Skocz do zawartości

Wiercenie w płytkach


danielei_punto

Rekomendowane odpowiedzi

Mam potrzebę wywiercenia kilku otworów (dokładnie to sześciu - 6mm średnicy, 5cm głębokości każdy) w żelbetowym filarze, który oklejono glazurą. Wiertarka, którą dysponuję, spokojnie poradzi sobie z betonem, ale najpierw trzeba się do niego dostać przez te płytki, bez ich zniszczenia. Nigdy czegoś podobnego nie robiłem, więc każda sugestia będzie cenna:

1. Jakim wiertłem wiercić w tych płytkach? Czy są jakieś specjalne wiertła do tego celu?

2. Co do wiercenia w betonie to bez udaru się nie obejdzie - czy w związku z tym otwór w płytce nie powinien mieć odrobinę większej średnicy niż otwór w betonie (tak, żeby płytki przypadkiem nie uszkodzić przy wierceniu z udarem)?

3. Czy jest coś jeszcze, co powinienem wiedzieć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam potrzebę wywiercenia kilku otworów (dokładnie to sześciu - 6mm średnicy, 5cm głębokości każdy)

> w żelbetowym filarze, który oklejono glazurą. Wiertarka, którą dysponuję, spokojnie poradzi

> sobie z betonem, ale najpierw trzeba się do niego dostać przez te płytki, bez ich zniszczenia.

> Nigdy czegoś podobnego nie robiłem, więc każda sugestia będzie cenna:

> 1. Jakim wiertłem wiercić w tych płytkach? Czy są jakieś specjalne wiertła do tego celu?

Widia, ale bez udaru, powoli przez płytkę. Zarysuj sobie płytkę krzyżykiem w miejscu wiercenia to wiertło nie będzie latać.

> 2. Co do wiercenia w betonie to bez udaru się nie obejdzie - czy w związku z tym otwór w płytce nie

> powinien mieć odrobinę większej średnicy niż otwór w betonie (tak, żeby płytki przypadkiem nie

> uszkodzić przy wierceniu z udarem)?

Numer większe wiertło niż do betonu, jeśli masz jak przykryć dziurę w płytce to nawet dwa numery większe.

> 3. Czy jest coś jeszcze, co powinienem wiedzieć?

Delikatnie, nie siłowo. Weź dobrą wiertarkę udarową (najlepiej z mocowaniem SDSplus) i pójdzie. Jeśli się da to wierć jak najdalej od krawędzi płytek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Jakim wiertłem wiercić w tych płytkach? Czy są jakieś specjalne wiertła do tego celu?

sa wiertla do glazury/szkla

> 2. Co do wiercenia w betonie to bez udaru się nie obejdzie - czy w związku z tym otwór w płytce nie

> powinien mieć odrobinę większej średnicy niż otwór w betonie (tak, żeby płytki przypadkiem nie

> uszkodzić przy wierceniu z udarem)?

jesli masz normalna wiertarke ktora nie bedziesz wywijal osemek (swiadomie lub nie) to nie. Druga sprawa to klej i jakosc wykonania klejenia. Jak kiepski klej (malo elastyczny) i zle wykonane klejenie to po prostu plytki moga odpasc od wibracji. Dla spokoju mozna zrobic ciut wiekszy otwor w glazurze to szanse na przeniesienie na plytke zmaleja.

> 3. Czy jest coś jeszcze, co powinienem wiedzieć?

Powoli. W glazurze wierc powoli na malych obrotach nie dociskajac mocno wiertla. Mozna sobie albo zapunktowac miejsce wiercenia albo nakleic kawalek tasmy klejacej zeby wiertlo nie zsunelo sie z wyznaczonego miejsca wiercenia. Przy wierceniu w betonie tez bez szalenstw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja zawsze wiercę wiertłem widiowym z końcówką ze spiekiem ceramicznym. ale wiertło nie z biedronki, lecz porządne (drogie)

w płytce należy wiercić bez udaru, dopiero jak przejdzie to włączyć udar i delikatnie bez dociskania. jeszcze mi nigdy nie pękła, ale nigdy nie wiadomo, czy płytka jest dobrze przyklejona, bo moze sie okazac, ze w miejscu gdzie będziesz wiercił, jest za mało kleju i jednak sobie pęknie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> sa wiertla do glazury/szkla

Coś takiego będzie OK:

2-608-587-165_front.jpg

> jesli masz normalna wiertarke ktora nie bedziesz wywijal osemek (swiadomie lub nie) to nie.

Nie mam jakiejś specjalnej wprawy, dlatego wolałbym się jakoś zaasekurować. Przy wierceniu w betonie różne rzeczy mogą się zdarzyć, można trafić na kamień, itp.

> Druga sprawa to klej i jakosc wykonania klejenia. Jak kiepski klej (malo elastyczny) i zle wykonane

> klejenie to po prostu plytki moga odpasc od wibracji.

Klej był nałożony w miarę porządnie - te płytki były przyklejane parę lat temu przez człowieka, który robił wszystko niezwykle starannie, aczkolwiek tempo pracy miał mocno wkurzające. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Numer większe wiertło niż do betonu, jeśli masz jak przykryć dziurę w płytce to nawet dwa numery

> większe.

Każda trójka otworów ma służyć jako mocowanie do ściany stalowego wieszaka, na którym zawiśnie coś innego. Sam wieszak zasłoniłby nawet otwory wielkości pięciozłotówki, więc tu problemu nie ma - myślałem o wywierceniu otworów 8mm-10mm w płytce, a potem 6mm w betonie. ok.gif

BTW. mam zapasowe płytki. Najwyżej, jeśli coś pęknie, to będę tu szukał pomocy w ich przyklejaniu. rotfl.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś takiego będzie OK:

z powodzeniem. Bedziesz mial za przyszlosc jakby co. Takie wiertlo ciezej zepsuc niz widiowe.

