QuickArti Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Pacjent to e39 2,5l benzyna + lpg + webasto I taka oto sytuacja: Rano odpala webasto i chodzi 20 min. Po wejsciu do samochodu przyjemnie cieplo, odpalam silnik, wskazowka temp rusza smialo na koncowke niebieskiego pola.. silnik lapie temperature, otwiera sie termostat, wskazowka wedruje do pionu i stoi jak u batorego komin... i teraz problem: jak silnik na obrotach +1k to z nagrzewnicy powietrze gorace leci, jak tylko spadnie na obroty biegu jalowego to cieplota powietrza spada az do calkowicie zimnego Pompka elektryczna dziala (odpala webasto), teoretycznie odpowietrzony uklad (2h z nim wczoraj walczylem ) nie gotuje sie ... wtf??? Jakies pomysly ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dominik80 Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 > Pacjent to e39 2,5l benzyna + lpg + webasto > I taka oto sytuacja: > Rano odpala webasto i chodzi 20 min. Po wejsciu do samochodu przyjemnie cieplo, odpalam silnik, > wskazowka temp rusza smialo na koncowke niebieskiego pola.. silnik lapie temperature, otwiera > sie termostat, wskazowka wedruje do pionu i stoi jak u batorego komin... i teraz problem: jak > silnik na obrotach +1k to z nagrzewnicy powietrze gorace leci, jak tylko spadnie na obroty > biegu jalowego to cieplota powietrza spada az do calkowicie zimnego > Pompka elektryczna dziala (odpala webasto), teoretycznie odpowietrzony uklad (2h z nim wczoraj > walczylem ) nie gotuje sie ... wtf??? > Jakies pomysly ? zapowietrzony uklad chlodzenia , lub niski poziom wody w silniku..elektorozawór ogrzewania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 > zapowietrzony uklad chlodzenia , lub niski poziom wody w silniku..elektorozawór ogrzewania Odpowietrzalem w taki sposob : Na zimnym silniku korek i odpowietrzniki odkrecone, dolalem plynu i uruchomilem silnik Z odpowietrznikow zaczal leciec plyn ( czysty, bez piany) wiec je zakrecilem Korek wlewu pozostawilem odkrecony, a silnik wkrecilem na 1,5k obrotow i ogrzewanie na 32*z dmuchawa na max Przez szybe obserwowalem wlew chlodnicy i po okolo 10 min sprawdzilem poziom plynu, dolalem z 500 ml i znowu na 1,5k obrotow Sprawdzilem poziom plynu, z odpowietrznikow lecial plyn , gorna rura i chlodnica byly gorace wiec zakrecilem korek, ale objaw caly czas ten sam: Silnik na obrotach=powietrze z nadmuchu gorace, silnio na wolnych obrotach=powietrze powoli coraz zimniejsze az do lodowatego 3 razy robilem te same operacje ( tyle ze bez dolewania plynu bo do ukladu juz ani kropli nie wcisne) i d...alej ten sam skutek Mozliwe ze jakas blokada parowa i zle odpowietrzone bydle ?!?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 > Odpowietrzalem w taki sposob : > Na zimnym silniku korek i odpowietrzniki odkrecone, dolalem plynu i uruchomilem silnik > Z odpowietrznikow zaczal leciec plyn ( czysty, bez piany) wiec je zakrecilem > Korek wlewu pozostawilem odkrecony, a silnik wkrecilem na 1,5k obrotow i ogrzewanie na 32*z > dmuchawa na max > Przez szybe obserwowalem wlew chlodnicy i po okolo 10 min sprawdzilem poziom plynu, dolalem z 500 > ml i znowu na 1,5k obrotow > Sprawdzilem poziom plynu, z odpowietrznikow lecial plyn , gorna rura i chlodnica byly gorace wiec > zakrecilem korek, ale objaw caly czas ten sam: > Silnik na obrotach=powietrze z nadmuchu gorace, silnio na wolnych obrotach=powietrze powoli coraz > zimniejsze az do lodowatego > 3 razy robilem te same operacje ( tyle ze bez dolewania plynu bo do ukladu juz ani kropli nie > wcisne) i d...alej ten sam skutek > Mozliwe ze jakas blokada parowa i zle odpowietrzone bydle ?!?! na lewych zakrętach leci cieplejsze? Łatwo sprawdzić na zjazdach z wiaduktów itp. Jeśli tak to zapowietrzony układ. Czasami "sam się" po jakimś czasie odpowietrzy. Trzeba po zakrętach pojeździć i kontrolować poziom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 24 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 > na lewych zakrętach leci cieplejsze? Łatwo sprawdzić na zjazdach z wiaduktów itp. > Jeśli tak to zapowietrzony układ. Czasami "sam się" po jakimś czasie odpowietrzy. Trzeba po > zakrętach pojeździć i kontrolować poziom Ciezko bedzi tak sprawdzic bo bede