Skocz do zawartości

Kumpel z pracy ...


Mike_wwl

Rekomendowane odpowiedzi

> Wklei info, bo wyskakuje jakies logowanie do tvnu.

> Przykra sprawa.

Quote:

Motocyklista zginął w wypadku w al. Niepodległości. Kierowcy muszą liczyć się z utrudnieniami na jezdni w kierunku centrum.

- Do wypadku doszło na wysokości Biblioteki Narodowej ok. godz. 8.20. Autobus linii 143 jechał w stronę Mokotowa i zawracał przez tory. Wtedy w pierwsze drzwi autobusu uderzył motocykl, który jechał w kierunku centrum relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zal doopsko sciska, ze niby nyjlepiej wyszkolona grupa kierowcow ( kat. E ) nei potrafo dostrzec

> jednosladu.

> Kondolencje dla rodziny.

Tak sobie głośno myślę,że autobusy nie wykonują raczej gwałtownych manewrów i są dobrze widoczne(duże), więc można by wyciągnąć kilka wniosków odnośnie tego jak jechał motocyklista... hmm.gif

swieca.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie głośno myślę,że autobusy nie wykonują raczej gwałtownych manewrów i są dobrze

> widoczne(duże), więc można by wyciągnąć kilka wniosków odnośnie tego jak jechał

> motocyklista...

mam te same watpliwosci ale szkoda chlopa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zal doopsko sciska, ze niby nyjlepiej wyszkolona grupa kierowcow ( kat. E ) nei potrafo dostrzec

> jednosladu.

> Kondolencje dla rodziny.

E to przyczepa...

wiedz, ze nieraz jednoslad moze sie naprawde chowac za lusterkami czy slupkami... - zacznij jezdzic autobusem to zobaczysz o czym pisze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie głośno myślę,że autobusy nie wykonują raczej gwałtownych manewrów i są dobrze

> widoczne(duże), więc można by wyciągnąć kilka wniosków odnośnie tego jak jechał

> motocyklista...

Nie wiem jak jechał, ale na najbliższych światłach (200 m) powinien skręcać w lewo zderzenie było na na bus pasie po prawej stronie jezdni co sugeruje, że widział autobus i jakoś reagował.

http://m.warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,1...em__WIDEO_.html tu więcej widać, że uszkodzenia nie są jakieś kosmiczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak sobie głośno myślę,że autobusy nie wykonują raczej gwałtownych manewrów i są dobrze

> widoczne(duże), więc można by wyciągnąć kilka wniosków odnośnie tego jak jechał

> motocyklista...

To ze sa widoczne, tego nie neguje, tyle, ze zapytal bym sie kto z jekim stazem siedzial za rulom ?

wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko wydarzyło się w miejscu, które wielokrotnie było zgłaszane do Zarządu Tumanów Miejskich, jako niebezpieczne.

Opiszę sytuację:

- kierujący autobusem zawracał w kierunku Centrum w miejscu do tego przeznaczonym

- samochody poruszające się w kierunku Centrum, zatrzymały się na lewym i środkowym pasie w celu umożliwienia autobusowi dokończenia manewru zawracania

/w tym miejscu bardzo często "osobówki" tak zachowują się jadący w stronę Centrum/

- kierujący motocyklem jadąc w kierunku Centrum postanowił ominąć przepuszczających, przyspieszył i zjechał na BUSpas

- w tym czasie kierujący autobusem rozpoczął już manewr zawracania

- kierujący motocyklem chciał wyprzedzić autobus z prawej strony

- doszło do kolizji na BUSpasie, kierujący motocyklem uderzył w prawy przedni narożnik autobusu

- motocykl odbił się od narożnika i zatrzymał się na latarni

- motocyklista uderzył głową w szybę przedniej połówki I drzwi i w wyniku odniesionych obrażeń poniósł śmierć na miejscu

Ze swojej strony dodam, iż kierujący autobusem ma bardzo ograniczoną widoczność w prawą stronę.

Prokurator zabezpieczył monitoring autobusu /widać na nim jak motocyklista przyspiesza zmieniając pas ze środkowego na BUSpas przez ciągłą linię/.

Fakt faktem, kierujący autobusem wymusił pierwszeństwo.

Kierującego motocyklem już nie ma jak ukarać.

Szkoda kierowcy autobusu bo to dobry pracownik a przez takiego szybkiego ... trzydziestopięciolatka ... będzie miał teraz problemy.

kondolencje dla rodziny

swieca.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystko wydarzyło się w miejscu, które wielokrotnie było zgłaszane do Zarządu Tumanów Miejskich,

> jako niebezpieczne.

