Ragless Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 Niestety w sobotę miałem przykrą sytuację ponieważ w nocy na ciemnej ulicy podczas zawracania najechałem na zabłocony krawężnik i niestety stało się to co na zdjęciu w załączniku widać. Prędkość była niewielka (ok 10-20km/h) Felga uległa drobnemu uszkodzeniu i nieco opona. Przejechałem tak ok 100 km koło przełożyłem z prawego przodu na prawy tył i na razie nic się złego nie dzieje. Czy prostować czy dać sobie spokój i zimę przetrzymać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Toost Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 Takie coś wyprostowałem dwoma młotkami kiedyś. Jeden przyłożyłem, drugim walnąłem ze trzy razy i wszystko. Jeśli tylko rant jest podwinięty to problem żaden. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Guzon Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 Patrząc na foto - tylko rant podwinięty - jakwyżej kolega napisał, walnąć młotkiem. Ja w firmowym T4 miałem większe i nic nie czułem - nie było nic z tym robione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ghost2255 Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 > Takie coś wyprostowałem dwoma młotkami kiedyś. Dokładnie tak. Dwa młotki to najlepsza metoda. Tutaj widać niewielkie uszkodzenie, więc wystarczy lekko "puknąć" i będzie felga jak nowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaM25 Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 > Czy prostować czy dać sobie spokój i zimę przetrzymać? Zależy czy oponę też wciągnęło w tym miejscu do środka czy nie. Zamiast prostować, chyba lepiej felge kupić inną. Miałem dokładnie to samo na przedniej osi w tamtą zimę, tylko że opona też była wciśnięta nieco. Podczas jazdy nic nie było czuć, ale łożysko dostało od takiego jeżdżenia na dłuższą metę. Zamiast prostować kupiłem nową felgę z zapasu za 50zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 > Niestety w sobotę miałem przykrą sytuację ponieważ w nocy na ciemnej ulicy podczas zawracania > najechałem na zabłocony krawężnik i niestety stało się to co na zdjęciu w załączniku widać. > Prędkość była niewielka (ok 10-20km/h) Felga uległa drobnemu uszkodzeniu i nieco opona. > Przejechałem tak ok 100 km koło przełożyłem z prawego przodu na prawy tył i na razie nic się > złego nie dzieje. Czy prostować czy dać sobie spokój i zimę przetrzymać? Zajedź do gumiarza - zdejmie oponę, stuknie parę razy motkiem i będzie git. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 15 Grudnia 2013 Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2013 > Zajedź do gumiarza - zdejmie oponę, stuknie parę razy motkiem i będzie git. Przy czymś takim zrobi to bez zdejmowania. Chyba, że będzie naciągał na kasę za przekładkę To łatwizna na dwa młotki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.