musial " na luzie" odpowidnio wczesniej dojechac zeby si ochlodzilo na tyle zeby dalo sie odczuc roznice...hmmm lece na jakis wiadukt i niebawem npisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 > Ciezko bedzi tak sprawdzic bo bede musial " na luzie" odpowidnio wczesniej dojechac zeby si > ochlodzilo na tyle zeby dalo sie odczuc roznice...hmmm lece na jakis wiadukt i niebawem npisze jakby sie okazało, że to te elektrozaworki, które wklejał FIDO to sprawdź numery bo mam zapasowy. I z chęcią się pozbędę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CCinek Napisano 24 Stycznia 2014 Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2014 Miałem u siebie identyczny objaw. Padły Ci elektrozawory (znajdują się one na lewym nadkolu). Zazwyczaj wina jest w gumkach które nie występują niestety w zamienniku jednakże można je znaleźć na allegro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 29 Stycznia 2014 Autor Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2014 > jakby sie okazało, że to te elektrozaworki, które wklejał FIDO to sprawdź numery bo mam zapasowy. I > z chęcią się pozbędę Skoro zdiagnozowali koledzy usterke jako te elektozaworki, to ile beretow gruszek bedzie mnie to kosztowac za te twoje? I jakie to sa? Oryginaly, nowe czy uzywane ? Priw ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p1etro Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 rozwiązałeś problem ogrzewania? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 5 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2014 > rozwiązałeś problem ogrzewania? Ostatnio robiłem to w takiej jednej e46 - kupujesz uszczelke czyscisz odrdzewiasz, odkamieniasz składasz - zapominasz na kolejne 250tyskm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 19 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 > rozwiązałeś problem ogrzewania? Niestety jeszcze nie Przy ustawieniu na 23 stopnie nie dzieje sie nic niepokojacego tzn nagrzewnica sie nie wychladza ( albo ja nie mam tyle cierpliwosci zeby zaczekac az sie wychlodzi ) Ale doszedl nowy OBJAW... gorny waz dochodzacy do chlodnicy sie splaszcza ( tak jak butelka z ktorej wysysa sie powietrze) gdy silnik/uklad sie chlodzi przy wylaczonym silniku... uruchomienie silnika powoduje natychmiastowy powrot weza do prawidlowego przekroju ... ki czort?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 > Niestety jeszcze nie > Przy ustawieniu na 23 stopnie nie dzieje sie nic niepokojacego tzn nagrzewnica sie nie wychladza ( > albo ja nie mam tyle cierpliwosci zeby zaczekac az sie wychlodzi ) > Ale doszedl nowy OBJAW... gorny waz dochodzacy do chlodnicy sie splaszcza ( tak jak butelka z > ktorej wysysa sie powietrze) gdy silnik/uklad sie chlodzi przy wylaczonym silniku... > uruchomienie silnika powoduje natychmiastowy powrot weza do prawidlowego przekroju ... ki > czort?! A na korku zbiorniczka wyrównawczego nie ma odpowietrznika? Wychodzi na to, że jak się płyn chłodzi/kurczy to powstaje podciśnienie, stąd ten "wyssany" wąż. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 19 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 > A na korku zbiorniczka wyrównawczego nie ma odpowietrznika? > Wychodzi na to, że jak się płyn chłodzi/kurczy to powstaje podciśnienie, stąd ten "wyssany" wąż. Odpowietrzniki sa dwa, jeden na tej rurce co sie plaska robi i drugi na zbiorniczku wyrownawczym obok korka Z obu,gdy odkrece leci czysty plyn, bez babelkow powietrza. Odpowietrzalem juz kilka razy tak jak pisalem wczesniej. Zawor w korku powinien dzialac tylko w jedna strone chyba??