> Opiszę sytuację:

> - kierujący autobusem zawracał w kierunku Centrum w miejscu do tego przeznaczonym

> - samochody poruszające się w kierunku Centrum, zatrzymały się na lewym i środkowym pasie w celu

> umożliwienia autobusowi dokończenia manewru zawracania

> /w tym miejscu bardzo często "osobówki" tak zachowują się jadący w stronę Centrum/

> - kierujący motocyklem jadąc w kierunku Centrum postanowił ominąć przepuszczających, przyspieszył i

> zjechał na BUSpas

> - w tym czasie kierujący autobusem rozpoczął już manewr zawracania

> - kierujący motocyklem chciał wyprzedzić autobus z prawej strony

> - doszło do kolizji na BUSpasie, kierujący motocyklem uderzył w prawy przedni narożnik autobusu

> - motocykl odbił się od narożnika i zatrzymał się na latarni

> - motocyklista uderzył głową w szybę przedniej połówki I drzwi i w wyniku odniesionych obrażeń

> poniósł śmierć na miejscu

> Ze swojej strony dodam, iż kierujący autobusem ma bardzo ograniczoną widoczność w prawą stronę.

> Prokurator zabezpieczył monitoring autobusu /widać na nim jak motocyklista przyspiesza zmieniając

> pas ze środkowego na BUSpas przez ciągłą linię/.

> Fakt faktem, kierujący autobusem wymusił pierwszeństwo.

> Kierującego motocyklem już nie ma jak ukarać.

> Szkoda kierowcy autobusu bo to dobry pracownik a przez takiego szybkiego ... trzydziestopięciolatka

> ... będzie miał teraz problemy.

> kondolencje dla rodziny

Zwróć uwagę jak zużyta jest opona w motocyklu. Zjechana jest centralnie na środku.

Gość nie ogarniał zakrętów confused.gifconfused.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wszystko wydarzyło się w miejscu, które wielokrotnie było zgłaszane do Zarządu Tumanów Miejskich,

> jako niebezpieczne.

> Opiszę sytuację:

> - kierujący autobusem zawracał w kierunku Centrum w miejscu do tego przeznaczonym

> - samochody poruszające się w kierunku Centrum, zatrzymały się na lewym i środkowym pasie w celu

> umożliwienia autobusowi dokończenia manewru zawracania

> /w tym miejscu bardzo często "osobówki" tak zachowują się jadący w stronę Centrum/

> - kierujący motocyklem jadąc w kierunku Centrum postanowił ominąć przepuszczających, przyspieszył i

> zjechał na BUSpas

> - w tym czasie kierujący autobusem rozpoczął już manewr zawracania

> - kierujący motocyklem chciał wyprzedzić autobus z prawej strony

Czyli zrobił co co zrobiłoby 99% kierowców na 2oo.

> - doszło do kolizji na BUSpasie, kierujący motocyklem uderzył w prawy przedni narożnik autobusu

> - motocykl odbił się od narożnika i zatrzymał się na latarni

> - motocyklista uderzył głową w szybę przedniej połówki I drzwi i w wyniku odniesionych obrażeń

> poniósł śmierć na miejscu

> Ze swojej strony dodam, iż kierujący autobusem ma bardzo ograniczoną widoczność w prawą stronę.

> Prokurator zabezpieczył monitoring autobusu /widać na nim jak motocyklista przyspiesza zmieniając

> pas ze środkowego na BUSpas przez ciągłą linię/.

Gdzie jest kamera od monitoringu, że widać na niej całą sytuację, a kierowca tego nie widzi? Może kierowcy powinni mieć podgląd z kamery on-line?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli zrobił co co zrobiłoby 99% kierowców na 2oo.

przesadzasz

> Gdzie jest kamera od monitoringu, że widać na niej całą sytuację, a kierowca tego nie widzi? Może

> kierowcy powinni mieć podgląd z kamery on-line?

nie raz widzialem taka sytuacje ze debil (niekoniecznie na 2oo) probowal objechac autobus mimo ze ten mial wlaczone kierunkowskazy i widac bylo ze sie sklada do zakretu... ale nieee twardo bedzie debil jechal... jedyna roznica miedzy autem a 2oo ze to pierwsze znacznie lepiej widac, znacznie gorzej przyspiesza i w razie czego jest co gniesc... motocykl nie ma takiego 'ulatwienia'

co do kamerki - w autobusie jest ich conajmiej kilka i zwykle widze ze kierowcy maja podglad na drzwi autobusu i wnetrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Gdzie jest kamera od monitoringu, że widać na niej całą sytuację, a kierowca tego nie widzi?

z przodu i z tyłu oraz wewnątrz skierowane na drzwi

z tych wewnątrz widać jak zbliżał się do autobusu z prawej strony chcąc go wyprzedzić i jak o autobus zaczepił

> Może kierowcy powinni mieć podgląd z kamery on-line?

jasne, bo kierowca nie ma co robić tylko tv oglądać

z tego co się 30 minut temu dowiedziałem, to autobus był pod takim kątem, że kierowca nie miał możliwości zobaczyć pędzącego motocyklisty w prawym lusterku wstecznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwróć uwagę jak zużyta jest opona w motocyklu. Zjechana jest centralnie na środku.

