Skocz do zawartości

Astra F gaśnie ot tak sobie


Kapitan_Melanz

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Silnik: C14NZ + GAZ

Problem od jakiegoś miesiąca, podczas jazdy na gazie/benzynie (nie ma znaczenia) samochód gaśnie w czasie jazdy.

Częsta sytuacja: jadę trasą, prędkość stała około setki i nagle czuje spadek mocy, staczam się na pobocze i bęc. Po minutce odpalam i jadę.

Wydaję się, ale nie mogę tego w 100% potwierdzić, że sytuacja tyczy się samochodu wyłącznie na rozgrzanym silniku.

Co było już robione pod tym kątem:

wymieniony moduł,

sprawdzana cewka (niby ok)

kable/świece ok

aparat zapłonowy - zmieniony palec

polutowana masa

wymienione kostki i wtyczki pod maską (które były zaśniedziałe albo zardzewiałe) - generalnie przegląd i konserwacja elektryki pod maską.

Komputer niczego nie pokazuje.

Sytuacja pojawia się co kilka dni, zjeżdżam na pobocze, po minucie odpalam i wszystko działa.

Zawsze odpala po chwili przerwy.

Czasem podczas jazdy czuć, że nim lekko "szarpnie" po czym jedzie dalej jakby nigdy nic.

Generalnie da się z tym żyć, ale irytuje.

Może jednak ta cewka, a może cały aparat? może czujnik Halla w aparacie?

Za mało mam wiedzy... pomocy

Autko jest naprawdę super, tylko to wkurza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobne objawy w AF. Z czasem potrzebne były coraz dłuższe przerwy do uruchomienia, aż w końcu nie dał się uruchomić i trzeba było na holu pociągnąć go do elektryka. Wymiana modułu silnika rozwiązała sprawę. Wiem, przeczytałem że wymieniałeś moduł, ale może miałeś pecha? Używka?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Co się dzieje jeśli próbujesz odpalić chwilę po tym jak zgaśnie?

> Chcesz się pobawić w diagnostykę?

musze chwile (minutka) poczekać po zgaśnięciu, inaczej nie odpala

sytuacja po odpaleniu może się powtarzać

niestety na kompie u mechanika niczego nie wyrzucało, jeździliśmy po mieście, czekając na awarię i niestety astra się uparła i działała śpiewająco.

Jestem w stanie postawić na moduł, bo mógł być trefny, miałem go od takiego cwaniaczka, więc możliwe, że się zaczął sypać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Częsta sytuacja: jadę trasą, prędkość stała około setki i nagle czuje spadek mocy, staczam się na

> pobocze i bęc. Po minutce odpalam i jadę.

Jesli w mieście z małymi prędkościami nie ma tego zjawiska to może być UPG - miałem inentycznie w Corsie B i tylko podczas jazdy drogą ekspresową ponad 80 km/h. Po zgaśnięciu i odczekaniu kilku minut odpalała i gdy jazda była do 80 km/h nic się nie działo.

W tej chwili jest już po wymianie UPG, więc moja diagnoza była trafna: założyłem, że silnik gaśnie, bo woda przedostaje się do cylindrów - szybka jazda, duże ciśnienie płynu...

Dodatkowo z rana kopciła na biało i lekko szarpała na noPb, a potem po nagrzaniu silnika twardniały węże od układu chłodzenia, a po odkręceniu korka układu chłodzenia robił się gejzer.

Oczywiście były też ubytki płynu chłodzącego...

Komputer też nic nie wykazywał, bo nie miał czego...

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli w mieście z małymi prędkościami nie ma tego zjawiska to może być UPG - miałem inentycznie w

> Corsie B i tylko podczas jazdy drogą ekspresową ponad 80 km/h. Po zgaśnięciu i odczekaniu

> kilku minut odpalała i gdy jazda była do 80 km/h nic się nie działo.

podobny objaw

> W tej chwili jest już po wymianie UPG, więc moja diagnoza była trafna: założyłem, że silnik gaśnie,

> bo woda przedostaje się do cylindrów - szybka jazda, duże ciśnienie płynu...

> Dodatkowo z rana kopciła na biało i lekko szarpała na noPb, a potem po nagrzaniu silnika twardniały

> węże od układu chłodzenia, a po odkręceniu korka układu chłodzenia robił się gejzer.

Z rana produkuje sporo pary, ale niby z rana w gazie tak się może dziać.

Na noPb nie szarpie, a troszkę jeżdżę na paliwku.

Węży układu chłodzenia nie macałem, natomiast korek zachowuje się tak samo.

> Oczywiście były też ubytki płynu chłodzącego...

zauważam, że ubywa, ale z taką rzadką częstotliwością jak zawsze

> Komputer też nic nie wykazywał, bo nie miał czego...

no właśnie

Dziękuję, bo uważam, że jest to kolejna ważna teoria i będę ją miał na uwadze.

Zacznę od modułu, jeśli niestety okaże się, że to za mało, UPG będzie następnym działaniem.

Dodam tylko, że UPG, głowica i rozrząd były robione jakieś 2 lata temu i mają około 20-25tyś. km.

> Pozdr.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borykałem się z tym problemem troszeczkę na początku to mi nie przeszkadzało ale z czasem stało się uciążliwe po wizytach u mechaników (elektryków) stwierdzili ze ciężko określić w takim przypadku przyczynę (czy winien jest czujnik Halla czy też moduł bądź cewka) najlepiej było by jak by auto całkiem stanęło tak usłyszałem od każdego odwiedzonego mechanika. Postanowiłem sam wziąć się za wymianę na pierwszy ogień poszła cewka - która nie nic nie wniosła auto jak gasło tak gasło dalej następnym elementem był właśnie moduł - po wymianie którego nagłe gaśniecie przeszło do historii.

Więc jak masz dostęp i możliwość sprawdzić na nowych częściach to zrób to nim wydasz kaskę niepotrzebnie.

Co do UPG to ja sie bym jescze wstrzymał i sprawdzil to dokładnie typowe objawy dla uszkodzonej UPG

- twardniejące węże

- wziekszone ciśnienie w układzie

- "bulgotanie" w układzie chłodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.