Cinek Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Chodzi o ułamaną szczerbinkę Iża. Normalnie gdy coś rzeźbiłem jak nie wyszło (czasem się zdarza) brałem kawałek nowej blachy i robiłem jeszcze raz. Tu jednak chodzi o oryginalną szczerbinkę i zastanawiam się czym przyglucić dorobiony kawałek by było estetycznie. Lutować? Ale jak, miękko czy twardo? A może spawać? Migiem czy gazem z palnikiem numer zero (wbrew pozorom całkiem precyzyjnie da się tym robić...ale wszystko jest opalone). A może zlecić fachurze który po zegarmistrzowsku zrobi to tigiem? Jak pisałem zwykle nie rozwodzę się nad takimi pierdołami, ale muszkę mam oryginalną a nie chcę by po radosnej twórczości nadawała się na śmieci - szansy na poprawienie może nie być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adalbert Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 Co to za materiał ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 25 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Co to za materiał ? Stal, prawdopodobnie zwykła. Witz jest w tym żeby to ładnie wyglądało. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Stal, prawdopodobnie zwykła. Witz jest w tym żeby to ładnie wyglądało. Lut, szlif, oksyda lub farba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 25 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2013 > Lutować? Ale jak, miękko czy twardo? na twardo - pewnie potem jakoś to "kolorował" będziesz w zasadzie to możesz to dorobić niekoniecznie ze stali i dolutować na twardo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gondoljerzy Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Zamiast spawać/lutować może lepiej skleić epoksydem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jery Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 Lutowanie mosiądzem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adalbert Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > Lutowanie mosiądzem. Za duża różnica temperatur. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jery Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > Za duża różnica temperatur. Oryginalnie się tak właśnie robi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 26 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > Za duża różnica temperatur. Bzdoora. Umiem lutować na twardo. Tylko że nie da się tego wyoksydować. Najwyżej sprayem pociągnę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 26 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 26 Listopada 2013 > Bzdoora. Umiem lutować na twardo. Tylko że nie da się tego wyoksydować. Najwyżej sprayem pociągnę. Muszka lepiej, żeby matowa była Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Muszka lepiej, żeby matowa była Będę kombinował. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Muszka lepiej, żeby matowa była Nie mów, że nie widziałeś sprayu czarny mattt... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Nie mów, że nie widziałeś sprayu czarny mattt... Ale spray na broni, pardon wiatrówce to jakieś ten tego..... Owszem można ale to odejscie od zasady. Ale jak nie ma wyjścia to mówi się trudno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
romano11 Napisano 27 Listopada 2013 Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Ale spray na broni, pardon wiatrówce to jakieś ten tego..... > Ale jak nie ma wyjścia to mówi się trudno. Wszak sam te rozwiązanie zaproponowałeś. Czyż nie? Lepiej punktowo psiknąć czarnym matttem, niż liznąć pędzelkiem na wysoki połysk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cinek Napisano 27 Listopada 2013 Autor Udostępnij Napisano 27 Listopada 2013 > Wszak sam te rozwiązanie zaproponowałeś. Czyż nie? Wiem. > Lepiej punktowo psiknąć czarnym matttem, niż liznąć pędzelkiem na wysoki połysk... Obaczymy. Jak znajdę czas to pokombinuję z palnikiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.