-
Liczba zawartości
51 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
andy_'s Achievements
nauka jazdy (7/20)
19
Reputacja
-
Cześć. Czy ktoś mógłby skasować błąd poduchy / lub polecić kogoś. Wymieniałem linkę prędkościomerza i przez przypadek zapalił się błąd poduchy? Seicento 1.1 1999 r. bez gniazda OBD - jest kostka od poduszek na wysokości tunelu - ale nie mam do tego kabli i kompa. Warszawa lub okolice - odwdzięczę się dobrym czteropakiem, lub nie za miliony monet. Pozdr. Andy_
-
Wszyscy parkują na trawnikach... wszyscy jadą w terenie zabudowanym więcej niż 50... itd... znaki to tylko sugestia... szkoda że, taż na AK... ;-(
-
Są też firmy które dopłacają do tej kwoty bezspornej którą, zaproponowało na wstępie TU. Korzystałem kiedyś bo nie chciałem już naprawiać samochodu po podobnej obcierce (auto miałem już praktycznie sprzedane - opuściłem nowemu nabywcy a on zdecydował, że naprawi sobie we własnym zakresie). Dokładnie nie pamiętam ale dopłata było to jakieś drugie tyle co dało TU. Minusem jest że, na koniec roku dostajesz od nich PITa.
-
Napisz wniosek o zmianę organizacji ruchu (jak koledzy podpowiadają), w Warszawie jest pełnomocnik ds. kom. rowerowej (https://rowery.um.warszawa.pl/pe-nomocnik-ds-komunikacji-rowerowej) - to dyr. Zarządu Dróg Miejskich. Możesz to zrobić przez 19115 ale zaznacz, że jest to wniosek do pełnomocnika. Pewnie dostaniesz odpowiedź, że problem zniknie (ul.Orszady będzie zamknięta) po wybudowaniu Ciszewskiego bis.
-
andy_ zmienił swoje zdjęcie profilowe
-
andy_ obserwuje zawartość grandekropka1974
-
W dieslu 1.6 MTJ nie ma skrzyni oplowskiej M32, siedzi tam skrzynia fiatowska C530 lub C635 w późniejszych egzemplarzach (chyba od połowy 2010 r.) co nie znaczy że, nie ma znią problemów - ale nie takie jak z M32. Ja śmigam właśnie takim Bravo od 2010 r. Prześwit jest dość niski, ale ujdzie. Co do świateł dla jednych kiepskie dla innych znośne - ja oceniam je na 3+. Pozatym wbijaj na kącik Bravo (lub NBK) tam otrzymasz więcej informacji. Sprawdź za to lepiej stan progów oraz zgrzewów na masce silnika i klapy bagażnika pod kątem korozji.
-
Hejka. Mam taką Yamaszkę - kupiłem w 2007 w salonie z roku prod. 2005. Generalnie jeżdżę tym po Warszawie. Mam przejechane ok 10 tyś. Oprócz wymiany oleju nic się z tym nie dzieje (w ub.r. wymieniłem klocki z przodu). Z tego co wiem to lepsze są z późniejszych lat prod. bo ma wtrysk zamiast gaźnika. Ale ten z 2005 r. ma swoje zalety - jest wyprodukowany we Francji a nie w Chinach jak późniejsze, do tego największym plusem jest spalanie - po mieście nie pali więcej niż troszkę ponad 2 litry na 100 km.
-
Też tak miałem, Panda żony 2004 r. Wymiana termostatu wyeliminowała problem całkowicie. Teraz wskazówka stoi na 1/2 skali (jak już się nagrzeje oczywiście).
-
Ja też miałem taki przypadek, Panda mojej żonki... nic z tego co piszecie nie pomagało. W końcu decyzja i wymieniłem przewody hamulcowe. Pomogło. Chyba gdzieś w środku były trochę spuchnięte i po jeździe rozprężały tłoczek, jak postał z pół godziny i był zimny to wszystko było "niby" OK. a.
-
> Jeszcze wczoraj widziałem go na tablicy lub gumtree za 4500 dokładnie za 4900 tu
-
A ja miałem tam ostatnio inną ciekawą sytuację. Jadąc w nocy (wiem że, jest fotopstryk) zwalniam, zrobiło się czerwone. Stanąłem na lewym pasie obok innego już stojącego pojazdu. Jak zmieniło się światło na zielone, w momencie ruszania radar błyska... Obaj (z tym kierowcą obok) popatrzyliśmy na siebie i zaczęliśmy się śmiać... Ciekawe czy coś przyjdzie?? Tak dla siebie zapisałem sobie nr rej. tego kolesia (aby mieć świadka w sądzie).
-
> nie jesteśmy sami Ja też wpłaciłem... Nawet odzywałem się do cobrettiego - miałem dostać za to kartę Orlenu... niestety.....:-( do dziś już nawet o tym zapomniałem...
-
Hejka. Prawe nie działa - doradźcie co tam mogło się zepsuć? Czy cały wkład czy może jakieś styki... Szkoda że, już po gwarancji zauważyłem.
-
Do końca nie widać co jest malowane (ma inny kolor) - albo drzwi przednie... albo tylne. Ja bym się w to nie pchał, dołożysz parę zł i znajdziesz nówkę, z pełną gwarancją.
-
> W 'Axa' zapłacisz mniej, ale po kilku miesiącach będą kazali za coś tam dopłacać, pod groźbą > komornika i wpisania do jakichś śmiesznych rejestrów. Szkoda zdrowia na współpracę z tą > ubezpieczalnią. Potwierdzam, u mojej znajomej (załatwiałem jej tą polisę) też wyciągnęli dodatkowe dwie stówki... do końca nie wiem za co.