Skocz do zawartości

"Lamperie", ale takie mniej paskudne


marcinp

Rekomendowane odpowiedzi

Z uwagi na fakt posiadania trzech psów i permanentne gnojenie przez owe psy ścian do wysokości mniej więcej 80cm jest potrzeba jakiegoś zabezpieczenia tychże ścian przed owym gnojeniem i umożliwienie wielokrotnego ich mycia (ścian znaczy się).

Planowane jest zrobienie w ciągu komunikacyjnym (korytarz, schody itp.) czegoś w stylu PRL-owskich lamperii, ale na pewno nie olejnych, boazeria też odpada biglaugh.gif

Pomysłów póki co jest kilka:

a) oklejenie ścian płytkami ceramicznymi 600x1200 (drugi wymiar to wysokość) (to bym dał radę zrobić sam),

b) obłożenie ścian taflami mlecznego poliwęglanu przykręconymi jakimiś ozdobnymi śrubami z nierdzewki (tu raczej potrzebna firma z odpowiednim sprzętem itp.).

Ma to jakoś sensownie wyglądać i być praktyczne. Dom jest urządzony w stylu bardzo prostym, bez wymyślnych ozdobników itp. itd

Jakoś nie mam zaufania do tynków mozaikowych hmm.gif

Jakieś inne pomysły rozwiązania problemu? hmm.gif

Znając AK uprzedzam - psy zostają, nie będą również ogolone, psia myjnia przed wejściem również nie jest rozwiązaniem biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jakoś nie mam zaufania do tynków mozaikowych

Co to znaczy nie masz zaufania? Wybrać ładny, jasny kolorek i cieszyć się ścianami przez lata. W umnie w firmie w pomieszczeniach socjalnych 10 letni tynk wygląda jak nowy, a pracownicy to wyjątkowe brudasy zlosnik.gif

> Jakieś inne pomysły rozwiązania problemu?

Mozna jeszcze zastosować lakier, dzięki któremu łatwo zmyjesz wszelki brud ze ścian:

1045.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co to znaczy nie masz zaufania? Wybrać ładny, jasny kolorek i cieszyć się ścianami przez lata. W

> umnie w firmie w pomieszczeniach socjalnych 10 letni tynk wygląda jak nowy, a pracownicy to

> wyjątkowe brudasy

Mam tynki gipsowe, gładzie, pomalowane jakimś duluxem lateksowym - jak na to się kładzie tynki mozaikowe, żeby było OK?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja jednak zaproponuje farbą olejną (ftalową) tylko w wersji mat, będzie naprawdę zmywalna i szorowalna.

Efekt estetyczny bez zastrzeżeń prawie jak po farbie lateksowej.

Powierzchnia musi być bardzo gładka bo będzie widać wszystkie niedoskonałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ja jednak zaproponuje farbą olejną (ftalową) tylko w wersji mat, będzie naprawdę zmywalna i

> szorowalna.

> Efekt estetyczny bez zastrzeżeń prawie jak po farbie lateksowej.

> Powierzchnia musi być bardzo gładka bo będzie widać wszystkie niedoskonałości.

a za 5 lat koledze się znudzi lamperia i wtedy ładnie przyjedziesz do kolegi ściągać lamperię, bo pozbycie się farby olejnej ze ściany nie jest takie łatwe

sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a za 5 lat koledze się znudzi lamperia i wtedy ładnie przyjedziesz do kolegi ściągać lamperię, bo

> pozbycie się farby olejnej ze ściany nie jest takie łatwe

Nie jest łatwe owszem, ale po co ją ściągać?

Śmiało można pomalować emulsją, położyć gładź czy płytki. Kwestia tylko zmatowienia i warstwy betonkontaktu jeśli miała by być gładź, płytki czy tynk mozaikowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jednego psa ale raczej z tych większych, futra też ma sporo, brudzi to to strasznie, zwłaszcza narożniki bo się o nie wyciera na zakrętach grinser006.gif Ściany mam pomalowane Beckersem satynowym i nigdy nie miałem żadnego problemu z wytarciem syfu. Wcześniej miałem matowym beckersem i brud też schodził ale trzeba było się troche pomęczyć. Ja polecam więc pomalowanie emulsją ale najlepiej satynową bo łatwiej schodzi brud - wystarczy przetrzeć - Beckers/tikkurila, Magnat ceramic (podobno świetne farby), Śnieżka satynowa albo coś z satynowego Duluxa Kuchnia i Łazienka (o ile normalnego duluxa nie polecam to KuchniaŁazienka daje radę).

Ewentualnie to co masz (jeśli da się umyć grinser006.gif) walnać bezbarwnym lakierem akrylowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobny dylemat rozwiązałem płytkami ze starej cegły (stara cegła cięta na grubości 2cm), którymi oklejałem kominek zlosnik.gif

jako, że zamówiłem za dużo to wystarczyło na ścianę oraz niektóre narożniki ścian, tam gdzie mój labrador wiecznie się ociera, oraz scianę przed którą stoją jego miski grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z uwagi na fakt posiadania trzech psów i permanentne gnojenie przez owe psy ścian do wysokości

> mniej więcej 80cm jest potrzeba jakiegoś zabezpieczenia tychże ścian przed owym gnojeniem i

> umożliwienie wielokrotnego ich mycia

> Pomysłów póki co jest kilka:

> a) oklejenie ścian płytkami ceramicznymi 600x1200

> b) obłożenie ścian taflami mlecznego poliwęglanu przykręconymi jakimiś ozdobnymi śrubami

> Ma to jakoś sensownie wyglądać i być praktyczne.

> Jakieś inne pomysły rozwiązania problemu?

Odpowiednio przygotowane podłoże można by okleić folią samoprzylepną - są różne wzory i kolory, imitacje... hmm.gif

Innym sposobem są arkusze blachy, np. ryflowanej, również klejone do ściany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.