> Nie mam jakiejś specjalnej wprawy, dlatego wolałbym się jakoś zaasekurować. Przy wierceniu w

> betonie różne rzeczy mogą się zdarzyć, można trafić na kamień, itp.

dobra wiertarka idzie jak przecinak wink.gif Zrob wieksze otwory w plytkach bedziesz mial spokoj. Tak jak mowilem nie spiesz sie i bedzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiercić to już napisano wyżej. Żeby wiertło nie odskoczyło to polecam nakleić dwie, trzy warstwy taśmy malarskiej takiej papierowej, na niej naznaczyć miejsce wiercenie i jedziesz. Wiertło na taśmie nie łapie poślizgu a po kilku obrotach będzie już lekka dziurka w płytce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jeśli płytki super twarde to takie wiertło będzie najlepsze

Kupiłem komplet właśnie takich wierteł ok.gifzlosnik.gif - razem z nimi było takie śmieszne urządzonko z przyssawką i otworkami do pozycjonowania wiertła (zanim wiertło wgryzie się w powierzchnię, to ma tendencję do przesuwania się, a że styk nie jest punktowy tylko po obwodzie, to sztuczka z taśmą itp. wiele tu nie pomoże).

Wierci się bardzo łatwo - robiłem to wkrętarką, żeby nie przesadzić, poszło dość szybko i bez strat. grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> 1. Dobre wiertło widiowe (może nie takie za 100, ale ze 20 zł)

> 2. Płytkę delikatnie zapunktuj - wiertło nie ucieknie

> 3. W płytce powoli i bez udaru

> 4. Potem już normalnie, uważając, by nie ruszać wiertłem na boki.

kufa cóż za kosmiczne technologie....

wierciłęm w płytkach już wiele razy i mój patent był taki:

1. wiertło - widia (najtańsze za 2-3 zł)

2. zgadza się - jakimś wkrętem i młoteczkiem delikatnie punktowałem coby wiertło miało gdzie zastartować

3. Powoli -owszem, ale ja zawsze z udarem (mam zwykłą wiertarkę z udarem 1200 W B&D) ale za to bez dużego nacisku - jeszcze i nigdy nic nie pękło - a wierciłem i na ścianach i na podłodze i w nowych i w starych płytkach

4. po przejściu płytki pełen ogień - bez gibania wiertarką na boki - ale to przy każdym otworze trzeba się pilnować żeby nie wyszła średnica 1,5 razy większa niż się chce biglaugh.gif

nie róbmy z wiercenia w płytce filozofii rodem mnichów buddyjskich biglaugh.gif

a najlepiej wiercić w fugach - łatiwej idzie biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> kufa cóż za kosmiczne technologie....

Lepiej napisać więcej niż za mało smile.gif A tanie wiertła widiowe często gną się od temperatury... a czasem od patrzenia grinser006.gif Obecnie płytki mają coraz mniej... płytki wink.gif Są twardsze, ale też kruche, stąd początkowo bez udaru smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lepiej napisać więcej niż za mało A tanie wiertła widiowe często gną się od temperatury... a

> czasem od patrzenia Obecnie płytki mają coraz mniej... płytki Są twardsze, ale też kruche,

> stąd początkowo bez udaru

jak dotąd jedyne przypadki w mojej karierze wiercenia (a jak na amatora nie budowlańca to trochę powierciłem) to przegrzanie i zajechanie wierteł widiowych gdy trafiłem na zbrojenie w stropie/nadprożu - nawet wiercąc w wielkiej płycie nic się nie działo (i wiertarka 1200W dawała radę )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam potrzebę wywiercenia kilku otworów (dokładnie to sześciu - 6mm średnicy, 5cm głębokości każdy)

> w żelbetowym filarze, który oklejono glazurą. Wiertarka, którą dysponuję, spokojnie poradzi

> sobie z betonem, ale najpierw trzeba się do niego dostać przez te płytki, bez ich zniszczenia.

przez plytke wiertlem docelowym czyli widiowym tak jak ma byc kolek ale bez udaru i na wolnych obrotach z bardzo rozsadnym dawkowaniem docisku

jak przez plytke przejdziesz to udar i ogien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opiszę na podstawie swoich doświadczeń (ok. 20 otworów w glazurze):

- wiertło do betonu z zestawu 5 sztuk za 3,99 PLN

- wiertarka żółta (z udarem) z marketu - za cośok. 80-90 PLN

- delikatnie punktaczkiem (lub nawet gwoździem) uderzyć żeby minimalny otworek był - wystarczy maleńka ryska, w której oprze się wiertło

- przez płytkę wiercę powoli z udarem - grunt to na samym początku ciut przycisnąć żeby wiertło zrobiło sobie sam początek do wiercenia - potem już nie ucieknie

- jak przewiercę się przez płytkę to już normalnie - ale bez pchania na chama tak żeby towar się wysypywał

Do tej pory wierciłem w zwykłej glazurze, gresie ok. 11 mm i gresie twardym (technicznym) - w tym ostatnim najciężej idzie.

Nic nie pękło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to i ja dodam coś od siebie zlosnik.gifzanim zaczniemy wiercić to popukajmy w płytkę i słuchamy odgłosu czy płytka jest dobrze przyklejona to możemy wiercić pomalutku z udarem , a jeśli dźwięk wskazuje że płytka nie jest dobrze przyklejona to nie polecam wiercić z udarem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.