> Gość nie ogarniał zakrętów

Bez przesady.

Aby równomiernie zetrzeć oponę trzeba regularnie pojawić się na torze, albo przeginać na krętych drogach.

Ja z opony przeważnie robię kartofla, bo motocykla używam do dojazdów do roboty, a nie zawsze jestem na tyle wyspany, aby wszystkie zakręty na kolanie przejechać. 270751858-jezyk.gif

Za to nie ma problemu, jak jest ciepło, z Wisły przez Koniaków do Żywca, gdzie są 3 bardzo dobrze widoczne zakręty i 1 nawrót slidery przysmażyć. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z przodu i z tyłu oraz wewnątrz skierowane na drzwi

> z tych wewnątrz widać jak zbliżał się do autobusu z prawej strony chcąc go wyprzedzić i jak o

> autobus zaczepił

> jasne, bo kierowca nie ma co robić tylko tv oglądać

> z tego co się 30 minut temu dowiedziałem, to autobus był pod takim kątem, że kierowca nie miał

> możliwości zobaczyć pędzącego motocyklisty w prawym lusterku wstecznym

Nikogo nie oskarżam i nie bronię, ale sprecyzuj może co wg. Ciebie oznacza pędzącego.

Kiedyś byłem w świadkiem wypadku jak gość busem wyjeżdżał tyłem z parkingu i przydzwonił w niego rowerzysta. Kierowca busa też tłumaczył się, że nie miał jak zobaczyć - policjant powiedział krótko - "a kogo to obchodzi - nie widzisz - nie jedziesz".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przesadzasz

Stoisz na 2oo w korku / ostatni na światłach, czy jedziesz do przodu?

> nie raz widzialem taka sytuacje ze debil (niekoniecznie na 2oo) probowal objechac autobus mimo ze

> ten mial wlaczone kierunkowskazy i widac bylo ze sie sklada do zakretu... ale nieee twardo

> bedzie debil jechal...

A to inna inszość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Nikogo nie oskarżam i nie bronię, ale sprecyzuj może co wg. Ciebie oznacza pędzącego.

> Kiedyś byłem w świadkiem wypadku jak gość busem wyjeżdżał tyłem z parkingu i przydzwonił w niego

> rowerzysta. Kierowca busa też tłumaczył się, że nie miał jak zobaczyć - policjant powiedział

> krótko - "a kogo to obchodzi - nie widzisz - nie jedziesz".

precyzuję

zobacz sobie na google map jak wygląda zawijka

kierowca zobaczył dwa pasy na których zatrzymały się auta i pusty BUSpas

ruszył i po przejechaniu 8-10m bum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> precyzuję

> zobacz sobie na google map jak wygląda zawijka

> kierowca zobaczył dwa pasy na których zatrzymały się auta i pusty BUSpas

> ruszył i po przejechaniu 8-10m bum

Wiem jak to wygląda bo jeżdżę tamtędy parę razy w miesiącu i nie wydaje mi się, żeby gnał tam znacząco ponad dozwolone 50 km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiem jak to wygląda bo jeżdżę tamtędy parę razy w miesiącu i nie wydaje mi się, żeby gnał tam

> znacząco ponad dozwolone 50 km/h

nie bronię tutaj nikogo

znam sprawę z pierwszej ręki bo czytałem raport wypadkowy, rozmawiałem z instruktorem "likwidującym" wypadek, widziałem zapis z kamer

wg mnie winę za wypadek ze skutkiem śmiertelnym ponosi motocyklista

bez względu na przepisy jakie nas obowiązują, to on na własne życzenie zakończył sezon - definitywnie

widząc co się dzieje na drodze nie podejmuje się działań prowokujących zachowania niebezpieczne

a może tyle razu mu się udawało aż ...

szkoda człowieka ale drogi są usiane krzyżami z "Laudami, Kubicami i Rossimi"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według Ciebie motocyklista ale w bardzo wielu dotychczasowych przypadkach orzecznictwo sądów było inne i kończyło się np. współwiną.

