marcinp Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 Potrzebuję wyciąć w cienkiej blasze (takiej jak się używa np. do obróbek blacharskich) kształt litery "U", zaczynając od krawędzi blachy. Problem w tym, że pomiędzy cięciami jest ok 5 cm rozstawu (czyli średnica łuku na końcu wycinanego kształtu wynosi właśnie 5cm). Ma ktoś pomysł, czym to zrobić? Wyrzynarką nie wyrobię się z tym łukiem, nożycami do blachy też kiepsko widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 a jakbys wyrysowal, o co chodzi, i zamowil od razu taka tam, gdzie sie obrobke do dachu zamawia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Ma ktoś pomysł, czym to zrobić? Można by próbować frezarką górnowrzecionową, ale ja w takich (i nie tylko ) przypadkach polegam na niezawodnej kątówce Ofkors też nie wytniesz tego "z marszu", najpierw nacięcia i wycięcie nadmiaru materiału, następnie doszlifowanie tarczą doczołowo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 2 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > a jakbys wyrysowal, o co chodzi, i zamowil od razu taka tam, gdzie sie obrobke do dachu zamawia? Obróbki sam bez problemu sobie zrobię, ale nie mam pomysłu jak wyciąć te "U" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinp Napisano 2 Października 2013 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Można by próbować frezarką górnowrzecionową, ale ja w takich (i nie tylko ) przypadkach polegam na > niezawodnej kątówce > Ofkors też nie wytniesz tego "z marszu", najpierw nacięcia i wycięcie nadmiaru materiału, następnie > doszlifowanie tarczą doczołowo. Ten łuk nie musi być jakiś megadokładny, będzie przykryty rozetką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Ten łuk nie musi być jakiś megadokładny, będzie przykryty rozetką. No to istnieje jeszcze "metoda tysiąca otworów": proste odcinki (o ile są) tniesz czymkolwiek (nożyce, gilotyna, kątówka) a łuk atakujesz wiertłem wiercąc możliwie blisko i następnie większym wiertłem (to będzie trudniejsze, bo jest cienka blacha) lub po 1. obwierceniu pozostałe łączenia przecinasz nożycami. Inna ewentualność to wycięcie łuku małym przecinakiem, tzw. majzelkiem zegarmistrzowskim szerokości np. 1cm. Też da radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lumo Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 Takie rzeczy robi się takim urządzeniem: Elektryczne nożyce do ciecia blachy jedź do jakiejś wypożyczalni elektronarzędzi i wex na godzinke, aldnie sobie powycinasz, musi mieć tylko odpowiednia przystawkę, ja akurat wycinałem nożycami CELMY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kkkaras Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 Nie da rady wywiercic otworu fi50 i reszte wyciac flexem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luks Napisano 2 Października 2013 Udostępnij Napisano 2 Października 2013 > Wyrzynarką nie wyrobię się z tym łukiem są brzeczszoty precyzyjne do wyrzynarek (takie bardzo cieniutkie i wąskie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_w Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > Potrzebuję wyciąć w cienkiej blasze (takiej jak się używa np. do obróbek blacharskich) kształt > litery "U", zaczynając od krawędzi blachy. > Problem w tym, że pomiędzy cięciami jest ok 5 cm rozstawu (czyli średnica łuku na końcu wycinanego > kształtu wynosi właśnie 5cm). > Ma ktoś pomysł, czym to zrobić? Wyrzynarką nie wyrobię się z tym łukiem, nożycami do blachy też > kiepsko widzę Podjedź do jakiegoś dekarza to Ci za piwo wytnie gryzakiem co chcesz. Jeśli nie musi to być bardzo dokładnie to 5 cm jest do zrobienia zwykłymi ręcznymi nożycami, tylko jeszcze zależy jakie masz te nożyce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > Można by próbować frezarką górnowrzecionową, ale ja w takich (i nie tylko ) przypadkach polegam na > niezawodnej kątówce A nie obawiasz się późniejszej korozji blach w miejscu przegrzania takim cięciem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dj_w Napisano 3 Października 2013 Udostępnij Napisano 3 Października 2013 > A nie obawiasz się późniejszej korozji blach w miejscu przegrzania takim cięciem? Jeśli się robi z głową to nie ma problemu, cienka tarcza i ogień Jeśli to będzie zasłonięte czymś jeszcze to zwykłą podkładówką można zamalować cięte brzegi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pito Napisano 5 Października 2013 Udostępnij Napisano 5 Października 2013 > Potrzebuję wyciąć w cienkiej blasze (takiej jak się używa np. do obróbek blacharskich) kształt > litery "U", zaczynając od krawędzi blachy. > Problem w tym, że pomiędzy cięciami jest ok 5 cm rozstawu (czyli średnica łuku na końcu wycinanego > kształtu wynosi właśnie 5cm). > Ma ktoś pomysł, czym to zrobić? Wyrzynarką nie wyrobię się z tym łukiem, nożycami do blachy też > kiepsko widzę No to zostaje ci metoda tysiąca otworów i na koniec pilnik, jak ktoś już pisał, albo multiszlifierka (ta taka mała). Kupiłem sobie taką jak bawiłem się w małe wycinanki w blasze, nawet się sprawdziła. Otwory o bokach 10-25 mm: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lucyfer Napisano 5 Października 2013 Udostępnij Napisano 5 Października 2013 > Jeśli się robi z głową to nie ma problemu, cienka tarcza i ogień Jeśli to będzie zasłonięte czymś > jeszcze to zwykłą podkładówką można zamalować cięte brzegi. Hmmm. Mnie już wiele lat temu uczulano na to, że gdy będę wybierał dekarzy, to by zwrócić uwagę czy do cięcia stali mają nożyce, czy gumówki i tym drugim podziękować, bo po kilku latach wylezie korozja niezależnie od zamalowywania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.