Skocz do zawartości

Blokuja hamulce z przodu...


Mariusz Pieta

Rekomendowane odpowiedzi

Panda 2004

Troche zaniedbane przednie hamulce

wymienione zapieczone tarcze i klocki

zacisk chodzi normalnie

niestety felgi sie grzeja no i na podnosniku lewe kolo obraca sie slabo, prawe troche lepiej ale mogloby IMO jeszcze lepiej

Gdzie szukac dalej?

Aha, bez ABS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panda 2004

> Troche zaniedbane przednie hamulce

> wymienione zapieczone tarcze i klocki

> zacisk chodzi normalnie

> niestety felgi sie grzeja no i na podnosniku lewe kolo obraca sie slabo, prawe troche lepiej ale

> mogloby IMO jeszcze lepiej

> Gdzie szukac dalej?

> Aha, bez ABS

Tloczek nasmarowany? Cofa się swobodnie? Nie jest zardzewialy? Te same pytania odnośnie jarzma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zacisk i okolice ogarniete profesjonalnie na pewno

No dobra, a prowadnica klocka?

A sam klocek w miejscu styku z prowadnicą?

Gdyby było dobrze, to by się nie grzało aż tak - samo hamowanie wyzwala ciepło wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panda 2004

> Troche zaniedbane przednie hamulce

> wymienione zapieczone tarcze i klocki

> zacisk chodzi normalnie

> niestety felgi sie grzeja no i na podnosniku lewe kolo obraca sie slabo, prawe troche lepiej ale

> mogloby IMO jeszcze lepiej

> Gdzie szukac dalej?

> Aha, bez ABS

Tak z mojego doświadczenia. Moja była Pandzinka (też 2004r) po okole 70k km zaczeła piszczeć , organoleptycnie lewe przednie koło . Po prawie 2 miesiącach walki wręcz i w ASO zacisk poszedł do wymiany. W tym czasie wymienione były kilkakrotnie klocki , tłoczek , usczelnienia płyn i nic to nie dało. Koło miało opór i tyle, tłoczek nie cofał się tyle ile powinien. Panowie w ASO powiedzieli że mieli takie przypadki w pewnych partiach zacisków , wystarczyło tylko trochę auto rajdowo pogonić i zacisk się przegrzewał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ale to wyglada tak jakby z jednej strony klocek nie odbijal - czyli nie cofa swobodnie tloczka albo

> klocek za ciasno siedzi w prowadzeniu

> ewentualna druga przyczyna jaka mi do glowy przychodzi to przytarte lozysko

no tak to troche wyglada, ale zacis chodzi prawidlowo

kola sa gorace z obu stron, z tej jednej bardziej

podejrzane sa przewody elestyczne ew. korektory/pompa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak z mojego doświadczenia. Moja była Pandzinka (też 2004r) po okole 70k km zaczeła piszczeć ,

> organoleptycnie lewe przednie koło . Po prawie 2 miesiącach walki wręcz i w ASO zacisk poszedł

> do wymiany. W tym czasie wymienione były kilkakrotnie klocki , tłoczek , usczelnienia płyn i

> nic to nie dało. Koło miało opór i tyle, tłoczek nie cofał się tyle ile powinien. Panowie w

> ASO powiedzieli że mieli takie przypadki w pewnych partiach zacisków , wystarczyło tylko

> trochę auto rajdowo pogonić i zacisk się przegrzewał.

no to ciekawe co piszesz

Zaciski rzadko sie wymienia w calosci...

Moze to faktycznie to....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też miałem taki przypadek, Panda mojej żonki... nic z tego co piszecie nie pomagało. W końcu decyzja i wymieniłem przewody hamulcowe.

Pomogło.

Chyba gdzieś w środku były trochę spuchnięte i po jeździe rozprężały tłoczek, jak postał z pół godziny i był zimny to wszystko było "niby" OK.

a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja też miałem taki przypadek, Panda mojej żonki... nic z tego co piszecie nie pomagało. W końcu

> decyzja i wymieniłem przewody hamulcowe.

> Pomogło.

> Chyba gdzieś w środku były trochę spuchnięte i po jeździe rozprężały tłoczek, jak postał z pół

> godziny i był zimny to wszystko było "niby" OK.

> a.

no przewody to jedna z poszlak

tylko qrcze nie chce wymienic 0,5 samochodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Panda 2004

> Troche zaniedbane przednie hamulce

> wymienione zapieczone tarcze i klocki

> zacisk chodzi normalnie

> niestety felgi sie grzeja no i na podnosniku lewe kolo obraca sie slabo, prawe troche lepiej ale

> mogloby IMO jeszcze lepiej

> Gdzie szukac dalej?

> Aha, bez ABS

u mnie był taki sam objaw, klocki piszczały, felga była gorąca - mało tarczy nie spaliłem.

zmieniłem przewód, nasmarowałem tłok, zmieniłem klocki i zero poprawy.

kluczem do sukcesu okazała się wymiana blaszek koloru złotego dociskających klocek od góry.

w lokalnym sklepie kupiłem blaszki w cenie 5zł/szt.

i jak ręką odjął.

w blaszkach starych wybiły się rowki w których stawał klocek podczas ruchu powrotnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.