymalną pracę opon / zawieszenia w tych temperaturach. Mnie też już dzisiaj trochę wywiało Tak czy siak - pobawiłem się (prawie 300 km poszło ) Ale i wymęczyłem sie Jak u Ciebie ze zmęczeniem po jeździe? Ja mam tylko problem z karkiem . Wszyscy straszyli bólem nadgarstków - z tym nie mam problemów. Plecy, nogi, ręce - OK, ale kark... (100 km i już zaczyna boleć) Moźliwe, że to częściowo tez przez to, że jeżdżę w okularach - czyli pewnie zadzieram głowę nieco wyżej niż robiłbym to bez okularków... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Do zamknięcia opony mi jeszcze daleko Ktorej ? Przedniej czy tylenj ? Typuje, ze tylnej > ale już w tym sezonie nie będe próbował. Chyba już nie ma szans na optymalną pracę opon / zawieszenia w tych temperaturach. > Plecy, nogi, ręce - OK, ale kark... (100 km i już zaczyna boleć) Niewlasciwego motonga kupiles i tyle > Moźliwe, że to częściowo tez przez to, że jeżdżę w okularach - czyli pewnie zadzieram głowę nieco Ta a swistak ..... Nie martw sie nastepnego sprzeta bedziesz raczej kupowaj juz w/g innych kryteriow R 1 i ROOOOAAARRRRRRR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Ktorej ? Przedniej czy tylenj ? Typuje, ze tylnej Obu Wydaje mi się, że i na jednej i na drugiej brakuje tyle samo do "zamknięcia" > Niewlasciwego motonga kupiles i tyle Z jednej strony tak. Z drugiej - nie R6 było moim marzeniem - spełniłem je Gdybym go nie kupił - wiecznie płakałbym, że to co mam to nie R6 > Ta a swistak ..... No to z jakiego innego powodu boli kark? Chyba na każdym sporcie będę miał głowę tak samo zadartą? > Nie martw sie nastepnego sprzeta bedziesz raczej kupowaj juz w/g innych kryteriow > R 1 i ROOOOAAARRRRRRR Jeśli w ciągu najbliższych 2 lat w moim domu nie pojawi się "taki mały, w pieluchach, ciągle płaczący" to podejrzewam, że w garażu będą z 3 motocykle 1. R6 - zostaje (tylko przez zimę dostanie nowy wydech) 2. Do tego coś do turystyki - nie wiem jeszcze dokładnie co - byle pozycja była bardziej wyprostowana... może jakieś BMW 3. Cross Aaa - no i jak już życie mi się znudzi to kupię tego nowego Super Duke Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Obu ,wydaje mi się, że i na jednej i na drugiej brakuje tyle samo do "zamknięcia" Wyprowadze Cie z bledu , tylna zamyka sie znacznie latwiej > No to z jakiego innego powodu boli kark ? Nieodpowiedni helmofon. > Jeśli w ciągu najbliższych 2 lat w moim domu nie pojawi się "taki mały, w pieluchach, ciągle płaczący" No to chyba od Ciebie zalezy, albo od Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 2 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Wiesz, jak by Ci to powiedzieć... obym był złym prorokiem, ale coś mi się wydaje, że ten breloczek > to "nie przed, nie po, ale zamiast"... Challenge accepted Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lessero Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > 2. Do tego coś do turystyki - nie wiem jeszcze dokładnie co - byle pozycja była bardziej wyprostowana... może jakieś BMW czek dys ałt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 Na Superduke'u ma się wyprostowaną sylwetkę Co do pozycji na ścigaczu i bolących "członków" to na początku zanim wypracowałem odpowiednią pozycję (z pomocą informacji zaczerpniętych z artykułów w necie) to odczuwałem obciążenia nadgarstków i karku ale teraz ręce mam już luźne podczas jazdy, za to większe obciążenie przeszło na tułów (mięśnie pleców i brzucha, które przejęły utrzymywanie pozycji). Ogólnie przy takich długościach przejażdżek jakie sobie aplikuję to ścigacz nie jest uciążliwy w użytkowaniu, a jak wziąć pod uwagę pozostałe aspekty (lans i osiągi) to wiem, że nie mogłem lepiej wybrać (nie wiedziałem jeszcze wtedy o Superduke ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andy7 Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > Co do pozycji na ścigaczu i bolących "członków" to na początku zanim wypracowałem odpowiednią > pozycję (z pomocą informacji zaczerpniętych z artykułów w necie) to odczuwałem obciążenia > nadgarstków i karku ale teraz ręce mam już luźne podczas jazdy, za to większe obciążenie > przeszło na tułów (mięśnie pleców i brzucha, które przejęły utrzymywanie pozycji). Znaczy za******** Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 No właśnie... Miałem przyjemnośc już czymś takim sie karnąć Świetny sprzęt! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 Masz na myśli jakie "jednorazowe przebiegi"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > Masz na myśli jakie "jednorazowe przebiegi"? Jednorazowo to do 50km, a po krótkiej przerwie drugie tyle, czyli nie więcej jak 100km na wypad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > Jednorazowo to do 50km, a po krótkiej przerwie drugie tyle, czyli nie więcej jak 100km na wypad. Czyli wychodzi, że lansujesz się w promieniu 50 km od domu? Jak bym jeździł z Twoimi prędkościami, to dłużej by mi zajmowało przebranie się i cała procedura startowa niż przejechanie 50 km... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > Jednorazowo to do 50km, a po krótkiej przerwie drugie tyle, czyli nie więcej jak 100km na wypad. No i to jest jeszcze taki dystans "niemęczący". Ostatnio jeździłem tak bardziej 100+100 lub 100+100+100 km Pod koniec pierwszej setki już kark czuję. Żeby było ciekawiej - mniej boli mnie kark kiedy jeżdżę bardziej dynamicznie (pewnie więcej wtedy głową macham...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Request Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 Ja się zatrzymuję co 220 - 250 km bo wtedy kończy mi się zawartość zbiornika i przy takich przebiegach nie czuję jakiegokolwiek zmęczenia. Jadąc 500 czy 1000 km nie potrzebuję innych przerw niż tych na tankowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 Nie miałem okazji pojechać dalej z kilku powodów. Główny to taki,że nie było czasu i nie mam aktualnie z kim jeździć, a samemu to się nie chce zbyt daleko wypuszczać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > Ja się zatrzymuję co 220 - 250 km bo wtedy kończy mi się zawartość zbiornika i przy takich > przebiegach nie czuję jakiegokolwiek zmęczenia. > Jadąc 500 czy 1000 km nie potrzebuję innych przerw niż tych na tankowanie. ale nie sportem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lefff Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > czek dys ałt... golas do turystyki? mozna tylko po co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > golas do turystyki? mozna tylko po co Specjalnie nie znam nazewnictwa BMW ale R-1200 GS to nie to samo tylko "obudowane"? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 20 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2013 > Wiesz, jak by Ci to powiedzieć... obym był złym prorokiem, ale coś mi się wydaje, że ten breloczek > to "nie przed, nie po, ale zamiast"... No i nie jesteś Lilu in da hause A teraz przepraszam, idę polatać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 20 Października 2013 Udostępnij Napisano 20 Października 2013 > No i nie jesteś > Lilu in da hause > A teraz przepraszam, idę polatać A co to lilu? Witamy wśród braci 2oo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G.O.A.T. Napisano 20 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2013 > A co to lilu? Lilu to piąty, brakujący element do mojego garażu marzeń Tak właśnie został ochrzczony Ducati Monster > Witamy wśród braci 2oo! Dzięki, oby bylo bezpiecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RSSSS Napisano 20 Października 2013 Udostępnij Napisano 20 Października 2013 > Dzięki, oby bylo bezpiecznie To czy będzie bezpiecznie zależy w największej mierze od Ciebie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.