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 > Odpowietrzniki sa dwa, jeden na tej rurce co sie plaska robi i drugi na zbiorniczku wyrownawczym > obok korka > Z obu,gdy odkrece leci czysty plyn, bez babelkow powietrza. > Odpowietrzalem juz kilka razy tak jak pisalem wczesniej. > Zawor w korku powinien dzialac tylko w jedna strone chyba??? A próbowałeś odkręcić odpowietrznik jak ta rura jest zassana? Albo korek zbiorniczka wywównawczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 > ki > czort?! na początek zmień korek chłodnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 19 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 > A próbowałeś odkręcić odpowietrznik jak ta rura jest zassana? > Albo korek zbiorniczka wywównawczego? Po odkreceniu korka rurka wraca do normy, odpowietrznika na niej nie bede odkrecal bo na logike zassie powietrze w miejsce z ktorego sie jest go najtrudniej pozbyc...wszystko wskazuje na korek, ale dalbym sobie reke ucica ze jest jednodrozny i wylacznie otwiera sie pod wplywem cisnienia wewnatrz ukladu... i jaki to ma zwiazek z wychladzaniem sie nagrzewnicy ?! Probowalem to na logike wytlumaczyc tak ze jakis zawor przed ta pompka elektryczna sie nie otwiera i ta pompka wymuszajacca obieg wiecej stara sie przepompowac niz ilosc plynu ktory dostaje sie przez niedokonca otwarty zawor , stad efekt zassania weza, po odpaleniu silnika zawor sie otwiera, pompa wody daje cisnienie wiec i wiekszy przeplyw, chlodnica grzeje , a rurka wraca do normy... dobrze kombinuje czy wymienic korek i nie filozofowac? :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zet Napisano 19 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 19 Lutego 2014 > do normy... dobrze kombinuje czy wymienic korek i nie filozofowac? :-) Troche OT, ale ciekawostką jest to ze korki rożnią sie kolorami wkładki dla roznych silników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 20 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 > Troche OT, ale ciekawostką jest to ze korki rożnią sie kolorami wkładki dla roznych silników Bo temperatury pracy plynow sa rozne i cisnienia w ukladach tez ? :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 20 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 > Po odkreceniu korka rurka wraca do normy, odpowietrznika na niej nie bede odkrecal bo na logike > zassie powietrze w miejsce z ktorego sie jest go najtrudniej pozbyc...wszystko wskazuje na > korek, ale dalbym sobie reke ucica ze jest jednodrozny i wylacznie otwiera sie pod wplywem > cisnienia wewnatrz ukladu... i jaki to ma zwiazek z wychladzaniem sie nagrzewnicy ?! > Probowalem to na logike wytlumaczyc tak ze jakis zawor przed ta pompka elektryczna sie nie otwiera > i ta pompka wymuszajacca obieg wiecej stara sie przepompowac niz ilosc plynu ktory dostaje sie > przez niedokonca otwarty zawor , stad efekt zassania weza, po odpaleniu silnika zawor sie > otwiera, pompa wody daje cisnienie wiec i wiekszy przeplyw, chlodnica grzeje , a rurka wraca > do normy... dobrze kombinuje czy wymienic korek i nie filozofowac? :-) Pokaż na jakimś schemacie którą rurę zasysa... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 20 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 20 Lutego 2014 Ta zaznaczona ( na niej jest odpowietrznik ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 24 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 24 Lutego 2014 > Pokaż na jakimś schemacie którą rurę zasysa... Pokazalem... i co kolega zrobil z ta wiedza ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 24 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2014 > Pokazalem... i co kolega zrobil z ta wiedza ? Przez weekend nic, ale w ciągu tygodnia nadrobię. Wychodzi na to, że zasysa rurę na powrocie z silnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koyotee Napisano 24 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2014 > Przez weekend nic, ale w ciągu tygodnia nadrobię. > Wychodzi na to, że zasysa rurę na powrocie z silnika... to nie jest rura na powrocie jeśli dobrze widzę. to jest rura od termostatu do chłodnicy (i w tym kierunku idzie płyn). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Colliber Napisano 24 Lutego 2014 Udostępnij Napisano 24 Lutego 2014 > to nie jest rura na powrocie jeśli dobrze widzę. to jest rura od termostatu do chłodnicy (i w tym > kierunku idzie płyn). Czyli powrót gorącego płynu do chłodnicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuickArti Napisano 27 Lutego 2014 Autor Udostępnij Napisano 27 Lutego 2014 > Przez weekend nic, ale w ciągu tygodnia nadrobię. > Wychodzi na to, że zasysa rurę na powrocie z silnika... Wiem ze lato idzie i temat malo nosny i bardziej w klime powinien isc , ale moze kolega cos juz wykombinowal ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.