Skocz do zawartości

Oleje Ardeca, Mannol


analyzer64

Rekomendowane odpowiedzi

to jakaś reklama sklepów? bo olej to olej, na grzyba wynalazki. Bo rozumiem zastanawianie się nad specjalistycznymi do bolidów F1, F3, gdzie silnik musi wytrzymać 2 imprezy GP, a tutaj widzę dumanie nad olejami dla szaraka, jakby w miesiąc robił 100 tys km przebiegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa reklama screwy.gif

To że ktoś ma normalne auto, zwykłe, to chyba nie znaczy że ma zalewać silnik olejem z Tesco czy Auchan, bo jest zwykłym szarakiem.

Nie są to u nas znane marki, więc skierowałem swoje pytanie do szerszego grona osób, bo w pewnym sensie temat olejów mnie po prostu interesuje, co nie znaczy że będę go lał do siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Taa reklama

> To że ktoś ma normalne auto, zwykłe, to chyba nie znaczy że ma zalewać silnik olejem z Tesco czy

> Auchan, bo jest zwykłym szarakiem.

> Nie są to u nas znane marki, więc skierowałem swoje pytanie do szerszego grona osób, bo w pewnym

> sensie temat olejów mnie po prostu interesuje, co nie znaczy że będę go lał do siebie.

ja po prostu szukam sensu w tym poszukiwaniu oleju w zakamarkach świata olei. Więc stąd moje zdziwienie, bo olej nie kosztuje 300 zł za litr, nie robisz autkiem z silnikiem 900 cm3 100 kkm w miesiąc.

Ludzie jeżdżą latami bezawaryjnie na olejach z marketu i są dziwni z tego powodu?

Cena oleju ze sklepu, którego podałeś nie powoduje, ze trzeba się nad nim pochylić i szukać jego wyjątkowości wśród innych o podobnych parametrach i klasy SAE/ACEA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ja po prostu szukam sensu w tym poszukiwaniu oleju w zakamarkach świata olei. Więc stąd moje

> zdziwienie, bo olej nie kosztuje 300 zł za litr, nie robisz autkiem z silnikiem 900 cm3 100

> kkm w miesiąc.

> Ludzie jeżdżą latami bezawaryjnie na olejach z marketu i są dziwni z tego powodu?

> Cena oleju ze sklepu, którego podałeś nie powoduje, ze trzeba się nad nim pochylić i szukać jego

> wyjątkowości wśród innych o podobnych parametrach i klasy SAE/ACEA

A może po prostu ktoś ma szerszy światopogląd i zainteresowania poza tym co widzi w marketach i reklamach TV ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może po prostu ktoś ma szerszy światopogląd i zainteresowania poza tym co widzi w marketach i

> reklamach TV ?

Dodałbym że nie lubi płacić za reklamy w TV w cenie produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lotus na firmowym smarze do przegubów półosi - powodował że rozgrzewały się do czerwoności. Spawały!

Ratunkiem był specjany smar sprowadzony z USA - z małej firmy produkującej środki smarne dla NASA,

Coś w tym jednak jest, bo wytrzymały dwa sezony. Bez tego wynalazku stykały na 10-20 km jazdy po torze poznań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A może po prostu ktoś ma szerszy światopogląd i zainteresowania poza tym co widzi w marketach i

> reklamach TV ?

no to dałeś pomysł na złoty interes zlosnik.gif

kupić hurtowo od chińczyków atestowany olej i rozlewać w rezerwacie indian w zajefajnym opakowaniu z "mocną" nazwą i eksportować do Polski z metką made in Canada cool.gifok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lotus na firmowym smarze do przegubów półosi - powodował że rozgrzewały się do czerwoności.

> Spawały!

> Ratunkiem był specjany smar sprowadzony z USA - z małej firmy produkującej środki smarne dla NASA,

> Coś w tym jednak jest, bo wytrzymały dwa sezony. Bez tego wynalazku stykały na 10-20 km jazdy po

> torze poznań.

dobrze, ze dałeś słowo "specjalny" z rekomendacją od NASA

bo kolega z wątku dał pytanie o zwykły olej zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Miał ktoś styczność z tymi olejami?

> Czytam trochę o olejach Ardeca, ceny mają niezłe:

> http://oleje-sklep.pl/

> Mannol też:

> http://www.mannol.de/pl/

też mnie mannol interesuje, bo poleca mi go gość, któremu 100% wierzę, gdyż dobrze naprawia renówki, szczególnie silniki.

ale, jak to w necie - też zostałem zbyty pytaniem PO CO, jak mam dobrze z CASTROL MAGNATECEM DIESEL z molekułami palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrze, ze dałeś słowo "specjalny" z rekomendacją od NASA

> bo kolega z wątku dał pytanie o zwykły olej

Z tego tak do końca bym się nie nabijał.

Swego czasu jeden z moich klientów był przedstawicielem jakiejś właśnie firmy z USA produkującej smary przemysłowe. Teczka certyfikatów, i takie tam. Z czystej ciekawości poprosiłem go, aby dobrał mi coś do smarowania jednego z moich podnośników, ponieważ ma ślizgi teflonowe, i smar wyciera się i strasznie skrzypi. Wymagał smarowania max. co miesiąc. podesłał mi jakiś wynalazek w tubie, za prawie 80 pln, gdzie porównywalny smar konkurencji kosztował około 30 pln. Podnośnik nie skrzypi od około 2 lat, i smar się na nim nie wyciera. Nawet podczas przeglądu serwisanci dziwili się co to jest, ponieważ nigdy się z czymś takim nie spotkali wcześniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Z tego tak do końca bym się nie nabijał.

Ja też, sam w pracy zamawiałem środek smarno-uszczelniający z USA, stosowany do wałów napędowych na okrętach podwodnych. Cena: 1200zł za tubkę. I dopiero on rozwiązał nasz problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No ale jaki?

> Raczej nie ma niezwykłego oleju, nawet fioletowy Royal Purple nie jest wykonany w jakiejś

> kosmicznej technologii, chociaż ludzie robią wielkie oczy na widok oliwy o takim kolorze

Liqui Moly z Mos2 ma kolor błota, i też dziwi swoim wyglądem wielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Lotos to zwykly olej

Ja tam wyraźnie słyszę różnicę w pracy silnika na oleju GM 5W40 i na Repsolu 5W40, czy też Motulu 8100 5W40. Oczywiście różnica jest na niekorzyść GM'a.

Tak samo odczułem różnicę w pracy silnika na Mobilu 2000 10W40 i Elfie 10W40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tam wyraźnie słyszę różnicę w pracy silnika na oleju GM 5W40 i na Repsolu 5W40, czy też Motulu

> 8100 5W40. Oczywiście różnica jest na niekorzyść GM'a.

> Tak samo odczułem różnicę w pracy silnika na Mobilu 2000 10W40 i Elfie 10W40.

odróżnianie na słuch to raczej subiektywne odczucie, a nie obiektywne. Czasami słyszymy coś co chcemy usłyszeć, bywa, że wręcz oczekujemy dobrej pracy silnika bo wydaniu większej ilości siana na nowy olej skromny.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.