Ostatnio pojawił się jakiś precedensowy wyrok, co nie zmienia faktu, że do tej pory ewidentne łamanie przepisów przez jednego z uczestników ruchu drogowego nie zwalniało z odpowiedzialności drugiej strony, której manewr (teoretycznie poprawny w warunkach gdyby nikt wokół nie łamał przepisów) przyczynił się do zdarzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Według Ciebie motocyklista ale w bardzo wielu dotychczasowych przypadkach orzecznictwo sądów było

> inne i kończyło się np. współwiną.

i właśnie dla tego szkoda mi tego kierowcy bo to dobry pracownik a przez takiego spieszącego się narobił sobie kłopotów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> i właśnie dla tego szkoda mi tego kierowcy bo to dobry pracownik a przez takiego spieszącego się

> narobił sobie kłopotów

Prawda!

Zapisy kamer w kwestiach psychologicznych mu nie pomogą ale w kwestiach prawnych mogą mieć spore znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie bronię tutaj nikogo

> znam sprawę z pierwszej ręki bo czytałem raport wypadkowy, rozmawiałem z instruktorem

> "likwidującym" wypadek, widziałem zapis z kamer

> wg mnie winę za wypadek ze skutkiem śmiertelnym ponosi motocyklista

> bez względu na przepisy jakie nas obowiązują, to on na własne życzenie zakończył sezon -

> definitywnie

> widząc co się dzieje na drodze nie podejmuje się działań prowokujących zachowania niebezpieczne

> a może tyle razu mu się udawało aż ...

> szkoda człowieka ale drogi są usiane krzyżami z "Laudami, Kubicami i Rossimi"

To, że się do tego przyczynił to nie podlega dyskusji, ale z drugiej strony to, że ktoś Cię przepuszcza na zawrotce nie oznacza, że nagle masz pierwszeństwo.

Ja na 2oo mam "oczy z tyłu głowy i jeszcze jedno w dupie" i najbardziej uważam na tych z naklejkami "Patrz w lusterka ..." jak do tej pory 2 razy zajechano mi drogę i dwa razy były to oklejone auta.

To niechciana tragedia dla dwóch rodzin, pokazuje tylko, że lepiej być 10 minut później, niż 30 lat za wcześnie ... Najdziwniejsze jest to, że W. do pracy się nie musiał spieszyć ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stoisz na 2oo w korku / ostatni na światłach, czy jedziesz do przodu?

unikam jechania kanionem w jadacym korku, trzymam sie z dala od autobusow i ciezarowek... a najbardziej boje sie mlodych gniewnych w wytworach niemieckiej mysli technicznej ktorzy koniecznie musza sie ze mna scigac frown.gif - jeden taki postanowil wyprzedzic mnie nawet poboczem, na dwupasmowce kiedy wszyscy jechalismy 10km/h w korku (wjad do WRC od autostrady) ... osiagnal az tyle ze byl jeden pojazd blizej, a chwile potem wiele pojazdow dalej, pewnie lzejszy o kilkaset pln i pare punktow - bo jego manewr nie spodobal sie patrolowi motocyklowemu ktory jechal za nami

> A to inna inszość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wielu rzeczy nie wolno a mimo to się je robi ...

to wyjasnijmy - motocyklista nie zastosowal sie do dwoch zasad przezycia:

1. nigdy nie masz pierwszenstwa

2. jezdzij tak jak gdyby wszyscy chcieli Cie zabic

co z tego, ze mial pierwszenstwo jak zabraklo rozsadku i wyobrazni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to wyjasnijmy - motocyklista nie zastosowal sie do dwoch zasad przezycia:

> 1. nigdy nie masz pierwszenstwa

> 2. jezdzij tak jak gdyby wszyscy chcieli Cie zabic

> co z tego, ze mial pierwszenstwo jak zabraklo rozsadku i wyobrazni

Ad.1. Dokładnie tak antycypuję.

Ad.2. Jeszcze zbyt często nie traktuję tak wszystkich pozostałych uczestników dróg, ponieważ nie zdarzyło mi się w mojej krótkiej przygodzie z 2oo, żeby ktoś mnie "próbował" sprzątnąć ale na pewno mam tę uwagę gdzieś w podświadomości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> NIe do końca - motocyklisty nie powinno być na buspasie.

z drugiej strony autobus nie zachowal ostroznosci przy manwerze... jakbys nie patrzyl dupa z kazdej strony... szkoda motonity (nawet jesli przez wlasna glupote) i szkoda kierowcy autobusu bo praktycznie nie zawinil a niezaleznie od wyroku sadu ma czlowieka na sumieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> z drugiej strony autobus nie zachowal ostroznosci przy manwerze... jakbys nie patrzyl dupa z kazdej

> strony... szkoda motonity (nawet jesli przez wlasna glupote) i szkoda kierowcy autobusu bo

> praktycznie nie zawinil a niezaleznie od wyroku sadu ma czlowieka na sumieniu.

Zgoda - odniosłem się do opinii Leffa o 100% winie busiarza. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.